o miłości dworskiej: "Strategia jednak ustawia rycerza w pozycji sługi. I pod tym względem jest miłość dworna zaprzeczeniem codzienności. W ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
- ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Georges Duby
Źródło: Autorstwa Rob Bogaerts (ANEFO) - Cropped from GaHetNa (Nationaal Archief NL),CC0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=66502144
8
7,8/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Urodzony: 07.10.1919Zmarły: 03.12.1996
Historyk francuski, mediewista, członek Akademii Francuskiej.
Był jedynakiem. Wczesne dzieciństwo spędził w Paryżu. Uczył się w liceum w Mâcon. Od 1937 studiował na Faculté des Lettres w Lyonie. Poza historycznym, uzyskał też wykształcenie geograficzne oraz w dziedzinie literatury klasycznej. W 1940 wcielono go do Chantiers de la jeunesse française. Ukończył studia w 1942, zdając egzaminy nauczycielskie. W latach 40. i z początkiem lat 50. pracował jako asystent na uczelniach w Lyonie i w Besançon.
W 1953 opublikował swoją dysertację pt. La Société aux XIe et XIIe siècles dans la région mâconnaise. Od 1951 był zatrudniony na Uniwersytecie Marseilles-Aix-en-Provence. Był następnie profesorem Collège de France od 1970[1]. Tam wykładał historię do przejścia na emeryturę w 1991 lub 1992.
W 1962 wydał pracę pt. L’Économie rurale et la vie des campagnes dans l’Occident médiéval, stanowiącą obszerne dzieło historii ekonomicznej, traktujące o dziejach gospodarczych Europy od IX do XIV wieku. W zbliżonej tematyce utrzymane zostało monumentalne Guerriers et paysans, VII-XIIe siecle, wydane w 1973, które wykorzystywane było na wielu uczelniach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, jako podręcznik ekonomii wczesnośredniowiecznej. Za książkę tę otrzymał Nagrodę im. Paula Valéry'ego. Był autorem kilku głośnych prac antropologiczno-historycznych nt. małżeństwa w średniowieczu. Wraz z Philippe Arièsem był redaktorem naczelnym monumentalnej serii wydawniczej Historia życia prywatnego (Histoire de la vie privée). Z kolei wraz z Michele Perrot współredagował wielotomową pracę nt. historii kobiet, pt. Storia delle donne in Occidente. Do innych znaczących dzieł Duby'ego należą m.in. monografia bitwy pod Bouvines i biografia Wilhelma Marshala. Skupiał się także na zagadnieniach historii sztuki, historii mentalności (np. w głośniej i często tłumaczonej pracy pt. Rok tysięczny) oraz metodologii historii. Był współtwórcą i redaktorem czasopisma "Etudes rurales". Publikował m.in. w piśmie "Annales".
W 1987 został wybrany do Akademii Francuskiej. Był honorowym prezesem Société d'édition de programmes de télévision (SEPT). Występował we francuskich programach telewizyjnych i radiowych w roli eksperta ds. historii. W 1990 roku Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa. Był członkiem Akademii Inskrypcji i Literatury Pięknej. Opublikował łącznie około 400 prac naukowych. Był Komandorem Orderu Legii Honorowej. W 1992 (lub 1991) opublikował autobiograficzną książkę-esej pt. L'histoire continue.
Był żonaty, miał troje dzieci[2].
Był jedynakiem. Wczesne dzieciństwo spędził w Paryżu. Uczył się w liceum w Mâcon. Od 1937 studiował na Faculté des Lettres w Lyonie. Poza historycznym, uzyskał też wykształcenie geograficzne oraz w dziedzinie literatury klasycznej. W 1940 wcielono go do Chantiers de la jeunesse française. Ukończył studia w 1942, zdając egzaminy nauczycielskie. W latach 40. i z początkiem lat 50. pracował jako asystent na uczelniach w Lyonie i w Besançon.
W 1953 opublikował swoją dysertację pt. La Société aux XIe et XIIe siècles dans la région mâconnaise. Od 1951 był zatrudniony na Uniwersytecie Marseilles-Aix-en-Provence. Był następnie profesorem Collège de France od 1970[1]. Tam wykładał historię do przejścia na emeryturę w 1991 lub 1992.
