Lavondyss. Podróż do nieznanej krainy

Okładka książki Lavondyss. Podróż do nieznanej krainy Robert Holdstock
Okładka książki Lavondyss. Podróż do nieznanej krainy
Robert Holdstock Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Las ożywionego mitu (tom 2) fantasy, science fiction
444 str. 7 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Las ożywionego mitu (tom 2)
Tytuł oryginału:
Lavondyss: Realm of Fire
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
444
Czas czytania
7 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
8371502702
Tłumacz:
Michał Jakuszewski
Tagi:
Lavondyss Podróż nieznanej krainy
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
7

Na półkach:

"Las ożywionego mitu" był niezwykłym wprowadzeniem w świat mitu przyczajony - w powieści - na angielskiej prowincji, a tak naprawdę w każdym z nas. Gdy wreszcie, z bohaterami, wybieraliśmy się do Lasu, wszystko było tam dla nas mimo wszystko obce i niezwykłe.

"Lavondyss", żeby się udać, musiało nas zaskoczyć, zagrać na odrobinę innych nutach. Myślę, że dlatego zamiast gotyckiego lęku przed popadaniem w szaleństwo dostaliśmy folklor i jego obserwatorów, ale także perspektywę bohaterów bardziej zasiedziałych w mitycznym świecie. Dlatego z jednej strony ta powieść bardzo mnie zaskoczyła (nie jest prostą kontynuacją przygód bohaterów poprzedniej),z drugiej bardzo ucieszył mnie pomysł autora na nią.

Po pierwsze - folklor i jego korzenie. Ostatnio traktujemy go w popkulturze poważniej, nie wyłącznie "cepeliowo", nie musi nam się już kojarzyć przede wszystkim np. z zespołem Mazowsze. Mam jednak wrażenie, że najczęściej sięgają po niego głównie twórcy grozy, może też trochę pisarze próbujący budować fantastyczną słowiańszczyznę. Holdstock przypomina nam, że folklor także jest zanurzony w micie i z niego wyrasta. I że bywa dzięki temu tyleż groźny, co fascynujący,.

Po drugie: perspektywa. W pierwszej powieści patrzyliśmy na Las oczami obcych. "Lavondyss" proponuje nam nieco (bo jednak nie całkowicie) odmienne spojrzenie. Czy to bohaterki zanurzonej w folklorze i obserwującej od dzieciństwa pogranicza światów, czy to mieszkańców lasu, dla których egzotyczne dla nas światy pierwotnego mitu są naturalnym środowiskiem. Dzięki temu "Lavondyss" to nie prosta kontynuacja "Lasu ożywionego mitu", ale jego dopełnienie. No, może uzupełnienie.

Szanuję autora za decyzję, by tak postąpić. Wybrał trudniejszą ścieżkę. O ile łatwiej byłoby ucieszyć czytelników pisząc prostą kontynuację, nie zmuszać odbiorcy do większego wysiłku.

Naturalnie, to - znów - nie jest łatwa, lekka powieść. Ale potrafi tak wiele zaoferować.

"Las ożywionego mitu" był niezwykłym wprowadzeniem w świat mitu przyczajony - w powieści - na angielskiej prowincji, a tak naprawdę w każdym z nas. Gdy wreszcie, z bohaterami, wybieraliśmy się do Lasu, wszystko było tam dla nas mimo wszystko obce i niezwykłe.

