Jesteśmy społecznością, która kocha książki

W trakcie lektury nieco przeszkadzały mi wątki polityczne. Analogia świata przedstawionego do komunizmu boleśnie oczywista. Całkiem moralizująca opowieść, która nie pozostawia za wiele miejsca na interpretację świata poza przedstawioną przez autora. Jednak historia jest to ciekawa i dobrze się czytało.

W trakcie lektury nieco przeszkadzały mi wątki polityczne. Analogia świata przedstawionego do komunizmu boleśnie oczywista. Całkiem moralizująca opowieść, która nie pozostawia za wiele miejsca na interpretację świata poza przedstawioną przez autora. Jednak historia jest to ciekawa i dobrze się czytało.

Bardzo rzetelnie i przystępnie napisany przegląd badań na temat snu. Od 10 punktów dzieli ją brak szerszego zakresu tematycznego. Prawdopodobnie stałaby się potężną cegłówką ale brakuje mi niektórych informacji, które mogłyby się tu jeszcze znaleźć :)

Bardzo rzetelnie i przystępnie napisany przegląd badań na temat snu. Od 10 punktów dzieli ją brak szerszego zakresu tematycznego. Prawdopodobnie stałaby się potężną cegłówką ale brakuje mi niektórych informacji, które mogłyby się tu jeszcze znaleźć :)

Kiedy już uda się przebrnąć przez bardzo podobne imiona, które wymagają od czytelnika regularnej lektury Marquez rzuca nas w rwący prąd czasu. Wciągająca narracja opowiadająca losy rodu Buendía prowadzi nas do nieco tajemniczego zakończenia, które bardzo pasuje do magicznego realizmu charakteryzującego całość opowieści.

Książka zadziwiająca, skłaniająca do refleksji i całkiem przyjemna w odbiorze :)

Kiedy już uda się przebrnąć przez bardzo podobne imiona, które wymagają od czytelnika regularnej lektury Marquez rzuca nas w rwący prąd czasu. Wciągająca narracja opowiadająca losy rodu Buendía prowadzi nas do nieco tajemniczego zakończenia, które bardzo pasuje do magicznego realizmu charakteryzującego całość opowieści.

Książka zadziwiająca, skłaniająca do refleksji i...

Nie przepadam za mangą, ale zmajstrowana tu była głęboka i wciągająca historia, którą prawdopodobnie przeczytam jeszcze raz.

Nie przepadam za mangą, ale zmajstrowana tu była głęboka i wciągająca historia, którą prawdopodobnie przeczytam jeszcze raz.

Lekko i przyjemnie ubrana alegoria szarej rzeczywistości 20 wieku. Napisane jasno i wciąż relewantne.

Lekko i przyjemnie ubrana alegoria szarej rzeczywistości 20 wieku. Napisane jasno i wciąż relewantne.

Nie czytałem fantastyki od wielu lat i był to bardzo przyjemny powrót do gatunku :)

Świetna seria, która nie czyniła historii zbyt przewidywalną. Zakończenie, co rzadkie w przypadku serii, bardzo odpowiednie!

Nie czytałem fantastyki od wielu lat i był to bardzo przyjemny powrót do gatunku :)

Świetna seria, która nie czyniła historii zbyt przewidywalną. Zakończenie, co rzadkie w przypadku serii, bardzo odpowiednie!

Nie odbiegająca poziomem od innych książek Coelho powieść moralizatorska o typowym dla niego przesłaniu o "własnej legendzie" i nie poddawaniu się w obliczu przeciwności losu. Miło czyta się tą historię a ponadto można z niej wyciągnąć trochę wiedzy na temat biblijnego proroka Eliasza.

O ile lubicie książki Coelho spodoba wam się i ta.

Nie odbiegająca poziomem od innych książek Coelho powieść moralizatorska o typowym dla niego przesłaniu o "własnej legendzie" i nie poddawaniu się w obliczu przeciwności losu. Miło czyta się tą historię a ponadto można z niej wyciągnąć trochę wiedzy na temat biblijnego proroka Eliasza.

O ile lubicie książki Coelho spodoba wam się i ta.

Biografia napisana bardzo skrupulatnie i przemyślanie. Miejscami nawet zbyt dokładna i nudnawa. Pokazuje Wyspiańskiego z wielu perspektyw. Od świadectw jego przyjaciół, współpracowników i znajomych po najbliższą rodzinę. Pozwala też wejrzeć w życie współczesnych mu, nie mniej godnych uwagi, poetów.

