Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Jako fan powieści historycznych (w szczególności dziejących się w Starożytnym Rzymie) powieść Sienkiewicza przeczytałem niedługo po przeczytani dwóch powieści Teodora Jeske-Choińskiego "Gasnące Słońce" i "Ostatni Rzymianie" traktujące podobnie jak "Quo Vadis" o Starożytnym Rzymie. Chciałem mieć porównanie twórczości jednego z najbardziej znanych i cenionych naszych powieściopisarzy oraz pisarza spoczywającego nieco w cieniu, a zajmującego się zbliżoną tematyką i okresem dziejów. I powiem, że w tym wypadku jestem zaskoczony bo w moich odczuciach powieść Sienkiewicza jest co najwyżej "taka se". Bohaterowie - poza wzbudzającym sympatię Petroniuszem - to postacie płaskie, schematyczne, jednowymiarowe i przewidywalne (na czele z Ligią i Winicjuszem o drugoplanowych postaciach nie wspominając), a ilość zachwytów czy wręcz peanów nad wiarą chrześcijańska może przyprawić o mdłości.
Powieści Teodora Jeske-Choińskiego (mimo bardzo podkreślanej przez niego prywatnie wiary) są bardziej obiektywne, mniej chrześcijańsko nachalne, bohaterowie pełnokrwiści i wielowymiarowi, fabuła wciągająca, a akcja absorbująca z nieoczywistym zakończeniem. Gorąco zachęcam do zapoznania się z nimi.

Jako fan powieści historycznych (w szczególności dziejących się w Starożytnym Rzymie) powieść Sienkiewicza przeczytałem niedługo po przeczytani dwóch powieści Teodora Jeske-Choińskiego "Gasnące Słońce" i "Ostatni Rzymianie" traktujące podobnie jak "Quo Vadis" o Starożytnym Rzymie. Chciałem mieć porównanie twórczości jednego z najbardziej znanych i cenionych naszych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Czekałem na wydanie tej książki i całkiem sporo sobie po nie sobie obiecywałem ze względu na autora, uznanego mediewisty. Książka okazała się dla mnie sporym rozczarowaniem. Generalnie nie jest zła, ale nie porywa. Realia historyczna jak to na rasowego specjalistę od średniowiecza dobrze oddane. Bohaterowie natomiast sztampowi i jacyś tacy "nijacy", ciężko się z nimi utożsamiać lub im kibicować. Bardziej to fabularyzowana kronika kampanii wojennej niż powieść.

Czekałem na wydanie tej książki i całkiem sporo sobie po nie sobie obiecywałem ze względu na autora, uznanego mediewisty. Książka okazała się dla mnie sporym rozczarowaniem. Generalnie nie jest zła, ale nie porywa. Realia historyczna jak to na rasowego specjalistę od średniowiecza dobrze oddane. Bohaterowie natomiast sztampowi i jacyś tacy "nijacy", ciężko się z nimi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Poważna literatura historyczna to nie jest, raczej nieskomplikowana przygodowa książeczka dla młodzieży. Postacie płaskie, jednowymiarowe i sztampowe. rozwiązanie przychodzi Panu Instygatorowi gładziutka, szybciutko, jak po sznurku.

Poważna literatura historyczna to nie jest, raczej nieskomplikowana przygodowa książeczka dla młodzieży. Postacie płaskie, jednowymiarowe i sztampowe. rozwiązanie przychodzi Panu Instygatorowi gładziutka, szybciutko, jak po sznurku.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to solidnie wykonany rzemieślniczy produkt, lecz nie porywa. Poprawnie, ale bez szału. Śledziłem losy głównego bohatera bez jakiegoś większego zaangażowania, po prostu chciałem to mieć już za sobą i książkę zaliczoną. Doczytałem, głównie po to żeby poznać szczegóły historyczne w nieco szerszej formie niż notka z Wikipedii. (autor w swoich powieściach skupia się na tworzeniu opowieści opartych na prawdziwych postaciach i wydarzeniach historycznych).
Niestety ta powieść (jak i wcześniejsze o starożytnej Grecji z cyklu Ateńczyk) nie są tak pasjonujące i wciągające jak cykl o Czyngis-chanie.
Mimo powyższych uwag polecam lekturę jeżeli ktoś jest ciekawy jak ukształtowane było społeczeństwo w starożytnej Grecji i Persji, jak wyglądała słynna Ateńska demokracja, na czym dokładnie polegał ostracyzm, jak wyglądało życie Spartan - warto wówczas zapoznać się z tą książką jak i wcześniejszym cyklem Ateńczyk, gdzie te wszystkie aspekty są bardzo dobrze przedstawione..

