Everything Is OK

Okładka książki Everything Is OK Debbie Tung
Okładka książki Everything Is OK
Debbie Tung Wydawnictwo: Andrews McMeel Publishing komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
Everything Is OK
Wydawnictwo:
Andrews McMeel Publishing
Data wydania:
2022-09-27
Data 1. wydania:
2022-09-27
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
25
21

Na półkach: ,

Bardzo, bardzo dobry komiks o doświadczeniu depresji. Młoda autorka wpada w swój pierwszy epizod depresyjny u progu dorosłości gdy obowiązki zaczynają ją przytłaczać. Książka łączy ze sobą refleksje nad stanami depresyjnymi jak i smutną prawdę, że depresja rzadko odchodzi na zawsze i nie wraca. Mając wokół siebie wiele osób zmagających się depresją często słyszę od nich podobne refleksje, do tych które znalazłam w komiksie. Dobre zarówno dla młodszych czytelników (tak +14) jak i dla dorosłych

Bardzo, bardzo dobry komiks o doświadczeniu depresji. Młoda autorka wpada w swój pierwszy epizod depresyjny u progu dorosłości gdy obowiązki zaczynają ją przytłaczać. Książka łączy ze sobą refleksje nad stanami depresyjnymi jak i smutną prawdę, że depresja rzadko odchodzi na zawsze i nie wraca. Mając wokół siebie wiele osób zmagających się depresją często słyszę od nich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
275
209

Na półkach:

"Wszystko w porządku" to bardzo poruszająca opowieść graficzna o młodej dziewczynie, która wkracza w dorosłość.
Bierze sporo na swoje barki, nie zawsze są to satysfakcjonujące ją projekty.
Widać, że ciężko jej odnaleźć się w świecie, gdzie niekoniecznie punktowana jest oryginalność i wrażliwość.
Nasza bohaterka pogrąża się w smutku,  który zaczyna dezorganizować jej codzienność.
Coraz częściej zdarza się, że Debbie nie widzi sensu w porannym wstawaniu, praca ją przytłacza, a niespodziewany atak paniki najzwyczajniej ją przeraża.

Depresja i zaburzenia lękowe - taką diagnozę słyszy.
Czy sobie poradzi?

Debbie Tung stworzyła sugestywne rysunki, większość z nich utrzymana jest we wszelkich odcieniach szarości.
Zdarzają się jednak i takie, gdzie nieśmiało pojawiają się inne barwy.
Autorka trafnie oddała tym emocje towarzyszące bohaterce komiksu.
Książka jest również świetna tekstowo.
Zawiera idealne wręcz studium choroby i zaburzeń przedstawione pięknym, literackim językiem.

Książka zaskoczyła mnie głębią i celnością.
Bardzo mocno utożsamiam się z Debbie, w pełni ją rozumiem i lektura tej historii była dla mnie niezwykle emocjonalna.
Na pewno jest to kolejna już pozycja, którą oceniam bardzo wysoko, jeśli chodzi o powieści graficzne.
Wydawnictwo planuje wydać również inną książkę Tung i bardzo mocno czekam na premierę.

"Wszystko w porządku" może być czytane zarówno przez osoby z podobnymi problemami jakie ma Debbie, jak i przez tych, którzy chcieliby zobaczyć jak wygląda świat oczami chorych na depresję czy z zaburzeniami lękowymi.

"Wszystko w porządku" to bardzo poruszająca opowieść graficzna o młodej dziewczynie, która wkracza w dorosłość.
Bierze sporo na swoje barki, nie zawsze są to satysfakcjonujące ją projekty.
Widać, że ciężko jej odnaleźć się w świecie, gdzie niekoniecznie punktowana jest oryginalność i wrażliwość.
Nasza bohaterka pogrąża się w smutku,  który zaczyna dezorganizować jej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3897
3839

Na półkach:

Bardzo wartościowe przesłanie, choć trochę powtarzalne. Jednak to konwencja komiksu skierowana do młodych osób, myślę, że ważniejsze od informacji o depresji, które można znaleźć w innych publikacjach jest dotarcie z przekazem o tym, że z osobą "jest w porządku" ale na czarne myśli można poradzić leczeniem, wspomaganiem, terapią.