Zainteresowała mnie postacią samego wieszcza, i pozwoliła lepiej go zrozumieć. Niemniej mam wrażenie, że styl był miejscami nierówny. Autorka pisze wiele o jednym szczególe, aby potem jednym zdaniem podsumować inny. Nie zaszkodziłoby również zamieścić fragmenty opisywanych właśnie wierszy czy obrazów.

Biografia napisana bardzo skrupulatnie i przemyślanie. Miejscami nawet zbyt dokładna i nudnawa. Pokazuje Wyspiańskiego z wielu perspektyw. Od świadectw jego przyjaciół, współpracowników i znajomych po najbliższą rodzinę. Pozwala też wejrzeć w życie współczesnych mu, nie mniej godnych uwagi, poetów.

Zainteresowała mnie postacią samego wieszcza, i pozwoliła lepiej go...

Ta książka popełnia prawie wszystkie grzeszki jakie popełnia większość wątpliwej jakości poradników. Ładnie brzmiące zdania bez poparcia w nauce, przytoczone świadectwa osób, które mówią że to działa i dlatego mamy w to uwierzyć, chęć wyjaśnienia zbyt wielu rzeczy za pomocą swojego konstruktu itp. Parę założeń, które opisuje autor jest dla mnie nadinterpretacją bądź myśleniem życzeniowym.

Mimo tego ponad połowa tego poradnika ma sens. Jest odpowiedzią na całkiem realne zapotrzebowanie i do pewnego stopnia techniki tu opisane są aplikowalne. Przy założeniu, że to wszystko jest poparte dowodami naukowymi sama książka jest przystępnie skonstruowana. Nie mogę oczekiwać rygoru naukowego od pozycji, która ma być "dla każdego".

Minusowy punkcik za wydanie. Dużo tekstu na stronie, małe marginesy oraz błędy w składzie.

Ta książka popełnia prawie wszystkie grzeszki jakie popełnia większość wątpliwej jakości poradników. Ładnie brzmiące zdania bez poparcia w nauce, przytoczone świadectwa osób, które mówią że to działa i dlatego mamy w to uwierzyć, chęć wyjaśnienia zbyt wielu rzeczy za pomocą swojego konstruktu itp. Parę założeń, które opisuje autor jest dla mnie nadinterpretacją bądź...

Przystępnie napisane wprowadzenie do buddyzmu szambali. Autor zamieścił wiele przykładów z życia codziennego. Wiele razy pisze o tym samym, brakuje często konkretów, bo też nie można oczekiwać dowodów empirycznych na to, że cokolwiek z tego działa. W końcu tu o wiarę chodzi.

Miejscami zaskakujące, miejscami nużące. Jako całość zaś - ciekawe omówienie tego odłamu wraz z ciekawymi myślami i opisem pomocnych ćwiczeń medytacyjnych i eksperymentów myślowych. Zainteresowała mnie buddyzmem jako stylem życia, a raczej taki był cel tej książki :)

Przystępnie napisane wprowadzenie do buddyzmu szambali. Autor zamieścił wiele przykładów z życia codziennego. Wiele razy pisze o tym samym, brakuje często konkretów, bo też nie można oczekiwać dowodów empirycznych na to, że cokolwiek z tego działa. W końcu tu o wiarę chodzi.

Miejscami zaskakujące, miejscami nużące. Jako całość zaś - ciekawe omówienie tego odłamu wraz z...

Podobnie jak film - nie poniosła mnie. Miejscami nudna i monotonna. Sama historia głównego bohatera jest interesująca ale styl autora nie przekazuje jej najlepiej.

Wprawdzie oferuje parę ciekawych tematów filozoficznych, a siła z którą autor przekonuje o prawdziwości opisywanych rzeczy jest zadziwiajaca ale niestety nie sprawiła, że książka przypadła mi do gustu

Podobnie jak film - nie poniosła mnie. Miejscami nudna i monotonna. Sama historia głównego bohatera jest interesująca ale styl autora nie przekazuje jej najlepiej.

