Posłaniec świtu

ehhhh... Myślę że można by wyciąć te 50 kluczowych stron z tej książki, wsadzić do następnej albo poprzedniej, a resztę wyrzucić i nikt by nie zauważył, że jednej brakuje.
Nuda, nuda, nuda, nudaaaaa... O ile w pierwszych dwóch akcja jeszcze była jako taka (mimo że przeciągana na siłę) to tutaj już po prostu tak jakby podać wodę i mówić, że to zupa :/
No i oczywiście co do powtarzania nic się nie zmieniło.
Przykro mi, bo można było z tego zrobić dobrą historię

ehhhh... Myślę że można by wyciąć te 50 kluczowych stron z tej książki, wsadzić do następnej albo poprzedniej, a resztę wyrzucić i nikt by nie zauważył, że jednej brakuje.
Nuda, nuda, nuda, nudaaaaa... O ile w pierwszych dwóch akcja jeszcze była jako taka (mimo że przeciągana na siłę) to tutaj już po prostu tak jakby podać wodę i mówić, że to zupa :/
No i oczywiście co do...

Właśnie skończyłam 3 tom cyklu "Dni mroku" i z siłą wodospadu pchają mi się na usta słowa piosenki Anny Jantar " Nic nie może wiecznie trwać".
Wszystko co dobre kiedyś się kończy i nie inaczej stało się też w tym przypadku. Tom 3 jest kompletnie nijaki. Niby akcja gęsta, okoliczności często się zmieniają i dużo się dzieje, ale to wszystko jakieś takie mało treściwe. Powtarzają się schematy z pierwszych 2 części tzn. podchody partyzanckie po obu zwaśnionych stronach i bitki mniejsze lub większe, w których nasi bohaterowie obrywają bardziej lub mniej - a tak naprawdę to konkretnych wydarzeń w tym wszystkim tyle, co na lekarstwo. Wątek miłosny również leży i kwiczy a status quo między Danausem a Mirą jest niezmienne jak głaz. Szczerze powiedziawszy, trochę to gonienie w kółko mnie przynudziło. Sytuację troszeczkę ratuje sama końcówka , gdzie nareszcie sprawy ogólnie lekko ruszają z miejsca, ale kilka ostatnich stron treści właściwej, w porównaniu do całej książki, to jednak mało jak dla mnie. Dlatego 5 gwiazdek to jest wszystko na co zasługuje ta książka w mojej opinii. Z powodzeniem można by sobie darować ten tom i czytelnik niewiele by tak naprawdę stracił.

Właśnie skończyłam 3 tom cyklu "Dni mroku" i z siłą wodospadu pchają mi się na usta słowa piosenki Anny Jantar " Nic nie może wiecznie trwać".
Wszystko co dobre kiedyś się kończy i nie inaczej stało się też w tym przypadku. Tom 3 jest kompletnie nijaki. Niby akcja gęsta, okoliczności często się zmieniają i dużo się dzieje, ale to wszystko jakieś takie mało treściwe....

Świetna. Inne spojrzenie na paranormal.

Świetna. Inne spojrzenie na paranormal.

Książka bardzo dobra.

Książka bardzo dobra.

To już III tom przygód Miry i jak na razie wszystkie części zakończone są porażką. Mimo to nie odczuwa się ciężaru niepowodzeń bohaterki- zawsze jest nadzieja, że może w następnym tomie w końcu pokona zło.
Mira staję się coraz silniejsza jej pozycja oraz moce rosną.
Jej relacje z Łowcą ulegają zmianie ciekawe czy będzie jakaś szansa na romans między nimi...

To już III tom przygód Miry i jak na razie wszystkie części zakończone są porażką. Mimo to nie odczuwa się ciężaru niepowodzeń bohaterki- zawsze jest nadzieja, że może w następnym tomie w końcu pokona zło.
Mira staję się coraz silniejsza jej pozycja oraz moce rosną.
Jej relacje z Łowcą ulegają zmianie ciekawe czy będzie jakaś szansa na romans między nimi...

A oto trzecia część o przygodach Miry i Danausa. Tak samo świetna, jak poprzednia część, niemniej pojawił się tutaj mały minusik, przez co ma o jedną gwiazdką mniej, niż druga część. Nie zniechęcajcie się jednak! Książka straciła gwiazdkę, dlatego że nie mogę się doczekać, kiedy Mirę i Danausa coś połączy. Strasznie mnie to nurtowało, ale cóż, jestem strasznie niecierpliwa, a pani Jocelynn Drake karze mi za długo czekać! Niemniej, jak mówiłam, autorka dalej utrzymuje ten świetny poziom pisania. Teraz trzeba się zabrać za czwartą część i mam nadzieję, że nie będę musiała znów czekać na rozwój miłosnej intrygi!