Jest to solidnie wykonany rzemieślniczy produkt, lecz nie porywa. Poprawnie, ale bez szału. Śledziłem losy głównego bohatera bez jakiegoś większego zaangażowania, po prostu chciałem to mieć już za sobą i książkę zaliczoną. Doczytałem, głównie po to żeby poznać szczegóły historyczne w nieco szerszej formie niż notka z Wikipedii. (autor w swoich powieściach skupia się na...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka nie jest zła, ale nie jest do końca tym czego się spodziewałem.
Może spodobać się osobom zainteresowanym historią - chociaż z punktu widzenia historyka dość chaotyczne przeskakiwanie po tematach, okresach i rejonach świata.
Osoby zapoznane z literaturą historyczną (szczególnie o okresie średniowiecza), zbyt dużo nowych rzeczy się nie dowiedzą - zrobią sobie za to szybką powtórkę, ale osoby które nie znają przedstawionych wydarzeń i realiów z literatury historycznej mogą się dowiedzieć dużo i to w dość "skondensowanej" wersji - zamiast kilku książek historycznych wystarczy ta jedna - czego tu nie ma: głównie średniowieczna Anglia i Francja, ale i coś o starożytnym Rzymie, starożytnej Grecji i Sparcie, Hunach, Wikingach, Imperium Mongolskim, Marco Polo, Bizancjum, muzułmańskim Al-Andalus, Turkach, a nawet wyprawach krzyżowych i Templariuszach)
Z kolei zainteresowani głównie realiami świata "Gry o tron" mogą być trochę rozczarowani, mniej odniesień do rzeczywistości świata stworzonego przez Martina niż się spodziewałem, a niektóre z nich takie trochę nikłe i nieco na siłę.

Książka nie jest zła, ale nie jest do końca tym czego się spodziewałem.
Może spodobać się osobom zainteresowanym historią - chociaż z punktu widzenia historyka dość chaotyczne przeskakiwanie po tematach, okresach i rejonach świata.
Osoby zapoznane z literaturą historyczną (szczególnie o okresie średniowiecza), zbyt dużo nowych rzeczy się nie dowiedzą - zrobią sobie za to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie tyle przeczytałem co "zmęczyłem" tą książkę. Powieść ta jest o prostu zwyczajnie nudna - oczywiście to tylko moja opinia. Generalnie można ją krótko streścić - i tu uwaga "spojler", więc jeśli ktoś nie chce to niech nie czyta.
Główny bohater wyjechał do miasta Warszawy. Spotkał kolegę z dawnych lat, znaleźli skarb i żył długo, i szczęśliwie. A wypełniaczem między tymi wydarzeniami są przedstawione bez większych emocji wydarzenia z życia codziennego głównego bohatera, w stylu: wstał, zjadł i wyszedł na miasto. Kupił stół, kupił wózek (a następnie kolejno kupował inne rzeczy), wyposażał swój warsztat i oprawiał książki, ze dwa razy się przeprowadzał, a pod koniec nawet i dom kupił.
Jest też coś co - moim zdaniem - nieco niweluje miałkość powieści - kilka ciekawych "wykładów" księdza Łukasza i przemyśleń głównego bohatera, obrazujących sytuację chłopów i mieszczan w ówczesnej Rzeczpospolitej (i w Europie) oraz dotyczących kościoła, wiary i nauki - jeden czy dwa z nich zdecydowałem się nawet dodać na portalu.

Nie tyle przeczytałem co "zmęczyłem" tą książkę. Powieść ta jest o prostu zwyczajnie nudna - oczywiście to tylko moja opinia. Generalnie można ją krótko streścić - i tu uwaga "spojler", więc jeśli ktoś nie chce to niech nie czyta.
Główny bohater wyjechał do miasta Warszawy. Spotkał kolegę z dawnych lat, znaleźli skarb i żył długo, i szczęśliwie. A wypełniaczem między tymi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Prawdziwe Arcydzieło !!!
Jena z najlepszych powieści o Cesarstwie Rzymskim jaką do tej pory czytałem. Wielowymiarowe i ciekawe postacie z wiarogodnie przedstawionymi pobudkami działania. Nie krystalicznie, cukierkowe, ale postacie z krwi i kości, każdy ma w życiu czyny, którymi nie chciałby się chwalić a nawet się ich wstydzi i właśnie tak tu jest to pokazane. Wszystko to wplecione w bardzo ciekawą historię z mnóstwem intryg (mimo że poszczególne wydarzenia tego okresu są znane i nie stanowią zaskoczenia to w interpretacji autora nabierają "świeżości" i rewelacyjnie łączą się w całość).
Gorąco polecam !!!

Prawdziwe Arcydzieło !!!
Jena z najlepszych powieści o Cesarstwie Rzymskim jaką do tej pory czytałem. Wielowymiarowe i ciekawe postacie z wiarogodnie przedstawionymi pobudkami działania. Nie krystalicznie, cukierkowe, ale postacie z krwi i kości, każdy ma w życiu czyny, którymi nie chciałby się chwalić a nawet się ich wstydzi i właśnie tak tu jest to pokazane. Wszystko to...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę świetna powieść historyczna, która skupia się na życiu codziennym zwykłych ludzi - nie królów, książąt i rycerzy, a chłopów, rzemieślników i pospólstwa. Oczywiście ma pewne niedociągnięcia jak np przypisywanie poczucia przynależności narodowej w wieku X (Niemcy/Polacy), albo określanie kobiety "lala" (moim zdaniem to całkiem współczesne porównanie). Pomimo tych aspektów czasem trochę kłujących w oczy i powodujących lekkie zgrzyty przy czytaniu warto zapoznać się z powieścią. Pozwala ona wyobrazić sobie jak na co dzień wyglądało życie zwykłych, prostych ludzi. Z jakimi problemami i wyzwaniami spotykali się na co dzień oraz jaki szereg powinności byli winni władzy zwierzchniej.
Gorąco polecam

Naprawdę świetna powieść historyczna, która skupia się na życiu codziennym zwykłych ludzi - nie królów, książąt i rycerzy, a chłopów, rzemieślników i pospólstwa. Oczywiście ma pewne niedociągnięcia jak np przypisywanie poczucia przynależności narodowej w wieku X (Niemcy/Polacy), albo określanie kobiety "lala" (moim zdaniem to całkiem współczesne porównanie). Pomimo tych...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę bardzo dobra powieść, aczkolwiek wydaje się, że autor sporo zaczerpnął z powieści "Ogniem i Żelazem" Davida Ball'a. Nie tylko temat jakim jest obrona Malty, ale również sporo wiodących postaci, które - poza głównym bohaterem Mattias'em i jego kompanem Bors'em - wydają się mieć zbliżoną "formę" do kilku postaci i ich losów przedstawionych we wspomnianej powieści. O ile "Religia" jest naprawdę dobra, to "pierwowzór" czyli "Ogniem i żelazem" jest po prostu rewelacyjna i bardzo gorąco ją wszystkim polecam.

