Magiczne lusterko

Czy wierzysz w magię? Maja i jej przyjaciółki wierzą! Pewnego dnia na ich drodze stają gwiezdne zwierzęta. Otwiera się przed nimi świat magicznych przygód. Każda z nich ma jakiś magiczny dar, który ma pomóc w walce ze złem. Tuż za rogiem czyha na nie widmo, które podstępnie pozbawia pozytywnych uczuć starszą siostrę Mai. Czy dziewczęta przepędzą widmo? Czy będą wiedziały jak to zrobić?

Jeżeli lubicie magię, to ta seria będzie dla Was. Razem z dzieckiem stworzycie magiczną więź podczas czytania. Ta książeczka to opowieść nie tylko o magii, to również opowieść o przyjaźni małych dziewczynek oraz o poszukiwaniu samej siebie. Kazda z bohaterek jest inna, odkrywa w sobie różne moce, a razem mogą stworzyć coś potężnego, co pomoże zwalczyć czarną magię na świecie. Mamy do tego magiczne zwierzątka, które żyją w Gwiezdnym Świecie. Do naszego świata zostają zesłane, by pomóc przepędzić czarną magię, chcąc pomoc śmiertelnikom żyć w zgodzie i miłości. Z potencjalnym Gwiezdnym Przyjacielem porozumiewają się w myślach. Zwykli ludzie ich nie widzą.

Książeczka podzielona jest na krótkie rozdziały. Jest ich dwanaście. Czcionka jest duża, w sam raz dla dzieci, które rozpoczynają samodzielne czytanie. Jest dość dużo dialogów. Co jakiś czas pojawiają się ilustracje, które wkomponują się w czytaną treść. Treść nie jest trudna do zrozumienia. Dziecko ogarnie co się tam dzieje. Opisy jakie się znajdują pobudzą wyobraźnię do działania. Opowieść jest na tyle ciekawa, że Weronika domagała się czytania albo sama brała książkę w rękę i czytała.

My polecamy zapoznać się z pierwszym tomem. Niebawem zabieramy się za kolejna część. Cykl dedykowany jest dzieciom od 6 roku życia. Seria póki co liczy 8 tomów.

Czy wierzysz w magię? Maja i jej przyjaciółki wierzą! Pewnego dnia na ich drodze stają gwiezdne zwierzęta. Otwiera się przed nimi świat magicznych przygód. Każda z nich ma jakiś magiczny dar, który ma pomóc w walce ze złem. Tuż za rogiem czyha na nie widmo, które podstępnie pozbawia pozytywnych uczuć starszą siostrę Mai. Czy dziewczęta przepędzą widmo? Czy będą wiedziały...

Pewnego dnia dziewczynka Maja pojechała z mamą do starego domu babci Ani która kilka miesięcy temu zmarła, Maja poszła się przejść na polankę koło domu i nagle słyszy jakiś głos, rozgląda się i nie może uwierzyć lis z oczami koloru niebieskiego. TO GWIEZDNY PRZYJACIEL,dziewczynka musiała iść ale jutro ponownie przyjdzie. Następnego dnia ponownie przychodzi na polankę i wola lisa, lis się znowu pojawił i Maja zaczęła z nim rozmawiać. Okazało się że dziewczynka jest GWIEZDNYM PRZYJACIEL i ma magiczne moce. (tylko osoby które wierzą w magię mogą zostać gwiezdnymi przyjaciółmi). Jak miała już wracać zapytała się lisa czy jej przyjaciółki też mogą przyjść, lis się zgodził. Kolejnego dnia Maja przyszła z Zuzą i Karolą, okazało się że też są gwiezdnymi przyjaciólmi, każda z nich już miała gwiezdnego przyjaciela i zaczęli ćwiczyć moce żeby walczyć z złą Magią która zaklina widmo w różnych rzeczy a później miesza w głowie innych.

Mi się bardzo podobała,mam nadziej ze dobrze napisalam bo pierwszy raz opisuje książkę.

Pewnego dnia dziewczynka Maja pojechała z mamą do starego domu babci Ani która kilka miesięcy temu zmarła, Maja poszła się przejść na polankę koło domu i nagle słyszy jakiś głos, rozgląda się i nie może uwierzyć lis z oczami koloru niebieskiego. TO GWIEZDNY PRZYJACIEL,dziewczynka musiała iść ale jutro ponownie przyjdzie. Następnego dnia ponownie przychodzi na polankę i wola...

Niestety, pomimo szczerych chęci i tematyki, która teoretycznie powinna się podobać siedmiolatce, dotrwałyśmy tylko do połowy książki.

Opowieść o dziewczynce, która spotyka na swojej drodze lisa. Ale nie jest to zwykły zwierzak, tylko magiczny. Tylko ktoś, kto wierzy w magię, może go zrozumieć. Lis szuka swojego gwiezdnego przyjaciela, osoby o czystym sercu, która będzie z nim naprawiać świat.

Niby pomysł fajny i mogło być ciekawie, ale szczerze mówiąc niesamowicie wiało nudą. Rozwlekła narracja nie pomagała, a i widać było, że moja córka, mimo iż zwierzaczki fajne i dziewczynki przeurocze, to nie była zainteresowana słuchaniem o ich przygodach. W sumie te przygody to pewnie miały się dopiero zacząć, no ale cóż, zmuszać się nie będziemy.

Nie przeczytałam do końca, nie oceniam.

