Mesto kostí

„ Cassandra Clare Miasto kości”
Nastoletnia Clary Fray zaczyna widziec dziwne rysunki. Wraz ze swoim przyjacielem Simonem idą do klubu Pandemonium. Tam Clary natrawia na młodego chłopaka, który dla innych jest niewidzialny. Kiedy zamiesza wrócić do domu mama dzwoni i prosi żeby za wszelka cenę nie wracała lecz nie powiedziala czemu. Parę minut potem zjawia pod domem wchodzi do środka i orientuję się że mama zgineła napotyka jakiejś stworzenie które chcę ją zabić Clary nagle zjawia się obok niej chłopak imieniem Jace zabija to coś a chwilę potem zabiera ją do instytutu tam dziewczyna poznaje prawdę kim jest. Simone porywają Wampiry do których, trafia po tym jak Camil przywódca klanu Wampirów grysie go. Clary, Jace i jego rodzeństwo odbijają Simone z rąk Wampirów. Gdy niedługo póżniej dowiaduję się że przyjaciel jej matki Luk, jest wilkiem nie może się z tym pogodzić. Kiedy Fray dowiaduję się że jej ojcem jest człowiek tak zły że sobie tego nie można wyobrazić że to on porwał matkę załamuję się.
Resztę dowiecie się sami
Poruszająca historia miłosna .
Książka jest fantastyczna dałam jej Aż 9 na 10 gwiazdek.
Na pewno przeczytam całą serie.

„ Cassandra Clare Miasto kości”
Nastoletnia Clary Fray zaczyna widziec dziwne rysunki. Wraz ze swoim przyjacielem Simonem idą do klubu Pandemonium. Tam Clary natrawia na młodego chłopaka, który dla innych jest niewidzialny. Kiedy zamiesza wrócić do domu mama dzwoni i prosi żeby za wszelka cenę nie wracała lecz nie powiedziala czemu. Parę minut potem zjawia pod domem wchodzi...

Bardzo mi się podobało! I bawiłam się przednio. Nie jest to może pierwszy tom na miarę dorosłego fantasy, dlatego nie daję pełnych gwiazdek, ale naprawdę nie wiem czemu zabrałam się za to dopiero teraz, a nie w czasach jak byłam nastolatką. Urban fantasy jak się patrzy, potrzebuję drugiego tomu ASAP.

Bardzo mi się podobało! I bawiłam się przednio. Nie jest to może pierwszy tom na miarę dorosłego fantasy, dlatego nie daję pełnych gwiazdek, ale naprawdę nie wiem czemu zabrałam się za to dopiero teraz, a nie w czasach jak byłam nastolatką. Urban fantasy jak się patrzy, potrzebuję drugiego tomu ASAP.

To była jedna z pierwszych książkę którą przeczytałam po obejrzeniu filmu, coś wspaniałego. I ten mój poetwszy bad boy Jace ❤️🥲

To była jedna z pierwszych książkę którą przeczytałam po obejrzeniu filmu, coś wspaniałego. I ten mój poetwszy bad boy Jace ❤️🥲

Tej książki nie kupiłam i nie wypożyczyłam z biblioteki. Nie została ona napisana dla takiego czytelnika jak ja, lecz dla nastoletnich odbiorców. Znalazłam ją na półce bookcroosingowej. Podobno cała trylogia była bardzo popularna po emisji filmu opartego na tej części serii.
Pisarka odwołuje się w "Mieście Kości" do sprawdzonych, łatwych do rozpoznania schematów z kultury pop. Znajdziemy więc w powieści motyw nastolatki, która dowiaduje się, że jest zupełnie kimś innym, niż wcześniej myślała, pojawia się też historia pokomplikowanych związków emocjonalnych w grupie nastolatków (jeden z nich jest „kochający:” inaczej),nie zabrakło również wątku o odnajdywanych po latach członkach rodziny oraz opowieści o drugim, ukrytym świecie, oddzielonym zasłoną magii od zwykłej rzeczywistości.
"Miasto Kości" należy do nurtu "paranormal romance", będących mieszaniną powieści obyczajowej dla młodzieży i fantasy. Gdyby pominąć występujące w niej niesamowitości – wampiry, wilkołaki, obrzydliwe demony i rozmaitego rodzaju magiczne sztuczki – otrzymalibyśmy powieść o dylematach nastolatki, która dojrzewając, zaczyna odkrywać swoją prawdziwą tożsamość, dookreślać swoje miejsce w świecie i – w ogóle – poznawać jego naturę.
Książka jest sprawnie napisana: bohaterowie nie są papierowi, akcja przykuwa uwagę, kolejne tajemnice i ich wyjaśnienia wprowadzane są z dużą lekkością i bez zbytniej przesady, a dialogi w wielu miejscach można uznać za błyskotliwe i dowcipne.
"Miasto Kości" to po prostu w swojej kategorii porządnie zrobiona powieść adresowana do starszych nastolatków będących miłośnikami podobnych tematów i klimatów.