Naprawdę bardzo dobra powieść, aczkolwiek wydaje się, że autor sporo zaczerpnął z powieści "Ogniem i Żelazem" Davida Ball'a. Nie tylko temat jakim jest obrona Malty, ale również sporo wiodących postaci, które - poza głównym bohaterem Mattias'em i jego kompanem Bors'em - wydają się mieć zbliżoną "formę" do kilku postaci i ich losów przedstawionych we wspomnianej powieści. ...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Monumentalna powieść !!!
Prawdziwe Arcydzieło !!!
Szczegółowe oddanie realiów, obyczajów i norm kulturowych.
Wielowymiarowe i ciekawe postacie z wiarogodnie przedstawionymi pobudkami działania, a to wszystko wplecione w bardzo ciekawą historię z mnóstwem intryg.
Gorąco polecam !!!

Monumentalna powieść !!!
Prawdziwe Arcydzieło !!!
Szczegółowe oddanie realiów, obyczajów i norm kulturowych.
Wielowymiarowe i ciekawe postacie z wiarogodnie przedstawionymi pobudkami działania, a to wszystko wplecione w bardzo ciekawą historię z mnóstwem intryg.
Gorąco polecam !!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dawniej na polskim rynku było dostępnych stosunkowo niewiele powieści historycznych i może stąd ta wysoka ocena, ale w dzisiejszych czasach, gdy dostępnych jest sporo wartościowych pozycji (a i te przeciętne jak i zwykłe "przygodówki" dostępne na rynku wypadają często korzystniej od Króla z Żelaza przede wszystkim pod względem budowania wiarygodnych i wielowymiarowych postaci ) książka ta jak i cały cykl wypada raczej słabo. Można ją sklasyfikować raczej jako powieść przygodową dla młodzieży. Narrator na pierwszym planie, wygłaszający swoje niepodważalne opinie o poszczególnych postaciach; postacie jednowymiarowe i płaskie, których nie poznajemy ze sposobu ich działania lub myślenie tylko z informacji od narratora; mało dialogów (mam wrażenie, że najczęściej wypowiada się narrator), a jak już są to często infantylne; krótkie tomy skupiające się na jednym temacie - jakim w pierwszym tomie cyklu jest romans małżonki następcy tronu - to tylko część z wielu powodów dla których moim zdaniem książka jak i cały cykl jest co najwyżej przeciętne. Cały okres sprawowania władzy przez Filipa Pięknego, trwał 29 lat i obfitował w naprawdę mnóstwo ciekawych wydarzeń odnotowanych w księgozbiorach historycznych (m.in. spór z królem Anglii, zatarg z papiestwem, "rozprawa" z Zakonem Templariuszy), a my z powieści dowiadujemy się o nim na podstawie kilku "jedynych słusznych" opinii wygłoszonych przez narratora. Szukając plusów - z informacji od narratora można się dowiedzieć kilka interesujących faktów, poza tym książka jak i cały cykl w wydaniu z roku 2010 są naprawdę ładnie wydane i dobrze prezentuje się na półce.

Dawniej na polskim rynku było dostępnych stosunkowo niewiele powieści historycznych i może stąd ta wysoka ocena, ale w dzisiejszych czasach, gdy dostępnych jest sporo wartościowych pozycji (a i te przeciętne jak i zwykłe "przygodówki" dostępne na rynku wypadają często korzystniej od Króla z Żelaza przede wszystkim pod względem budowania wiarygodnych i wielowymiarowych ...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Ot takie sobie czytadelko w średniowiecznej scenerii.

Ot takie sobie czytadelko w średniowiecznej scenerii.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Dużo sobie po tej książce obiecywałem. Ciekawa tematyka w przełomowym okresie historii, a do tego wysokie oceny. Ale ledwo udało mi się to przebrnąć - mimo, że powieści historyczne z okresu starożytności i średniowiecza to mój ulubiony gatunek literacki. To raczej dramat niż proza, postacie pojawiają się, wygłaszają kwestie i znikają bez jakiegokolwiek wprowadzenia - kim są, skąd się wzięli, czego pragną, co myślą. Prawie wszystkie postacie są przez to zupełnie jednowymiarowe. Nawet jak już autor komuś poświęca nieco więcej czasu (np. Cyryl) to i tak postacie są zupełnie "płaskie". Jedynie Hypatia jest nieco mocniej (co nie znaczy, że dobrze) nakreślona. Lekturę utrudnia również duża ilość postaci, która się pojawia od samego początku na kartach książki (w Dramatis Personae na początku książki wymienione jest 75 postaci z czego duża ich część pojawia się lub też jest o nich mowa od początkowej fazy powieści), a to w połączeniu z brakiem wprowadzenia i charakterystyki postaci może stanowić duże wyzwanie.

