Kolejna przygoda wspaniałego misia! W książeczce razem z rodziną Brownów wybiera się do zoo, zaopatrzony w zapas kanapek wcale nie ma tak łatwo już na samym wejściu... Czy w ogóle go wpuszczą do zoo skoro sam jest zwierzęciem?! Cudowna książeczka dla małych i dużych fanów misia :)

Kolejna przygoda wspaniałego misia! W książeczce razem z rodziną Brownów wybiera się do zoo, zaopatrzony w zapas kanapek wcale nie ma tak łatwo już na samym wejściu... Czy w ogóle go wpuszczą do zoo skoro sam jest zwierzęciem?! Cudowna książeczka dla małych i dużych fanów misia :)

Jedną z zasad, do której muszą stosować się odwiedzający zoo brzmi: „Nie karmić zwierząt”. Ewentualnie można zakupić u pracowników specjalne mieszanki. Jednak co zrobić, kiedy niesforne zwierzaki podkradają jedzenie. Paddington wybrał się do zoo zaopatrzony (jak to Paddington) w kanapki z marmoladą. Okazało się, że nie jest ich jednym miłośnikiem. Kto jeszcze się na nie skusił? A wy lubicie taką przekąskę?

„Paddington w zoo”, czyli kolejna historyjka wydana w edycji ilustrowanej. Na poszczególnych ilustracjach będziemy dokładnie obserwować, w jaki sposób miś został okradziony z drugiego śniadania, a okoliczności będą przeróżne. Czy wam udałoby się ochronić swoje jedzonko?

Opowieść jest prosta i chyba nie mam o niej więcej do powiedzenie, jednak podczas czytania zwróciłam uwagę na pewien element – nazwijmy go – matematyczny. Możemy policzyć, ile kanapek zabrał ze sobą niedźwiedź analizując kolejne scenki. Zachęcam was do podobnej zabawy, ale również śledzenia tekstu z uwagą, bo niektóre zwierzaki zjadły zaledwie kęs.

Można powiedzieć, że „Paddington w zoo” to biologiczna, czytelnicza i matematyczna zabawa. Wybieramy się z sympatycznym misiem do zoo. Oglądamy wybiegi kolejnych zwierząt – które przy okazji zostały pięknie narysowane – i liczymy. A przy tym dowiemy się, które zwierzę jest najbardziej kulturalne. Ciekawi?

Jedną z zasad, do której muszą stosować się odwiedzający zoo brzmi: „Nie karmić zwierząt”. Ewentualnie można zakupić u pracowników specjalne mieszanki. Jednak co zrobić, kiedy niesforne zwierzaki podkradają jedzenie. Paddington wybrał się do zoo zaopatrzony (jak to Paddington) w kanapki z marmoladą. Okazało się, że nie jest ich jednym miłośnikiem. Kto jeszcze się na nie...

Paddington, niedźwiadek w niebieskim wdzianku i czerwonym kapeluszu to jedna z moich ukochanych postaci w literaturze dziecięcej. Uwielbiam go za ciepło, wielkie serducho i nieustające dobre intencje. No i oczywiście za słabość do marmolady, która jest spoiwem i impulsem większości jego przygód. Na początku marca 2023, Wydawnictwo Znak Emotikon wypuściło aż cztery nowe tytuły bogato ilustrowanej wersji przygód Paddingtona. To książeczki przygotowane z myślą o najmłodszych czytelnikach, w sporym formacie, z prostą fabułą i licznymi, uroczymi ilustracjami. Świetne do wspólnego, bliskiego czytania. W tej książce wybierzemy się z Paddingtonem do zoo, gdzie okaże się, że nie tylko jemu cieknie ślinka na widok kanapek z marmoladą. Przez całą trasę, zwierzęta będą sprytnie podkradać mu drugie śniadanie, a na koniec coś pożre mu nawet papierową torbę po kanapkach 🙈. Będzie dużo śmiechu i tak lubianych przez dzieci, zwierzątek. Serdecznie polecam! To urocza książeczka.

Paddington, niedźwiadek w niebieskim wdzianku i czerwonym kapeluszu to jedna z moich ukochanych postaci w literaturze dziecięcej. Uwielbiam go za ciepło, wielkie serducho i nieustające dobre intencje. No i oczywiście za słabość do marmolady, która jest spoiwem i impulsem większości jego przygód. Na początku marca 2023, Wydawnictwo Znak Emotikon wypuściło aż cztery nowe...

