Gwiazdy moim przeznaczeniem

Okładka książki Gwiazdy moim przeznaczeniem Alfred Bester
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Gwiazdy moim przeznaczeniem
Alfred Bester Wydawnictwo: Rebis Seria: Wehikuł czasu [Rebis] fantasy, science fiction
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Wehikuł czasu [Rebis]
Tytuł oryginału:
The Stars My Destination
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2020-06-23
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381880688
Tłumacz:
Andrzej Sawicki
Tagi:
gwiazdy przeznaczenie zemsta teleportacja telepatia
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Hybryda Alfred Bester, James Blish, Martin Gardner, Damon Knight, Cyril M. Kornbluth, Keith Laumer, Murray Leinster, James McConnel, Eric Frank Russell, Clifford D. Simak, John Sladek, Henry Slesar
Ocena 7,0
Hybryda Alfred Bester, Jame...
Okładka książki Maszyna sukcesu Poul Anderson, Alfred Bester, James Blish, Frank Herbert, Fritz Leiber, Bob Shaw, Henry Slesar
Ocena 7,0
Maszyna sukcesu Poul Anderson, Alfr...
Okładka książki The Ultimate Cyberpunk Greg Bear, Alfred Bester, Pat Cadigan, Philip K. Dick, William Gibson, Paul McAuley, Rudy Rucker, Lewis Shiner, John Shirley, Cordwainer Smith, Bruce Sterling, Michael Swanwick, James Tiptree
Ocena 10,0
The Ultimate C... Greg Bear, Alfred B...

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Od zera do dżauntera



1707 364 270

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
751 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
7

Na półkach:

Jaka stara to powieść! Prawie nie do wierzenia, że tak dawno temu pisano opowieści o ludziach daremnie (być może) porywających się na międzyplanetarne korporacje, których właściciele stali się nową arystokracją. W świecie, w którym zaniknęły religie, lecz niespodziewanie pojawił się mesjasz - wściekły, żądny zemsty prymityw, którego dorastanie obserwujemy.

I owszem, to jest wariacja na temat "Hrabiego Monte Christo". Można też zastanawiać się na ile "Gwiazdy..." mimowolnie rozmawiają z "Diuną" o figurze mesjasza. Można czytać ją jak sensację z pędzącą akcją. Jak niepokojącą futurystykę, jak opowieść o ludziach skrzywdzonych, naznaczonych, wręcz kalekich. Można dziwić się zakończeniu, w którym tak wiele staje na głowie, a robot-kamerdyner wygłasza niespodziewanie filozoficzne przemowy o naturze i kondycji człowieka.

To taka stara książka! Tak stara, że kiedy czytałem ją po raz pierwszy, byłej jeszcze małoletni a ją już wtedy zaliczano do klasyki SF.
A jaka, niepokojąco, aktualna.

Jaka stara to powieść! Prawie nie do wierzenia, że tak dawno temu pisano opowieści o ludziach daremnie (być może) porywających się na międzyplanetarne korporacje, których właściciele stali się nową arystokracją. W świecie, w którym zaniknęły religie, lecz niespodziewanie pojawił się mesjasz - wściekły, żądny zemsty prymityw, którego dorastanie obserwujemy.

I owszem, to...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
62
55

Na półkach:

Ta mini powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jedno z największych. Po latach nie jest już tak dobrze, ale trzyma się bardzo dobrze. Hrabia Monte Christo w kosmosie. Pomysłów tyle ,że mogłaby obdzielić z 10 grubych powieści pisanych obecnie. Mój top ten na zawsze.

Ta mini powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie, jedno z największych. Po latach nie jest już tak dobrze, ale trzyma się bardzo dobrze. Hrabia Monte Christo w kosmosie. Pomysłów tyle ,że mogłaby obdzielić z 10 grubych powieści pisanych obecnie. Mój top ten na zawsze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
96
50

Na półkach:

Mam trochę mieszane uczucia odnośnie tej książki. Przede wszystkim to jednak soft SF. Nowa, przedstawiona wizja teleportacji tzw. "dżuantowanie" i to mocno na plus jako inwencja twórcza autora, ale jednak książka sama w sobie porywająca nie jest. Taka niezła książka dla czytelników SF, dla reszty pewnie w miarę nudna. Raczej do przeczytania bez powrotu do niej po latach. To tyle :-)

