Opinie użytkownika
Ta książka to uczta dla konesera. To obowiązkowa lektura dla tych, którzy kochają czytać. Najpierw kilkanaście obrazów, rzeźb, których tematyka nawiązuje do czytania właśnie. Różne epoki, różni bohaterowie – „Czytać, aby żyć” – motto Flauberta na samym początku. Nie jestem sama w tym moim czytaniu. Nie chodzi tu tylko o znajomych, z którymi wszystkie rozmowy i tak prowadzą...
więcej Pokaż mimo toKsiążka przypadkiem znalazła się w moich rękach i nie żałuję. A może nie tak do końca przypadkiem? Ponoć w życiu wszystko ma sens i to spotkanie lekturowe też? Z ciekawości sprawdzam pierwsze wydanie – 1978. Fiu fiu – nobliwa-staruszka. A ja już wiem, że to lektura na wielokrotne czytanie, na sięganie do niej, odkrywanie na nowo. Dla tych, którzy chcą się duchowo rozwijać,...
więcej Pokaż mimo toWidząc rozmiary „Wielkiego polowania” można się nieźle się przerazić. 882 strony. Jest też druga strona tego medalu. Cykl Koło czasu jest wciągającą lekturą i strony mijają szybko – aż się nawet nie zauważa, że to już koniec. Sam cykl liczy kilkanaście tomów. Trzy ostatnie części – jak podaje Wikipedia – ukończył po śmierci autora inny znany pisarz fantasy Brandon...
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest nie tylko swego rodzaju poradnikiem, ale też zapisem różnych osobistych doświadczeń związanych ze stanem zdrowia autorki. Najpierw diagnoza: wrzodziejące jelito. Potem próba leczenia głównie niebezpiecznymi sterydami, które mają mnóstwo skutków ubocznych. Do tego twierdzenie lekarza prowadzącego, że żadna dieta, zmiana nawyków żywieniowych nic tu nie pomogą....
więcej Pokaż mimo toPamiętam, jak przed laty razem z moimi małymi synami przepadliśmy w książce holenderskiego autora. Była to pierwsza książka wyszukiwanka, po niej chętnie sięgaliśmy na przykład po książki Mizielińskich. Książka przygoda, tajemnica, zaskoczenie, wielka niespodzianka, a nawet rozczarowanie. Bo przy planowaniu kolejnych posunięć poszczególnych bohaterów można było oczekiwać...
więcej Pokaż mimo toPamiętam, jak przed laty moje młodsze dziecko usłyszało, że będziemy czytać książkę o Duszku (nie o – duchu) – zaprotestowało. Bo on – to znaczy Mikołaj – duszka się boi. Że niby straszy i tak brzydko wygląda. Nawet nie chciał spojrzeć na książkę. Odłożyliśmy na chwilę lekturę, a potem spróbowaliśmy po raz drugi. W końcu – nic na siłę. A ja tak bardzo chciałam przeczytać...
więcej Pokaż mimo toOniemiałam:) Kto by pomyślał, że brud i smród mogą stać się początkiem fascynującej przygody przez wieki. Przygody o walorach poznawczych, estetycznych, a nawet detektywistycznych. Czasami wydaje nam się, że tak, jak żyje się dziś, było zawsze. Ludzie mieli w domu toalety, bieżącą wodę, środki myjące. Tymczasem książka pokazuje i małym i dorosłym, że w różnych czasach...
więcej Pokaż mimo toDla mnie każda kolejna książka Ulricha Huba jest … wydarzeniem i niespodzianką. Każda inna. Teraz w mojej głowie pojawia się myśl: czym autor nas jeszcze zaskoczy? Najnowsza książka o tym, że lisy (ponoć) nie kłamią, podoba mi się. Dlaczegóż? Primo – bo jest wesoło. Nie zawsze, bo jednak pod przykrywką lekkiego potraktowania tematu, pewnej wesołości, autor stara się młodym...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bez słów. Wyłącznie ilustracje, wręcz obrazy pełne magii i znaczeń. Klimatyczna, ciemna. Do odczytania na wiele sposobów. Tylko kolorowe zwierzęta na czarnym i przejmującym tle. Nie wiadomo, co jest w oddali, co czai się w pobliżu. Ta czerń to dla mnie symbol NIEZNANEGO. Zwierzęta uciekają przed czymś, przed kimś (?), szukają swojego miejsca na Ziemi. Ta czerń jest...
więcej Pokaż mimo toKolejne wspomnienie z dzieciństwa. Pamiętam, jak przed laty ubierałam misia. Ale od początku. Miś marzy o tym, by poznać świat, by przeżywać przygody. Jednak zanim Miś wyruszy w drogę, trzeba go ubrać. Ale jak? Może Miś zostanie marynarzem albo sprzedawcą lodów „Miś”, być może z lalami wybierze się na bal? A może zostanie konduktorem? Dla mnie to naprawdę wzruszająca...
