Najnowsze artykuły
- ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
- ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
- Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
- Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Emilia Kiereś
Źródło: http://www.akapit-press.com.pl/wiecej-informacji/nasi-autorzy
17
7,6/10
Urodzona: 12.02.1981
Emilia Kiereś o sobie: Urodziłam się w Poznaniu, w pamiętnym roku 1981. Wbrew trudnym czasom moje dzieciństwo było spokojne i szczęśliwe, a zdominowane zostało przez potężny księgozbiór rodzinny. Stanowił on właściwie główny element wyposażenia starego mieszkania w kamienicy na Jeżycach, nic więc dziwnego, że książki stały się ważną częścią mojego życia.
Również studia, jakie wybrałam – filologia polska na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza – były jak najbliżej związane z książkami.
Taka też jest moja praca – jestem tłumaczką, redaktorką i autorką dwu (jak dotąd) książek dla dzieci. Trzecią właśnie piszę, a w chwilach wolnych od pisania wymyślam kolejne.
Jest córką pisarki Małgorzaty Musierowicz i siostrzenicą poety i tłumacza Stanisława Barańczaka.http://www.emiliakieres.pl/
Również studia, jakie wybrałam – filologia polska na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza – były jak najbliżej związane z książkami.
Taka też jest moja praca – jestem tłumaczką, redaktorką i autorką dwu (jak dotąd) książek dla dzieci. Trzecią właśnie piszę, a w chwilach wolnych od pisania wymyślam kolejne.
Jest córką pisarki Małgorzaty Musierowicz i siostrzenicą poety i tłumacza Stanisława Barańczaka.http://www.emiliakieres.pl/
7,6/10średnia ocena książek autora
894 przeczytało książki autora
1 305 chce przeczytać książki autora
16fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2023
Ballady i romanse z komentarzami Emilii Kiereś
Adam Mickiewicz, Emilia Kiereś
Patronat LC8,2 z 67 ocen
145 czytelników 34 opinie
2023
Patronat LC
2022
Patronat LC
2022
Patronat LC
2021
Na Jowisza 2! Nadal uzupełniam Jeżycjadę
Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś
Patronat LC7,2 z 132 ocen
273 czytelników 18 opinii
2021
Patronat LC
2021
Patronat LC
2021
Patronat LC
2021
Patronat LC
2020
Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę
Małgorzata Musierowicz, Emilia Kiereś
Patronat LC7,7 z 284 ocen
611 czytelników 54 opinie
2020
Powiązane treści
Rozmowy
10
Aktualności
LubimyCzytać
3
Nowości i zapowiedzi tygodnia. Co będziemy czytać?
Aktualności
Anna Sierant
46
Kolejność książek Małgorzaty Musierowicz: jak czytać „Jeżycjadę”?
Aktualności
LubimyCzytać
47
Weź udział w konkursie i wygraj książkę „Kwadrans” Emilii Kiereś
„Kwadrans” jest pierwszą z cyklu powieści przygodowych Emilii Kiereś o czasie. Jej wznowienie przygotowało Wydawnictwo Kropka, autorką nowej szaty graficznej jest Anna Pol, a...
Aktualności
LubimyCzytać
1
Emilia Kiereś „Cynowy rycerzyk” i „Miedziany listek”. Emilia Kiereś znów zagląda do dziecięcych serc
Wartka akcja, wciągająca fabuła, baśniowe elementy i odrobina magii, które pozwalają o ważnych sprawach pisać w przystępny sposób, to główne wyróżniki powieści Emilii Kiereś....
Aktualności
LubimyCzytać
3
Książkowe nowości tygodnia. Patronat LC
Czy wasze stosy książek sięgają już do sufitu? Mamy nadzieję, że nie, bo w tym tygodniu w księgarniach ukaże się aż 15 tytułów z pomarańczowym logo serwisu lubimyczytac.pl. Wśród...
Varia
Anna Sierant
22
Podróże śladami książek: o utworach, które inspirują do wojaży
„Ależ tam musi być pięknie!”, „To miejsce wydaje się tak ciekawe pod względem historycznym, że koniecznie muszę je odwiedzić!” – ile razy zdarzyło wam się tak pomyśleć w czasie...
Popularne cytaty autora
Opuszczamy dom, idziemy przed siebie, przestajemy być beztroscy; rośniemy, odpływamy coraz dalej, wchłaniamy w siebie to, co napotkamy po dr...
Opuszczamy dom, idziemy przed siebie, przestajemy być beztroscy; rośniemy, odpływamy coraz dalej, wchłaniamy w siebie to, co napotkamy po drodze, zmieniamy się. Wpadamy w bezkresne morze, w które wpada tyle innych rzek, i ślad może po nas zaginąć.
2 osoby to lubią- Jesteś z nas wszystkich najmniejszy, najsłabszy i najmniej doświadczony... to prawda. [...] - Masz jednak coś, co wyróżnia cię spośród nas...
- Jesteś z nas wszystkich najmniejszy, najsłabszy i najmniej doświadczony... to prawda. [...] - Masz jednak coś, co wyróżnia cię spośród nas wszystkich. Masz największe serce.
