Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej

Okładka książki Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej Ludwik Papaj
Okładka książki Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej
Ludwik Papaj Wydawnictwo: Kwiaty Orientu biografia, autobiografia, pamiętnik
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Kwiaty Orientu
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394432768
Tagi:
Chiny Polska Azja podróż Rosja Mongolia Wielki Mur autostop Laos Tajlandia wspomnienia hitchhiking hiking
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
22 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
7

Na półkach: ,

Relacja z podróży interesująca, choć brakowało mi trochę bardziej rozbudowanych opisów miejsc. Jeśli myślisz o tym by zwiedzać świat autostopem, zdecydowanie polecam.

Relacja z podróży interesująca, choć brakowało mi trochę bardziej rozbudowanych opisów miejsc. Jeśli myślisz o tym by zwiedzać świat autostopem, zdecydowanie polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
7965
6823

Na półkach: ,

AUTOSTOPEM DO AZJI

Autostop to forma podróży o jakże bogatej tradycji. W naszym kraju szczególnie popularny w czasach szczytowego PRL-u, kiedy to jego rozkwit doprowadził do wprowadzenia swoistych paszportów autostopowiczów, które miały gwarantować bezpieczną jazdę. Co było prawdziwym ewenementem, bo w krajach socjalistycznych takie podróżowanie było najzwyczajniej w świecie zakazane, tym bardziej, że stanowiło symbol Zachodu, Ameryki, od której chciano się odciąć. W czasach współczesnych, kiedy dostęp do wszelkich rodzajów komunikacji jest łatwiejszy niż kiedykolwiek wcześniej, tradycja ta niemal umarła. Wciąż jednak nie brak ludzi, którzy próbują załapać się na podwózkę, a i pojawiają się też tacy, którzy uczynili z tego hobby i sposób na zwiedzenie kraju a nawet świata. Jednym z reprezentantów tej drugiej grupy jest Ludwik Papaj, który porwał się na szaloną misję pojechania autostopem do… Azji.

Wszystko zaczęło się od przypadkowego smsa. Ludwik Papaj wracał z suto zakrapianej imprezy, noc, prawie, że już ranek, mróz, wirowanie w głowie… To wtedy przyszła wiadomość od dziewczyny, którą spotkał może ze trzy razy w życiu: „Ludwik, czy pojedziesz ze mną autostopem do Barcelony za 25 euro? Proszeee. Kaja :)”. Pomysł był szalony, autor naszej książki wiedział, że da się dotrzeć tą metodą nad morze, ale żeby tak porywać się na zagranicę? A jednak spróbowali. To wtedy dowiedział się, że Kaja jest zapaloną miłośniczką tej formy podróżowania (do tego stopnia, że kiedy już nawet urodziła dziecko, stała przy drodze, trzymając maleństwo na rękach i łapiąc stopa) i że istnieją społeczności ludzi takich, jak ona. Ludwik wkrótce, kolokwialnie mówiąc, wkręcił się w to życie i wniknął w ten świat. Zaczął podróżować po Polsce, świecie, a ukoronowaniem tego procesu stała się wyprawa do Chin. I jeszcze dalej, żeby być dokładnym. Wyprawa, która nawet koleją transsyberyjską zabrałaby niemal tydzień. I tak oto zrodziła się książka, będąca zapiskami z tego wydarzenia, które odsłaniają przed nami intrygujący, ale też i pełen niekończących się problemów świat autostopowiczów.

Całość mojej recenzji na portalu Sztukater: https://sztukater.pl/ksiazki/item/27730-kierunek-kitaj-czyli-autostopem-do-chin-i-dalej.html

AUTOSTOPEM DO AZJI

Autostop to forma podróży o jakże bogatej tradycji. W naszym kraju szczególnie popularny w czasach szczytowego PRL-u, kiedy to jego rozkwit doprowadził do wprowadzenia swoistych paszportów autostopowiczów, które miały gwarantować bezpieczną jazdę. Co było prawdziwym ewenementem, bo w krajach socjalistycznych takie podróżowanie było najzwyczajniej w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10257
618

Na półkach: ,

Uwielbiam literaturę podróżniczą. Zaczęło się od książek Wojciecha Cejrowskiego i Beaty Pawlikowskiej a potem poszło... Czytam wszystko co wpadnie mi w ręce. A im bardziej oryginalny sposób podróżowania tym lepiej. I tak wpadła mi w ręce książka Ludwika Papaja.

