Książka ta napisana jest w postaci leksykonu. Znajdujemy tu opisy wielu znanych i nieznanych postaci z legend i bajań śląskich. Mamy tu więc utopki i strzygi, Skarbnika albo Czornego Pietrka - ducha kopalni, dusiołki, róznej maści demony - lesne, górskie, kopalniane...nie sposób wymienić. Napewno są usystematyzowane, łatwo znaleźć ich odpowiedniki, nie tylko nasze polskie, równiez dla przykładu niemieckie...Jest tu też wiele opisów w gwarze sląskiej, są wierszyki śląską gwarą pisane, zdarzają się tez ilustracje, czarno-białe ryciny przedstawiające wyobrażenia ludzi na temat tych dziwnych postaci...Ogólnie bardzo interesująca pozycja, przejrzyście i wyczerpująco opisuje wszystkie znane z literatury i podań ludowych postaci. Polecam nie tylko miłośnikom tematu:))
"Wielka księga demonów polskich" to dokładne opracowanie wierzeń w w istoty demoniczne w formie leksykonu, wbrew jednak swojemu tytułowi, nie ogranicza się jedynie do wierzeń z terenów dzisiejszej Polski. Autorzy, których pasję do tej tematyki widać po tym, jak pieczołowicie pozbierali wszystkie warianty nazw poszczególnych stworów, sięgają też czasem do wierzeń z terenów sąsiednich a nawet i bardziej odległych, głównie w celach porównawczych. Bardziej jednak jako swojego rodzaju encyklopedia stworów, do której sięgniemy szukając wyjaśnienia jakiegoś konkretnego hasła czy nazwy.