Dużo sobie po tej książce obiecywałem. Ciekawa tematyka w przełomowym okresie historii, a do tego wysokie oceny. Ale ledwo udało mi się to przebrnąć - mimo, że powieści historyczne z okresu starożytności i średniowiecza to mój ulubiony gatunek literacki. To raczej dramat niż proza, postacie pojawiają się, wygłaszają kwestie i znikają bez jakiegokolwiek wprowadzenia - kim...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Mamy tu średniowiecze w bardzo ciekawym momencie dla Europy jak i Polski, mamy różnorodne postacie, intrygę i podróż przez średniowieczną Europę. Jednak - przepraszam za wyrażenie - coś nie "pykło". Ciekawy pomysł, ale wykonanie pozostawiające duży niedosyt. Postacie nie do końca wiarygodne, nieco przerysowane i jednowymiarowe. Sama historia też jakaś taka nie do końca. Powstał szkic/zarys historii, ale nie udało się autorowi pomysłu obudować tego treścią, tak żeby wyszła z tego "pełnokrwista" powieść. Odbieram ją bardziej jak opowiadanie, które siłą rzeczy ze względu na swoją formę skupia się tylko na krótkiej historii nie mając "miejsca" i "czasu" na głębsze przedstawienie bohaterów, jak i otaczającej ich rzeczywistości. Historia przedstawiona w książce i losy bohaterów średnio mnie interesowały, a przy tym wydawały się nieco "wydumane" i "naciagane". Doczytałem książkę do końca z "przyzwoitości", nie lubię pozostawiać "spraw" niedokończonych.

Mamy tu średniowiecze w bardzo ciekawym momencie dla Europy jak i Polski, mamy różnorodne postacie, intrygę i podróż przez średniowieczną Europę. Jednak - przepraszam za wyrażenie - coś nie "pykło". Ciekawy pomysł, ale wykonanie pozostawiające duży niedosyt. Postacie nie do końca wiarygodne, nieco przerysowane i jednowymiarowe. Sama historia też jakaś taka nie do końca....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Oczekiwałem poważnej powieści historycznej, trafiłem jednak na powieść przygodową dla "młodzieży".
Po początkowym rozczarowaniu postanowiłem dać jednak szanse książce i dobrnąć do końca. I nie żałuje. Nie jest to wybitna powieść historyczna, ale "przygodówka" z wartką akcją i jako taką pozycję, czysto rozrywkową można ją przeczytać, a i przy okazji jeśli ktoś zupełnie nie zna tematyki to i kilka ciekawych faktów o Starożytnym Rzymie się dowiedzieć. Jeżeli ktoś jednak oczekuje poważniejszej powieści historycznej z pogłębioną psychiką bohaterów o Starożytnym Rzymie to polecam np "Wojnę Żydowską" Feuchtwanger'a, cykl "Pierwszy w Rzymie" Colleen McCullough lub naprawdę genialną moim zdaniem powieść "Niewola", którą napisał węgier Gyorgy Spiro.