Autor jest współzałożycielem Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii przy Instytucie Misesa w Krakowie. Z wykształcenia filozof. Miłośnik sportów walki i literatury Jacka Dukaja. Przejechał już 100 tysięcy kilometrów autostopem.

Podróż autostopem przez Rosję, Mongolię, Chiny, Laos i Tajlandię zajęła Ludwikowi Papajowi kilka miesięcy. Podróżował niskobudżetowo, korzystając jedynie z autostopu i gościnności poznanych ludzi. Po powrocie spisał swoje wrażenia i przygody w książce Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej. Relacja z tej niezwykle ciekawej pełnej przygód podróży udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, a marzenia można spełniać, nie wydając przy tym ogromnej sumy pieniędzy. Lektura ta pokazuje, że chcieć znaczy móc – potrzeba jedynie odrobinę wyobraźni i sporo odwagi.

O podróżach autostopem krążą legendy. Kiedyś to był całkiem popularny sposób podróżowania. Ale i czasy były spokojniejsze, bezpieczniejsze. Dzisiaj chyba nie odważyłabym się na podróż w ten sposób. Wprawdzie zdarzyło się, że kilka razy podrzuciłam autostopowiczów ale szczerze mówiąc jednak miałam pietra. Zyt dużo słyszy się różnych historii. Dlatego podziwiam autora książki za odwagę.

Pan Papaj nie jest świeżynką. To zaprawiony w bojach człowiek, który zna się na rzeczy. Europa okazał się mu być za mała, więc z kolegą uderzył w zupełnie innym kierunku. Polubiłam go. Odniosłam wrażenie, ze podobnie jak ja jest niesamowitym gadułą.Tak jak wspomniałam wcześniej w trakcie trzymiesięcznej podróży odwiedził Rosję, Mongolię, Chiny, Laos i Tajlandię. Stara się nie kierować stereotypami. W każdym z tych krajów spotyka różnych ludzi – zarówno tych życzliwych jak i nieprzychylnych a nawet wrogo nastawionych. Bezpośrednio zderza się z kulturą zupełnie odmienną od naszej. Nie zawsze jest odpowiednio przygotowany. Na szczęście z większości kłopotów wychodzi bez szwanku. Nie zdradzę gdzie mu podobało się najbardziej.

Dzięki sposobowi narracji mogłam poczuć emocje jakie w trakcie wyprawy odczuwają nasi podróżnicy. Rozbawiły mnie ich wpadki, denerwowało marudzenie. Ale mimo wszystko do samego końca kibicowałam im. Nie nudziłam się nawet przez chwilę. A krótkie rozdziały sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko. Dużym minusem jest dla mnie to, że nie ma zdjęć. Szkoda, że nie mogłam zobaczyć najciekawszych miejsc z podróży pana Papaja.

Książkę mogę śmiało polecić fanom literatury podróżniczej i nie tylko. Jest pisana w tak lekki sposób, że przypadnie do gustu każdemu. A kto wie, może ktoś nabierze ochoty na podróżowanie autostopem? Kilka godzin świetnej zabawy.

Uwielbiam literaturę podróżniczą. Zaczęło się od książek Wojciecha Cejrowskiego i Beaty Pawlikowskiej a potem poszło... Czytam wszystko co wpadnie mi w ręce. A im bardziej oryginalny sposób podróżowania tym lepiej. I tak wpadła mi w ręce książka Ludwika Papaja.

Autor jest współzałożycielem Klubu Austriackiej Szkoły Ekonomii przy Instytucie Misesa w Krakowie. Z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
4
3

Na półkach: , ,

Fantastyczna książka z wartką akcją, bez zbytecznego przeładowania treścią i wszechobecnego upiększania. Książka, którą czyta się z przyjemnością zarówno we fragmentach, jak i w całości.
Przeczytana "od deski do deski" ukazuje perypetie podróżników, konfrontacje ich oczekiwań, aspiracji z rzeczywistością, nieoczekiwane zbiegi okoliczności, ale nade wszystko wyraża autorski sposób przeżywania owej autostopowej podróży, formułujący się w pewnego rodzaju filozofię życia.

Absolutny "must read" tego lata!!!

Fantastyczna książka z wartką akcją, bez zbytecznego przeładowania treścią i wszechobecnego upiększania. Książka, którą czyta się z przyjemnością zarówno we fragmentach, jak i w całości.
Przeczytana "od deski do deski" ukazuje perypetie podróżników, konfrontacje ich oczekiwań, aspiracji z rzeczywistością, nieoczekiwane zbiegi okoliczności, ale nade wszystko wyraża autorski...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
229
1

Na półkach: ,

Wakacje to taki czas, kiedy w końcu możemy wyjechać na upragniony urlop! Góry, morze, Mazury, wczasy pod palmą... 🙂 Warto wtedy mieć ze sobą książkę, bo chyba nic nie relaksuje bardziej niż słońce, szum wody i ciekawa lektura w ręku. Niedawno trafiła do mnie książka „Kierunek Kitaj” autorstwa Ludwika Papaja. Opisał w niej swoją autostopową podróż do Chin. Przejechał międzyinnymi Rosję, gdzie przedzierał się przez Syberię i pluskał się w jeziorze Bajkał oraz Mongolię i jej legendarne stepy by w końcu dotrzeć do tytułowego Kitaju. A dlaczego Ludwik nazywa Chiny Kitajem? Tego dowiecie się w trakcie czytania 🙂 Lekkim piórem opisuje swoje przygody, a tych nie brak w trakcie trzymiesięcznej podróży! 🙂 Książka jest naprawdę ciekawa i chłonie się ją z łatwością. Czuję niedosyt po jej skończeniu i mam nadzieję, że Ludwik wkrótce ponownie wyruszy w daleką podróż i opisze ją w kolejnej książce. Gorrrrąco polecam!

Wakacje to taki czas, kiedy w końcu możemy wyjechać na upragniony urlop! Góry, morze, Mazury, wczasy pod palmą... 🙂 Warto wtedy mieć ze sobą książkę, bo chyba nic nie relaksuje bardziej niż słońce, szum wody i ciekawa lektura w ręku. Niedawno trafiła do mnie książka „Kierunek Kitaj” autorstwa Ludwika Papaja. Opisał w niej swoją autostopową podróż do Chin. Przejechał...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
53
35

Na półkach: ,

Fajna lektura. Fajnie sie czyta.

Fajna lektura. Fajnie sie czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

Ludwik robi to, co lubi i chwała mu za to. Książka bardzo ciekawa, zwłaszcza cześć opisująca podróż przez Syberię :P
Jeśli planujesz podobną wycieczkę, książka sprawdzi się też jako poradnik.

Ludwik robi to, co lubi i chwała mu za to. Książka bardzo ciekawa, zwłaszcza cześć opisująca podróż przez Syberię :P
Jeśli planujesz podobną wycieczkę, książka sprawdzi się też jako poradnik.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Ludwik pisze tak obrazowo, że czytając czuje się jak kompan podróży. Czuję tylko mały niedosyt zupełnym brakiem zdjęć o których pisze.
Mistrzowski akapit o chińskiej modzie na depilacje ;)
Nie mogę się doczekać kolejnej relacji!!!

Ludwik pisze tak obrazowo, że czytając czuje się jak kompan podróży. Czuję tylko mały niedosyt zupełnym brakiem zdjęć o których pisze.
Mistrzowski akapit o chińskiej modzie na depilacje ;)
Nie mogę się doczekać kolejnej relacji!!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    45
  • Przeczytane
    26
  • Posiadam
    17
  • Azja
    2
  • Daje do myślenia
    1
  • Jp / kr
    1
  • Podróże
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1
  • Polskie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kierunek Kitaj, czyli autostopem do Chin i dalej


Podobne książki

Przeczytaj także