Niestety, pomimo szczerych chęci i tematyki, która teoretycznie powinna się podobać siedmiolatce, dotrwałyśmy tylko do połowy książki.

Opowieść o dziewczynce, która spotyka na swojej drodze lisa. Ale nie jest to zwykły zwierzak, tylko magiczny. Tylko ktoś, kto wierzy w magię, może go zrozumieć. Lis szuka swojego gwiezdnego przyjaciela, osoby o czystym sercu, która będzie...

Magiczne Lusterko na samym początku książki, wyjaśnia nam tytułową kwestię, kim tak naprawdę są " Gwiezdni Przyjaciele" . Otóż każde z wymienionych powyżej zwierząt, odbywa podróż ze swojego magicznego wymiaru do rzeczywistego świata ludzi, gdzie poszukuje swoje ludzkiego przyjaciela. Między człowiekiem a magicznym zwierzęciem, rodzi się nierozerwalna przyjaźń na lata. Dzięki, której mogą czynić za pomocą magi wiele dobra, w tym pomagać wielu osobom borykającymi się w swoim życiu ze stworzeniami ciemności. Nasze bohaterki, na początku zaczynają od drobnych uczynków, pokazując nam jednocześnie z jakimi problemami muszą zmierzyć się np. ich nastoletnie siostry itp.

Treść książki jest przeznaczona dla najmłodszych, więc nie każdy dorosły odnajdzie się w tej całej historii o magicznych stworzeniach. Na pewno, dobrze sprawdzi się dla dzieci w przedziale wiekowym od 6 do 10 lat, ponieważ autorka zadbała nie tylko o prosty język, ale i o przepiękne ilustracje. Dopełniające, jej mądry przekaz o niesieniu bezinteresownej pomocy innymi oraz o dbaniu o zdrowie naszej ziemskiej planety, w tym między innymi o zagrożenie gatunki zwierzęta i roślin.

Gwiezdni przyjaciele to wspaniała lektura dla dzieci oraz ich rodziców. W całej tej burzy pracy i obowiązków domowych, postarajmy się zawsze znaleźć kilka minut na wspólne czytanie książki , bez wspomagacza typu automatyczne czytanie z YouTube itp

Z Magicznego Lusterka, nawet i my rodzicie możemy wyciągnąć coś więcej dla siebie.

Magiczne Lusterko na samym początku książki, wyjaśnia nam tytułową kwestię, kim tak naprawdę są " Gwiezdni Przyjaciele" . Otóż każde z wymienionych powyżej zwierząt, odbywa podróż ze swojego magicznego wymiaru do rzeczywistego świata ludzi, gdzie poszukuje swoje ludzkiego przyjaciela. Między człowiekiem a magicznym zwierzęciem, rodzi się nierozerwalna przyjaźń na lata....

Suuuuper książka tylko po okładce można pomyśleć że ta dziewczynka ma 6,7,8 lat 🤣 a jak dobrze pamiętam to ma 15

Suuuuper książka tylko po okładce można pomyśleć że ta dziewczynka ma 6,7,8 lat 🤣 a jak dobrze pamiętam to ma 15

„Magiczne lusterko” to przyjemna historyjka dla dzieci, w której bliska nam rzeczywistość ochoczo miesza się z fantastycznymi motywami. Wprawdzie od początku jest generalnie słodko, ale w jak najbardziej pozytywnym sensie. Autorka z bezpretensjonalnym wdziękiem roztacza już na dzień dobry taką magiczną atmosferę, która bez trudności powinna zaskarbić sobie przychylność małoletnich czytelników. Sam prolog, pozwalający zawitać na chwilę do ojczyzny nietuzinkowych zwierzaków, stanowi przemyślane wprowadzenie do całej serii. Ta wstępna partia jasno tłumaczy bowiem, czym jest gwiezdne uniwersum i dlaczego jego mieszkańcy wybierają się do świata ludzi. Dodać jednocześnie trzeba, że takich kluczowych informacji nie zabraknie też na dalszych etapach utworu.

Konstrukcja świata przedstawionego (czy raczej światów, skoro dostajemy coś w stylu równolegle istniejących wymiarów) godzi zatem przystępność przekazu z atrakcyjną – dla docelowej grupy odbiorców – formą. Co więcej, wątek gwiezdnej mocy połączony został z uniwersalną wymową, gdyż używanie czarodziejskich talentów służyć ma właśnie czynieniu dobra i utrzymywaniu harmonii.

Opinia jest fragmentem recenzji, którą opublikowałam w całości na moim blogu:
https://crouschynca.blogspot.com/2020/02/magiczne-lusterko-linda-chapman-recenzja.html

„Magiczne lusterko” to przyjemna historyjka dla dzieci, w której bliska nam rzeczywistość ochoczo miesza się z fantastycznymi motywami. Wprawdzie od początku jest generalnie słodko, ale w jak najbardziej pozytywnym sensie. Autorka z bezpretensjonalnym wdziękiem roztacza już na dzień dobry taką magiczną atmosferę, która bez trudności powinna zaskarbić sobie przychylność...

Zapowiada sie ciekawie , chociaz tylko przeczytalam pierwsza czesc :))) Za niedlugo na pewno przeczytam kolejne tomy:)

Zapowiada sie ciekawie , chociaz tylko przeczytalam pierwsza czesc :))) Za niedlugo na pewno przeczytam kolejne tomy:)

uwielbiam całą serię

uwielbiam całą serię