Mam trochę mieszane uczucia odnośnie tej książki. Przede wszystkim to jednak soft SF. Nowa, przedstawiona wizja teleportacji tzw. "dżuantowanie" i to mocno na plus jako inwencja twórcza autora, ale jednak książka sama w sobie porywająca nie jest. Taka niezła książka dla czytelników SF, dla reszty pewnie w miarę nudna. Raczej do przeczytania bez powrotu do niej po latach. To...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1058
1010

Na półkach: , , ,

To był mój pierwszy numer Fantastyki. A w nim pierwsza część tej książki, później druga – w następnym. Kolejnego numeru miesięcznika nie udało mi się kupić. Prawie 10 lat czekałem na pełne wydanie powieści i udało się, gdy po 1990 roku zaczęły jak grzyby po deszczu wyrastać nowe wydawnictwa.
Stara dobra science-fiction bez naparzanki, za to ze świetną fabułą i interesującymi pomysłami z zakresu fantastyki naukowej. Wielkim wkładem autora był pomysł jauntingu, czyli sposobu przemieszczania się, który zrewolucjonizował życie ludzkie. Autor w interesujący sposób wskazał, że ten niewątpliwy wynalazek, oprócz mnóstwa pozytywów negatywnie wpłynął … na pozycję kobiet w społeczeństwie, niwecząc de facto równość płci (której nie było nawet w USA w chwili wydania powieści). Ale oczywiście nie to jest tematem książki. Fabularna akcja toczy się wokół zemsty. I tego, jak wielką siłę daje ona człowiekowi. Gully Foyle z pomocnika mechanika stał się milionerem po to, by się odegrać. Temat znany z „Hrabiego Monte Christo”, ale w innych okolicznościach i z inną fabułą. I oczywiście innymi postaciami bohaterów – na szczęście nie idealnymi, co jest zaletą powieści. Jak to w dawnej amerykańskiej fantastyce pojawia się telepatka, kobieta widząca w podczerwieni a nawet skopcowie(!),zaś w tle mamy do czynienia z konfliktem międzyplanetarnym, który mimo iż nie jest tematem powieści, odgrywa w niej dużą rolę.
Jednym słowem kawałek porządnej, klasycznej fantastyki, wart przeczytania.

To był mój pierwszy numer Fantastyki. A w nim pierwsza część tej książki, później druga – w następnym. Kolejnego numeru miesięcznika nie udało mi się kupić. Prawie 10 lat czekałem na pełne wydanie powieści i udało się, gdy po 1990 roku zaczęły jak grzyby po deszczu wyrastać nowe wydawnictwa.
Stara dobra science-fiction bez naparzanki, za to ze świetną fabułą i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2094
558

Na półkach: , , ,

Dziwne dzieło, które pod koniec swej treści uderza w filozoficzną nutę - czy ważniejsza jest jednostka, czy społeczeństwo. A tak to pierdolety o gościu (anty-bohater jako bohater, no, no),który chce zemsty; o wojnie planet; o mocach ponadnaturalnych; o... o jakiś dziwactwach, a do tego brutalność i wulgarność. I nawet mnie to mierzi, a nie stronię od używania 'bźidkich słów'. Mimo to dobrze i szybko się czyta. Ale nie jest to wybitne i nie chcę do tej książki wracać.

Dziwne dzieło, które pod koniec swej treści uderza w filozoficzną nutę - czy ważniejsza jest jednostka, czy społeczeństwo. A tak to pierdolety o gościu (anty-bohater jako bohater, no, no),który chce zemsty; o wojnie planet; o mocach ponadnaturalnych; o... o jakiś dziwactwach, a do tego brutalność i wulgarność. I nawet mnie to mierzi, a nie stronię od używania 'bźidkich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

Jak na tak starą książkę - zadziwiające, ale nie boli. Czy jest to pozycja obowiązkowa dla fanów science fiction? Absolutnie nie. Ale jeżeli się już zdecydujemy na przeczytanie jej, nie będzie nas męczyć, akcja będzie iść do przodu, i będzie podsypana wystarczającą liczbą ciekawych motywów dotyczących tego jak w przyszłości będzie wyglądać społeczeństwo, że nie będzie się miało wrażenia zmarnowanego czasu. Tylko tyle i aż tyle.
Czytać jak już się skończy wszystkie lepsze pozycje sci-fi.

