Zen jak cholera Monica Sweeney 5,7
ocenił(a) na 83 lata temu ,,Zen jak cholera" Monica Sweeney. Jest to dziennik, który gwarantuję, że poprawi wam humor. ☀️ Pomoże rozładować napięcie, nagromadzone ciężkiego dnia. Pomimo swojej luźnej formy, pomaga budować poczucie wartości. 👍 Między innymi zapiszemy w nim:
★ Nasze zalety, jak i wady.
★ Przyjrzymy się dobru, które nas otacza.
★ Przeanalizujemy relacje z innymi ludźmi.
★ Nauczymy się wdzięczności.
★ Zmotywujemy do działania.
★ Popracujemy nad emocjami.
★ Skutecznie pobudzi naszą wyobraźnię.
😀 Uśmiech nie znika mi z twarzy, gdy czytam krótkie sentencje, które są w nim zawarte. Jasne, nie ma tutaj jakiś odkrywczych lekcji. 🤔 Nie o to jednak chodzi. Przede wszystkim, ten dziennik ma pomóc wyluzować, zrelaksować się, i rozładować negatywne emocje. Dobry pomysł na odstresowanie. 🧘♀️ Urzekło mnie całkowicie jego wydanie, on po prostu pięknie się prezentuje. 😍 Grafiki w nim umieszczone dodatkowo cieszą oko, jest kolorowy. Samo patrzenie na ten dziennik skutecznie poprawia humor. 😉 Moim zdaniem najgorsze co robimy na co dzień, to branie życia, zbyt poważnie. Czasami przydaje się spojrzenie na niepowodzenia, z przymrużeniem oka. 👁️ Ja mam tendencję do wyolbrzymiania problemów. Potrzebuje czegoś co mnie zmotywuje, poprawi humor, i otworzy oczy na dobro, które mimo wszystko znajduje się wokół mnie. 👏 To zadanie spełnia właśnie ten dziennik.