Kapitan Nauka. Na tropie angielskich słówek
- Kategoria:
- interaktywne, obrazkowe, edukacyjne
- Seria:
- Kapitan Nauka
- Wydawnictwo:
- Edgard
- Data wydania:
- 2017-11-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-11-15
- Liczba stron:
- 24
- Czas czytania
- 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365884220
- Tagi:
- słownik angielsko-polski spostrzegawczość koncentracja Kapitan Nauka nauka i zabawa zabawy obserwacyjne
Kapitan Nauka. Na tropie angielskich słówek
Bogato ilustrowana, wielkoformatowa książka do zabaw obserwacyjnych i nauki angielskiego!
Opis
Na tropie angielskich słówek to wyjątkowa, wielkoformatowa książka do nauki angielskich słówek podczas wciągających zabaw obserwacyjnych. Zachwycające, niebanalne ilustracje znakomitych polskich ilustratorów zabiorą małych tropicieli w intrygującą podróż w poszukiwaniu angielskich słów.
Angielskie wyrazy, zwroty i proste zdania pojawiają się na planszach na zasadzie skojarzeń, dzięki czemu dzieci przyswajają słówka intuicyjnie, podczas wypatrywania różnorodnych obiektów i odkrywania bogactwa szczegółów ilustracji. Poznawane słownictwo dotyczy m.in. liczb, kolorów, emocji, członków rodziny, środków transportu, części ciała, kształtów czy zwierząt.
Wyrusz na wyprawę w poszukiwaniu przygód po stronach tej niezwykłej książki! Dokąd pojedziesz? Zajrzyj do wesołego miasteczka, przejdź się nocą ulicami śpiącego miasta, zjedz śniadanie z rodziną i wpadnij w odwiedziny do znajomego malarza. A jeśli będzie ci mało, czeka na ciebie rejs pirackim statkiem i wycieczka rakietą na planetę dziwolągów. Miej oczy szeroko otwarte, wszędzie kryją się angielskie słówka. Odnajdź je wszystkie na kolorowych planszach!
Pełne detali, oryginalne ilustracje wykonało 11 polskich ilustratorów, co sprawia, że każda plansza ma niepowtarzalny styl i charakter. Różnorodne tematycznie rozkładówki dostarczą doskonałej zabawy zarówno przedszkolakom, jak i dzieciom w wieku szkolnym. Trwała, kartonowa książka nie tylko przetrwa niejedną zabawę, lecz także doskonale nadaje się na prezent!
Rozkładówki i ilustratorzy
Odkryj w sobie pasję tropiciela z naszymi ilustratorami:
• Statek piracki (liczby) – Kamila Kozłowska
• Pory roku (przyroda i pogoda) – Agata Kopff
• W pracowni malarza (kolory i kształty) – Daria Bidzińska
• W krainie czarów (zabawki) – Katarzyna Urbaniak
• Przyjęcie domowe (moja rodzina) – Katarzyna Fus
• Na tropie złodzieja (przyimki) – Paulina Wyrt
• W zoo (zwierzęta dzikie i gospodarskie) – Maciej Łazowski
• W lunaparku (emocje) – Katarzyna Urbaniak
• W mieście (środki transportu) – Tomasz Kowal
• Plac zabaw (części ciała i ubrania) – Katarzyna Kołodziej
• W kawiarni (jedzenie) – Robert Romanowicz
• Planeta dziwolągów (przymiotniki i przeciwieństwa) – Marcin Minor
Nagrania
Nagrania mp3 wszystkich słówek - podzielonych tematycznie według kolejności rozkładówek w książce - do pobrania na dole strony. Słówka czyta George Norman.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 20
- 10
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Ok, jakiś kontakt z angielskim jest, aczkolwiek moim zdaniem na minus kilka aspektów:
- ilustracje brzydkie (czasami wręcz odrażające - kilka stron regularnie pomijamy)
- sceny ze złodziejem przeładowane i trzeba się mocno wysilać żeby zrozumieć gdzie ten złodziej faktycznie jest. Konkretne scenki tego wcale nie pokazują wprost
- wspominałem już że ilustracje brzydkie? To wspomnę jeszcze raz
Nie polecam, polecam za to szukać czegoś innego
Ok, jakiś kontakt z angielskim jest, aczkolwiek moim zdaniem na minus kilka aspektów:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to- ilustracje brzydkie (czasami wręcz odrażające - kilka stron regularnie pomijamy)
- sceny ze złodziejem przeładowane i trzeba się mocno wysilać żeby zrozumieć gdzie ten złodziej faktycznie jest. Konkretne scenki tego wcale nie pokazują wprost
- wspominałem już że ilustracje brzydkie? To...
www.drobnymmaczkiem.com - zapraszam serdecznie na mojego bloga o książkach dla dzieci!
Z wykształcenia (i zamiłowania) jestem filologiem angielskim ze specjalizacją pedagogiczną. Ponad dziesięć lat pracowałam na różnych szczeblach edukacji – od przedszkoli (też integracyjnych),szkół podstawowych, uczelni wyższych po prowadzenie zajęć business English dla firm. Wydawać by się mogło, że ze swoją wiedzą i doświadczeniem miałam gotowy plan na edukację językową swoich dzieci, że już w życiu prenatalnym będę im puszczać angielskie kołysanki, a po urodzeniu mówić do nich tylko po angielsku. Nic bardziej mylnego! Do języków obcych w kontekście moich dzieci podchodzę bardzo realistycznie. Co to znaczy? Nic na siłę. Z doświadczenia wiem, że bardzo łatwo jest dziecko zniechęcić do nauki, jeśli zaczniemy przeginać. Znam przykład dziecka, które tak się zbuntowało nachalnymi metodami nauki angielskiego rodziców, że przestało mówić nawet po polsku. Nie próbujmy robić z dzieci poliglotów. Uważam, że w swoim czasie (jeśli tylko będą tego chciały i będą odpowiednio motywowane) nauczą się języka obcego. Jednocześnie zdaję sobie sprawę z tego, że wczesny kontakt z językiem, osłuchanie się z jego melodią, nabranie świadomości o istnieniu czegoś takiego jak „język obcy”, niepodważalnie procentuje w dalszej jego nauce. Moje dzieci to jeszcze maluchy – przedszkolaki i niemowlę, więc na tym etapie nauczanie angielskiego sprowadza się głównie do puszczania im angielskich piosenek, wspólnego śpiewania i nauki rymowanek. Bez poprawiania, bez egzekwowania powtórzeń, bez nacisku …tylko zabawa, zabawa, zabawa! Dziecko „niby” nie słucha, „niby” robi coś innego, a potem ni stąd ni zowąd, w najbardziej nieoczekiwanym momencie słyszę jak bezbłędnie podśpiewuje pod nosem piosenkę po angielsku. I o to w tym wszystkim chodzi.
„Na tropie angielskich słówek” to nasza pierwsza książka/słownik dla dzieci przeznaczona do nauki angielskiego. Mój syn dostał ją od Cioci Asi na czwarte urodziny. Strzał w dziesiątkę! Słownik jest pięknie wydaną kartonówką – forma idealna, bo trwała i posłuży nam długie lata. Podzielony jest na dwanaście tematów opracowanych przez różnych ilustratorów. Efekt jest naprawdę fantastyczny, bo każdy temat ma swój własny niepowtarzalny styl. Cechą wspólną dla wszystkich ilustracji są piękne kolory kipiące z każdej strony i dopracowane do ostatniego szczegółu rysunki. Wszystko zrobione jest estetycznie i ze smakiem. A co najważniejsze, na każdej stronie pojawiają się słówka angielskie i ich polskie odpowiedniki. Ta forma jest podwójnie trafiona, bo oprócz oczywistych względów estetycznych, ma to też sens dydaktyczny – odmienność graficzna każdego tematu sprzyja zapamiętywaniu słówek.
Jak korzystamy z naszego pierwszego słownika? Na luzie! Oglądamy sobie obrazki, komentujemy, wypatrujemy co ciekawsze detale. Staram się to robić w języku angielskim, żeby od początku był to „słownik języka angielskiego.” Są dni kiedy mój czterolatek na to przystaje, ale zdarzają się chwile, kiedy jest poirytowany, wtedy przerzucamy się na polski. Nic na siłę! Z kolei mój dwulatek docenia mocno walory estetyczne słownika i spędza dużo czasu na kontemplacji obrazków. Reasumując: gorąco polecamy!
www.drobnymmaczkiem.com - zapraszam serdecznie na mojego bloga o książkach dla dzieci!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ wykształcenia (i zamiłowania) jestem filologiem angielskim ze specjalizacją pedagogiczną. Ponad dziesięć lat pracowałam na różnych szczeblach edukacji – od przedszkoli (też integracyjnych),szkół podstawowych, uczelni wyższych po prowadzenie zajęć business English dla firm. Wydawać by...
(...)
Pierwsza część przedstawia statek piratów oraz próbuje czytelnika nauczyć liczb. Jest to o tyle interesujące, że można dziecko zachęcić do zabawy, czyli do liczenia także po polsku. W przypadku mojego trzyletniego testera to duży plus – mogliśmy przećwiczyć cyfry, liczenie, dodawanie w obu językach. Kolejna – dotycząca pór roku – może być dodatkową okazją do rozmowy na temat aktywności na powietrzu, do których zachęca zmieniająca się za oknem pogoda oraz przypomnieniem, jak należy się ubierać. Ta, która dotyczy rodziny – stwarza okazję do stworzenia własnego drzewa genealogicznego w obcym języku. Każdą rozkładówkę można wykorzystać na wiele sposobów oraz potraktować jako pretekst do nauki innych rzeczy przez zabawę.
(...)
http://www.popkultura.com.pl/2018/01/20/recenzja-ksiazki-tropie-angielskich-slowek-nauka-angielskiego-pretekstem-myslenia/
(...)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwsza część przedstawia statek piratów oraz próbuje czytelnika nauczyć liczb. Jest to o tyle interesujące, że można dziecko zachęcić do zabawy, czyli do liczenia także po polsku. W przypadku mojego trzyletniego testera to duży plus – mogliśmy przećwiczyć cyfry, liczenie, dodawanie w obu językach. Kolejna – dotycząca pór roku – może być dodatkową okazją do rozmowy...
„Na tropie angielskich słówek” to pięknie ilustrowana, wielkoformatowa książka do nauki angielskich słówek. Idealnie sprawdzi się nawet w tych najmniejszych raczkach. Każda strona jest odpowiednio gruba, więc ryzyko jej podarcia jest minimalne. Cała książka utrzymana jest w tematyce niezwykłej podróży po świecie realnym oraz tym zupełnie nierzeczywistym.
Recenzja w całości: http://mamao.pl/kapitan-nauka-na-tropie-angielskich-slowek/
„Na tropie angielskich słówek” to pięknie ilustrowana, wielkoformatowa książka do nauki angielskich słówek. Idealnie sprawdzi się nawet w tych najmniejszych raczkach. Każda strona jest odpowiednio gruba, więc ryzyko jej podarcia jest minimalne. Cała książka utrzymana jest w tematyce niezwykłej podróży po świecie realnym oraz tym zupełnie nierzeczywistym.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRecenzja w...