Wprawdzie oferuje parę ciekawych tematów filozoficznych, a siła z którą autor przekonuje o prawdziwości opisywanych rzeczy jest zadziwiajaca ale niestety nie sprawiła, że książka przypadła mi do gustu

Każdorazowo mam trudności z opisaniem co myślę o książkach Coelho. Miły dla oka baśniowy ton wraz z płytkim i niespecjalnie odkrywczym przekazem, który nie pozostawia pola do interpretacji. Lubię czasem przeczytać coś motywującego i niespecjalnie skomplikowanego, więc "Weronika..." nawet mi się podobała. Było o czym pomyśleć i nie dało się nudzić.

Każdorazowo mam trudności z opisaniem co myślę o książkach Coelho. Miły dla oka baśniowy ton wraz z płytkim i niespecjalnie odkrywczym przekazem, który nie pozostawia pola do interpretacji. Lubię czasem przeczytać coś motywującego i niespecjalnie skomplikowanego, więc "Weronika..." nawet mi się podobała. Było o czym pomyśleć i nie dało się nudzić.

Zbiór kultowych opowiadań Schmitta. Każde z nich prowokuje do przemyśleń, i jest wypełnione po brzegi wszystkimi obliczami ludzkości. Bardzo przyjemna lektura.

Zbiór kultowych opowiadań Schmitta. Każde z nich prowokuje do przemyśleń, i jest wypełnione po brzegi wszystkimi obliczami ludzkości. Bardzo przyjemna lektura.

Podobnie kompetentna co cała reszta tej serii. Nie przepadam jednak za teorią poezji. Książka ta stanowi miłe spojrzenie na rodzaje japońskiej sztuki, ich historię i kulturę. I to też właśnie obiecuje robić. Nie jestem jednak idealnym odbiorcą tego tomu.

Podobnie kompetentna co cała reszta tej serii. Nie przepadam jednak za teorią poezji. Książka ta stanowi miłe spojrzenie na rodzaje japońskiej sztuki, ich historię i kulturę. I to też właśnie obiecuje robić. Nie jestem jednak idealnym odbiorcą tego tomu.

Przyjemnie jest pomyśleć, że faktycznie żyjemy w świecie gdzie wszystko jest jednym, każde stworzenie ma swój życiowy cel, a sam los sprzyja tym którzy chcą go spełnić. To, czy tak jest zdaje się niestety bardziej kwestią światopoglądu niż faktem.

Cała ta książka przypominała mi miejscami przypowieści biblijne. Postaci inspirują niezłomnością, i dają energię do walki o swój los a Coelho serwuje czytelnikom masę egzystencjalnych myśli, z których wiele do mnie trafia. Jako człowiek w dużej części sentymentalny dałbym nawet wyższą ocenę, ale w drugiej połowie akcja stała się abstrakcyjna w sposób, którego nie jestem fanem.

Wydanie "Drzewa Babel" jest pełne błędów, i jak dla mnie kompletnie nieestetyczne. Co jest tym bardziej tragiczne, że czeka na mnie jeszcze jeden tomik w ich wydaniu.

Przyjemnie jest pomyśleć, że faktycznie żyjemy w świecie gdzie wszystko jest jednym, każde stworzenie ma swój życiowy cel, a sam los sprzyja tym którzy chcą go spełnić. To, czy tak jest zdaje się niestety bardziej kwestią światopoglądu niż faktem.

Cała ta książka przypominała mi miejscami przypowieści biblijne. Postaci inspirują niezłomnością, i dają energię do walki o...

Niezmiernie podoba mi się, kiedy autor jest jednocześnie bohaterem własnej książki. Musi to być dla niego niesamowicie ciekawym eksperymentem myślowym: "Jak napisać swoje kwestie wiarygodnie, ale bez próżności". Nie mam pojęcia jak wiernie w stosunku do oryginału przedstawił się tutaj, ale zdołał mnie urzec. Głęboko humanistyczny, śmiercio centryczny optymizm który sobą przedstawia jest mi całkiem bliski, a jednocześnie autor oferuje nieco odmienną perspektywę.

Jeżeli chodzi o samą powieść, sposób wprowadzenia głównych wątków natury filozoficznej wydał mi się nieco naciągany, i nadmiernie wygodny. Momenty unoszenia się w wywodach aż do abstrakcji potrafiły być miejscami nużące. Poza tym jednak, była całkiem dynamiczna, obfita w nieprzewidziane zwroty akcji i ciekawe postaci. Gdyby można było dać 6,5 to tak właśnie bym postąpił.

Niezmiernie podoba mi się, kiedy autor jest jednocześnie bohaterem własnej książki. Musi to być dla niego niesamowicie ciekawym eksperymentem myślowym: "Jak napisać swoje kwestie wiarygodnie, ale bez próżności". Nie mam pojęcia jak wiernie w stosunku do oryginału przedstawił się tutaj, ale zdołał mnie urzec. Głęboko humanistyczny, śmiercio centryczny optymizm który sobą...

Ta powieść to Romeo i Julia.

Gdyby Romeo był mściwym socjopatą, i zaraz po śmierci Julii poświęcił swoje życie zniszczeniu obydwu rodzin przy okazji robiąc to w możliwie jak najbardziej bolesny sposób.

Podobał mi się sposób narracji która wyczerpująco prowadziła między pokoleniami. Ciekawe realia, i kultowa historia. Mimo intensywnej antypatii do głównych postaci i ciężkiego języka (czytane w oryginale) czytało mi się bardzo dobrze :)

Ta powieść to Romeo i Julia.

Gdyby Romeo był mściwym socjopatą, i zaraz po śmierci Julii poświęcił swoje życie zniszczeniu obydwu rodzin przy okazji robiąc to w możliwie jak najbardziej bolesny sposób.

Podobał mi się sposób narracji która wyczerpująco prowadziła między pokoleniami. Ciekawe realia, i kultowa historia. Mimo intensywnej antypatii do głównych postaci i...

To mogło być bardzo przyjemne czytadło. Ale niestety, nie jest. Powodów jest kilka:
- połowa książki jest specyficzna kulturowo. Nigdy nie byłem w sytuacjach, które autor wspomina z tak wielką egzaltacją.
- Autor tonie w melancholii. I to miejscami w jej negatywnej odmianie.
- Troszkę to wszystko przekombinowane

To mogło być bardzo przyjemne czytadło. Ale niestety, nie jest. Powodów jest kilka:
- połowa książki jest specyficzna kulturowo. Nigdy nie byłem w sytuacjach, które autor wspomina z tak wielką egzaltacją.
- Autor tonie w melancholii. I to miejscami w jej negatywnej odmianie.
- Troszkę to wszystko przekombinowane

3 tom podzielony jest na 2 części: filozofię życia, oraz filozofię śmierci. Przed zabraniem się za niego przeczytałem już "Pochwałę cienia" oraz " Strukturę iki" które wchodzą w skład 1 części. Oceniać będę więc wyłącznie 2 część traktującą o "bushido".

Wybór tekstów bardzo mi się podobał. Wszystkie z nich są napisane zrozumiałym językiem i prezentują wysoki poziom. Posłużyły mi za wprost wyśmienite wprowadzenie do estetyki śmierci jak i japońskiego "bushido"! Do tego stopnia, że mam teraz na ich punkcie lekkiego bzika :)

3 tom podzielony jest na 2 części: filozofię życia, oraz filozofię śmierci. Przed zabraniem się za niego przeczytałem już "Pochwałę cienia" oraz " Strukturę iki" które wchodzą w skład 1 części. Oceniać będę więc wyłącznie 2 część traktującą o "bushido".

Wybór tekstów bardzo mi się podobał. Wszystkie z nich są napisane zrozumiałym językiem i prezentują wysoki poziom....

Bardzo orzeźwiający zbiór opowiadań. W wielu miejscach zaskakuje, a w jeszcze innych pozostawia mnie w konsternacji. Tak typowa dla zbiorów nierówność przejawia się i tutaj. Jedne porywające, drugie nawet nie dotykające. Najbardziej podobały mi się tytułowe "układ(a)ne" oraz opowieść o Margaret.

Miło jest znaleźć coś, co podkreśla podobieństwo między ludźmi. Obecnie brakuje mi tendencji w społeczeństwie, która miała by łączyć zamiast dzielić.

Bardzo orzeźwiający zbiór opowiadań. W wielu miejscach zaskakuje, a w jeszcze innych pozostawia mnie w konsternacji. Tak typowa dla zbiorów nierówność przejawia się i tutaj. Jedne porywające, drugie nawet nie dotykające. Najbardziej podobały mi się tytułowe "układ(a)ne" oraz opowieść o Margaret.

Miło jest znaleźć coś, co podkreśla podobieństwo między ludźmi. Obecnie...