''Otwieram sen
za jego ciężką bramą
nic nigdy nie jest
takie samo
Otwieram sen
już serce mocniej bije
Umieram
Żyję''
Daj się porwać historii życia na pozór prostej, która odkrywa się wraz z kolejnymi wierszami. Zakochałam się od pierwszych słów w wrażliwości i talencie autorki do wyrażania każdych ulotnych uczuć zamkniętych w metaforach. Zostaje ze mną na stałe i będę często zaglądać w trudnych momentach.
Zaciekawił mnie opis tej książki - II wojna, przedstawia w jaki sposób człowiek staje się dorosły i odpowiedzialny. Niestety. nie dobrnęłam do jej końca. Ba! Doszłam "Porwania... ", czyli 3 rozdziału, jeśli tak to można nazwać. Osobiście nie polecam, gdyż nie jestem fanką historii, a i sama postać Hanki mnie denerwowała, choć nie miałam okazji jej dość dogłębnie poznać.