Jedna osoba przekonała się dość boleśnie, jak istotnym utworem był dla Richardsa "Thru and Thru", a mianowicie jego "klon" z Guns N' Roses, ...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać22
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant2
- Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz3
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Victor Bockris
2
7,2/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, sztuka
Urodzony: 01.01.1949
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,2/10średnia ocena książek autora
265 przeczytało książki autora
521 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
(...) po niecodziennej burzy, po której zagrali najlepszy koncert tego amerykańskiego tournee - Keith zaczął napomykać o graniu z Bogiem. "B...
(...) po niecodziennej burzy, po której zagrali najlepszy koncert tego amerykańskiego tournee - Keith zaczął napomykać o graniu z Bogiem. "Bóg dołącza do zespołu, ilekroć gramy na świeżym powietrzu. Nagle odkrywamy, że w grupie jest jeszcze jeden facet, który pojawia się pod postacią wiatru i deszczu. A my musimy być gotowi na granie z nim. Za kogóż on się uważa? Nie mogę się wprost doczekać, by go poznać. Czy on nie wie, kim jesteśmy? Jesteśmy The Rolling Stones!".
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Andy Warhol. Życie i śmierć Victor Bockris
7,5
Biografia Worhola jest zdecydowanie za długa. Można ją było skrócić do połowy objętości. Wtedy nie ciągnęłaby się jak flaki z olejem, tylko miałaby ciekawą, szybką i dopieszczoną akcję.
Książka jest warta przeczytania z punktu widzenia samej sztuki. Dowiadujemy się wiele o ciekawych postaciach pobocznych, którzy nie wybili się na arenę światową, w sumie to nie wyszli nawet poza miejsce zamieszkania. Mimo że byli poniekąd inspiracją dla Andy'ego.
Autor ciekawie ukazał stosunki międzyludzkie, które oparte były na pobudkach egoistycznych, narcystycznych i przede wszystkim toksycznych. Każdy kto stawał po boku Andy'ego kończył na detoksie lub w zakładzie psychiatrycznym, w najlepszym przypadku w grobie.
Książkę warto przeczytać, chociaż nigdy nie sięgnę po nią drugi raz.
Keith Richards. Niezniszczalny Victor Bockris
6,9
Kieth Richards. Kto o nim nie słyszał? Legendarny już gitarzysta, który działa w branży muzycznej niemal nieprzerwanie od lat 60. i o dziwo ciągle jakoś się trzyma. Człowiek o wytrzymałości godnej karalucha, prawdziwy „Niezniszczalny”, którego chyba już nic nie może ruszyć. Od The Rolling Stones, przez karierę solową, po gościnny udział w dwóch częściach „Piratów z Karaibów”, a wszystko to przeplatane skandalami oraz narkotykowymi wyskokami. To właśnie o tym opowiada książka Victora Bockrisa, który poświęcił historii tego muzyka całkiem opasłe tomisko.
Biografia „Keith Richards. Niezniszczalny” została tak na prawdę wydana w 1992 roku. Od tego czasu jednak wiele się wydarzyło, więc pozycja doczekała się gruntownego uaktualnienia i rozbudowania o wydarzenia z minionych dwóch dekad. Victor Bockris poświęcił sporą część swojego życia zbierając fakty na temat życia i poznając Richardsa. Jest także poetą oraz autorem wywiadów. Bohaterom XX-wiecznej kultury poświęcił już 34 lata, a spod jego pióra wyszły biografie między innymi Patti Smith czy Lou Reeda.
Historia ma swój początek w angielskim Dartford, gdzie muzyk spędził swoje dzieciństwo, przechodzi przez szalony, niemal grożący śmiercią okres i kończy się na czasach współczesnych. Całość obejmuje 69 lat pełnych pasji do muzyki i gitary. Ta książka to jednak nie tylko chronologiczne ukazanie suchych faktów. To także bardzo dogłębne studium niesamowicie dynamicznej postaci. Człowieka bezkompromisowego, oschłego oraz zamkniętego w sobie, który nieustannie walczy sam ze sobą i własnymi słabościami. Keith to jednocześnie osoba bardzo wrażliwa, błyskotliwa, inteligenta, a czasem i wybuchowa. Wierny sobie i ideałom, od których nigdy nie odejdzie, ogłaszający całemu światu swoją miłość do rock and rolla. Wydawać by się mogło, ze to mieszanka wybuchowa, ale także prawdziwa, w każdym znaczeniu tego słowa.
"Richards zawsze powtarzał, że widział w muzyce rodzaj obrazu, traktując ciszę jako swoje płótno."
Łatwo domyślić się, że ogromna część tej książki poświęcona jest The Rolling Stones. W końcu to dzieło życia naszego bohatera, które wyniosło go na szczyt, ale także niesamowicie zniszczyło. Wydarzenia ukazane są jednak tylko z jednej perspektywy – Keitha Richardsa. Jego zachowania są wyjaśniane, analizowane, ale także krytykowane. Wiadomo jednak, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i słysząc tę samą historię z ust choćby Micka Jaggera, moglibyśmy się nieźle zdziwić. Niezaprzeczalne jest, że Richards stanowi ważne spoiwo tej grupy, bez którego pewnie nigdy nie usłyszelibyśmy o tym zespole, a rewolucja w muzyce, jaka miała miejsce w latach 60., mogłaby przejść bez echa.
"No i to ich nastawienie – jak na tamten okres byli niebywale buntowniczy i bardzo dziwni. Chodziło o ich wygląd, ubiór, włosy – cały ich stosunek do rzeczywistości stawał się dla ciebie oczywisty, gdy tylko zobaczyłeś, jak grają. Było to po prostu jedno wielkie „spierdalaj” wymierzone w społeczeństwo, we wszystkich i wszystko."
„Niezniszczalny” to jednak nie tylko muzyka, to także burzliwe prywatne życie muzyka, pełne kobiet, afer, toksycznych znajomości… Zdecydowanie nie było ono usłane różami. Autor sporo uwagi poświęcił trzem kobietom, które na Richardsie odcisnęły swoje piętno – pierwszej miłości Lindzie Keith, Anicie Pallenberg, z którą przeżył dwanaście lat i miał trójkę dzieci oraz jego obecnej żonie, modelce Patti Hansen. Przedstawicielki płci pięknej często miały ogromny wpływ na mężczyznę, a momentami kierowały jego życiem
Na samym końcu czeka na czytelnika dość osobliwy dodatek – horoskop Strzelca. Właśnie taki znak zodiaku ma muzyk i czytając go, gdy mamy już za sobą całą historię jego życia, można wpaść w niezłą konsternację. Wszystko wydaje się zgadzać, ale jednak potraktujmy to z przymrużeniem oka.
"Jestem Strzelcem – pół-człowiekiem, pół-koniem, któremu wolno srać na ulicy."
Victor Bockris przekazał na ręce czytelników 500 stron niesamowitej, ciężkostrawnej historii, której „nie łykniecie” w jeden wieczór. By spamiętać większość dat, wydarzeń i historii trzeba się nieźle napracować. Jeszcze jednym atutem są cytaty, wypowiedzi osób, które przeżyły z Richardsem trochę czasu i wiedzą o nim więcej niż przeciętny fan. Książka zdecydowanie dla miłośników The Rolling Stones, a także dla tych, którzy dopiero tę muzykę planują poznać.