Tej książki nie kupiłam i nie wypożyczyłam z biblioteki. Nie została ona napisana dla takiego czytelnika jak ja, lecz dla nastoletnich odbiorców. Znalazłam ją na półce bookcroosingowej. Podobno cała trylogia była bardzo popularna po emisji filmu opartego na tej części serii.
Pisarka odwołuje się w "Mieście Kości" do sprawdzonych, łatwych do rozpoznania schematów z kultury...

Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem.

Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałem.

Świetna, czytałam ją już 5 razy i na pewno przeczytam kolejny raz!!!

Świetna, czytałam ją już 5 razy i na pewno przeczytam kolejny raz!!!

O mój Boże nie , nie i nie

Co to było? Jestem zniesmaczona, zdegustowana i totalnie cała jestem na nie

No nie!

O mój Boże nie , nie i nie

Co to było? Jestem zniesmaczona, zdegustowana i totalnie cała jestem na nie

No nie!

Lore ciekawe, cała budowa świata przedstawionego, ale główna bohaterka tak irytująca, że momentami musiałam pomijać jej przemyślenia, żeby nie zgrzytać zębami. Myślę, że fabuła zyskałaby na 18-19 letnich bohaterach, nadal mogliby przeżywać te (durne momentami) historie miłosne, ale kwestie latania po nocach po klubach może byłyby mniej absurdalne. Plot twisty strasznie przewidywalne.

Lore ciekawe, cała budowa świata przedstawionego, ale główna bohaterka tak irytująca, że momentami musiałam pomijać jej przemyślenia, żeby nie zgrzytać zębami. Myślę, że fabuła zyskałaby na 18-19 letnich bohaterach, nadal mogliby przeżywać te (durne momentami) historie miłosne, ale kwestie latania po nocach po klubach może byłyby mniej absurdalne. Plot twisty strasznie...

"Zabrudziłaś krwią cały dywan w holu. Gdyby moi rodzice tu byli Jace na pewno dostałby szlaban. " no nie...ten dialog przesadził o tym, ze nie dałam rady dalej czytac, to było nie do przeskoczenia w kontekście jakichs mitycznych superlowców zza światów, odpuściłam dalsze wciągnie sie w problemy dwunastolatków:/ nie polecam nawet zaczynać jelsi czujecie ze dialogi i problemy dziecięce to nie wasz krag zainteresowań, nawet okraszony jakąs niby ciekawa fabuła, czy seksownymi bohaterami, no nie. dramat.

"Zabrudziłaś krwią cały dywan w holu. Gdyby moi rodzice tu byli Jace na pewno dostałby szlaban. " no nie...ten dialog przesadził o tym, ze nie dałam rady dalej czytac, to było nie do przeskoczenia w kontekście jakichs mitycznych superlowców zza światów, odpuściłam dalsze wciągnie sie w problemy dwunastolatków:/ nie polecam nawet zaczynać jelsi czujecie ze dialogi i problemy...

Pewnie gdybym czytał to będąc nastolatkiem byłbym zachwycony. Jednak teraz mając 40 lat stwierdzam że jakoś nie leżą mi Ci superbohaterowie, którzy w wieku 16 lat uganiają się za złym harakterem. Za dużo tu dla mnie emocjonalnych rozterek. Nie mniej jednak jakoś tak jestem ciekaw co dalej więc sięgnę po kolejną część.

Pewnie gdybym czytał to będąc nastolatkiem byłbym zachwycony. Jednak teraz mając 40 lat stwierdzam że jakoś nie leżą mi Ci superbohaterowie, którzy w wieku 16 lat uganiają się za złym harakterem. Za dużo tu dla mnie emocjonalnych rozterek. Nie mniej jednak jakoś tak jestem ciekaw co dalej więc sięgnę po kolejną część.