2 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Kwadrans Emilia Kiereś
7,1
Akcja książki jest widziana z dwóch perspektyw. Mi bardziej podobała się perspektywa ucznia zegarmistrza Jeremiego i jego chorej siostry.
Opowieść ma szczególną aurę tajemniczości.
To przez czas. Czy jest coś bardziej złudnego i nieoczywistego niż czas? Książka łączy przeszłość z przyszłością wspólnymi ogniwami. Tym ogniwem jest niepozorny, drewniany zegar. Jego mechanizm nie odmierza zwykłego czasu, tylko pewne ludzkie życie.
Życie? Czyje? I jak to jest możliwe? Możliwe przez czas. Ileż to razy czas rozciągał każdą minutę do niebotycznych rozmiarów pozostawiając złudzenie, że zatrzymał się w miejscu i zapatrzony w świat zapomniał przesuwać się dalej? Innym razem zaś szarżuje jak szalony nie patrząc, że człowiek ostatkiem sił próbuje za nim nadążyć, a on niezrażony galopuje dalej niepomny na prośby, by zwolnił i zaczekał… Okazuje się , że w ciągu kwadransu może mijąc nawet sto lat... bo czas jest tylko szczególną formą przestrzeni.
Na Jowisza! Uzupełniam Jeżycjadę Małgorzata Musierowicz
7,7
O czym są te uzupełnienia? Są tu przede wszystkim anegdoty z życia autorki wzięte, które nawet całkiem ciekawie się czyta, a które w jakiś sposób wiążą się z treścią książek cyklu - jako że okazuje się, iż całkiem sporo scen, postaci i sytuacji w powieściach jest zainspirowane jakimś faktycznym zdarzeniem, czy realnie istniejącą postacią. Autorka odkrywa przed czytelnikami te kulisy powstawania cyklu. Uzupełnieniem są też krótkie notki na temat różnych pobocznych postaci przewijających się przez cykl, albo też same tylko ilustracje ich przedstawiające (są to zawsze postacie, które nie zostały pierwotnie sportretowane w tomach cyklu),opatrzone odpowiednim cytatem z powieści, i to nie tylko rysunki czarnym tuszem, podobne do tych, które znamy z powieści, ale czasami piękne kolorowe obrazki farbami. Jest to więc coś, co z pewnością można nazwać "gratką dla fanów".
Czy można się do czegoś przyczepić? No cóż, z początku trochę zwracałam uwagę na jakąś tam manierę autorki - np. kiedy zaczęła pisać o swoim młodszym braciszku Stasiu, to dopiero po paru stronach coś mnie tknęło i przypomniałam sobie, iż gdzieś kiedyś wyczytałam, że Małgorzata Musierowicz jest siostrą Stanisława Barańczaka. Autorka nie raczyła tego wyjaśnić jakimś przypisem chociażby, tak jakby dla każdego musiało to być zupełnie oczywiste, choć moim zdaniem nie każdy musi o tym wiedzieć. Innym takim momentem był rozdział o cytatach - autorka radośnie opisała, że w jej rodzinie przerzucanie się cytatami (głównie z klasycznej literatury i z poezji oczywiście) było czymś codziennym i powszednim, a potem sypnęła nam sporą garść takich cytatów zapamiętanych z domu rodzinnego, z sugestią, że przecież z pewnością każdy je dobrze zna ze swojego domu - i tu nastąpiła lista samych cytatów, bez żadnych dopisków czy przypisów, z jakich i czyich dzieł pochodzą. Tu już moim zdaniem powinien interweniować redaktor i zwrócić uwagę, że podawanie jakichkolwiek cytatów bez ich źródeł jest wydawniczo nieeleganckie i wręcz nieprawidłowe, ale kto to wie, może redakcja nie jest w stanie naskoczyć pani M., uważającej, że każdy jej czytelnik bez trudu sam rozpozna wszystkie cytaty, a jak nie rozpozna, to nie jest godzien być jej czytelnikiem, czy coś takiego...?
Mimo tych początkowych zgrzytów, ostatecznie daję pozytywną ocenę i przyznaję, że całkiem przyjemnie mi się to czytało. Sporym plusem jest też estetyczne wydanie - spory format, dużo ilustracji (w tym np. zdjęcia poznańskich kamienic, wspomniane wyżej rysunki i obrazy autorki oraz wiele innych ciekawostek). Całość napisana jako luźno skomponowana lista haseł ułożonych w kolejności alfabetycznej. Podoba mi się layout, np. każda nowa litera alfabetu rozpoczyna się od strony całej zadrukowanej na zielono z wielką, białą literą na całą stronę. Co prawda na papierze tu nie oszczędzali (i w dodatku jest on dość gruby),ale nie sprawia to na mnie wrażenia sztucznego nadmuchania objętości (jak było w książce Nosowskiej chociażby),bo jednak treści jest tu wciąż sporo w stosunku do graficznych ekstrawagancji. Po prostu mamy tu urozmaicony i estetyczny układ graficzny, co bardzo osobiście lubię.
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Emilia Kiereś?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad