Dorwać Ramireza - Akt I

Pierwsze i najważniejsze pytanie, Kim jest Ramirez ? Czy to sprzedawca, czy to zabójca, czy ktoś zupełnie inny. W Akt 1, niestety tego się jeszcze nie dowiemy, jednak mamy dużo akcji, strzelania i bardzo ciekawych postaci. Czekam na więcej. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Pierwsze i najważniejsze pytanie, Kim jest Ramirez ? Czy to sprzedawca, czy to zabójca, czy ktoś zupełnie inny. W Akt 1, niestety tego się jeszcze nie dowiemy, jednak mamy dużo akcji, strzelania i bardzo ciekawych postaci. Czekam na więcej. Zapraszam też na swojego bloga https://okonapopkulture.blogspot.com/

Totalna jazda bez trzymanki. Chcę więcej! Jako fan Tarantino bawiłem się doskonale. Akt I uznaję za przystawkę do głównego dania, które stanowić będą kolejne tomy. Już nie mogę się doczekać czym zaskoczy nas pan Petrimaux. Bardzo podobała mi się oprawa graficzna, pomysły autora i główny bohater, który jest jest jedną z najbardziej enigmatycznych postaci z komiksów jakie znam. Bardzo się cieszę, że ''dorwałem'' ten komiks. Polecam z całego serca.

Totalna jazda bez trzymanki. Chcę więcej! Jako fan Tarantino bawiłem się doskonale. Akt I uznaję za przystawkę do głównego dania, które stanowić będą kolejne tomy. Już nie mogę się doczekać czym zaskoczy nas pan Petrimaux. Bardzo podobała mi się oprawa graficzna, pomysły autora i główny bohater, który jest jest jedną z najbardziej enigmatycznych postaci z komiksów jakie...

Jak to jest narysowane! Znakomita kreska, realistyczna, ale nie do końca. Precyzyjna, ale lekka - szczegóły są, ale nie przesłaniają całość, którą można od razu ogarnąć. A dynamiczne sceny... Marvele się powinny uczyć. Do tego reklamy, urywki gazet - zabawne i w klimacie.
Historia jak z kina - trochę przypadku, trochę przemocy, gonitwy, zbiegi okoliczności i postacie z klisz. Ale całość działa, ma dobre tempo, dialogi potoczyste. Bardzo dobrze się czyta. Nie jest to pozycja wybitna, ale w gatunku rozrywkowym z pewnością na szczycie. Warto przeczytać.
PS Ha, a autor pracował przy świetnym Dishonored.

Jak to jest narysowane! Znakomita kreska, realistyczna, ale nie do końca. Precyzyjna, ale lekka - szczegóły są, ale nie przesłaniają całość, którą można od razu ogarnąć. A dynamiczne sceny... Marvele się powinny uczyć. Do tego reklamy, urywki gazet - zabawne i w klimacie.
Historia jak z kina - trochę przypadku, trochę przemocy, gonitwy, zbiegi okoliczności i postacie z...

