Going to the match

90% zdjęć, 10% najbardziej znanych cytatów dotyczących piłki nożnej. Faktem jest, że fotografie są naprawdę urzekające. Aż człowiek ma ochotę wybrać się na stadion...

90% zdjęć, 10% najbardziej znanych cytatów dotyczących piłki nożnej. Faktem jest, że fotografie są naprawdę urzekające. Aż człowiek ma ochotę wybrać się na stadion...

Album "Going to the match" to podróż przez wiejskie boiska, zapomniane stadiony, ale również olbrzymie areny piłkarskie. To świat pełen emocji, oddania, przygnębienia i frustracji.

Świetne fotografie przedstawiające, że najważniejszy w piłce nożnej jest kibic.

Album "Going to the match" to podróż przez wiejskie boiska, zapomniane stadiony, ale również olbrzymie areny piłkarskie. To świat pełen emocji, oddania, przygnębienia i frustracji.

Świetne fotografie przedstawiające, że najważniejszy w piłce nożnej jest kibic.

Ktoś po wzięciu do ręki tego albumu mógłby zapytać: a co w tym nadzwyczajnego? Przecież każdy może wziąć aparat, porobić trochę zdjęć na meczach, a potem wydać to w twardej okładce… Oj, chyba jednak nie każdy, bo jakoś nie jesteśmy zalewani informacjami o setkach czy nawet dziesiątkach podobnych premier. Poza tym, autorem tego konkretnego projektu jest człowiek, który od lat specjalizuje się już w fotografowaniu kultury kibicowskiej. Dość powiedzieć, że jego prace gościły już na łamach kilkudziesięciu czasopism na całym świecie – w tym tak renomowanych jak „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, „11 Freunde” czy „The Blizzard”. Przemek ma też już na koncie doskonale przyjęty album „Wir Leoben Borussia” (o fanach Borussii Moenchengladbach) i jesteśmy pewni, że „Going to the match” tylko umocni jego pozycję na rynku. Bo jest to publikacja o międzynarodowym charakterze – tak w formie, jak i w treści. Wszystkie podpisy są dwujęzyczne (po polsku i po angielsku),a zdjęcia pochodzą z różnych krajów Europy – m.in. z Polski, Anglii, Niemiec, Czech i Holandii. Co znamienne, w książce Niciejewskiego znalazło się miejsce zarówno na ujęcia z największych kontynentalnych aren, jak i z kameralnych obiektów na dalekiej prowincji. Łączy je jedno – przepięknie uchwycone emocje. Radość, niepewność, nadzieja, smutek, duma, zniecierpliwienie – to wszystko, a nawet jeszcze więcej, znajdziemy na kolejnych kadrach ilustrujących codzienność bycia kibicem. O ile oczywiście zadamy sobie trud, aby uważnie przestudiować całość stronę po stronie (jest ich dokładnie 224),a nie tylko nonszalancko przekartkować. Przy okazji zwróćmy też uwagę na ponadczasowe cytaty o futbolu, które pojawiają się tu i ówdzie i jeszcze wzmacniają siłę ogólnego przekazu. Przekazu, dodajmy, jakże klarownego – że najważniejszy w piłce nożnej jest kibic!

Ktoś po wzięciu do ręki tego albumu mógłby zapytać: a co w tym nadzwyczajnego? Przecież każdy może wziąć aparat, porobić trochę zdjęć na meczach, a potem wydać to w twardej okładce… Oj, chyba jednak nie każdy, bo jakoś nie jesteśmy zalewani informacjami o setkach czy nawet dziesiątkach podobnych premier. Poza tym, autorem tego konkretnego projektu jest człowiek, który od...