Ważne jest jednak to, że szczęście świeckie można częściowo uświęcić. Gdy zdamy sobie sprawę, że jest to jedyne szczęście, o którym jest w o...
- ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
- Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
- ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
- ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Jakub Walicki
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Jeśli nie wierzymy, że nasze działania przyczyniają się do odtwarzania niebiańskiego porządku bytu, pozwalając nam na wypełnianie naszego wy...
Jeśli nie wierzymy, że nasze działania przyczyniają się do odtwarzania niebiańskiego porządku bytu, pozwalając nam na wypełnianie naszego wyjątkowego powołania, musimy samodzielnie wyznaczyć własne kryteria powodzenia i zadowolenia, samodzielnie wykreować potrzebny nam do zachowania zdrowych zmysłów sens. Gdy podejmujemy określone decyzje, nadajemy swojej egzystencji pewną strukturę, która sprawia, że nie jest nam wszystko jedno; mamy prawo uznać jedną rzecz za lepszą, lepiej uzasadnioną, bardziej sensowną od drugiej. Chociaż taki sens jest indywidualny, subiektywny i względny, to jeżeli nie wierzymy w Boga, niczego więcej nie możemy oczekiwać.
1 osoba to lubiNihilizm można wprawdzie przekonująco uzasadnić, lecz robienie tego świadczy o niezrozumieniu samej specyfiki sensu egzystencji. Paradok...
Nihilizm można wprawdzie przekonująco uzasadnić, lecz robienie tego świadczy o niezrozumieniu samej specyfiki sensu egzystencji. Paradoks pesymizmu polega na tym, iż działania zmierzające do naruszenia struktury sensu rzeczywiście ją naruszają. Jak wspominałem wcześniej, sens tkwi częściowo w naszym spojrzeniu na rzeczywistość. Jeżeli poszukujemy dowodów świadczących o jego nierealności, z całą pewnością na nie trafimy – nasze krytyczne nastawienie przesądza o tym już w punkcie wyjścia. Powodzenie takiego przedsięwzięcia nie jest jednak potwierdzeniem naszych założeń, lecz pokazuje, że myślimy o sensie w niewłaściwych kategoriach. Łatwo można odnieść wrażenie, że żadnego sensu nie ma, a życie jest puste. Już sama próba zakwestionowania sensu egzystencji prowadzi bowiem – niczym samospełniająca się przepowiednia – do jego unicestwienia. Gdy usilnie negujemy istnienie sensu, nie partycypujemy w jego stwarzaniu, nie odgrywamy koniecznej do jego narodzin roli. Sens nie jest obiektywnym, autonomicznym bytem, który mógłby sam się nam narzucać, przeciwstawiać się naszej woli. Dostrzegamy go tylko wtedy, gdy w odpowiedni sposób patrzymy na życie.
osób to lubi