Baśnie i opowieści o Bydgoszczy

Zbiór krótkich opowieści o Bydgoszczy, nie tylko dla dzieci. Jako mieszkanka tego miasta czytałam książkę z zainteresowaniem. Żadnej z tych ipiwieści nie słyszałam nigdy wcześniej. Polecam też tym osobom, które chcą odwiedzić Bydgoszcz turystycznie.

Zbiór krótkich opowieści o Bydgoszczy, nie tylko dla dzieci. Jako mieszkanka tego miasta czytałam książkę z zainteresowaniem. Żadnej z tych ipiwieści nie słyszałam nigdy wcześniej. Polecam też tym osobom, które chcą odwiedzić Bydgoszcz turystycznie.

"Baśnie i opowieści o Bydgoszczy" to zbiór informacji dla mieszkańca, jak i turysty. Każdy rozdział poświęcony jest osobnej historii i miejscu. Na początku poznajemy wykreowaną baśń, a następnie otrzymujemy małą dawkę prawdziwych informacji. W zależności - jest to, historyczne nawiązanie bądź aktualny opis miejsca i jego przeznaczenie.


Atutem książki są jej wymiary. Została ona wydana w miarę małej formie, a dodatkowo jest cienka. Idealnie sprawdzi się podczas zwiedzania Bydgoszczy i poznawania historii obejrzanych miejsc. Dzięki tej pozycji dowiecie się więcej o bydgoskich aniołach, Wyspie Młyńskiej, czy nawet wybierzecie się w podróż do Ostromecka.

ciąg dalszy: https://zaczytana-aniaa.blogspot.com/2019/04/basnie-i-opowiesci-o-bydgoszczy-e.html

"Baśnie i opowieści o Bydgoszczy" to zbiór informacji dla mieszkańca, jak i turysty. Każdy rozdział poświęcony jest osobnej historii i miejscu. Na początku poznajemy wykreowaną baśń, a następnie otrzymujemy małą dawkę prawdziwych informacji. W zależności - jest to, historyczne nawiązanie bądź aktualny opis miejsca i jego przeznaczenie.


Atutem książki są jej wymiary....

Wielu z Was zapewne zna choć jedną legendę z Warszawą lub Krakowem w tle. A co z innymi miastami i miasteczkami tak licznie zdobiącymi polską mapę niezliczonymi punkcikami? Czy i one mają w swoim dorobku jakieś legendy i podania, które mogłyby konkurować z tymi ze stolicy czy grodu Kraka?

Bydgoszcz, bo o niej mowa w tej książeczce, liczącej nieco ponad sto stron, została założona na początku XI wieku, a trzy wieki później uzyskała prawa miejskie nadane przez Kazimierza Wielkiego. Jak się okazuje, opowieści związane z tym miastem są równie pasjonujące, jak Legenda o Warszawskiej Syrence czy Bazyliszku albo Legenda o Smoku Wawelskim i Szewczyku Dratewce.
Dlaczego więc by ich nie poznać?

E.A. Gwiazdowska przybliża raptem kilkanaście bydgoskich baśni i opowieści, które przenoszą czytelnika w zupełnie inny, nieco bajkowy świat, zachęcając tym samym do odkrywania kolejnych barwnych historii... i tajemnic skrywanych pośród uliczek i starych budowli miasta oraz jego okolic. Pasjonaci legend i podań z pewnością będą ukontentowani sposobem, w jaki autorka dzieli się z czytelnikami dziedzictwem Bydgoszczy, snując krótkie, acz treściwe opowieści o aniołach, cudach, świętych, królowych..., które przewijają się na kartach tej książki, odmalowując słowami barwne krajobrazy naznaczone nutą magii.

Nie brakuje w tej publikacji również ciekawostek historycznych, którymi autorka opatrzyła część z opowieści. Czytelnik poznaje w ten sposób niektóre z wydarzeń historycznych z Bydgoszczy i okolic.

W Baśniach i opowieściach o Bydgoszczy E.A. Gwiazdkowska znajdziecie wizerunki kilkunastu bydgoskich aniołów wraz z adnotacjami, co do ich lokalizacji. Wnętrze książeczki ozdabiają również liczne ilustracje jej autorstwa, które bez wątpienia są urokliwe i idealnie nawiązują do poszczególnych historii.

Zatem jeśli macie ochotę wybrać się w bajkową podróż uliczkami miasta ulokowanego między Brdą a Wisłą, odkryć jego tajemnice i sekrety skrzętnie skrywane przez wieki... I po prostu lubicie od czasu do czasu zanurzyć się w legendach, podaniach i opowieściach, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł, a nuż najdzie Was ochota odwiedzić Bydgoszcz i sprawdzić ile w tych opowieściach jest prawdy...

Wielu z Was zapewne zna choć jedną legendę z Warszawą lub Krakowem w tle. A co z innymi miastami i miasteczkami tak licznie zdobiącymi polską mapę niezliczonymi punkcikami? Czy i one mają w swoim dorobku jakieś legendy i podania, które mogłyby konkurować z tymi ze stolicy czy grodu Kraka?

Bydgoszcz, bo o niej mowa w tej książeczce, liczącej nieco ponad sto stron, została...