"Lavondyss", żeby się udać, musiało nas zaskoczyć, zagrać na odrobinę innych nutach. Myślę, że dlatego zamiast...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
964
463

Na półkach:

Jak poerwsza czesc bardzi mi sie podobala, ta mnie strasznie umeczyla. Dalam sobie spokoj gdzies w polowie, jest tyle innych czekających w kolejce :-)

Jak poerwsza czesc bardzi mi sie podobala, ta mnie strasznie umeczyla. Dalam sobie spokoj gdzies w polowie, jest tyle innych czekających w kolejce :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
99
10

Na półkach:

👍👍👍👍👍👍👍👍

👍👍👍👍👍👍👍👍

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
38
29

Na półkach:

Dobra książka, ale osobiście bardziej podobała mi się pierwsza: "Las ożywionego mitu". Tak naprawdę można przeczytać tę bez wcześniejszej lektury "Lasu...". Lavondyss jest mroczniejsza, cięższa, bardziej oniryczno - mistyczna, zwłaszcza jej druga połowa. Pierwsze 100 stron nie zwiastuje zupełnie tego, co dzieje się później.
Niestety też, podobnie jak i we śnie, fabuła gubi się, plącze, traci sens; Las nie zna chronologii i to sprawia, że powieść staje się trudniejsza w odbiorze, mało spójna.
Opisy przyrody, nastrojów, postaci są klimatyczne, dobre, naprawdę dobre. Magiczne, senne, gęste, mroczne - warte uwagi.
Wystawiam ocenę 8 tylko dlatego, że to literatura fantasy o wiele lepsza niż gro innych, często banalnych czy liniowych, oklepanych historii jakie w fantasy dominują. Ocena byłaby niższa gdyby odnieść tę powieść do rozmaitych klasyków literatury pięknej, ale to nie ta sama półka.

Dobra książka, ale osobiście bardziej podobała mi się pierwsza: "Las ożywionego mitu". Tak naprawdę można przeczytać tę bez wcześniejszej lektury "Lasu...". Lavondyss jest mroczniejsza, cięższa, bardziej oniryczno - mistyczna, zwłaszcza jej druga połowa. Pierwsze 100 stron nie zwiastuje zupełnie tego, co dzieje się później.
Niestety też, podobnie jak i we śnie, fabuła gubi...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
76
50

Na półkach:

Rzecz slabsza niz Las. Nieco przekombinowana. Gdzies sie tez zatracil mistyczny klimat pierwszej czesci. Lecz to wciaz kawal dobrej literatury, wartej przeczytania. Uwaga: jest mrocznie.
"Wszystko w owym swiecie bylo zrodzone z umyslow ludzi, a poniewaz wszyscy ludzie byli szaleni, byly to szalone stwory, ktore biegaly jak szalone".

Rzecz slabsza niz Las. Nieco przekombinowana. Gdzies sie tez zatracil mistyczny klimat pierwszej czesci. Lecz to wciaz kawal dobrej literatury, wartej przeczytania. Uwaga: jest mrocznie.
"Wszystko w owym swiecie bylo zrodzone z umyslow ludzi, a poniewaz wszyscy ludzie byli szaleni, byly to szalone stwory, ktore biegaly jak szalone".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
605
508

Na półkach: , ,

Bardzo oryginalna pozycja. Nie jest to może takie arcydzieło, jak zapewnia nas okładka, ale z pewnością książka warta jest uwagi. Największą siłą "Lavondyss" jest klimat. Cała książka przesiąknięta jest brytyjskim folklorem, mitem, baśnią, a nade wszystko magią - ale nie są to czary-mary w stylu brodatego gościa w szpiczastym kapeluszu miotającego kulami ognia, lecz magia ludowa i szamańska. Prócz tego w "Lavondyss" jest coś, co trudno mi ująć słowami - ta książka roztacza specyficzny czar zamierzchłych czasów i prymitywnych kultur, który stopniowo ogarnia czytelnika podczas lektury i nie pozwala o sobie zapomnieć przez długi czas.

Słabsze strony "Lavondyss"? Fabuła. Powieść jest urokliwa i magiczna i sprawnie posługuje się starymi opowieściami, ale jej własne "tu i teraz" nie wciąga - zwłaszcza w części drugiej. Pisząc wprost - momentami jest nudnawo. Inną sprawą jest to, że czytając opis z okładki spodziewałem się czegoś zupełnie innego - lekkiego fantasy. Otrzymałem zaś lekturę dość ciężką i śmiertelnie poważną. W sumie to dobrze, ale nie na to się nastawiałem i nie wykluczam, że trochę zmieniło to mój odbiór książki.

