cytaty z książki "Marzenia Amelii"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Musi pan pamiętać, doktorze, że my, kobiety mamy sporo powodów do płaczu. I to wcale nie są powody urojone. Często stanowią objaw bezradności. A to co tak chętnie określacie mianem histerii, ja nazwałabym bezsilną wściekłością. Po prostu rzadko możemy sama o sobie decydować.
Chcę rewolucji w sobie samej – wypowiedziała na głos swoją ostatnią myśl. Pragnę, aby moje życie, moja codzienność… żeby to miało jakieś znaczenie.
(…) mam już dość bycia niczym kwiatek. Nie chcę stanowić ozdoby pomieszczenia, a kiedy przekwitnę i wydam nasiona,
usychać sobie gdzieś w kącie.
Jak ostrożnie trzeba się obchodzić z ludźmi, których kochamy, skoro powodzenie to rzecz tak ulotna....
Kochanie, myślę, że naszym zadaniem nie jest poradzić sobie z jej łzami, lecz sprawić, by one przestały płynąć.
Marzę o tym, by znów kochać. Nie chcę wyjść za mąż za pierwszego, który mnie zechce z moim mizernym posagiem.
Niestety Amelia nie mogła liczyć na podobną delikatność ze strony matki. Stara pani Rushwood już dawno zapomniała, co to porywy serca. Sama wyszła wprawdzie za mąż z miłości, lecz uważała to za wielki błąd.
Taki ból trzeba ukrywać głęboko w sercu, choć nie można zaprzeczyć, że smutek po utracie ukochanej osoby ma w sobie pewien romantyczny urok. Podobnie jak bladość. Czyż nie jest bardziej interesująca niż zdrowe rumieńce?