Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ciekawa, choć miejscami czuć mocna fascynację teoriami spiskowymi i pseudonaukowymi (Żydzi aszkenazyjscy charakteryzujący się fenotypem aryjskim, doprawdy, większej bzdury dawno nie przeczytałam), a miejscami braki w tłumaczeniu i korekcie (przez co Józef Flawiusz zamienia się enigmatycznego Włocha, Giuseppe Flavio). Niemniej - momenty były, nie najgorzej się to czyta.

Ciekawa, choć miejscami czuć mocna fascynację teoriami spiskowymi i pseudonaukowymi (Żydzi aszkenazyjscy charakteryzujący się fenotypem aryjskim, doprawdy, większej bzdury dawno nie przeczytałam), a miejscami braki w tłumaczeniu i korekcie (przez co Józef Flawiusz zamienia się enigmatycznego Włocha, Giuseppe Flavio). Niemniej - momenty były, nie najgorzej się to czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo przyjemny audiobook, może nieco przewidywalny, ale jednak chwilami trzyma w napięciu. Co więcej - wreszcie znalazłam powieść kryminalna, w której nie ma zbędnych i nieuzasadnionych fabularnie wątków miłosno-erotycznych! Z przyjemnością przejdę do kolejnej części.

Bardzo przyjemny audiobook, może nieco przewidywalny, ale jednak chwilami trzyma w napięciu. Co więcej - wreszcie znalazłam powieść kryminalna, w której nie ma zbędnych i nieuzasadnionych fabularnie wątków miłosno-erotycznych! Z przyjemnością przejdę do kolejnej części.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zgodzę się z przedmówcą: jest to książka niełatwa w lekturze, ale z pewnością bardzo obszerna pod względem tematu i poparta szerokim wachlarzem źródeł. Bez wątpienia jest to praca naukowa, ważna nie tylko dla Staszowa, ale dla ogólnego dzieła upamiętnienia historii Żydów, którzy mieszkali dawniej pośród nas, stanowiąc znaczącą część społeczności w wielu polskich miastach i miasteczkach. Dlatego cieszę się, że publikacje tego typu są coraz szerzej dostępne na rynku, także w aplikacjach oferujących dostęp do bogatych baz ebooków.

Tym bardziej żałuję jednak, że zabrakło tu po prostu dobrej korekty merytorycznej, przeprowadzonej przez kogoś, komu wszystkie pojawiające się w treści hebraizmy i jidyszyzmy nie będą obce i kto zauważy literówki czy nieścisłości (z których ogromna część wynika zapewne z korzystania przez autora z anglojęzycznego źródła, jakim jest księga pamięci Staszowa, "Sefer Staszow", a w którym transliteracja nazwisk czy nazw własnych będzie podporządkowana zasadom j. angielskiego).

Bez ujednolicenia zapisu czytelnik nieco mniej zaznajomiony z tematem być może będzie się więc zastanawiał, czym różni się Hashomer Hatzair od Haszomer Hacair, czym jest Aguda Izrael, a czym Agudas Isroel, oraz dlaczego ojciec Jesekiela Dawida Kirszenbauma, urodzony jeszcze w XIX wieku, zapisywał swoje nazwisko przez "sh". I czym właściwie jest "język Idish"?

Zgodzę się z przedmówcą: jest to książka niełatwa w lekturze, ale z pewnością bardzo obszerna pod względem tematu i poparta szerokim wachlarzem źródeł. Bez wątpienia jest to praca naukowa, ważna nie tylko dla Staszowa, ale dla ogólnego dzieła upamiętnienia historii Żydów, którzy mieszkali dawniej pośród nas, stanowiąc znaczącą część społeczności w wielu polskich miastach i...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetnie się to czyta, aż chciałoby się powiedzieć, że Karkonosze dorobiły się swojego Stefana Dardy, gdyby nie to, że Sławek Gortych opiera fabułę nie na działaniu istot ponadnaturalnych (choć Duch Gór odgrywa tu dość istotną rolę...), a na zgrabnym łączeniu wydarzeń historycznych z fikcją w niesamowicie ciekawy sposób. Czekam na trzecią część!