Oczekiwałem poważnej powieści historycznej, trafiłem jednak na powieść przygodową dla "młodzieży".
Po początkowym rozczarowaniu postanowiłem dać jednak szanse książce i dobrnąć do końca. I nie żałuje. Nie jest to wybitna powieść historyczna, ale "przygodówka" z wartką akcją i jako taką pozycję, czysto rozrywkową można ją przeczytać, a i przy okazji jeśli ktoś zupełnie nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo infantylna w początkowej fazie , po przekroczeniu połowy jest już zdecydowanie lepiej, a końcowa część powieści na tyle wzbudziła moje zainteresowanie, że czekam na kolejny tom.
Opisów rzeczywiście dużo - jak wspomina jedna z opinii na LC, ale niestety opisów nic nie wnoszących dla umiejscowienia powieści w czasie i przestrzeni. Opis posiłku (na przykład spożywanego wspólnie przez Eleonorę i Rajmunda) składa się z opisów wyglądu poszczególnych osób spożywających posiłek skupiając się na ich fizjonomii, nie wspominając praktycznie o tym w co i jak są ubrani, przedstawieniu wyglądu i architektury otoczenia, ani nawet tego co i w jaki sposób jedzą. Akcja powieści mogłaby się toczyć w dowolnym miejscu (w Europie), w dowolnym okresie średniowiecza (a może nawet i później) i czytelnik nie zauważyłby różnicy.
Z dobrych stron momentami ciekawe i zabawne dialogi (m.in Rajmunda z Tuluzy z Eleonorą Akwitańską), toczone jednak w sposób, który można by raczej przypisać osobom z mentalnością i sposobem myślenia charakterystycznym dla wieku dwudziestego, a nie średniowiecza.
Dobrze również odzwierciedlona jest rzeczywistość "polityczna" ówczesnej Europy.
Autorka skupiła się również mocno na tym by przedstawić sytuację jednostki za równo ze społecznych wyżyn jak i nizin i co moim zdaniem dość dobrze jej się udało. Ukazuje jak mało znaczył człowiek w tamtych czasach, w szczególności jeśli był z pospólstwa. Czasy były brutalne i bezwzględne, i autorce udało się to dość wiarygodnie ukazać. Przeciąganie niektórych "nie przyjemnych" sytuacji (jak dla mnie osoby z innej epoki i innej rzeczywistości) graniczyło wręcz z sadyzmem wobec czytelnika - z drugiej strony takie były czasy i ludzie żyli z tym na co dzień.
Książka może i zasługiwałaby na nieco wyższą notę, ale niestety nie udało mi się bardziej związać emocjonalnie z postaciami z powieści (a przynajmniej z częścią z nich).

Książka bardzo infantylna w początkowej fazie , po przekroczeniu połowy jest już zdecydowanie lepiej, a końcowa część powieści na tyle wzbudziła moje zainteresowanie, że czekam na kolejny tom.
Opisów rzeczywiście dużo - jak wspomina jedna z opinii na LC, ale niestety opisów nic nie wnoszących dla umiejscowienia powieści w czasie i przestrzeni. Opis posiłku (na przykład...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Genialna książka.
Nie wiem czemu sklasyfikowana jako książka dla dzieci/młodzieży. Uważam, że przede wszystkim dorośli powinni ją przeczytać.
Nie będę za dużo o niej pisał. Uważam, że jest niesamowita. Zamieszczam poniżej kilka cytatów, które mam nadzieję zachęcą innych do przeczytania.

"to mało boskie lecz bardzo ludzkie, ale bogowie zawsze mieli wszystkie wady i zalety ludzi, gdyż to ludzie powoływali ich do istnienia”

"zadręczać się losami starych bogów, wzbudzanych do życie przez ludzi, przez nich skazanych na śmierć"

"Głos bogów jest słabo słyszalny, a oni sami bywają omylni, to tylko ludzie w ich imieniu uzurpują sobie prawo do nieomylności"

Genialna książka.
Nie wiem czemu sklasyfikowana jako książka dla dzieci/młodzieży. Uważam, że przede wszystkim dorośli powinni ją przeczytać.
Nie będę za dużo o niej pisał. Uważam, że jest niesamowita. Zamieszczam poniżej kilka cytatów, które mam nadzieję zachęcą innych do przeczytania.