Bardzo wartościowe przesłanie, choć trochę powtarzalne. Jednak to konwencja komiksu skierowana do młodych osób, myślę, że ważniejsze od informacji o depresji, które można znaleźć w innych publikacjach jest dotarcie z przekazem o tym, że z osobą "jest w porządku" ale na czarne myśli można poradzić leczeniem, wspomaganiem, terapią.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1118
126

Na półkach: , ,

Powieść graficzna poruszająca coraz większy problem depresji. Żyjemy w świecie gdzie wszystko szybko się dzieje. Poddawani jesteśmy dużym presjom i oczekiwaniom, ale głównym powodem jest to, że narzucamy sobie za dużo. W końcu nie dajemy rady, nadmiar myśli, złe ocenianie siebie, zbytnie krytykowanie. Przewidywanie przyszłości w czarnych barwach, to wszystko się na nas odbija, odsuwamy się od innych, przestajemy radzić sobie z rzeczywistością, a często spotykamy się przy tym z ogromnym lekceważeniem i brakiem empatii. Zaczyna się błędne koło, gdzie bez odpowiedniego pokierowania przez specjalistę już niewiele możemy zdziałać. Pozycja ważna, nakreśla temat i każdy powinien po nią sięgnąć.

Powieść graficzna poruszająca coraz większy problem depresji. Żyjemy w świecie gdzie wszystko szybko się dzieje. Poddawani jesteśmy dużym presjom i oczekiwaniom, ale głównym powodem jest to, że narzucamy sobie za dużo. W końcu nie dajemy rady, nadmiar myśli, złe ocenianie siebie, zbytnie krytykowanie. Przewidywanie przyszłości w czarnych barwach, to wszystko się na nas...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1474
1448

Na półkach: ,

To na pewno ważny komiks, na pewno prościej przyjąć przekaz o depresji z takiej krótkiej, rysowanej formy, niż przeczytać książkę i to jest na pewno jego duży atut. Ale, jednocześnie, dla czytelników-koneserów to za mało i zbyt powtarzalne. Bardzo się nudziłam od połowy, te obrazki takie same. No już zrozumieliśmy, jest źle, trzeba iść po pomoc. Nie zabieram wartości terapeutycznej czy edukacyjnej, ale ta artystyczna czy literacka to jedna średnia. Takie powtarzanie w kółko tego samego.

To na pewno ważny komiks, na pewno prościej przyjąć przekaz o depresji z takiej krótkiej, rysowanej formy, niż przeczytać książkę i to jest na pewno jego duży atut. Ale, jednocześnie, dla czytelników-koneserów to za mało i zbyt powtarzalne. Bardzo się nudziłam od połowy, te obrazki takie same. No już zrozumieliśmy, jest źle, trzeba iść po pomoc. Nie zabieram wartości...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
505
501

Na półkach:

Kilka razy przemknęła mi przed oczami ta powieść graficzna i postanowiłam się nią zainteresować. Czy okazała się warta uwagi?

Autorka opisuje swoje zmagania z chorobą psychiczną. Bo depresja jest takim właśnie schorzeniem. Dzieli się swoimi doświadczeniami, ale także próbami poradzenia sobie z sytuacją przed i po pójściu na profesjonalną terapię. Czy udało jej się wypędzić z głowy wszystkie demony?

Kreska jest bardzo przystępna i nieskomplikowana. Jest świetnym uzupełnieniem treści, nie przytłacza jej swoją szczegółowością i drobiazgami. Co więcej, kiedy w życiu bohaterki dzieje się lepiej, na rysunkach widzimy kolory. Jest to świetne rozwiązanie, obrazujący cały proces choroby i życia z nią. Wiemy kiedy bohaterka czuje się kiepsko, a kiedy ma w sobie pokłady nadziei, że może być lepiej.