Jeszcze jedna uwaga na koniec. "Lavondyss" to nie "Stara Baśń" (na szczęście!) i raczej nie należy dawać tej powieści do czytania dzieciom - nie tylko dlatego, że czyta się ją dość ciężko, ale również dlatego, że miejscami bywa brutalna i naturalistyczna.

Bardzo oryginalna pozycja. Nie jest to może takie arcydzieło, jak zapewnia nas okładka, ale z pewnością książka warta jest uwagi. Największą siłą "Lavondyss" jest klimat. Cała książka przesiąknięta jest brytyjskim folklorem, mitem, baśnią, a nade wszystko magią - ale nie są to czary-mary w stylu brodatego gościa w szpiczastym kapeluszu miotającego kulami ognia, lecz magia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3133
2066

Na półkach:

Zdecydowanie lepsza, niż część pierwsza - mniej archaiczna, bardziej współczesna, pełna magii, czarownic i potęgi wyobraźni!

Polecam!

Zdecydowanie lepsza, niż część pierwsza - mniej archaiczna, bardziej współczesna, pełna magii, czarownic i potęgi wyobraźni!

Polecam!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
15
10

Na półkach: ,

Jest to moja druga przeczytana książka Roberta Holdstocka polecam również gorąco wszystkim fanom gatunku jak poprzednią.Zielone pola walijskiej Wsi,opowieść o rycerzu i ciemny las,wszytko to możecie znaleźć w Lavondyss.zapraszam

Jest to moja druga przeczytana książka Roberta Holdstocka polecam również gorąco wszystkim fanom gatunku jak poprzednią.Zielone pola walijskiej Wsi,opowieść o rycerzu i ciemny las,wszytko to możecie znaleźć w Lavondyss.zapraszam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
16
2

Na półkach:

Świetna książka. Bardzo dziwna i pomieszana. Zakończenie nieoczywiste. Jednak polecam bardzo.

Świetna książka. Bardzo dziwna i pomieszana. Zakończenie nieoczywiste. Jednak polecam bardzo.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
871
137

Na półkach:

"Lavondyss...", czyli kolejna konfrontacja człowieka i jego umysłu z magią i tajemnicami lasu. Powieść ta jest równie dobra jak jej poprzedniczka. Zachowany został ten niesamowity klimat, napięcie, a także surowość i nieokiełznanie lasu. Przede wszystkim zaś, nie brakuje magii i tajemnicy, które tak zachwyciły podczas czytania "Lasu ożywionego mitu".

Mimo, że książka należy do gatunku fantastyki, czyli jej treść jest absolutną fikcją, to myślę, że u każdego, kto ją przeczyta, wywoła chwilę zawahania przed wejściem do lasu... :) W końcu nigdy nie wiadomo, dokąd nas zaprowadzą zawiłe leśne ścieżki, co nam wyszepczą drzewa ani jakie mroczne - czasem przyjazne, czasem nie - postaci kryją się pod ciemną osłoną starego lasu... :)

"Lavondyss...", czyli kolejna konfrontacja człowieka i jego umysłu z magią i tajemnicami lasu. Powieść ta jest równie dobra jak jej poprzedniczka. Zachowany został ten niesamowity klimat, napięcie, a także surowość i nieokiełznanie lasu. Przede wszystkim zaś, nie brakuje magii i tajemnicy, które tak zachwyciły podczas czytania "Lasu ożywionego mitu".

Mimo, że książka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    120
  • Przeczytane
    105
  • Posiadam
    24
  • Ulubione
    17
  • Chcę w prezencie
    8
  • Fantastyka
    7
  • Fantasy
    7
  • Chcę kupić
    2
  • Opowiastki, fantastyka i inne bajki
    1
  • Moje ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lavondyss. Podróż do nieznanej krainy


Podobne książki

Przeczytaj także