W 1962 wydał pracę pt. L’Économie rurale et la vie des campagnes dans l’Occident médiéval, stanowiącą obszerne dzieło historii ekonomicznej, traktujące o dziejach gospodarczych Europy od IX do XIV wieku. W zbliżonej tematyce utrzymane zostało monumentalne Guerriers et paysans, VII-XIIe siecle, wydane w 1973, które wykorzystywane było na wielu uczelniach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, jako podręcznik ekonomii wczesnośredniowiecznej. Za książkę tę otrzymał Nagrodę im. Paula Valéry'ego. Był autorem kilku głośnych prac antropologiczno-historycznych nt. małżeństwa w średniowieczu. Wraz z Philippe Arièsem był redaktorem naczelnym monumentalnej serii wydawniczej Historia życia prywatnego (Histoire de la vie privée). Z kolei wraz z Michele Perrot współredagował wielotomową pracę nt. historii kobiet, pt. Storia delle donne in Occidente. Do innych znaczących dzieł Duby'ego należą m.in. monografia bitwy pod Bouvines i biografia Wilhelma Marshala. Skupiał się także na zagadnieniach historii sztuki, historii mentalności (np. w głośniej i często tłumaczonej pracy pt. Rok tysięczny) oraz metodologii historii. Był współtwórcą i redaktorem czasopisma "Etudes rurales". Publikował m.in. w piśmie "Annales".
W 1987 został wybrany do Akademii Francuskiej. Był honorowym prezesem Société d'édition de programmes de télévision (SEPT). Występował we francuskich programach telewizyjnych i radiowych w roli eksperta ds. historii. W 1990 roku Katolicki Uniwersytet Lubelski przyznał mu tytuł doktora honoris causa. Był członkiem Akademii Inskrypcji i Literatury Pięknej. Opublikował łącznie około 400 prac naukowych. Był Komandorem Orderu Legii Honorowej. W 1992 (lub 1991) opublikował autobiograficzną książkę-esej pt. L'histoire continue.
Był żonaty, miał troje dzieci[2].
7,8/10średnia ocena książek autora
235 przeczytało książki autora
610 chce przeczytać książki autora
16fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Czasy katedr. Sztuka i społeczeństwo 980-1420
Georges Duby
7,7 z 98 ocen
369 czytelników 17 opinii
2022
Historia życia prywatnego. T. 2, Od Europy feudalnej do renesansu
Georges Duby
7,6 z 30 ocen
159 czytelników 2 opinie
2005
Rycerz, kobieta i ksiądz. Małżeństwo w feudalnej Francji
Georges Duby
7,1 z 28 ocen
94 czytelników 0 opinii
1986
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Przeszłość nie wyjaśnia teraźniejszości, jest tylko jej prefiguracją i jednocześnie dopełnieniem.
1 osoba to lubiOtóż w punkcie przecięcia miłości z rozumem, w miejscu gdzie światło zstępujące spotyka się z tym co powraca ku górze, na styku tego, co stw...
Otóż w punkcie przecięcia miłości z rozumem, w miejscu gdzie światło zstępujące spotyka się z tym co powraca ku górze, na styku tego, co stworzone, z tym co przedwieczne, natury z tym co nadnaturalne, wieczności z historią staje Chrystus, Bóg-Człowiek, "światłość ze światłości", a mimo to cielesny.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Damy XII wieku Georges Duby
7,2
Przepiękna panorama XII wieku. Kolejna książka autora, którą przyszło mi czytać i kolejna zachwycająca w swojej prostocie i poetyckości. Autor skupia się na kobietach, nazywając je damami, i tym wszystkim co różnych kontekstach społecznych je dotykało albo w czym żyły. Z oczywistych względów (dostępność źródeł) najwięcej miejsca poświęca królewnom i arystokratkom, ale na tym nie poprzestaje, sięga znacznie dalej odkrywając mniej znane kroniki i przytaczając mniej znane opowieści. Czyta się jak traktat poetycki, lekko ale jednak ciągle trzeba się mieć na baczności, bo "aż kipi" od ciągłych zmian wątków.
Autor świetnie zna źródła i jeszcze lepiej potrafi na nie spojrzeć krytycznie. Wie, że nie zawierają prawdy albo nie zawsze ją zawierają. Ale nie o to mu chodzi. Najważniejszy jest portret kobiety, który źródła odmalowują. Portret odbija rzeczywistość tamtej epoki i to jest piękne. Przez kobiety dochodzi do życia jakim ono wówczas było.
Piękna książka. Taka która powinna stać na półce pod tytułem 'poezja'. Książka którą się nie czyta ale smakuje, powoli, nieustannie wracając do już przeżytych smaków. Piękna książka. Z takimi chciałbym się nie rozstawać.
Historia życia prywatnego. T. 2, Od Europy feudalnej do renesansu Georges Duby
7,6
Polecam, równie smaczna jak część pierwsza, po prostu ma się wrażenie że dokładnie się wie jak wyglądało życie zwykłych ludzi przed setkami lat. Tego nie dowiecie się w szkole a i ciężko przeczytać to w artykułach naukowych. POLECAM!