Świetnie się to czyta, aż chciałoby się powiedzieć, że Karkonosze dorobiły się swojego Stefana Dardy, gdyby nie to, że Sławek Gortych opiera fabułę nie na działaniu istot ponadnaturalnych (choć Duch Gór odgrywa tu dość istotną rolę...), a na zgrabnym łączeniu wydarzeń historycznych z fikcją w niesamowicie ciekawy sposób. Czekam na trzecią część!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobrze napisany kryminał z elementami horroru; ciekawy pomysł na osadzenie fikcyjnej akcji w opowieści nasyconej wręcz odwołaniami do wydarzeń historycznych. Świetnie się to czytało, na pewno sięgnę po kolejną część.

Bardzo dobrze napisany kryminał z elementami horroru; ciekawy pomysł na osadzenie fikcyjnej akcji w opowieści nasyconej wręcz odwołaniami do wydarzeń historycznych. Świetnie się to czytało, na pewno sięgnę po kolejną część.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam bardzo mieszane uczucia. Nie znam się na epigenetyce na tyle, żeby być w stanie określić wartość merytoryczną tej książki, choć jej założenia wydają się ciekawe i pozwoliły mi w nowy sposób spojrzeć na historię swoich rodzinnych traum i na to, jak mogą one na mnie wpływać. Jednak przez cały czas język, jakim posługuje się autor (a może tłumacz?) sprawiał, że miałam wrażenie, że czytam wydany przez Panią Domu poradnik "Jak być lepszą wersją siebie". Nie wiem, na ile to kwestia tłumaczenia, bo nie mam dostępu do oryginału, ale jeśli miała to być książeczka przybliżająca założenia oddziaływania traum między pokoleniami zupełnym laikom, to poszliśmy o jakieś dwa kroki za daleko i zrobiło się z tego "psychoterapia pokoleń for dummies".

Mam bardzo mieszane uczucia. Nie znam się na epigenetyce na tyle, żeby być w stanie określić wartość merytoryczną tej książki, choć jej założenia wydają się ciekawe i pozwoliły mi w nowy sposób spojrzeć na historię swoich rodzinnych traum i na to, jak mogą one na mnie wpływać. Jednak przez cały czas język, jakim posługuje się autor (a może tłumacz?) sprawiał, że miałam...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Szokująca. W dobie wszechobecnego "inclusion & diversity", robionego często na pokaz, na odwal się i po to, żeby samym sobie później pogratulować, jak to akceptujemy różnorodność i traktujemy wszystkich tak samo, niesamowicie potrzebna. Trafiłam na nią przypadkiem dzięki akcji Woblink CzytajPL i bardzo się z tego przypadku cieszę. Dawno nie czytałam tak ważnego i dobrze napisanego reportażu.

Szokująca. W dobie wszechobecnego "inclusion & diversity", robionego często na pokaz, na odwal się i po to, żeby samym sobie później pogratulować, jak to akceptujemy różnorodność i traktujemy wszystkich tak samo, niesamowicie potrzebna. Trafiłam na nią przypadkiem dzięki akcji Woblink CzytajPL i bardzo się z tego przypadku cieszę. Dawno nie czytałam tak ważnego i dobrze...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo ciekawie napisana, rzeczowa "pigułka" zawierająca najważniejsze informacje, podana w zestawie z szeroką bibliografią, do której z pewnością warto się odnieść celem poszerzenia wiedzy.