A oto trzecia część o przygodach Miry i Danausa. Tak samo świetna, jak poprzednia część, niemniej pojawił się tutaj mały minusik, przez co ma o jedną gwiazdką mniej, niż druga część. Nie zniechęcajcie się jednak! Książka straciła gwiazdkę, dlatego że nie mogę się doczekać, kiedy Mirę i Danausa coś połączy. Strasznie mnie to nurtowało, ale cóż, jestem strasznie niecierpliwa,...

Współczuję Mirze. Serio. Nie chciała bym żeby ktoś mógł mnie kontrolować ..

Współczuję Mirze. Serio. Nie chciała bym żeby ktoś mógł mnie kontrolować ..

Zdecydowanie lepsza od poprzednich części. Spodziewałam się podobnego zakończenia, ale mimo, że efekt był zbliżony, wszystko potoczyło się inaczej niż myślałam.
Bardzo mi się podobała scena kiedy Danaus się dusił i nie chciał od Miry pomocy.
Wiedziałam, że Aurora to suka, ale nie myślałam, że może być aż tak podła. Chociaż uważam Rowe'a za skończonego kretyna, to i tak było mi go szkoda po tym jak go potraktowała. Rowe jest idiotą, ale chyba go lubię, wydaje się kimś więcej niż tylko czarnym charakterem.
Chciałabym dowiedzieć się co Danaus myśli o tym wszystkim. Byłabym wniebowzięta, gdyby autorka napisała chociaż fragment z jego punktu widzenia.
Chciałabym jak najszybciej zacząć kolejną część, ale na razie nie mogę, jednak na pewno przeczynatm "Nadejście chaosu"

Zdecydowanie lepsza od poprzednich części. Spodziewałam się podobnego zakończenia, ale mimo, że efekt był zbliżony, wszystko potoczyło się inaczej niż myślałam.
Bardzo mi się podobała scena kiedy Danaus się dusił i nie chciał od Miry pomocy.
Wiedziałam, że Aurora to suka, ale nie myślałam, że może być aż tak podła. Chociaż uważam Rowe'a za skończonego kretyna, to i tak było...

Bardzo szybko przeczytałam ten tytuł. Chciałam ostatnie trzydzieści stron zostawić na następny wieczór, ale po prostu nie mogłam. Uwielbiam tą serię i przyznaję, że jest to jeden z najlepszych tytułów tego gatunku. Przyznaję się - czytałam recenzje kolejnej części, ale nic nie było napisane wprost, a opisy te tylko zaostrzyły mi apetyt na "Nadejście chaosu". Polecam!!!!

Bardzo szybko przeczytałam ten tytuł. Chciałam ostatnie trzydzieści stron zostawić na następny wieczór, ale po prostu nie mogłam. Uwielbiam tą serię i przyznaję, że jest to jeden z najlepszych tytułów tego gatunku. Przyznaję się - czytałam recenzje kolejnej części, ale nic nie było napisane wprost, a opisy te tylko zaostrzyły mi apetyt na "Nadejście chaosu". Polecam!!!!

Kolejna książka z tej serii, kolejne krwawe akcje i kolejne czytanie z zapartym tchem. Mocny początek, mocny koniec i pytanie: „Co będzie dalej?”. Wszyscy krzyżują swoje plany jak mogą, układy, znajomości, spiski, postacie z charakterkiem, które niby się nie znoszą, a działają wspólnie, bo przyświeca im ten sam cel – to wszystko sprawia, że czyta się bez wytchnienia i chce się więcej i więcej.
Ja się już biorę za następną księgę. Zobaczymy co w niej będzie ciekawego :)

Kolejna książka z tej serii, kolejne krwawe akcje i kolejne czytanie z zapartym tchem. Mocny początek, mocny koniec i pytanie: „Co będzie dalej?”. Wszyscy krzyżują swoje plany jak mogą, układy, znajomości, spiski, postacie z charakterkiem, które niby się nie znoszą, a działają wspólnie, bo przyświeca im ten sam cel – to wszystko sprawia, że czyta się bez wytchnienia i chce...