Poza tym zamki sredniowiecxne to bylo zbiorowisko drecholi ktorzy lubili spuszczwc wpierdziel i Pan domu musial bardzo dbac by ich wszystkich utrzymywac w rydzach poprzez dawanie im darow, gdyz zdazalo sie ze zabijali oni Pana domu jak sie wkurwili. Ale najgorsze byly oczywiscie kobiety ktore posadzano o wszelkie zlo gdyz jatrzyly i nastawialy rycerzy w zamku prrzeciwko sobie. Najbardziej z reguly nienawidzono Pani Domu. Z jednej strony kobiety, jak mowi Biblia, jako slabsze i bezbronne powinny przez mezczyzn byc trzymane w ryzach, jak trzeba bylo to Pan Domu mial obowiazek bic swoja zone, corki, siostry, wdowy w rodzinie, starano sie w domu separowac kobiety zamykajac je w "pokojach dla kobiet", zeby uniknac ich jatrzenia. Pan domu chodzil tam na sesje iskania z pchel ktore byly wieczorna przyjemnoscia. Pan domu wysylal tez do pokojow niewiast trubadurow zeby im czytali i uczyli je spiewac. Oprocz tego chorych i rannych dawano do pokoju niewiast zeby tam byli pod czula opieka. Corki oddawalo sie czasem na przechowanie do klasztoru by ich kto nie zbalamucil. Kobietom nalezalo znajdowav zajecie np modlitwe, obrobke tkanin zeby im sie w tylkach nie poprzewracalo od bezczynnosci. Ksieza sadzili ze w pokojach niewiast oddawano sie milosci lesbijskiej. Podsycalo wyobraznie to ze kobiety szly spac po 3-4 w jednyn duzym lozku. Suponowano ze w pokojach niewiescich kobiety waza milosne eliksiry. Zdaniem moralistow domy sredniowieczne pelne byly uleglych zachowujacych sie prowokacyjnie kobiet ktore zdradzaly i same kusily do zdrady. Najgorsze byly dziewki sluzebne i kuzynki. Istnialy przygodne zwiazki kazirodcze. Ulubiona zabawa mlodych rycerzy bylo uwodzenie Pani Domu albo corek Pana Domu bo one byly najbardziej pozadane, byla zabawa polegajaca na zakladzie o hajs komu sie ja uda zaliczyc. Najczesciej brano ja gwaltem i potem uciekano. Czesto Pani Domu miala swojego goryla ktory ja chronil. Jak Pan Domu mial nieplodna zone czy corke i dowiedzial sie o zdradzie to mogl sprytnoe oglosic publicznie zdrade i zone zabic.
Pozne sredniowiecze
Wiekszosc zrodel o mieszczaństwie
Kupcy i rzemieslnicy
"Dobra zona czy tez szmata, kazda baba potrzebuje bata"
Kary cielesne zona i dzieci
Wszedzie mial byc pokoj i zgoda
30 letni faceci brali 15-18 latki za zony i wychowywali sobie
Dlugo faxeci nie mogli sie zenic by nie rozdrabniac majatku
Kobiety i faceci organizowali sie w grupy, kluby, cechy. Zwlaszcza stanu wolnego
Kobiety czesto im starsze sie stawaly tym bardziej twarde i niezalezne
Mikro spoleczenstwa, atomowe rodziny
Kobiety najbardziej realizowaly sie w zapewnianiu edukacji i ustawianiu dzieci
Masa facetow byla przez to synkami mamusi
W miescie do ojca rodziny zwracalo sie per wy, na wsi per ty
Ludzie wiekszosc czasu spedzali w robocie poza domem. Biedni pracowali nawet 10-14 h
Ludzie z reguly gniezdzili sie w malych domkach lub mieszkaniach, bogaci wyburzali cale dzielnice i budowali miasta w miescie
Na poczatku 15 wieku zaczeto coraz wieksza uwage przykladac do zakladania zamkow w mieszkaniach czy w wielkich malzenskich skrzyniach
Latem nie bylo przypalem chodzenie na golasa ale tylko po domu
Nie bylo wstydu w tym zeby sasiad Cie zobaczyl nago jak lazisz przy otwartym oknie
Wolano by rodzili sie chlopcy niz dziewczynki
Medycy owczesni twierdzili ze jest pewna zaleznosc miedzy orgazmem a poczeciem dziecka
Kronikarze i sluzba uwazaly ze najczesciej panny nie byly dziewicami jak wychodzily za maz, podobno czesto bogatsze tracily dziewictwo z pokojowym
ale podobno to tylko plotki gdyz dziewczyny w wiekku 15-18 poddawano wtedy scislemu nadzorowi
Na poczatku 15 wieku roplenila sie sodomia takze w parach heteroseksualnych
Kobiety 30+ znaly wtedy duzo metod antykoncepcyjnych
W kregach elity kazdy mial swoj pokoj co bylo szalenie rozrzutne
Nianki zabieraly hurtem niemowlaki i male dzieci z dala od rodzinnegoo domu, w takich zlobkach bylo nawet 53% dzieci, a 23% tylko bylo karmionych przez matke
Zaczeto duza wage przykladac do tego jak obchodzic sie z niemowlakiem, powstaly pierwsze podreczniki jakk to robuc. Rownolegle powstaja przytulki dla dzieci i po czarnej smierci duszenie niemowlat przez rodzicow staje sie plaga.
