Tappi i Chichotek to ulubieni bohaterowie mojego 6-latka. Cieszę się, że akurat te przygody przypadły synkowi do gustu bo każda z historii niesie ze sobą mądre przesłanie. Polecam przedszkolakom i nie tylko!

Tappi i Chichotek to ulubieni bohaterowie mojego 6-latka. Cieszę się, że akurat te przygody przypadły synkowi do gustu bo każda z historii niesie ze sobą mądre przesłanie. Polecam przedszkolakom i nie tylko!

Najbardziej cenię wszystkie książki o Tappim za humor, ciepło, empatię, i pacyfistyczne rozwiązywanie konfliktów. Wspaniałe opowiadania 💚❤🧡💜
Świetna fabuła, liczne zwroty akcji, przygód moc. Na to liczą dzieci i u Mortki dostają!!

Bardzo zabawna część 😁😁😁

Fantastyczna literatura!

Najbardziej cenię wszystkie książki o Tappim za humor, ciepło, empatię, i pacyfistyczne rozwiązywanie konfliktów. Wspaniałe opowiadania 💚❤🧡💜
Świetna fabuła, liczne zwroty akcji, przygód moc. Na to liczą dzieci i u Mortki dostają!!

Bardzo zabawna część 😁😁😁

Fantastyczna literatura!

Tappi, niezwykle dobry i odważny wiking wraz ze swoimi przyjaciółmi przeżywa kolejne przygody 😀 Zbiór dziesięciu opowiadań, w których przekazane są ważne sprawy dla małych i dużych. Mieszkańcy Szepczącego Lasu doświadczają historii, z których płyną przesłania o dobroci, o sprzątaniu, o przechwalaniu, o współpracy, o lenistwie, o przyjaźni, o tym, że należy pomagać innym... Mój trzylatek chciałby wszystko mieć przeczytane na jeden raz, ale dawkujemy sobie opowieści, żeby więcej z nich zapamiętał. Już zamówiliśmy kolejne części. Polecam wszystkim małym i dużym. Piękne książki, sympatyczni bohaterowie ❤❤❤❤

Tappi, niezwykle dobry i odważny wiking wraz ze swoimi przyjaciółmi przeżywa kolejne przygody 😀 Zbiór dziesięciu opowiadań, w których przekazane są ważne sprawy dla małych i dużych. Mieszkańcy Szepczącego Lasu doświadczają historii, z których płyną przesłania o dobroci, o sprzątaniu, o przechwalaniu, o współpracy, o lenistwie, o przyjaźni, o tym, że należy pomagać innym......

Z twórczością Marcina Mortki znam się nie od dziś. Zaczynałam od „Karaibskiej krucjaty”, która wcale mnie nie zachwyciła, po czym dałam mu jeszcze jedną szansę sięgając po „Morza Wszeteczne” i zaśmiewałam się do łez podczas lektury, a ostatnio pochłonęłam nie wiem kiedy trylogię „Pod pękniętym niebem”. Dlatego z niejaką ostrożnością otworzyłam książkę o przygodach Tappiego. Lecz urzekła mnie niemal od pierwszej strony. Postacie są różnorodne, choć głównie zwierzęce. Mają swoje przywary, lecz potrafią zdobyć się na wysiłek naprawienia krzywd, bądź popełnionych błędów. No, i oczywiście, jest Tappi, przysłowiowy lek na całe zło – łagodzi spory, zabiera przyjaciół w ciekawe miejsca, uspokaja i uczy pomagać sobie nawzajem. Dziecko z uwagą słucha o przygodach trolli, wiewiórki, reniferka i reszty bohaterów. Bawią je ich imiona, przejmuje się ich losem, a przy okazji, w zupełnie nienachalny sposób, uczy się jak należy postępować. I ten pozytywny przekaz jest dla mnie najważniejszy. Bo przecież chcemy, aby nasze dzieci umiały przeprosić, poprosić o pomoc, czy podziękować. A tytułowe niezwykłe miejsce? Chyba nie zdradzę wielkiej tajemnicy, gdy powiem, że to biblioteka. Miejsce, z którego ludzie wychodzą szczęśliwi, bo każdy dostaje taką książkę, jaką chciałby przeczytać. Myślę, że wszyscy czytelnicy się z autorem zgodzą, biblioteka to niezwykłe miejsce. Również ładne i kolorowe ilustracje sprawiają, że dziecko chętnie sięga po książkę, przeglądając obrazki przypomina sobie przygody przyjaciół z Szumiącego Lasu. Podsumowując, ledwie odłożyłam jeden tom o przygodach Tappiego, a już sięgam po następny, co i wam radzę.

Z twórczością Marcina Mortki znam się nie od dziś. Zaczynałam od „Karaibskiej krucjaty”, która wcale mnie nie zachwyciła, po czym dałam mu jeszcze jedną szansę sięgając po „Morza Wszeteczne” i zaśmiewałam się do łez podczas lektury, a ostatnio pochłonęłam nie wiem kiedy trylogię „Pod pękniętym niebem”. Dlatego z niejaką ostrożnością otworzyłam książkę o przygodach Tappiego....

Pamiętacie Tappiego? Jestem pewna, że jeśli zaglądacie na naszą stronę to doskonale znacie już tego wielkiego i przesympatycznego wikinga, bo pisałam o nim już kilkakrotnie :) A dlaczego tak "ciągle" o nim wypisuję? Oczywiście dlatego, że Nikodem go uwielbia i ja też go uwielbiam. Zarówno jego jak i wszystkich jego cudnych przyjaciół z Szepczącego Lasu. Mam nadzieję, że i Wam do gustu przypadły te książeczki dlatego staram się pokazywać wszystkie coraz to nowsze i równie ciekawe opowieści :)

Seria "Tappi i przyjaciele" to seria, która powstała dla młodszych czytelników. Tak naprawdę wszystko zaczęło się od książki "Przygody Tappiego z Szepczącego Lasu". Ta książka ukazała się około dwóch lat temu i z powodu dużej ilości tekstu i małej ilości ilustracji przeznaczona jest dla starszych dzieciaków, powiedziałabym, że tak dla 9-10 letnich.

Od tamtej pory powstały jeszcze dwie inne części dla starszych czytelników oraz cztery dla tych młodszych :) I właśnie dzisiaj chciałabym zaprezentować Wam trzecią część z serii "Tappi i przyjaciele", która dedykowana jest dzieciaczkom od 4-6 lat, a ja powiem że z pewnością i 7, 8, 9 czy nawet 10-latkowie będą z tej lektury zadowoleni ;)

Tappi i jego przyjaciele przeżywają jak zwykle mnóstwo przeróżnych przygód. Tym razem poznamy dziesięć z nich. Przeczytamy o przygotowaniach do przyjęcia urodzinowego niedźwiedzia Brzuchacza i o tym jak Chichotek wymigiwał się od pomocy, a później było mu z tego powodu bardzo wstyd. Przeczytamy również o tym jak pewien malutki, nieśmiały skrzat Marchewka pokonuje olbrzymów w grę w piłkę.

Przeczytamy także o tym jak nieładnie jest się przechwalać i jak głupio możemy się poczuć kiedy okażę się, że te przechwałki są zmyślone. Będzie także kilka słów o niebezpieczeństwie spowodowanym pośpiechem i roztrzepaniem czyli małą przestroga przed zabawami w wodzie. Dowiemy się także jak dobrze jest pomagać innym w potrzebie i jak ważna jest praca zespołowa...

To oczywiście tylko niektóre z zawartych tutaj opowiadań. Nie będę opisywała Wam wszystkiego, bo jeszcze odbiorę Wam frajdę z czytania, a tego byśmy na pewno nie chcieli ;) Powiem Wam tylko, że każda z tych historii jest bardzo ciekawa, zabawna, a także posiada jakiś ważny przekaz. Raz przekazuje dziecku, że nie wolno się wyśmiewać z innych, innym razem, że ważna jest praca zespołowa i wystarczy poprosić kogoś o pomoc, a wszystko stanie się od razu łatwiejsze...

Zarówno ja jak i mój synek już od dawna lubimy Tappiego, Chichotka, Brzuchacza, Paplaka, Śmigaczkę, Chrobotka, Grzebieluszka i całą wesołą gromadkę mieszkającą w Szepczącym Lesie czyli w bajkowej krainie pełnej przemiłych stworzonek. Po raz kolejny nie pozostaje mi nic innego jak gorąco polecić Wam nie tylko tę książkę, ale również całą serię przygód tej leśnej bandy ;)

Pamiętacie Tappiego? Jestem pewna, że jeśli zaglądacie na naszą stronę to doskonale znacie już tego wielkiego i przesympatycznego wikinga, bo pisałam o nim już kilkakrotnie :) A dlaczego tak "ciągle" o nim wypisuję? Oczywiście dlatego, że Nikodem go uwielbia i ja też go uwielbiam. Zarówno jego jak i wszystkich jego cudnych przyjaciół z Szepczącego Lasu. Mam nadzieję, że i...