Lektura dobra na start. Jeśli nie wiece za dużo o samej depresji to jest to dobre wprowadzenie w temat. Jeśli jednak macie już jakiekolwiek pojęcie o chorobie to historia może się wydawać infantylna i momentami zbyt uproszczona. Znajdziemy oczywiście kilka wartych uwagi cytatów i momentów, jednak dla mnie to było za mało. Temat potraktowany bardzo pobieżnie, ale tak jak wspomniałam, dla laika będzie okej. Przekonajcie się sami!

Kilka razy przemknęła mi przed oczami ta powieść graficzna i postanowiłam się nią zainteresować. Czy okazała się warta uwagi?

Autorka opisuje swoje zmagania z chorobą psychiczną. Bo depresja jest takim właśnie schorzeniem. Dzieli się swoimi doświadczeniami, ale także próbami poradzenia sobie z sytuacją przed i po pójściu na profesjonalną terapię. Czy udało jej się wypędzić...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2349
811

Na półkach: , , , ,

To wyjątkowo ważna książka i uważam, że każdy powinien ją przeczytać.

Ten komiks w prosty, szybki i dobitny sposób pokazuje, z czym muszą się mierzyć osoby cierpiące na depresję, m.in. natrętnymi myślami, anhedonią, przytłaczającym ciężarem zwykłych czynności. To wgląd w psychikę osoby z chorobą psychiczną, której stygmę nadal odczuwamy w społeczeństwie, choć na szczęście z biegiem czasu sytuacja się poprawia. Wskazuje też sposoby, jak ją przezwyciężyć, w tym rolę osób bliskich. Przedstawia proces terapii poznawczo-behawioralnej, kolejne stadia osiągania równowagi psychicznej, wzmacniające myśli i przekonania. To podróż, której celem - i to trudne do pojęcia - jest po prostu życie.

Książki o depresji zawsze traktuję bardzo osobiście, ale ta szczególnie do mnie trafiła. Dostrzegłam w niej nie tylko własne schematy myślowe i przeżycia z najgorszego okresu mojego życia, ale także przypomniałam sobie, jak bardzo odkrywcza i przełamująca była terapia, z której czerpię po dziś dzień, mimo że zakończyła się wiele lat temu. Dlatego mogę powiedzieć - tak, tak właśnie wygląda depresja i tak właśnie wygląda wydobywanie się z niej. Nie jest to łatwe i wymaga czasu, ale na końcu tej drogi jest nadzieja na lepsze jutro.

Jeżeli więc ktoś chce się dowiedzieć, co może odczuwać osoba cierpiąca na tę chorobę, to jest to idealna pozycja. Jeżeli podejrzewasz lub wiesz, że cierpisz na depresję, to pozycja idealna dla Ciebie. Bardzo polecam!

To wyjątkowo ważna książka i uważam, że każdy powinien ją przeczytać.

Ten komiks w prosty, szybki i dobitny sposób pokazuje, z czym muszą się mierzyć osoby cierpiące na depresję, m.in. natrętnymi myślami, anhedonią, przytłaczającym ciężarem zwykłych czynności. To wgląd w psychikę osoby z chorobą psychiczną, której stygmę nadal odczuwamy w społeczeństwie, choć na szczęście...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
6236
3483

Na półkach:

