Cień

Okładka książki Cień Adam Przechrzta
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Cień
Adam Przechrzta
7,6 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Materia Prima (tom 3) fantasy, science fiction
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Materia Prima (tom 3)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2018-06-20
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-20
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379643370
Inne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1289 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
113
65

Na półkach: ,

Wszyscy, którzy już wyrazili swoje opinię na temat książki, zawarli też moje wnioski: zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Dodam tylko dwie refleksje. Duży plus za większość postaci drugoplanowych: starych i nowych. Minus za to jak z głównych bohaterów autor uczynił nieomal niezwyciężonych herosów.
To są jednak detale, bo książkę jak najbardziej polecam.

Wszyscy, którzy już wyrazili swoje opinię na temat książki, zawarli też moje wnioski: zarówno te pozytywne, jak i negatywne. Dodam tylko dwie refleksje. Duży plus za większość postaci drugoplanowych: starych i nowych. Minus za to jak z głównych bohaterów autor uczynił nieomal niezwyciężonych herosów.
To są jednak detale, bo książkę jak najbardziej polecam.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
112
112

Na półkach:

Przygody Olafa Rudnickiego wciągnęły mnie od samego początku i trzymały w napięciu do samego końca - w tej serii nie ma miejsca na zbędne zapychacze, akcja dzieje się dosłownie przez cały czas. Bohaterowie też nie stoją w miejscu, widzimy rozwój ich charakterów, zmiany w sposobie myślenia. Czego chcieć więcej? Osadzenie tego typu fabuły na naszym lokalnym podwórku było na pewno dużym wyzwaniem, ale pan Przechrzta spisał się doskonale, dopracowując swoje dzieło w najmniejszym szczególe. Jestem też pod ogromnym wrażeniem lekkości jego pióra, dzięki któremu całą historię czyta się szybko i z zapałem. Muszę przyznać, że "Materia Prima" to jedna z najlepszych serii, jakie czytałam.

Przygody Olafa Rudnickiego wciągnęły mnie od samego początku i trzymały w napięciu do samego końca - w tej serii nie ma miejsca na zbędne zapychacze, akcja dzieje się dosłownie przez cały czas. Bohaterowie też nie stoją w miejscu, widzimy rozwój ich charakterów, zmiany w sposobie myślenia. Czego chcieć więcej? Osadzenie tego typu fabuły na naszym lokalnym podwórku było na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
846
305

Na półkach: , ,

Zdecydowanie gorsza od poprzedniczek. Rudnicki, taki "sflaczały".

Zdecydowanie gorsza od poprzedniczek. Rudnicki, taki "sflaczały".

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
240
236

Na półkach: , ,

"Cień" Adam Przechrzta

Część trzecia serii Materia prima to kontynuacja "Adepta" i "Namiestnika" czyli znów opowieść podszyta światem magii i alchemii, a do tego historia w tle i tym razem sporo polityki.


Finał serii Materia prima opowiada o coraz bardziej skomplikowanej sytuacji politycznej Rzeczypospolitej Warszawskiej. Autor wplątuje bohaterów w gąszcz intryg, konfliktów i różnorodnych zagrożeń stawiając przed nimi wiele nowych wyzwań.

Przyznam, że ta część najmniej mi się podobała. Może właśnie ze względu na wątki polityczne. Bo właściwie od samego początku serii autor je przemycał, w "Adepcie" tylko lekko, w "Namiestniku" już więcej, a w "Cieniu" był już na to silny nacisk, a nawet powiedziałabym że autor skupił się wyłącznie na nich. Alchemiczno-historyczne połączenie, z domieszką czarnej magii i tajemnic, które tak bardzo mnie wciągnęło, tutaj straciło swoją siłę. Pomimo tego, że fabuła wciąż była interesująca, czegoś mi brakowało, a niektóre wątki mogłyby zostać bardziej rozwinięte.

Relacja między głównymi bohaterami, Samarinem i Rudnickim, która stanowiła fundament poprzednich tomów, niestety tutaj straciła na znaczeniu, a dodatkowo, postacie poboczne, które wcześniej wzbogacały świat serii, teraz zostały w tle. No i tytułowego Cienia też za dużo nie było.

Mimo wszystko jednak bardzo dobrze bawiłam się czytając ten finałowy tom. Choć fabuła nieco mnie zawiodła, książka wciąż trzyma poziom. Na pewno jest warta uwagi, zwłaszcza dla fanów historii połączonych z magią i alchemią.

Kontynuacją jest Materia secunda, ale podobno klimat jest tu już nieco inny. Myślę, że po nią sięgnę, ale trochę odczekam, żeby nabrać dystansu.

"Cień" Adam Przechrzta

Część trzecia serii Materia prima to kontynuacja "Adepta" i "Namiestnika" czyli znów opowieść podszyta światem magii i alchemii, a do tego historia w tle i tym razem sporo polityki.


Finał serii Materia prima opowiada o coraz bardziej skomplikowanej sytuacji politycznej Rzeczypospolitej Warszawskiej. Autor wplątuje bohaterów w gąszcz intryg,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
959
246

Na półkach: ,

Seria ‘Materia Prima’ od samego poczatku byla mocno wypełniona politycznymi wątkami, ale ‘Cień’ w sumie sklada sie jedynie z tych wątków - w ostatecznej ocenie wyszło to na minus, bo jednak alchemiczno-polityczny mix z domieszką czarnej magii, Przeklętych i tajemnic byl czymś cudownym.
Jako ogól mialem wrażenie, ze finał trylogii byl zupelnie inny od poprzednich dwoch czesci, ale autor nadal zapewnia niezła rozrywkę. Brakuje nieco akcji, ale nawet czysto obyczajowo fabularne watki czyta sie bardzo lekko, z duzym zainteresowaniem.
Standardowo pojawia sie wiele nowych imion i nazwisk - niektorzy na dluzej, inni na krócej. Chyba dobrej polowy nawet nie pamiętam! Tych wazniejszych jednak tak - chociażby zone naszego ulubionego alchemika, ktora okazuje się pełna niespodzianek.
Relacja Saszki i Rudnickiego troche pogubila sie w akcji - chyba, bo czuje duzy niesmak w tym temacie akurat. Mam wrazenie, ze autor nieco zaniedbal ten watek, bo nawet ostatnie spotkanie dwojki bohaterow na koncu ksiazki było mdłe i słabe, a to i tak stwierdzam bedac milym. Zawód, bo ta dwojka to jednak glowni bohaterowie a ich relacja stanowila swego rodzaju fundament klimatu książek i fabuly od początku trylogii! A i sama Anastazja zeszla na bardzo daleki plan, nad czym ubolewałem jeszcze bardziej, bo od poczatku byla moja ulubiona postacia - najbardziej ciekawą, barwną i pelna tajemnic, których praktycznie w ogole nie odkryto!
Trzeba tez przyznać, ze sama alchemia zeszla na drugi plan, bo wiekszosc rozdzialow skupiala sie na sporach politycznych.

‘Materia Prima’ pochlonela mnie totalnie, jednak finał trylogii okazał się wyjątkowo mało satysfakcjonujący.
Nie do końca pojmuję dlaczego autor postanowił skupic sie az tak bardzo na pewnych watkach, ktore byly po prostu nudne i latwo mogly być zastąpione ciekawszymi watkami o swiecie pelnym alchemii i tej ich dziwnej magii, bo czytalo sie to naprawde bardzo ciekawie.
Rudnicki jako glowny bohater spisal sie na wysoka ocene. Saszka bbyl nieco nudniejsza postacia, ale kazdego pokochac przeciez nie mozna. Bylo wielu drugo czy tam nawet dziesiecioplanowych bohaterow i chyba to troche tez zatraciło priorytet skupienia na glownych bohaterach w ostatniej czesci, bo po prostu zrobil sie niemaly tłok w fabule i ciezko było ostatecznie stwierdzic na czym sie skupic, na szczescie autor wiązał watki razem ze soba, gdzie ostatecznie to wszystko ukladalo sie w pewną calosc.

Seria ‘Materia Prima’ od samego poczatku byla mocno wypełniona politycznymi wątkami, ale ‘Cień’ w sumie sklada sie jedynie z tych wątków - w ostatecznej ocenie wyszło to na minus, bo jednak alchemiczno-polityczny mix z domieszką czarnej magii, Przeklętych i tajemnic byl czymś cudownym.
Jako ogól mialem wrażenie, ze finał trylogii byl zupelnie inny od poprzednich dwoch...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
855
175

Na półkach:

Ostatni tom Materii Prima. Jak zwykle, jest tak sobie.

Ostatni tom Materii Prima. Jak zwykle, jest tak sobie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
60
29

Na półkach:

Godne zakończenie trylogii "Materia Prima", autorstwa Przechrzty, nieco naiwny koniec, ale cóż nie można mieć wszystkiego :)

Godne zakończenie trylogii "Materia Prima", autorstwa Przechrzty, nieco naiwny koniec, ale cóż nie można mieć wszystkiego :)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
265
246

Na półkach:

Bardzo dobra trylogia z nieco słabszym zakończeniem.
'Plot armour' Rudnickiego stał się nieco zbyt przesadzony, przez co nie mam ochoty sięgać po Materia Secunda.
Niemniej bardzo polecam wszystkie książki z cyklu.

