-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński9
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać385
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik4
Biblioteczka
2014-08-31
2014-08-28
Jest pewne, że autorce ciężko będzie przebić pierwszą i drugą część, ale poradziła sobie świetnie. Akcja cały czas biegnie coraz szybszym tempem. W tej części autorka idealnie pokazała jaka jest więź między Kelsey a Renem. Mamy tutaj wiele postaci, które uzmysławiają o jej wadze i sile. Na miejscu Kelss myślę, że postąpiłabym tak samo. Ciągle w głowie siedzi mi sen Kishana z Shangri - La, w którym jest ona matkę syna, któregoś z nich. Ta wizja zakotwiczyła się w mojej głowie jak Deshen w przystani. Z niecierpliwością czekam na finał ich burzliwej historii ;)
Jest pewne, że autorce ciężko będzie przebić pierwszą i drugą część, ale poradziła sobie świetnie. Akcja cały czas biegnie coraz szybszym tempem. W tej części autorka idealnie pokazała jaka jest więź między Kelsey a Renem. Mamy tutaj wiele postaci, które uzmysławiają o jej wadze i sile. Na miejscu Kelss myślę, że postąpiłabym tak samo. Ciągle w głowie siedzi mi sen Kishana...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-26
Dawno już tak bardzo nie wciągnęła mnie żadna książka. Całym sercem przeżywałam tę historię i wzbudziła ona u mnie całą paletę uczuć. Ta lektura zainspirowała mnie do kupienia starego mustanga i objechania nim całego świata. Może tak jak Cam po drodze spotkam mojego "towarzysza broni" ;)
Dawno już tak bardzo nie wciągnęła mnie żadna książka. Całym sercem przeżywałam tę historię i wzbudziła ona u mnie całą paletę uczuć. Ta lektura zainspirowała mnie do kupienia starego mustanga i objechania nim całego świata. Może tak jak Cam po drodze spotkam mojego "towarzysza broni" ;)
Pokaż mimo toMoże to dziwne, ale ta lektura mega mnie wciągnęła. Zajęłą mi blisko tydzień, ale to dlatego, że chciałam się w nią dokładnie wgryźć i rozkoszować smakiem zawartych w niej słów.
Może to dziwne, ale ta lektura mega mnie wciągnęła. Zajęłą mi blisko tydzień, ale to dlatego, że chciałam się w nią dokładnie wgryźć i rozkoszować smakiem zawartych w niej słów.
Pokaż mimo toJeszcze lepsza od pierwszej. Nie ma słowa, aby ją opisac, a nawet słów. to jest totalne arcydzieło, ale nawet to słowo nie jest adekwatne ;)
Jeszcze lepsza od pierwszej. Nie ma słowa, aby ją opisac, a nawet słów. to jest totalne arcydzieło, ale nawet to słowo nie jest adekwatne ;)
Pokaż mimo to2014-08-22
Bardzo mi się spodobała, mimo iż na początku czytałam ją z lekkim oporem. Jednak z każdą kolejną stroną akcja się rozkręcałą i coraz bardziej wciągała. Były w niej poruszone poważne tematy i problemy. Siostra lesbijka, aborcja u głównej bohaterki, śmierć matki Alessandra itd. Z jednej strony opowieść o "zakazanej" miłości, w tle mafia, a tak naprawdę to taki a' la dramat psychologiczny. jest ona trochę ambitniejsza niż większość, ale w gruncie rzeczy pokazuje wcale nie taki odległy świat od rzeczywistości.
Bardzo mi się spodobała, mimo iż na początku czytałam ją z lekkim oporem. Jednak z każdą kolejną stroną akcja się rozkręcałą i coraz bardziej wciągała. Były w niej poruszone poważne tematy i problemy. Siostra lesbijka, aborcja u głównej bohaterki, śmierć matki Alessandra itd. Z jednej strony opowieść o "zakazanej" miłości, w tle mafia, a tak naprawdę to taki a' la dramat...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-08-14
Mimo iż ta część kończy się pozostaniem Kishana w przeszłości, to pod względem wartości literackiich i doznanych uczuć jest ona absolutnie arcydziełem. Jest to pierwsza książka, w której płakałam aż 4 razy, a naprawdę ciężko mnie wzruszyć. Jednak śmierć i pogrzeb pana Kadama, pożegnanie Kishana i Kelsey oraz przysięga małżenska Rena i Kelss sprawiły, że ciurkiemk polały mi się łzy. Jednak odczuwałam też złość co do Anamiki, co dziwne głównie wtedy, gdy wzięła Fanindrę. Natomiast zaręczyny z Dhirenem sprawiły, że szczerzyłam się, jak głupi do sera ;) Przy okazji wyjaśniła się tajemnica syna Kelsey, która siedziała mi w głowie od drugiej części. Ta lektura wiele mnie nauczyła i cytaty z niej na pewno będą mi towarzyszyć całe życie. Serdecznie polecam :)
Mimo iż ta część kończy się pozostaniem Kishana w przeszłości, to pod względem wartości literackiich i doznanych uczuć jest ona absolutnie arcydziełem. Jest to pierwsza książka, w której płakałam aż 4 razy, a naprawdę ciężko mnie wzruszyć. Jednak śmierć i pogrzeb pana Kadama, pożegnanie Kishana i Kelsey oraz przysięga małżenska Rena i Kelss sprawiły, że ciurkiemk polały mi...
więcej Pokaż mimo to