Depresja jest jedną z poważniejszych chorób wpływających na sposób funkcjonowania społeczeństw. Istnieje przekonanie, że coraz więcej osób na nią choruje. Czy tak faktycznie jest? Trudno stwierdzić. Na pewno jest coraz częściej diagnozowana, ponieważ więcej osób zdaje sobie sprawę, że są chorzy i mogą otrzymać pomoc. Otrzymanie wsparcia zmienia nie tylko jakość życia i relacje z otoczeniem, ale też przekłada się na to, co my możemy dać od siebie innym i jak oceniamy to, co inni dają nam. Depresja to podstępne zaburzenie sprawiające, że czarne macki odbierają chorym siły do życia. Uświadomienie sobie tego i wskazanie źródła własnego bezwładu to połowa sukcesu. Drugą połową będzie ciężka praca nad sobą, które czasami będzie potrzebowało wsparcia farmakologicznego. Jedną z ciekawszych lektur dla każdego odbiorcy wprowadzających w tematykę depresji jest „Wszystko w porządku” Debbie Tung. Wielkim plusem jest to, że jest to osobista historia autorki, dlatego lepiej pokazuje, z czym musi mierzyć się osoba chora.
„Zachowuj się łagodnie wobec innych. Ale nie zapominaj o łagodności również wobec siebie”.
Historia zaczyna się od wchodzenia młodej kobiety w dorosłe, samodzielne życie. To sprawia, że musi pracować, zdobywać doświadczenie, mieć czas na bliskich, zdobywać uznanie. W świecie, w którym wszyscy pędzą nie jest to łatwe. Zwłaszcza, kiedy włącza się nam mechanizm porównywania. Autorka pokazuje nam, że często innych traktujemy dobrze, ale wobec siebie jesteśmy niesamowicie krytyczni. Inni zawsze wypadają lepiej: mają ładniejsze zdjęcia w mediach społecznościowych, lepszą i stabilniejszą pracę, szczęśliwsze życie, większe sukcesy, brak porażek (bo kto o nich publicznie mówi?),więcej robią. Każdy jest lepszy z czegoś innego, ale kiedy ciągle się porównujemy to nie skupiamy się na tym, że często te cechy różnych osób tylko jak my wypadamy na ich tle. To prowadzi do zaniżenia samooceny. I tak jest też w przypadku przepracowującej się Debbie, która ma coraz bardziej negatywne myśli na swój temat, przejmuje się zdaniem innych oraz sama bardzo surowo się ocenia.
„Nie zdawałam sobie sprawy, że kiedy cierpisz na chorobę psychiczną i za długo wszystko w sobie tłamsisz… w końcu się rozpadasz.”
Widzimy jak z każdą stroną, która może być odzwierciedleniem procesów trwających miesiące, bohaterka traci siły i dopadają ją różnorodne zmory w postaci lęków, złego samopoczucia. Później śledzimy diagnozę i kolejne kroki pracy z psychologiem poznawczym zmieniającym jej nastawienie do wielu rzeczy. Praca nie jest łatwa. Wychodzenie z depresji trwa wiele tygodni. Na szczęście Debbie wcześnie zauważyła niepokojące symptomy i mogła zwrócić się po pomoc do specjalisty.
Cała historia jest bardzo osobista i ciepła. Autorka opowiada o sobie i swoich doświadczeniach z empatią. Pięknie opisuje kolejne etapy wchodzenia w depresję, zagubienia, a później wychodzenia. Przyglądamy się jej mozolnej pracy z terapeutką. Pokazuje, w jaki sposób samodzielnie zacząć pracę nad sobą. Przyglądamy się jej trybowi życia i mamy okazję przemyśleć czy i my nie popełniamy podobnych błędów.
„Wszystko w porządku” to historia szukania równowagi między pracą, rozrywkami, czasem poświęconym bliskim i odpoczynkowi. Emocjonalne blokady i spadek formy pokazany jest tu jako coś normalnego, efekt uboczny kumulujących się negatywnych czynników. Krok po kroku prześledzimy zmianę nawyków. Jedną z ważnych rzeczy jest tu rozwinięcie umiejętności doceniania siebie.
Debbie Tung podsuwa nam nie tylko estetyczny i ładny komiks, ale też wartościową opowieść o tym, dlaczego warto szukać pomocy, jak leczenie przekłada się na poprawienie jakości naszego życia, jak trudnym procesem jest zdrowienie i jak dużego zaangażowania osoby chorej potrzebuje.
Ten komiks jest nie tylko świetny treściowo, ale zwyczajnie bardzo ładny. Chociaż kreska Debbie Tung jest prosta, to równocześnie widać w niej łagodność, a także dziecięcość pozbawioną infantylności. Z pewnością jest przyjemna dla oka, ale też daje jakieś nieuchwytne poczucie spokoju. Do tego mamy ważne przesłanie: sięgnij po pomoc, bo warto sobie pomóc.
Ze względu, że sam proces popadania w depresję i leczenia jest bardzo uproszczony do kilku tygodni lub miesięcy może wydawać się, że to łatwy proces. Trzeba sobie uświadomić, że między poszczególnymi wydarzeniami pokazanymi w komiksie mijają tygodnie i miesiące, a pokazane scenki są reprezentacyjne do określonego okresu. Właśnie ten powolny proces zmian sprawia, że na początku chory nie jest w stanie zauważyć, że coś jest nie tak. Po prostu ma mniej energii i czuje się przepracowany, ma mniejszą koncentrację. Debbie Tung pokazuje, że dostrzeżenie tego to pierwszy krok ku zmianom. Później trzeba zwrócić się do dobrego specjalisty i intensywnie nad sobą pracować. Nie ma tu obietnicy, że będzie szybko, łatwo. Za to mamy pokazane jak praca z psycholożką zmienia postrzeganie siebie i pomaga w wypracowaniu innych zachowań.
Na końcu lektury znajdziemy wskazówki, gdzie szukać pomocy. Są to ważne numery, więc znajdziecie je poniżej:
- 112 – Numer alarmowy
- 800 12 12 12 – Dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka (działa całodobowo/7dni)
- 116 111 – Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży (działa całodobowo/7 dni)
- 801 120 002 – Ogólnopolski telefon dla ofiar przemocy w rodzinie „Niebieska Linia”
- 800 199 990 – Ogólnopolski Telefon Zaufania (codziennie od 16 do 21)
- Życie warte jest rozmowy (https://zwjr.pl/)
Zapraszam na stronę wydawcy