Dzieci 6-15 spaly czesto w jednym wielkim lozu do 6 osob.
Bogate dzieci maja zabawki, biedne tylko przedmioty codziennego uzytku jako zabawki
U biedoty dzieci w wieku 8-10 lat musialy juz pracowac
Kobiety w zyciu rodzily nawet 20 dzieci, z czego niewiele dozywalo doroslosci
Ojciec rodziny ma decydujacy glos jesli chodzi o ozenek dzieci. W wypadku smierci ojca bracia maja decydujacy wplyw na rozporzadzanie siostrami
za stara osobe uwazano osobe +45 albo +56. Prawdziwymi dziadami byly osoby +70.
Bardzo szanowalo sie osoby starsze zwlaszcza takich w opor starych facetow. Ale tylko na papierze w rzeczywistosci z pamietnikow czesto dowiadujemy sie ze 50 letnie zony nazywaly swoich 70 letnich partnerow "starymi piernikami" i szydzily z nich publicznie
Na weselu rodzina pana mlodego zapewniala jedzenie
Ludzie pisali do siebie listy i kupcy podrozowali bardzo daleko co napelnialo dzieci i zony zgryzota, rozpowszechnila sie umiejetnosc pisania, powstawaly pamietniki i roczniki, kroniki rodzinne, ktore z przyjemnoscia redagowaly kobiety.
Ludzie bardzo czesto i bardzo dlugotrwale chorowali, calymi tygodniami w domu
Przy zarazach najczesciej umierali kobiety i starcy
W XV wieku w wyniku czarnej smierci i stresu z tym zwiazenego nastapila zmiana obyczajow i ludzie stali sie duizo bardziej wylewni.
Matki i ojcowie byli duzo bardziej przywiazani do dzieci
"Powiadaja ze nienmasz wiekszej milosci nad milosc ojca do syna"
"Atencja i sumiennosc z jaka matka doglada niemowlcia, nie dadza sie porownac z uczuciem jakim darzy je nianka; matczyna milosc takoz."
Laseczki spedzaly spoooro czasu w oknach czy to plotkujac jak byly dorosle lub stare czy to rozmawiajac z kochankami jak byly nastolatkamo, okna wychodzily na glowna ulice
Najwazniejsze bylo wydac za maz corki, nieco mniej pozenic synow
Corki jak juz byly gotowe na zeniaczke byly wyprowadzane w prawdziwym korowodzie zlozonym z matki, ojca, ciotek i idac taka grupa spotykalo sie zalotnikow.
Bogatsi ludzie zenili sie za pomoca dwoch obraczek na glowe, wladcy nawet za pomoca trzech
W momencie jak pan mlody mowil tak to druzba mial obowiazek uderzyc go z calej sily w plecy wyrazajac w ten sposob niezadowolenie lokalnych przedstawicieli plci meskiej
W domu pan domu nie musial koniecznie zdradzac bo rozrywke zapewnialy mu dziewki sluzebne i niewolnice
Zdarzalo sie ze 70 latek gwalcil sluzaca, czesto tez dochodzilo do spolkowania z kuzynka czy bratanica zwlaszcza jak sypialo sie w 1 pomieszczeniu.
Istnialy domy publiczne, prostytutki odgtywaly wazna role w spoleczenstwie, mialy tez chronic przed homoseksualizmem, najczesciej na jezyki brano pania domu, ktora miala kochankow-rowiesnikow badz gejow. Najczesciej homoseksualizm wystepowal w wieku 8-30 lat, kiedy faceci byli kawalerami.
Bardzo rozwiniete romanse pan domu doprowadzaly do zwiazkow swingerskich badz bigamicznych. Czasami kochankowie mordowali wspolmalzonka.