Bardzo dobra trylogia z nieco słabszym zakończeniem.
'Plot armour' Rudnickiego stał się nieco zbyt przesadzony, przez co nie mam ochoty sięgać po Materia Secunda.
Niemniej bardzo polecam wszystkie książki z cyklu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
925
585

Na półkach: , , ,

Rozejm pomiędzy Rosją, Niemcami i Rzeczpospolitą Warszawską nadal trwa, ale jego termin wkrótce wygasa. W Warszawie Olaf Rudnicki ma coraz wyższa pozycję nie tylko w kręgach społecznych, ale i politycznych, a śmiertelna choroba tajemniczego Cienia sprawia, że sztyletnicy potrzebują nowego lidera. Tymczasem na ulicy zostaje znalezione ciało młodej kobiety, którą ktoś pozbawił głowy. Dwie kolejne dziewczyny zostały uprowadzone, a wszystko wskazuje na Przeklętego. (...)

W tym samym czasie w Rosji Samarin zostaje mentorem Carewicza, a Anna nauczycielką córki cara. Również na dworze rosyjskim ktoś poluje na Samarina. (...)

Zarówno Niemcy jak i Rosjanie zgłaszają problemy z użyciem znaku śmierci, który działa tylko w pewnych okolicznościach. Finalnie rozwiązując zagadkę symbolu Olaf zwołuje międzynarodowa konferencję, na której tłumaczy problemy z użyciem magii i tym samym gwarantuje pokój.

Trzeci tom przygód alchemika Olafa Rudnickiego wydaje mi się niedokończony. Mnogość wątków i nowych postaci nie dostaje tutaj swojego epilogu, a pewne z pozoru ważne tematy, na których autor skupiał się wcześniej zostają całkowicie pominięte. (...) Wróciły lubiane postaci, z których niektóre zostały dość nieoczekiwanie odsunięte na dalszy plan. No i sam alchemik może i nabrał pewności siebie, ale idzie to w parze z zarozumiałością i niekoniecznie lubię jego oblicze z trzeciego tomu.

Podsumowując, 'Cień' (nie wiem dlaczego tak nazywa się książka, skoro samej postaci nie ma tutaj praktycznie wcale) to dość słabe zakończenie bardzo dobrej serii fantasy. (...)

Pełna recenzja do znalezienia pod: https://jakeczyta.blogspot.com/2024/01/cien-adam-przechrzta.html

Rozejm pomiędzy Rosją, Niemcami i Rzeczpospolitą Warszawską nadal trwa, ale jego termin wkrótce wygasa. W Warszawie Olaf Rudnicki ma coraz wyższa pozycję nie tylko w kręgach społecznych, ale i politycznych, a śmiertelna choroba tajemniczego Cienia sprawia, że sztyletnicy potrzebują nowego lidera. Tymczasem na ulicy zostaje znalezione ciało młodej kobiety, którą ktoś...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
283
185

Na półkach: ,

Książka stanowi zakończenie serii Materia Prima, jednak nie wszystkie sprawy zostały do końca wyjaśnione. Pojawiają się wątki romantyczne, obaj bohaterowie nie są już samotni. Szkoda, że spotykają się dopiero na końcu książki, wcześniej ich relacja wygląda na nieco oschłą.
Tom mógłby kończyć serię o Rudnickim, który osiada w spokojnym miejscu, jednak wiedząc, że powstała seria Materia Secunda, można się spodziewać dalszych problemów i ciekawych zdarzeń.
Serię polecam, dobrze się czyta. Autor miał ciekawy pomysł na połączenie historii, magii, alchemii i fantastyki.

Książka stanowi zakończenie serii Materia Prima, jednak nie wszystkie sprawy zostały do końca wyjaśnione. Pojawiają się wątki romantyczne, obaj bohaterowie nie są już samotni. Szkoda, że spotykają się dopiero na końcu książki, wcześniej ich relacja wygląda na nieco oschłą.
Tom mógłby kończyć serię o Rudnickim, który osiada w spokojnym miejscu, jednak wiedząc, że powstała...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 592
  • Chcę przeczytać
    541
  • Posiadam
    308
  • 2018
    50
  • Fantastyka
    42
  • Ulubione
    37
  • 2019
    31
  • Audiobook
    27
  • Fantasy
    26
  • 2020
    23

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cień


Podobne książki

Przeczytaj także