Paddington to mała, kudłata postać, w której pobliżu zawsze znajdziemy:

🍯 marmoladę i 😟 kłopoty

Chociaż to uroczy miś, który nieustannie ma dobre intencje to musicie przyznać, że ma prawdziwy talent do wpakowania siebie, jak i swojego otoczenia w różne kabały.

I w tym właśnie tkwi jego urok dzięki któremu kolejne pokolenia czytelników sięgają po przygody tego kojarzącego się z Londynem misia.

Chociaż Paddingtona poznałam dużo później niż Kubusia Puchatka to kocham go równie mocno. Każda nowa część wywołuje na mojej twarzy uśmiech, a cudowne ilustracje sprawiają, że Miś staje przed nami jak żywy 😀


Paddington w Zoo? Jak zapewne się domyślacie to świetny pomysł! Miś poznaje różne zwierzęta i dziwnym trafem wszędzie zostawia za sobą kanapki z marmoladą.



Uwielbiam klasykę literatury dziecięcej i Paddingtona uważam za obowiązkową pozycję w naszej biblioteczce.

Paddington to mała, kudłata postać, w której pobliżu zawsze znajdziemy:

🍯 marmoladę i 😟 kłopoty

Chociaż to uroczy miś, który nieustannie ma dobre intencje to musicie przyznać, że ma prawdziwy talent do wpakowania siebie, jak i swojego otoczenia w różne kabały.

I w tym właśnie tkwi jego urok dzięki któremu kolejne pokolenia czytelników sięgają po przygody tego kojarzącego...

Dziś zapraszam na kolejną dawkę opowieści o moim ukochanym niedźwiedziu❤️


"Paddington w zoo" to z kolei tom opisujący wyprawę niedźwiadka do ogrodu zoologicznego. Choć zabrał on ze sobą sporo prowiantu w postaci ukochanych kanapek z marmoladą, na każdym kroku traci po jednej. A to na rzecz uprzejmej papugi, a to głodnego słonia. Na szczęście po powrocie do domu okazało się, że nie tylko wrażenia z tej wyprawy są niezapomniane, bo i zdjęcia wyszły niesamowite 😉

Ilustrowane książki o przygodach (i wpadkach) Paddingtona dają wspaniałą możliwość, by zarazić miłością do tego niedźwiedzia młodszych czytelników. Ilustracje są piękne, opowiadania ciepłe i pełne dobrego humoru. Spodobają się nie tylko wielbicielom Paddingtona.

Dziś zapraszam na kolejną dawkę opowieści o moim ukochanym niedźwiedziu❤️


"Paddington w zoo" to z kolei tom opisujący wyprawę niedźwiadka do ogrodu zoologicznego. Choć zabrał on ze sobą sporo prowiantu w postaci ukochanych kanapek z marmoladą, na każdym kroku traci po jednej. A to na rzecz uprzejmej papugi, a to głodnego słonia. Na szczęście po powrocie do domu okazało...

#1184 - „PADDINGTON W ZOO” - MICHAEL BOND - Wydawnictwo Znak Emotikon
#29/2023

Książka ma 24 strony. Swoją premierę miała w 2023 roku.

Razem z Misiem i jego rodziną, w tej części serii udajemy się do zoo. Paddingtona bardzo cieszy ta wyprawa, chociaż zaczęła się niestety od problemów, gdyż strażnik nie chciał wpuścić go na teren ogrodu zoologicznego.

Opowiadanie jest bardzo zabawne. Książka - podobnie jak inne z tej serii, jest pięknie wydana - w twardej okładce, z cudownymi ilustracjami.

Jesteście ciekawi czego Miś nauczył się tym razem ? Bardzo polecam książkę i dziękuję za nasz egzemplarz Wydawnictwo Znak Emotikon. <3 <3 <3

https://www.facebook.com/photo/?fbid=907635300532212&set=a.782581979704212

#1184 - „PADDINGTON W ZOO” - MICHAEL BOND - Wydawnictwo Znak Emotikon
#29/2023

Książka ma 24 strony. Swoją premierę miała w 2023 roku.

Razem z Misiem i jego rodziną, w tej części serii udajemy się do zoo. Paddingtona bardzo cieszy ta wyprawa, chociaż zaczęła się niestety od problemów, gdyż strażnik nie chciał wpuścić go na teren ogrodu zoologicznego.

Opowiadanie jest...

