Najnowsze artykuły
- ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
- Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
- Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
- ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Korda
2
7,0/10
Pisze książki: reportaż, publicystyka literacka, eseje
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
198 przeczytało książki autora
218 chce przeczytać książki autora
11fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Sławne psy i ich ludzie Michał Korda
7,4
Początek nie przypadł mi specjalnie do gustu. Pomyślałam, że to kolejna książka, która "pod przykrywką" opowieści o psach, jest zwykłą biografią sławnych osób. I o zwierzakach będzie tam raczej niewiele. Jednak kolejne rozdziały okazywały się coraz ciekawsze i przynajmniej z większości, dowiedziałam się sporo o czworonożnych przyjaciołach takich postaci jak Kora czy Ariana Grande.
Sławne psy i ich ludzie Michał Korda
7,4
Okładka rzuciła mi się w oczy podczas wizyty w outlecie książkowym. Zapadła mi w pamięć na tyle, że następnego dnia wróciłam po tę książkę. Niestety, sama pozycja mnie rozczarowała.
Plusy:
- urocza, wpadająca w oko okładka i humorystyczne ilustracje przy każdym rozdziale,
- narracja momentami prowadzona w sposób zabawny.
Minusy:
- pomimo luźnego stylu, ciężko było mi przez nią przebrnąć. Odnosiłam wrażenie, że niektóre opowieści znalazły się w książce na siłę lub były niepotrzebnie rozciągnięte.
- część historii po prostu nie jest ciekawa. Mamy sławną osobę, mamy jej psa i... tyle. Przedstawione jest życie psiaka i to jak był traktowany przez właściciela, ale w niewielu opowieściach jest coś więcej. Gdyby nie to, że pupile należą/należały do grupy znanych ludzi, to takie historie można by było napisać o wielu "zwykłych" pieskach "zwykłych" osób.