Bardzo ciekawie napisana, rzeczowa "pigułka" zawierająca najważniejsze informacje, podana w zestawie z szeroką bibliografią, do której z pewnością warto się odnieść celem poszerzenia wiedzy.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po zdaniu sobie sprawy, że wszyscy moi ulubieni autorzy horrorów to - no właśnie - autorzy, postanowiłam sprawdzić, jak horrory piszą kobiety. Okazało się, że naprawdę dobrze. Świetnie się to czytało, pomysł na fabułę przedni, aż żałuję, że już skończyłam, bo chciałoby się czytać dalej.

Po zdaniu sobie sprawy, że wszyscy moi ulubieni autorzy horrorów to - no właśnie - autorzy, postanowiłam sprawdzić, jak horrory piszą kobiety. Okazało się, że naprawdę dobrze. Świetnie się to czytało, pomysł na fabułę przedni, aż żałuję, że już skończyłam, bo chciałoby się czytać dalej.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Zaskakująco dobre jak na fikcję o ciężkim do zaklasyfikowania gatunku. Kilka pierwszych stron musiałam przebrnąć na siłę, żeby zorientować się, że to jednak nie jest jakaś grafomańska głupotka, a później było tylko lepiej, choć z pewnością nie jest to lektura dla osób, które potrzebują początku, rozwinięcia i zakończenia.

Zaskakująco dobre jak na fikcję o ciężkim do zaklasyfikowania gatunku. Kilka pierwszych stron musiałam przebrnąć na siłę, żeby zorientować się, że to jednak nie jest jakaś grafomańska głupotka, a później było tylko lepiej, choć z pewnością nie jest to lektura dla osób, które potrzebują początku, rozwinięcia i zakończenia.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Absolutnie niesamowita książka. Spodziewasz się reportażu o historii jednej osoby, skupionej na tym, co na przestrzeni lat przydarza się niejakiej Mali Shlafer, a dostajesz wspaniałą syntezę najważniejszych informacji dotyczących wyjątkowo skomplikowanej historii i sytuacji społeczno-politycznej w Europie (i nie tylko) w trudnych latach poprzedzających II wojnę światową, w okresie wojny i bezpośrednio po niej. Wspaniałe zarysowane tło - ukazanie sytuacji Żydów (w tym sytuacji pochodzącej z chasydzkiej rodziny kobiety) w Polsce w początkach XX wieku, później (dynamicznej) sytuacji Żydów w Polsce wojennej, zarówno pod okupacją niemiecką, jak i w GG i na terenach należących do ZSRR, zarysowanie historii partyzantów żydowskich (wciąż zbyt mało znanej w Polsce, na której terenach przecież działali!), przedstawienie tła społeczno-politycznego dot. pracowników przymusowych i folksdojczów w Niemczech Hitlera, sytuacja Żydów w Polsce po wojnie (niejednoznaczna, problematyczna, skomplikowana), sytuacja w obozach dipisów na terenie Niemiec wschodnich i zachodnich, próby odbudowy dawnego świata w Polsce i, szerzej, Europie Wschodniej, przyczyny emigracji, kierunki emigracji, sytuacja społeczno-polityczna w Izraelu późnych lat 40... a to wszystko w bardzo dobrze napisanej, spójnej 'pigułce', w której historia Mali wcale nie schodzi na dalszy plan.

Naprawdę, dawno nie czytałam czegoś TAK dobrego.

Absolutnie niesamowita książka. Spodziewasz się reportażu o historii jednej osoby, skupionej na tym, co na przestrzeni lat przydarza się niejakiej Mali Shlafer, a dostajesz wspaniałą syntezę najważniejszych informacji dotyczących wyjątkowo skomplikowanej historii i sytuacji społeczno-politycznej w Europie (i nie tylko) w trudnych latach poprzedzających II wojnę światową, w...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa forma, zaskakująco bardzo dobrze się to czyta.

Ciekawa forma, zaskakująco bardzo dobrze się to czyta.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Treść - niesamowita, historia zapisków - jeszcze bardziej niesamowita, a to, że zeszyty w ogóle (choć tylko częściowo) przetrwały Zagładę, po prostu mrozi krew w żyłach. Lektura krótka, ale bez wątpienia obowiązkowa.