Depresja jest jedną z poważniejszych chorób wpływających na sposób funkcjonowania społeczeństw. Istnieje przekonanie, że coraz więcej osób na nią choruje. Czy tak faktycznie jest? Trudno stwierdzić. Na pewno jest coraz częściej diagnozowana, ponieważ więcej osób zdaje sobie sprawę, że są chorzy i mogą otrzymać pomoc. Otrzymanie wsparcia zmienia nie tylko jakość życia i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
1489
271

Na półkach: , , ,

„Mogłaś zrobić więcej. Inni dają radę, a ty tylko użalasz się nad sobą. Jesteś beznadziejna. Lepiej byłoby, gdybyś…”

Według danych statystycznych na depresję choruje 280 milionów ludzi. W Polsce jest to około 1,2 miliona. Naukowcy twierdzą, że do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie.
„Wszystko w porządku” to autobiografia autorki, która choruje na depresję. W formie komiksu ukazuje swoje codzienne przeżycia, w tym terapię i rozmowy z najbliższymi. Jej historia nie jest linearna, a sama Debbie przyznaje, że nadal mierzy się z epizodami depresyjnymi. Jednak każdego dnia stara się pamiętać o tym, że jest wartościową, dobrą osobą, która zasługuje na troskę i miłość swoich bliskich.
Ta opinia będzie trochę inna od tych, które piszę zazwyczaj. Nie zamierzam w niej oceniać treści, kreski, sposobu prowadzenia narracji… Ponieważ ta powieść graficzna dała mi coś więcej. Gdy ją czytałam, miałam wrażenie, że autorka otula mnie kocykiem i zapewnia „naprawdę, jesteś wystarczająca”. Debbie Tung uświadomiła mi to, że moje emocje, blokady i lęki są czymś naturalnym. Nawet sobie nie wyobrażacie, ile razy czytałam tekst z dymku komiksowego, a potem stwierdzałam „tak, to jestem ja!”. I nawet jeśli nie choruję na depresję, to nie ukrywam tego, że czasem dopada mnie zniechęcenie, irracjonalny strach, a także zwykłe zmęczenie. Wtedy mam wrażenie, że moje życie jest bezsensowne, a to uczucie nigdy się nie skończy.

