Opinie użytkownika
Fajna książeczka paragrafowa. Każda strona to trochę inne otoczenie czy przygoda – mamy więc latarnię morską, syreny, płaszczki, wyspy śmieci czy podwodny wrak. Całość ładnie wydana.
Jedynym minusem może być tutaj stosunkowo trudna droga do ostatecznego celu; trzeba podjąć konkretne decyzje, by dojść do prawdziwego końca. To jednak nie problem, bo książeczka pozwala wrócić...
Rozumiem sukces „Legend i latte”. To bardzo dobra książka, który w innowacyjny sposób podchodzi do gatunku fantasy, tworząc niezwykle ciepły i spokojny klimat przytulnej kawiarenki. Problemy, które napotyka główna bohaterka, zdają się być tu jedynie po to, by je rozwiązać. Powolna budowa własnego przedsięwzięcia, od kupna lokalu, przez tworzenie menu, po zatrudnianie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOkropna książka. Żadnego morału, chyba że za morał uznany wpuszczanie obcych do piwnicy, zabawę z obcymi tak, żeby rodzice się nie zorientowali, czy szantażowanie rodziców krzykiem. Pomysł ciekawy, ale wykonanie okropne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTaka sobie książeczka. Dziecko musi znać całkiem spory wachlarz klasycznych bajek, by się tu odnaleźć. Morał też nie zachwyca, troszkę opowieść o niczym i stosunkowo niewiele tekstu.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążeczka dosyć króciutka i rymowana. Jej bohater spotyka na swojej drodze gryfa, trolla i smoka, z którymi ma stoczyć bój, jednak zamiast tego namawia ich do czytania. Przesłaniem jest odrzucenie przemocy na rzecz literatury. Dosyć sympatyczna i ładne ilustracje. Minusem są niektóre bardzo nietrafione, wybijające z rytmu rymy i czcionki, którymi zastąpiono oryginalne...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejny tom sagi o Egilu rozwija wiele wątków. Mamy więc jego przybraną córkę wojowniczkę, ponowne zbieranie składu do ruszenia w bój, zaginiony skarb, konfrontacja z królem Erykiem i – przede wszystkim – kwestię spadku żony głównego bohatera. Ten ostatni wątek jest zawiły jak projekt ustawy i naprawdę trudno byłoby zrozumieć wszystkie niuanse bez zapisywania poszczególnych...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka opowiada losy Helgiego, który tylko w niektórych wersjach mitu jest synem Zygfryda. Jest to mit całkowicie osobny i należący do tych najmniej ciekawych. Ktoś z kimś walczy, ktoś jest uosobieniem cnót wszelakich, a ktoś inny podstępnie go zabija. Niemniej widzę tu motyw Antygony: co jest ważniejsze – prawo ludzkie czy boskie?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Spodziewałem się czegoś podobnego do „Wron”. Historii tragicznego dzieciństwa i koszmaru dorastania, a w konsekwencji tego – anoreksji. Okazało się jednak, że autorka zafundowała nam opowieść całkiem inną, przesiąkniętą pseudo-psychoanalitycznymi wstawkami, które sprowadzają się do... obwiniania wszystkich i wszystkiego za swój los.
Trudno mi utożsamić się z Petrą. Od...
Sam nie wiem, czy podobało mi się „Café Museum”. Książka ta traktuje o podróżach Makłowicza, o których ten nie wspomniał nigdzie indziej. Jednakowoż są to miejsca magiczne; miejsca, w których zatrzymał się czas i można na własnych oczach zobaczyć tam świat miniony. Świat prawdziwy, nienapędzany zachodnią popkulturą i niesprowadzony do turystycznych potworków pokroju...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Cieszę się, że ktoś zabrał się za rzetelne tłumaczenie tych nieznanych do tej pory polskiemu czytelnikowi baśni. Rozumiem też stronę graficzną tej książki, która miała za zadanie osadzić te baśnie w brudnej, szarej, dzisiejszej rzeczywistości. Ogólnie całość wypada dobrze.