Treść - niesamowita, historia zapisków - jeszcze bardziej niesamowita, a to, że zeszyty w ogóle (choć tylko częściowo) przetrwały Zagładę, po prostu mrozi krew w żyłach. Lektura krótka, ale bez wątpienia obowiązkowa.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Pochłonęłam tę książkę w zaledwie trzy godziny podczas podróży pociągiem. Wszystkie tropy, wskazówki i prawdopodobne scenariusze zebrane w jednym miejscu, połączone w spójną fabułę (choć w pierwszej chwili połączenie problemu identyfikacji chłopca ze zdjęcia z fotografiami dokumentującymi wojnę w Jugosławii może wydawać się nieco zaskakujące). Bardzo dobrze się to czyta, żałuję, że odpowiedzi na wiele pytań zapewne już nie poznamy - ale sposób budowania historii przez autora z najmniejszych dostępnych nam skrawków zasługuje na to, by go docenić. Polecam.

Pochłonęłam tę książkę w zaledwie trzy godziny podczas podróży pociągiem. Wszystkie tropy, wskazówki i prawdopodobne scenariusze zebrane w jednym miejscu, połączone w spójną fabułę (choć w pierwszej chwili połączenie problemu identyfikacji chłopca ze zdjęcia z fotografiami dokumentującymi wojnę w Jugosławii może wydawać się nieco zaskakujące). Bardzo dobrze się to czyta,...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pięknie napisana, brakowało mi takiej książki.

Pięknie napisana, brakowało mi takiej książki.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

rzeczowe opracowanie, którego bardzo brakowało.

rzeczowe opracowanie, którego bardzo brakowało.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się to jak bardzo, bardzo długi kadisz. Bardzo długi i bolesny kadisz dla gmin, których nie ma i dla miasteczek, które wciąż się nie odrodziły, bo nie ma się tam już co odradzać. Dzisiejszy Pińczów, Szydłów czy Chmielnik są nadal tymi pustymi miejscami, które zwiedzał Canin. Cmentarze uprzątnięto, gdzieniegdzie nawet założono muzeum w dawnym budynku synagogi - ale ulice są zbyt puste i w jakiś sposób nieprzyjazne.

Czyta się to jak bardzo, bardzo długi kadisz. Bardzo długi i bolesny kadisz dla gmin, których nie ma i dla miasteczek, które wciąż się nie odrodziły, bo nie ma się tam już co odradzać. Dzisiejszy Pińczów, Szydłów czy Chmielnik są nadal tymi pustymi miejscami, które zwiedzał Canin. Cmentarze uprzątnięto, gdzieniegdzie nawet założono muzeum w dawnym budynku synagogi - ale...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Literacko nie jest najlepiej, ale bez wątpienia jest to istotny dokument historyczny. Szkoda, że prawie nie da się dostać go nigdzie w Polsce.

Literacko nie jest najlepiej, ale bez wątpienia jest to istotny dokument historyczny. Szkoda, że prawie nie da się dostać go nigdzie w Polsce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

ta książka jest tak nieprzyjemna, a główny bohater wywołuje tak nieprzerwane uczucie, które da się chyba opisać wyłącznie angielskim słowem cringe, że nie jestem w stanie ocenić, czy jest dobra, czy nie. nie do końca wiem też czy warto. trochę nie wiem, co właśnie przeczytałam.

ta książka jest tak nieprzyjemna, a główny bohater wywołuje tak nieprzerwane uczucie, które da się chyba opisać wyłącznie angielskim słowem cringe, że nie jestem w stanie ocenić, czy jest dobra, czy nie. nie do końca wiem też czy warto. trochę nie wiem, co właśnie przeczytałam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Trudna. Ważna.

Trudna. Ważna.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to