Mały książę mega.
Nocny lot tak o

Mały książę mega.
Nocny lot tak o

"Mały Książę"
"Bo nie chcę, żeby moją książkę czytano bezdusznie."
Pierwszy raz, po tą książkę sięgnęłam w gimnazjum, gdy należała do kanonu lektur. Nie pamiętam jakie emocje we mnie budziła wtedy, ale zostało pewne ciepło na sercu, sentyment? Po ponownym spotkaniu po 7 latach, czuję że naprawdę włożyłam duszę w jej przeczytanie. I tak, płakałam podczas czytania, i tak, mam pełno znaczników, czego nigdy w książkach nie robię.
Myślę, że aby dobrze zrozumieć tą książkę, trzeba być dorosłym, który stał się dosrosłym, żeby się dostosować do oczekiwań innych.

"Nocny lot"
"Jakież okrutne niekiedy wyznania: "Oświetliłem sobie ręce, żeby móc je zobaczyć!" W czerwonym światełku fotograficznej ciemni wyłania się jedynie zarys dłoni. Tylko to pozostało ze świata, i to właśnie należy ocalić"
"Nocny lot" jest smutną książką, na jeden z tych wieczorów kiedy słychać obijający się o szyby deszcz. To nie powieść, ale prawda opowiedziana w ledwo ponad stu stronach. Prawda o niebezpieczeństwie i poświęceniu jakie niesie z sobą postęp, chęć dążenia do zmiany.

"Mały Książę"
"Bo nie chcę, żeby moją książkę czytano bezdusznie."
Pierwszy raz, po tą książkę sięgnęłam w gimnazjum, gdy należała do kanonu lektur. Nie pamiętam jakie emocje we mnie budziła wtedy, ale zostało pewne ciepło na sercu, sentyment? Po ponownym spotkaniu po 7 latach, czuję że naprawdę włożyłam duszę w jej przeczytanie. I tak, płakałam podczas czytania, i tak, mam...

Nigdy wcześniej nie miałem okazji zaznajomić się, choć zapewne każdy wie co to i kto to Mały Książę.Może w dzieciństwie wpierw trzeba poznać a później sprawdzić odbiór mając lat razy parę.Ja dopiero teraz.Z ciekawości.Moze lata wstecz coś by się bardziej odpaliło.Bajka.Intrygująca na swój sposób.Kultowa wręcz.Znana.Z potencjałem do rozwijania we wszystkie strony.Z przesłaniem,czy morałem.ok.W porządku.Chęć poznania zaspokojona.I tyle.Nie oceniam jednak bo chyba nie potrafię...
Drugie odpowiadanie odpuszczam sobie...

Nigdy wcześniej nie miałem okazji zaznajomić się, choć zapewne każdy wie co to i kto to Mały Książę.Może w dzieciństwie wpierw trzeba poznać a później sprawdzić odbiór mając lat razy parę.Ja dopiero teraz.Z ciekawości.Moze lata wstecz coś by się bardziej odpaliło.Bajka.Intrygująca na swój sposób.Kultowa wręcz.Znana.Z potencjałem do rozwijania we wszystkie strony.Z...

Mały Książę to mój top wszechczasów, natomiast Nocny Lot mnie badzo zanudził.

Mały Książę to mój top wszechczasów, natomiast Nocny Lot mnie badzo zanudził.