Najnowsze artykuły
- Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński20
- ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik7
- ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać61
- ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ludwik Dorn
4
6,3/10
Urodzony: 05.06.1954Zmarły: 07.04.2022
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,3/10średnia ocena książek autora
117 przeczytało książki autora
184 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Rzeczpospolita Trzecia i Pół
Ludwik Dorn, Jarema Piekutowski
7,2 z 13 ocen
33 czytelników 4 opinie
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Rzeczpospolita Trzecia i Pół Ludwik Dorn
7,2
Bardzo interesujący wywiad. Ludwik Dorn stworzył świeżą analizę, tzw. nowego PiSu, czyli tego post-smoleńskiego potwora Jarosława Kaczyńskiego. Interesujące są również fragmenty dot. polskiej polityki w okresie 1989-2004. W kontekście oceny rządów PO nie jest to w sumie nic odkrywczego, jest to raczej opinia podążająca za głównym nurtem. Moim zdaniem gorzej mu poszło z oceną własnego zaangażowania w polską politykę, która przypada na czas Lecha Kaczyńskiego, który w wywiadzie bliski jest wyidealizowania z niemal tylko kilkoma ryskami na politycznym życiorysie. Najgorzej natomiast wypada analiza polityki międzynarodowej. Dorn kompletnie nie docenia Chin, licząc przy tym na współpracę w ramach BRI (sic!). Kwestia rosyjska jak to przy większości książek pisanych przed agresją Rosji na Ukrainę, można czytać z przymrużeniem oka. Zatem czy polecam? Tak, ale tylko dla analizy polityki wewnętrznej Polski, która na szczęście zajmuje większość rozważań w książce.
Anatomia słabości Robert Krasowski
7,0
Ludwik Dorn pozuje na jasnowidza który bezbłędnie przewidział bieg wypadków i ujawnia swoje proroctwo... oczywiście już po tym jak wszystko się spełniło.
Dla mnie ciekawe było jak książka pokazuje sposób myślenia polityka i jak można to opisać jego własnymi słowami: inni "kradną", a ja tylko "biorę co mi się należy bo wszyscy tak robią". Specyficzny sposób myślenia który odbiega od "zwykłych" standardów moralnych i nie jest to opinia tylko na temat Ludwika Dorna, ale na temat wszystkich ludzi którzy odnajdują się i osiągają sukcesy w polityce.
Dodatkowo zdziwiło mnie, że osoba która przez dekady funkcjonowała w polityce widzi świat wyłącznie jako spór polityków i różnych koterii. Te przepychanki, świństwa, upadki i wzloty stanowią cały wszechświat dla polityka. Nie ma to związku z życiem, a władza jest celem samym w sobie. Marzenie o "silnym ośrodku władzy" który uleczy zepsuty świat III RP i zaprowadzi kraj "do świetlanej przyszłości"... Bajanie o potędze i "naprawie Rzeczypospolitej". A gdzie jest normalne życie? Ani słowa o tym jak zmienił się świat, Polska i Polacy. Zero konkretów co jest dobre, a co złe i dokąd zmierzamy.
Dla Dorna ciągle trwa walka dobra (Ludwik Dorn i jego w danej chwili stronnicy) ze złem (wrogowie polityczni) i nic innego się nie dzieje. Dobre jest wszystko to co zapewnia "przeżycie" w polityce, dobrzy są ci którzy wcześnie odczytali skąd wieje wiatr, zbudowali "obóz" i mieli "suwerenną władzę" i zabezpieczyli sobie kolejne kadencje, umocnili pozycje. Swoją i swojej "formacji"... itd. Widać tutaj podziw Dorna. A po co ta władza ? Jak korzystać z władzy ? Jakie interesy warto realizować, a jakie tylko uszanować ? Tego w książce nie ma.
Teraz Dorn przefarbował się po raz kolejny więc pewnie wiele rzeczy widzi inaczej i ma nowe przemyślenia i recepty. Inni też ludzie są "zbawieniem" a inni "utrapieniem" Ojczyzny.
Jak bardzo politycy są oderwani od rzeczywistości...
Nie czytałem rozmów Millera i Rokity które składają się na trylogię, ale myślę że przekaz jest bardzo podobny.