więcej Pokaż mimo toSą takie książki, które mnie wzruszają. Książka „Listy listy listy” Czesława Janczarskiego właśnie do takich należy. Przemiłe wspomnienie z dzieciństwa. Teraz w nowej szacie, wydana przez wydawnictwo Dwie Siostry sprawia, że łezka w oku się kręci. Książka dla takich czytelników jak ja, którzy lubią wracać do lektur swojego dzieciństwa po latach i książka dla małych dzieci,...
więcej Pokaż mimo toZaczęłam czytanie tej książki od opowieści „Liść, dzieło Niggle’a”. Nie wiem, może to było coś w rodzaju wewnętrznego przeświadczenia, że tak właśnie być powinno. Bo tak naprawdę Niggle to ego Tolkiena. Tam malarz, tu pisarz. Malarz, który zaczyna malowanie obrazu od małego listka. Z niego rodzi się drzewo. A z niepozornego drzewa – drzewo przeradza się w… Drzewo. Tolkien...
więcej Pokaż mimo toBzik jest psem podwórkowym pewnego zakładu karnego na Dzikim Zachodzie. Pewnego dnia w więzieniu pojawia się przedstawiciel firmy adwokackiej z informacją, że oto ten Bzik stał się spadkobiercą ogromnej fortuny niejakiego Svensona. Kopalnia srebra, saloon, hotel i większość budynków w chińskiej dzielnicy – to wszystko ma odtąd należeć do więziennego pieska. Bzik zdaje się...
więcej Pokaż mimo toWojciech Mikołuszko w swoich książkach dla dzieci stawia na przygodę i wiedzę. To połączenie przyjemnego z pożytecznym. Tym razem tata wprowadza dzieci w świat dinozaurów. Jego ekipa poznawcza liczy 6 osób: tato Wojtek, Irena i czwórka dzieciaków w różnym wieku. Przewodnikami po tym świecie są naukowcy, pasjonaci, którzy na dinozaurach „zęby zjedli”. Zadziwia przede...
więcej Pokaż mimo toWiedzieliście, że są pająki, które tkają sieć i jej nie tkają? Zazwyczaj pająki kojarzą nam się z osobnikami, które czyhają na ofiarę na utkanej przez siebie sieci – gdzieś w rogu pokoju, na gałęziach drzew, między sztachetami płotu. Już sam tytuł intryguje, prawda? Pająki budzą na pewno różne emocje. Jedni je lubią, inni niezbyt. Jedni ich się boją, krzyczą na ich widok...
więcej Pokaż mimo toJuż się przyzwyczaiłam do tego, że Żubr Pompik co jakiś czas zabierał nas do kolejnego Parku Narodowego w Polsce. Wiedziałam jednak, że nadejdzie dzień powrotu i rozstania. I ten dzień właśnie nadszedł. Niedawno ukazała się 23 część z serii „Żubr Pompik. Wyprawy”. Nasz przyjaciel odwiedził już wszystkie parki narodowe razem ze swoimi rodzicami i z siostrą Polinką. W...
więcej Pokaż mimo toŻubr Pompik razem z rodzicami i swoją siostrą Polinką udaje się do kolejnego, Poleskiego Parku Narodowego. Coś mi się zdaje, że te jego wyprawy po polskich parkach narodowych zmierzają ku końcowi. W środku każdej książki jest mapka ze wszystkimi parkami w Polsce – jest ich razem 23. A ta wyprawa nosi numer: 22. Tym razem odwiedzamy miejsca, gdzie są jeziora, bagna, lasy,...
więcej Pokaż mimo toOstatnio uśmiałam się, ponieważ będąc w ogrodzie patrzę, idzie moja koleżanka z wielkim kartonem (z logo pewnej księgarni internetowej) na bagażniku roweru. Stwierdziła, że śpieszy się czytać i cieszyć zakupami, bo ma cały karton książek i najbardziej cieszy się na Wesołego Ryjka i Kaczkę Katastrofę. Powiedziałam jej, że mamy wspólnych idoli. Wesoły Ryjek zaczyna każdą...
więcej Pokaż mimo toCudna jest ta książka – dla wielbicieli kotów, różnej maści zwierzaków i nie tylko. Na pewno też dla miłośników sztuki, bo każdy z kocich obrazów nawiązuje do jakiegoś mniej lub bardziej znanego dzieła sztuki. Mną te koty zawładnęły całkowicie. I choć jestem bardziej psiarą niż kociarą, to nie sposób nie ulec ich urokowi. Rude, brązowe, szare, czarne. Już okładka intryguje....
więcej Pokaż mimo toStaram się policzyć wszystkie części, które zostały wydane w ramach: „Biura Detektywistycznego Lassego i Mai”. Przychodzi mi to z pewnym trudem, ponieważ liczba poszczególnych tomów jest dość spora. Na szczęście z pomocą przychodzi mi sama książka: na początku można znaleźć zestawienie. 28 tomów – to jest coś, prawda? Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby czytać po kolei....
więcej Pokaż mimo to