"to mało boskie lecz bardzo ludzkie, ale bogowie zawsze mieli wszystkie wady i zalety...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Potencjał był ogromny. Ciekaw okres historyczny, bogaty w wydarzenia i ponadprzeciętne postacie. Wyszła z tego naiwna książeczka dla ??? Nie wiem kogo ??? nastolatków ???. Postacie "papierowe" - jednowymiarowe z którymi ciężko się jakkolwiek identyfikować. Bardziej idee niż rzeczywiste postacie.
Po przeczytaniu zerknąłem z ciekawości do Wikipedii i przy czytaniu życiorysu Agisa IV przeżyłem więcej emocji niż przy czytaniu książki.

Potencjał był ogromny. Ciekaw okres historyczny, bogaty w wydarzenia i ponadprzeciętne postacie. Wyszła z tego naiwna książeczka dla ??? Nie wiem kogo ??? nastolatków ???. Postacie "papierowe" - jednowymiarowe z którymi ciężko się jakkolwiek identyfikować. Bardziej idee niż rzeczywiste postacie.
Po przeczytaniu zerknąłem z ciekawości do Wikipedii i przy czytaniu życiorysu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

Po przeczytaniu większości klasyków polskiej powieści historycznej z pewną dozą nieufności podszedłem do czytania powieści historycznej Zbigniewa Nienackiego - w końcu znam go głównie z cyklu o Panie Samochodziku.
Spotkało mnie ogromne i to bardzo pozytywne zaskoczenie.
Musiałem przeczytać ze 30 stron, żeby "załapać" konwencje tej powieści, ale później to już naprawdę rewelacyjna zabawa.
Szczera do bólu bez zbędnego "owijania w bawełnę" i wyszukiwania jakiś wzniosłych przesłanek dla działań bohaterów, przedstawia brutalne dążenie do władzy za wszelką ceną, a przy tym mnóstwo naprawdę świetnych przemyśleń i spostrzeżeń dotyczących otaczającej rzeczywistości i pobudek działania.
Myślę, że z "Księgi Grzmotów i Błyskawic" to nawet Machiavelli mógłby się jeszcze dużo nauczyć, a sam Machiavelli czy też stawiany przez niego jako wzór władcy Cezar Borgia to przy Dago po prostu "amatorzy"

Po przeczytaniu większości klasyków polskiej powieści historycznej z pewną dozą nieufności podszedłem do czytania powieści historycznej Zbigniewa Nienackiego - w końcu znam go głównie z cyklu o Panie Samochodziku.
Spotkało mnie ogromne i to bardzo pozytywne zaskoczenie.
Musiałem przeczytać ze 30 stron, żeby "załapać" konwencje tej powieści, ale później to już naprawdę...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach:

"Historia to zbiór otwartych możliwości, a nie za­mkniętych dokonań" w pełni zgadzam się z tezą autora, natomiast nie przemawia do mnie formuła wybrana przez autora czyli "pozbawiona upo­rządkowanej fabuły, przedstawianie różnych hipotez, domysły i spekula­cje na temat przypuszczalnego przebiegu zdarzeń - a nie same zdarzenia". Wymaga ona naprawdę wytrwałego odbiorcy, jest "męcząca" i - przynajmniej mi - nie sprawia przyjemności w trakcie czytania. Do mnie jednak przemawia klasyczna forma powieści historycznej w której auto wybiera jedną z prawdopodobnych wersji - lub też zdaniem autora najlepszą, najbardziej intrygującą lub zapewniającą największe zainteresowanie - i wokół niej snuje opowieść.

"Historia to zbiór otwartych możliwości, a nie za­mkniętych dokonań" w pełni zgadzam się z tezą autora, natomiast nie przemawia do mnie formuła wybrana przez autora czyli "pozbawiona upo­rządkowanej fabuły, przedstawianie różnych hipotez, domysły i spekula­cje na temat przypuszczalnego przebiegu zdarzeń - a nie same zdarzenia". Wymaga ona naprawdę wytrwałego odbiorcy, jest...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to