Słoneczko

24 letnia księżniczka, która dotychczas obsługiwana była przez służbę, rozumiem że może być niezaradna, ale żeby że nie potrafiła sama ubrać się, rozpiąć ani zapiąć guzików?
Tego nie zdierżyłam , nawet słuchając.
Autorka trochę przesadziła, a jest tego więcej.

24 letnia księżniczka, która dotychczas obsługiwana była przez służbę, rozumiem że może być niezaradna, ale żeby że nie potrafiła sama ubrać się, rozpiąć ani zapiąć guzików?
Tego nie zdierżyłam , nawet słuchając.
Autorka trochę przesadziła, a jest tego więcej.

,,W amerykańskiej rodzinie panuje absolutna równość, wszystko dzieli się na pół. Mężczyzna zarabia pieniądze, kobieta zajmuje się domem. No, nie, tak naprawdę to nie jest pół na pół, bardziej sześć do czterech, a właściwie siedem do trzech, bo z obowiązkami mężczyzny łączy się trudna do udźwignięcia odpowiedzialność. To on musi nieustannie łożyć na żonę i dzieci. Musi zapewnić im wszystko, czego potrzebują, upewnić się, czy niczego im nie brak. Pracuje więc dzień w dzień, zawsze na posterunku. W zamian żąda niewiele, ale daje z siebie mnóstwo. - J.T. urwał i wyprostował się. - No, więc masz jaki taki obraz. My, mężczyźni, pocimy się orząc naszą działkę, podczas gdy wy, kobiety, spędzacie popołudnia na piciu herbaty. - Westchnął. - Wojna też należy do naszych obo-wiązków.
- Rozumiem - powiedziała Aria, gdy skończył, ale nie rozumiała niczego. - Czy przez „zajmowanie się domem” rozumiesz również, że żona naprawia cieknący dach?
- Oczywiście nie. Żona wzywa dekarza. Chciałem powie-dzieć, że sprząta, myje okna i takie tam. Gotuje. Nie, dachu nie naprawia w żadnym wypadku.
- Myje okna? A co z podłogami?
- Myje wszystko. To znowu nic takiego wielkiego. Zwykłe prace domowe. Każdy to potrafi, nawet następczyni tronu.
- Powiedziałeś, że żona gotuje. Czy także planuje jadło-spis? Zmywa?
- Oczywiście. Amerykańska żona jest bardzo uniwersalna i samowystarczalna.
- A jeśli są goście? Czy gotuje dla gości? Chyba nie podaje jedzenia, co?
- Powiedziałem ci, że zajmuje się domem i wszystkim, co się dzieje w domu. To obejmuje również przyjmowanie gości.
- Czy także zajmuje się garderobą?
- Tak.
- Dziećmi?
- Naturalnie.
- Kto pomaga jej w prowadzeniu rachunków?
- Zwykle mąż daje żonie co miesiąc czek, a ona z tego opłaca rachunki, kupuje żywność i wszystko, czego potrzebują dzieciaki.
- Rozumiem. I żona prowadzi samochód?
- Jak inaczej dostałaby się do sklepu?
- To zdumiewające.
- Co jest zdumiewające?
- Z tego, co słyszę, amerykańska żona jest sekretarką, księgową, kierowcą, dostawcą, kamerdynerem, pokojówką, szefem kuchni, ministrem skarbu, damą do towarzystwa i opiekunką do dzieci. Powiedz mi, czy również zajmuje się Ogrodem.
- Zajmuje się domem od frontu, jeśli o to ci chodzi. Ale Mężczyzna w wolnych chwilach może jej pomóc.
- Jedna kobieta jest ochmistrzem, marszałkiem dworu koniuszym, i jeszcze ma czas na popijanie popołudniami herbaty? To niesamowite.
- Dajmy temu spokój, dobrze? - Jego wcześniejsza układność znikła. - Wcale nie jest tak, jak to przedstawiasz.
- Oczywiście mężczyźni wywołują też wojny, prawda? Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek kobieta chciała zrzucać bomby na dzieci innej kobiety. Ale może po prostu jest zbyt zajęta popijaniem herbaty, przycinaniem żywopłotu, zmywaniem talerzy...
- Idę do kibla."

,,W amerykańskiej rodzinie panuje absolutna równość, wszystko dzieli się na pół. Mężczyzna zarabia pieniądze, kobieta zajmuje się domem. No, nie, tak naprawdę to nie jest pół na pół, bardziej sześć do czterech, a właściwie siedem do trzech, bo z obowiązkami mężczyzny łączy się trudna do udźwignięcia odpowiedzialność. To on musi nieustannie łożyć na żonę i dzieci. Musi...

Nieskomplikowany, leciutki romans, tudzież bajka o księżniczce z fikcyjnego mini królestwa, której zachowanie i spojrzenie na świat zmienia się po podróży do USA, gdzie życie jej ratuje nieokrzesany porucznik amerykańskiej marynarki.

Nieskomplikowany, leciutki romans, tudzież bajka o księżniczce z fikcyjnego mini królestwa, której zachowanie i spojrzenie na świat zmienia się po podróży do USA, gdzie życie jej ratuje nieokrzesany porucznik amerykańskiej marynarki.