To, czego mi zabrakło, to objaśnień. Wiele z tych baśni ma dziś niezrozumiały dla czytelnika, bardzo...
Przesłuchanie kolejnej książki Zajdla było bardzo miłym doświadczeniem, jednak miałem wrażenie, że autor dał się nieco wybić z rytmu w drugiej połowie książki.
Historia opowiada o społeczności Ziemian żyjących w specyficznym ustroju społecznym, w którym istnieją trzy rodzaju punktów (czyt. pieniędzy), za które kupuje się różne dobra. Ich przydział zależy zaś najbardziej od...
Zestaw najnowszych i najśmieszniejszych komiksów o Lilu i Pucie. Większość z nich to jedno- bądź dwustronicowe opowieści. Czyta się je wyśmienicie i gdybym miał znaleźć w zbiorze jakąś wadę, rzekłbym, że za szybko się kończy!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejne przygody Lila i Puta. Tym razem w bardzo krótkich formach, z których część czytelnicy znać mogą z łam „Nowej Fantastyki”. Moim zdaniem całość wypada – nomen omen – fantastycznie!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejny świetny komiks autorów. Kilka krótkich historyjek, które bawią do łez. Żarty trafione, kreska przepiękna, a całość ślicznie wydana. Mega mi się podobało i zabieram się za kolejną część!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
W tym komiksie było wszystko, co chciałem tam znaleźć. Żarty na najwyższym poziomie, nawiązania do wiedźmina, aranżacja ślubu, zakład dla obłąkanych i humor przebijający czwartą ścianę... no dla mnie kosmos!
Komiks zawiera jedną, długą, ale bardzo porządną opowieść. Jest to spójne, przyjemnie się czyta, a żarty bawią. Kreska i kolor także cieszą oko. Słowem, wielkie brawa...
Naprawdę, naprawdę dobrze się bawiłem. Komiksy z drugiego tomu są o niebo lepsze od tych z pierwszego. Różnica w humorze, kresce, konstrukcji świata i przyjemności z czytania jest kolosalna!
To są ci sami Lil i Put, których znamy z „Nowej Fantastyki”. Prócz tego pojawiają się tu (chyba po raz pierwszy) postacie drugoplanowe, takie jak Utopiec, Kieszonka czy Świętopełek. Po...
Naprawdę dobre.
To są naprawdę dobre wiersze. Nastulczyk operuje niecodziennymi zbiorami symboli; częste w jego narracji wydają mi się chociażby odwołania do zimy, ale nie jako pory umierania czy cierpień, ale swego rodzaju oczyszczenia i zawieszenia. To w zimowym, słonecznym dniu upatruje autor najpiękniejszych chwil, które powierzył nam Bóg.
Poezja bardzo dobra....
Pierwszy tom komiksów o Lilu i Pucie. Rzecz na tyle stara, że kreska Bednarczyka zdążyła się już zmienić i ewoluować. Podobnie jak humor Kura. I dobrze.
Komiks to zbiór zdaje się trzech nieco większych form (komiksy mają po kilkanaście stron) autorów. Czytelnik poznaje tu bohaterów i ma szansę zagłębić się w ten umowny, zabawny świat fantasy. To dobry początek dla lepszych...
Haiku zebrane przez Miłosza z bardzo różnych autorów i okresów, opatrzone jego krótkim wstępem. Podobał mi się i wstęp, i haiku. Ponadto autor fajnie podzielił je na te starsze i nowoczesne, choć w przypadku tych ostatnich zabrakło mi trochę japońskich autorów. Ogółem bardzo przyjemna książeczka do przeczytania w godzinkę i zapoznania się jako tako z gatunkiem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawa opowieść o synu tytułowej bohaterki, choć jej samej trochę mi w tej historii zabrakło. Trudno powiedzieć, jak całość potoczy się dalej. Z pewnością jednak będę czytać z wypiekami na twarzy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to