Po weselu nastepowalo odprowadzenie meza w procesji przez cale miasto, bylo to duze wydarzenie
W sredniowieczu wielkim problemem bylo wyludnienie, wielkie przestrzenie pozbawione siedzib ludzkich. W dojrzalym sredniowieczu kobieta miala ubierac sie i pielegnowac w ukryciu, zeby nie kusic mezczyzn. Z reguly rodzice byli przeciwni w ogole kontaktowi fizycznemu miedzy mlodymi ale inni rodzice czasem dopuszczali "pocalunki, dotykanie piersi i podobne poufalosci ". W tych samych czasach etykieta dla kobiet byla bardzo scisla, zyly one w gaszczu zakazow i nakazow. Idealna kobieta w sredniowieczu miala miec blada cere, roz na twarzy, jasne wlosy, regularne rysy, owalna twarz, dlugi, prosty nos, zywe oczy i cienkie usta.
Faceci mieli byc muskularni
Preferowany temperament - sangwinik
Kobiety tylko w powiesciach nie uzywaly makijazu
W rzecywistosci depilowano sie, uzywano przeroznych, czasem niebezpiecznych specyfikow zeby ulepszyc swoj wyglad. Starano sie perfumowac cialo i neutralizowac zapach potu plus nadawac przyjemny zapach wlosom.
Porady towarzyskie mowia zeby w rozmowach trzymac sie na pewna odleglosc zeby nie czuc przykrego zapachu a w lozku sie nje calowac bo "w czasie zmagan milosnych nieprzyjemna won jestt tym natarczywsza im wiecej jestescie rozgrzane".
Ubrania nalezalo tez prac i nawonniac duza iloscia kwiatow fiolka by nie smierdzialy
Istnialy prymitywne farby do wlosow
Faceci uwielbiali jak kobiety mialy warkocze, uwazano je za eleganckie
Natomiast wlosy rozpuszczone kojarzyly sie bardzo mocno erotycznie
Wlosy potargane i rozpuszczone oznaczaly smutek lub zalobe
W wzorowanym na owidiusz poradniku uwodzenia "klucz do milosci" z 13 wieku zalecalo sie ukazywac stopy, eksponowac dekolt, powinno sie za duze piersi sciskac bandazem a jak sie bylo chuda to zakladac obszerna szate
Ale nie powinno sie rownoczesnie pokazywac za duzo gdyz "ta co nadstawia swe cialo, by inni na nie patrzyli, zle sie prowadzi."
Jesli chodzi o higiene to najczesciej mylo sie rece, przed i po posilku. Kapano sie w wielkich balach i czasem puszczano krew.
W lazniach spotykano sie z kochankiem
Jesli laseczki chcialy kogos uwiesc to np przechadzaly sie po prywatnych sadach w samej koszuli
Istnialy rzadkie formy ekshibicjonizmu gdzie np cesarz singiel kazal raz do roku rozebrac sie publicznie dworkom badz kandydatkom na zony, np 30 jednoczesnie. Tak samo raz do roku wszyscy najwazniejsi wasale byli zobowiazani przekonac sie naocznie o pieknie nagiej krolowej.
W czasach nowozytnych (15-18 wiek)
W wieku 17 bardzo popularne bylo wspolne czytanie na glos ludzie robili to w podrozy, w domu, spajalo to spolecznie
Jesli chodzi o stosunki damsko meskie to rozkwitala milosc romantyczna, pary dawaly sobie miniaturowe obrazki siebie nawzajem, brasolety ze swoich wlosow, wstazki, zachowala sie bogata korespondencja milosna, ludzie mieli tez zwyczaj wydrapywania w szybie tajnych znakow milosci.
Ludzie mieli tez osobne dyskretne pokoiki gdzie wieszali duze nagie plotna swoich ukochanych
W sredniowieczu jedzono ze wspolnych misek ale w nowozytnosci zaczeto uzywac sztuccow i klasc na ich uzywanie b duzy nacisk. Nie byly to jednak takie sztucce jak wspolczresnie.
Byl zwyczaj nadawania dzieciom imion dziadkow zeby miec poczucie ciaglosci rodu. Rownoczeanie roslo coraz bardziej przywiazanie do dzieci i nacisk na lekarzy by ratowali dzieci chore
Zachowal sie do dzisuejszych czasow dziennik lekarza mlodego ludwika 13. Zapisywal on go przez 21 dni, co najmniej 3-4 wpisy dziennie, notujac najrozniejsze informacje. Jest to bardzo owocny kawalek pismiennictwa