Dzięki „Wszystko w porządku” wiem już, że nawet najgorszy moment kiedyś przemija. A jeśli pojawia się za często, warto udać się do psychologa lub psychiatry. Ta powieść graficzna dobrze pokazuje też to, jak zmieniało się podejście autorki wraz z kolejnymi wizytami u specjalisty. Również kolorystyka działa na emocje, pokazując momenty dobre i złe, a także te pomiędzy w procesie zdrowienia.

Ten komiks jest nie tylko świetny treściowo, ale zwyczajnie bardzo ładny. Chociaż kreska Debbie Tung jest prosta, to równocześnie widać w niej łagodność, a także dziecięcość pozbawioną infantylności. Z pewnością jest przyjemna dla oka, ale też daje jakieś nieuchwytne poczucie spokoju.

Rzadko piszę o tym, że jakiś tytuł „trzeba przeczytać”. Powodów jest kilka, ale najważniejszy to ten, że każdy z nas ma inny gust. Jednak w przypadku tej powieści graficznej zaryzykuję: musicie ją przeczytać! Dlaczego?

Bo „Wszystko w porządku” działa trochę jak balsam, po który warto sięgnąć w chwili, kiedy świat nas przytłacza. I kiedy sami sobie nie potrafimy pokochać tak, jak na to zasługujemy. Debbie przekonuje nas o tym, że z każdej sytuacji jest wyjście, a porażki niekoniecznie muszą być czymś złym. Może są po prostu nowym doświadczeniem…

„Zachowuj się łagodnie wobec innych.
Ale nie zapominaj o łagodności również wobec siebie”.

„Mogłaś zrobić więcej. Inni dają radę, a ty tylko użalasz się nad sobą. Jesteś beznadziejna. Lepiej byłoby, gdybyś…”

Według danych statystycznych na depresję choruje 280 milionów ludzi. W Polsce jest to około 1,2 miliona. Naukowcy twierdzą, że do 2030 roku depresja będzie najczęściej występującą chorobą na świecie.
„Wszystko w porządku” to autobiografia autorki, która...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
271
237

Na półkach: , , ,

Już wiem, że przeczytam ją jeszcze milion razy. Cudowna, ważna, potrzebna i poruszająca.

Odnalazłam się w niej w 100%, w każdym zdaniu, czułam, że Debbie to ja…

Pokochałam ją i zapewne popłaczę sobie do niej jeszcze nie raz ❤️

Już wiem, że przeczytam ją jeszcze milion razy. Cudowna, ważna, potrzebna i poruszająca.

Odnalazłam się w niej w 100%, w każdym zdaniu, czułam, że Debbie to ja…

Pokochałam ją i zapewne popłaczę sobie do niej jeszcze nie raz ❤️

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    147
  • Chcę przeczytać
    117
  • Posiadam
    42
  • 2024
    24
  • Komiks
    7
  • Komiksy
    7
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    4
  • Przeczytane 2024
    4
  • Z biblioteki
    2

Cytaty

Więcej
Debbie Tung Wszystko w porządku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Zapiski Zielarki #11 Natsu Hyuuga, Ikki Nanao
Ocena 8,1
Zapiski Zielar... Natsu Hyuuga, Ikki ...
Okładka książki Nightwing: Bitwa o serce Blüdhaven Adriano Lucas, Bruno Redondo, Tom Taylor
Ocena 8,3
Nightwing: Bit... Adriano Lucas, Brun...
Okładka książki Świat Akwilonu: Krasnoludy: Jorun z Bractwa Kuźni. Tom 06 Pierre-Denis Goux, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Pierre-Denis Goux, ...

Przeczytaj także