Jest to opowiadanie, za sprawą którego towarzyszymy Paddingotnowi i rodzinie Brownów w wyprawie do zoo. Miś był ogromnie podekscytowany perspektywą odwiedzenia ogrodu zoologicznego. Humor popsuł mu odrobinę strażnik, który początkowo nie chciał go tam wpuścić, ale ostatecznie nie z takimi rzeczami radził sobie przecież nasz bohater. Gdy więc przekroczył już bramę zoo zamierzał świetnie się bawić i zobaczyć jak najwięcej zwierząt. Miał ze sobą zapas kanapek z marmoladą więc nie musiał martwić się o to, że zgłodnieje. Ale jak się okazuje nie tylko on miał w planach mały poczęstunek...
Opowiadanie jest przystępne, ciekawe, bardzo zabawne i pouczające. Młodzi czytelnicy/słuchacze bez problemu skupią się na historii i spokojnie zapoznają się z nią od początku do końca. A zdecydowanie warto przeczytać ją dzieciom, gdyż z każdej przygody uroczego misia maluchy mają okazję nauczyć się czegoś naprawdę wartościowego.
Ogromnym atutem tej serii są przecudowne kolorowe ilustracje, które goszczą na każdej rozkładówce i przyciągają uwagę najmłodszych zachęcając ich jednocześnie do zagłębienia się w lekturze.
Bardzo lubimy misia Paddingtona i ogromnie ucieszyła nas wiadomość o pojawieniu się w sprzedaży książek z jego przygodami. Teraz możemy już nie tylko śledzić je w TV. Miś może nam towarzyszyć w czasie podróży, zabawy, a także przed snem i nieustannie dostarczać mnóstwa radości. Polecam perypetie Paddingtona wszystkim maluchom. Zdecydowanie warto zaprzyjaźnić się z tym uroczym misiem.

Jest to opowiadanie, za sprawą którego towarzyszymy Paddingotnowi i rodzinie Brownów w wyprawie do zoo. Miś był ogromnie podekscytowany perspektywą odwiedzenia ogrodu zoologicznego. Humor popsuł mu odrobinę strażnik, który początkowo nie chciał go tam wpuścić, ale ostatecznie nie z takimi rzeczami radził sobie przecież nasz bohater. Gdy więc przekroczył już bramę zoo...

Przed Paddingtonem niesamowity dzień, wraz z Jonatanem i Judytą wybiera się do zoo. Z zapasem kanapek z marmoladą i wielkim uśmiechem na twarzy idzie zobaczyć jakie zwierzęta tam żyją. Niestety już na wejściu zaczynają się problemy. Strażnik bierze go za zwierzę domowe i nie chce wpuścić do środka. Jednak interwencja przyjaciół i sroga mina Paddingtona pomagają, a miś może wejść do środka. Jakie zwierzęta zobaczy? Co się o nich dowie? Jakie przygody spotkają go w zoo?

Za nami kolejna książka o przygodach Paddingtona, tym razem poznajemy przygodę niedźwiadka w zoo. Historia zdecydowanie się nam podobała i to pod wieloma względami. Jest nie tylko ciekawa, ale również pouczająca. Będzie doskonałym początkiem rozmowy o tym, co może nas spotkać podczas wycieczki do zoo, jak należy się tam zachowywać, co wolno, a czego kategorycznie nie powinno się robić.

W książeczce znajdziemy urocze, duże, kolorowe ilustracje, które są adekwatne do treści. One mnie zachwyciły, po prostu chce się je oglądać, a to sprawia, że zachęcają do sięgania po książkę.

Tekst jest ciekawy, napisany „pod dziecko”, czyli bez wielu trudnych, niezrozumiałych dla malucha słów. To sprawia, że z przyjemnością będą słuchały, a starsze pociechy samodzielnie czytały.

Okładka jest twarda i solidna. Dzięki niej książka nie zniszczy się zbyt szybko.

„Paddington w zoo” to ciekawa, wartościowa, urocza, ciepła, urocza historia misia Paddingtona, która bawi, a także będzie doskonałym początkiem rozmowy z dzieckiem o zoo. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2023/03/paddingtonwzooznakemotikon.html

Przed Paddingtonem niesamowity dzień, wraz z Jonatanem i Judytą wybiera się do zoo. Z zapasem kanapek z marmoladą i wielkim uśmiechem na twarzy idzie zobaczyć jakie zwierzęta tam żyją. Niestety już na wejściu zaczynają się problemy. Strażnik bierze go za zwierzę domowe i nie chce wpuścić do środka. Jednak interwencja przyjaciół i sroga mina Paddingtona pomagają, a miś może...

bardzo lubię

bardzo lubię