Muszę przyznać, że naprawdę zaskoczyła mnie ta pozycja, sięgnęłam po nią od tak, dla złapania chwili wytchnienia i był to strzał w dziesiątkę. Książka z tych lekkich, miłych i przyjemnych,momentami delikatnie naciągana i naiwna, na pewno dość przewidywalna, ale równocześnie urokliwa i klimatyczna.Polecam, ja na pewno spróbuję jeszcze posmakować innych pozycji z Sagi Rodu Montgomerych.

Muszę przyznać, że naprawdę zaskoczyła mnie ta pozycja, sięgnęłam po nią od tak, dla złapania chwili wytchnienia i był to strzał w dziesiątkę. Książka z tych lekkich, miłych i przyjemnych,momentami delikatnie naciągana i naiwna, na pewno dość przewidywalna, ale równocześnie urokliwa i klimatyczna.Polecam, ja na pewno spróbuję jeszcze posmakować innych pozycji z Sagi Rodu...

Zamknięta w idealnym świecie dziewczyna trafia do rzeczywistości i przeżywa szok. Do tego spotyka miłość swojego życia i nie wie jak się zachować. Dość zabawna historia.

Zamknięta w idealnym świecie dziewczyna trafia do rzeczywistości i przeżywa szok. Do tego spotyka miłość swojego życia i nie wie jak się zachować. Dość zabawna historia.

Co za cudowna książka....Inna niż te wszystkie romanse, które czytałam. Uwielbiam tematykę wojskową,a w połączeniu z romansem była wspaniała.... No i ten Montgomery był cudowny, nie typowy romantyk (bo takich nie lubie),ale taki arogancki, ale za razem czuły. Mmmmmm :)

Co za cudowna książka....Inna niż te wszystkie romanse, które czytałam. Uwielbiam tematykę wojskową,a w połączeniu z romansem była wspaniała.... No i ten Montgomery był cudowny, nie typowy romantyk (bo takich nie lubie),ale taki arogancki, ale za razem czuły. Mmmmmm :)

Świetny, pełen humoru romansik!!! Cieszę się że Ta książka wpadła mi w ręce,,, I co najlepsze właśnie zdałam sobie sprawę że Tak książka należy do serii. A akurat dziś wybieram się do biblioteki. :)
Czyta się miło i szybciutko, nie wieje nudą, główni bohaterowie wykreowani fantastycznie. Na prawdę żałowałam że książka się skończyła, więc nie pozostaje mi nic innego jak polecić serdecznie :)
Pozdrawiam

Świetny, pełen humoru romansik!!! Cieszę się że Ta książka wpadła mi w ręce,,, I co najlepsze właśnie zdałam sobie sprawę że Tak książka należy do serii. A akurat dziś wybieram się do biblioteki. :)
Czyta się miło i szybciutko, nie wieje nudą, główni bohaterowie wykreowani fantastycznie. Na prawdę żałowałam że książka się skończyła, więc nie pozostaje mi nic innego jak...

Czytając RYCERZ W LŚNIĄCEJ ZBROI główna bohaterka powołuje się na swoje koligacje królewskie - mój wujek jest królem Lankonii. Czytając SŁONECZKO dowiaduję się jak on znalazł się na tym tronie.
Czasy II wojny światowej. Księżniczka Lankonii Aria zwiedza Stany Zjednoczone, a te zabiegają o wanad. Ktoś próbuje ją zabić, a nieoczekiwanym jej obrońcom zostaje porucznik J.T. Montgomery. Złości się, wścieka, pomstuje na arystokratkę, która musi mieś talerzyk, zastawę, filżankę, gorset, a chleb je nożem i widelcem. Nic nie chce mieć wspólnego z tą wyniosłą paniusią. Rząd jednak ma inne plany - zmusza go do ślubu z nią, zamieszkania i uczynienia prawdziwej Amerykanki.
Czytając co chwila wybuchałam śmiechem. Trzeba mieć wyobraźnie, aby stworzyć taką postać księżniczki, która niczym zaraza codziennie wchodzi za skórę porucznikowi.Polecam.

Czytając RYCERZ W LŚNIĄCEJ ZBROI główna bohaterka powołuje się na swoje koligacje królewskie - mój wujek jest królem Lankonii. Czytając SŁONECZKO dowiaduję się jak on znalazł się na tym tronie.
Czasy II wojny światowej. Księżniczka Lankonii Aria zwiedza Stany Zjednoczone, a te zabiegają o wanad. Ktoś próbuje ją zabić, a nieoczekiwanym jej obrońcom zostaje porucznik J.T....

Taka sobie historia - myślę że mocno naciągana jak na okres w którym została umieszczona.

Taka sobie historia - myślę że mocno naciągana jak na okres w którym została umieszczona.

Bajeczna opowieść o miłości. Zdecydowanie na oderwanie się od ziemskiej rzeczywistości i na poprawę humoru.
polecam

Bajeczna opowieść o miłości. Zdecydowanie na oderwanie się od ziemskiej rzeczywistości i na poprawę humoru.
polecam