Jak na tak starą książkę - zadziwiające, ale nie boli. Czy jest to pozycja obowiązkowa dla fanów science fiction? Absolutnie nie. Ale jeżeli się już zdecydujemy na przeczytanie jej, nie będzie nas męczyć, akcja będzie iść do przodu, i będzie podsypana wystarczającą liczbą ciekawych motywów dotyczących tego jak w przyszłości będzie wyglądać społeczeństwo, że nie będzie się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
76
14

Na półkach:

Klasyka gatunku, jednakże zastanawiam się, co do jasnej choroby powodującej biegunkę miał na myśli grafik tego wydania? w gruncie rzeczy jest to przygodowe czytadło nie zmuszające do zbyt głębokich przemyśleń, jednak nie jest to wada. Czasem lubię przepłynąć sobie po książce, a nie zastanawiać się nad tym, czy pod każdym z kamieni nie znajduje się jakieś głębokie przesłania. Są kosmiczne walki, jest motyw zemsty (oklepany już) i jakieś modyfikacje. Sporo akcji i trochę durnot, na które można jednak przymknąć oczy. Jak mówiłem - klasyka, ale jednak nie jest pozycją obowiązkową dla kogokolwiek innego niż fana gatunku astrofantastyki.

Klasyka gatunku, jednakże zastanawiam się, co do jasnej choroby powodującej biegunkę miał na myśli grafik tego wydania? w gruncie rzeczy jest to przygodowe czytadło nie zmuszające do zbyt głębokich przemyśleń, jednak nie jest to wada. Czasem lubię przepłynąć sobie po książce, a nie zastanawiać się nad tym, czy pod każdym z kamieni nie znajduje się jakieś głębokie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
429
47

Na półkach:

Jedna z klasycznych pozycji z kanonu sci-fi.

Jedna z klasycznych pozycji z kanonu sci-fi.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
176
91

Na półkach: ,

Naszpikowana naprawdę ciekawymi motywami sci-fi książka Alfreda Bestera jest historią zemsty zwykłego, przeciętnego człowieka. Zemsta staje się jego środkiem przetrwania w życiu, które miało nic nie znaczyć. Mamy tu sporo akcji i całkiem niezłego tempa. Jednak nie znajdziemy tu wielu elementów zmuszających nas do refleksji, co nie oznacza, że jest to pozycja zła. Po prostu dobra rozrywka w przyszłości, w świecie, w którym planety zewnętrzne są skonfliktowane z wewnętrznymi, a teleportacja jest powszechnie znana i stosowana. Może finał nie do końca do mnie przemawia, ale bawiłem się naprawdę dobrze. Polecam, szczególnie po przeczytaniu cięższych pozycji z tego gatunku.

Naszpikowana naprawdę ciekawymi motywami sci-fi książka Alfreda Bestera jest historią zemsty zwykłego, przeciętnego człowieka. Zemsta staje się jego środkiem przetrwania w życiu, które miało nic nie znaczyć. Mamy tu sporo akcji i całkiem niezłego tempa. Jednak nie znajdziemy tu wielu elementów zmuszających nas do refleksji, co nie oznacza, że jest to pozycja zła. Po prostu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
261
35

Na półkach: , ,

Przyjemna, lekko anarchistyczna opowieść o władzy i sponiewieraniu zwyczajnego człowieka. Choć może tej władzy aż tak bardzo nie widać, zwyczajny człowiek nie jest aż tak bardzo zwyczajny, a po zawiłościach fabularnych na zakończenie czeka się z delikatnym utęsknieniem, to jednak fantazyjny rys świata i wspomniane zakończenie trochę wynagradzają.

No i ta koszmarna okładka...

Przyjemna, lekko anarchistyczna opowieść o władzy i sponiewieraniu zwyczajnego człowieka. Choć może tej władzy aż tak bardzo nie widać, zwyczajny człowiek nie jest aż tak bardzo zwyczajny, a po zawiłościach fabularnych na zakończenie czeka się z delikatnym utęsknieniem, to jednak fantazyjny rys świata i wspomniane zakończenie trochę wynagradzają.

No i ta koszmarna okładka...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    925
  • Chcę przeczytać
    808
  • Posiadam
    208
  • Ulubione
    35
  • Fantastyka
    23
  • Teraz czytam
    15
  • Science Fiction
    14
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2021
    10
  • 2020
    7

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gwiazdy moim przeznaczeniem


Podobne książki

Przeczytaj także