Moi Drodzy
➡️Znowu okazałem się okładkową sroką 😁 To wydanie po prostu ZWALA z nóg! Wielki format, przepięęęęękna grafika, tłoczone litery, oj, zapachniało premium normalnie! I jeszcze tylko dla dorosłych 👍 Egmont dał do pieca z tym wydaniem całkowicie. Odleciałem i teraz się dowiecie, czy spadłem na pysk czy poleciałem jeszcze wyżej 😅
➡️Dwa słowa o treści (od Wydawcy):
"Jacques Ramirez prowadzi nudne życie specjalisty od naprawy odkurzaczy w serwisie posprzedażowym firmy produkującej sprzęt gospodarstwa domowego. Splot wielu zdarzeń sprawia jednak, że ten nadzwyczaj spokojny człowiek staje się obiektem polowania gangsterów z meksykańskiego kartelu i głównym podejrzanym o zamach terrorystyczny! W ciągu jednego dnia wszyscy – od bandytów po policję – postanawiają dopaść wąsacza z odkurzaczem pod pachą... "
No żesz kurza stopa, czy to nie pachnie żywcem jak scenariusz filmu Tarantino?! Ostatnio mi się wszystko z nim kojarzy 😁 Cholera, ślina mi cieknie aż do pasa 😅 Jadziem!
➡️Kochani, rysunki to po prostu BAJKA! Retro w najlepszym tego słowa znaczeniu, lata 80-te w swoim cudownym, odlotowym klimacie kina pod chmurką z filmem klasy B! To jest po prostu genialne, rewelacyjne, kadry są duże, świetnie widoczne, postacie z rozmachem, twarze wyraziste, wszystko ma się rozumieć lekko przerysowane, ale łapie za serce takiego oldboya jak ja 😄 A już co jakiś czas wrzucone sceny na całą albo pół strony to absolutny ODLOT!💥
➡️Co do treści nie myliłem się ani na jotę! To jest po prostu tak tarantinowskie, że chyba bardziej być nie może (no chyba że sam Quentin coś narysuje, to będzie 😁 ). Od zera do bohatera! Od nikomu nieznanemu człowieczka, tyrającego w serwisie odkurzaczy do badassa pełnym pyskiem!
➡️Ta historia jest opowiedziana po prostu przednio, nic tylko czytać, kończyć i znowu czytać! I oglądać! O raany, jakżeż się przednio ubawiłem tym komiksem, jak się uśmiałem, jakie to było dobre! Ta historia na dzień dobry zaczyna się już mega twistem pod tytułem - who the fuck is Ramirez?! Bo że geniuszem od naprawiania odkurzaczy to my już wiemy 😄
➡️A potem jest coraz, coraz lepiej! Dialogi to absolutne mistrzostwo świata, czytałem, czytałem i jak skończyłem - czytałem od nowa, bez kitu! To się właśnie tak czyta i ogląda! I ten cliffhanger na koniec 💥
➡️Dobra, nie będę więcej truł, idę se czytać po raz trzeci, ocena 10/10 i K-UZJ (Komiksowy Uncelkowy Znak Jakości) i spróbujcie tego nie przeczytać! Normalnie się obrażę 😁 Peeetardaaa!!!
PS. W grudniu tom 2-gi tej perełki! Nie przegapcie!

Moi Drodzy
➡️Znowu okazałem się okładkową sroką 😁 To wydanie po prostu ZWALA z nóg! Wielki format, przepięęęęękna grafika, tłoczone litery, oj, zapachniało premium normalnie! I jeszcze tylko dla dorosłych 👍 Egmont dał do pieca z tym wydaniem całkowicie. Odleciałem i teraz się dowiecie, czy spadłem na pysk czy poleciałem jeszcze wyżej 😅
➡️Dwa słowa o treści (od...

proste i przyjemne, drugiego tomu jednak nie kupię

proste i przyjemne, drugiego tomu jednak nie kupię

Ten komiks kupiłem z powodu przykładowych stron opublikowanych w internecie. Pomimo iż autora nie znałem (dziwne nie jest skoro to pierwszy album) postanowiłem dać szansę. Nie spodziewałem się, że będzie to taka jazda...

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2515-dorwac-ramireza-akt-i

Ten komiks kupiłem z powodu przykładowych stron opublikowanych w internecie. Pomimo iż autora nie znałem (dziwne nie jest skoro to pierwszy album) postanowiłem dać szansę. Nie spodziewałem się, że będzie to taka jazda...

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2515-dorwac-ramireza-akt-i

Dwóch gangsterów przychodzi do serwisu posprzedażnego firmy, aby naprawić mikser. Tam napotkają Jacquesa i natychmiast rozpoznają w nim nieuchwytnego zabójcę, którego poszukuje ich ugrupowanie. Szybko ostrzegają szefa kartelu i rozpoczynają prawdziwe polowanie na osobę zajmującą się obecnie brawurową naprawą odkurzaczy.

Żeby klimat Arizony roku 87-go był bardziej wyczuwalny, mamy tu także dwie ciekawe bohaterki. Chelsay Tyler i Dakota Smith niczym Thelma i Louiseżyją z dnia na dzień, błąkając się po hotelach i parając kradzieżą. Ostatnim ich skokiem jest napad na bank. I to właśnie uciekając z niego dziewczyny trafiają na zdezorientowanego pracownika Robocorp, który także ucieka!

Ale, co najważniejsze, motorem całej powieści jest nie tylko gangsterska przeszłość Ramireza i wystrzałowe dziewczyny. Za tym wszystkim czai się jakaś historia smutnego Ramireza, którą odkryjemy zapewne w następnych tomach.
Więcej na https://www.monime.pl/dorwac-ramireza-tom-1/

Dwóch gangsterów przychodzi do serwisu posprzedażnego firmy, aby naprawić mikser. Tam napotkają Jacquesa i natychmiast rozpoznają w nim nieuchwytnego zabójcę, którego poszukuje ich ugrupowanie. Szybko ostrzegają szefa kartelu i rozpoczynają prawdziwe polowanie na osobę zajmującą się obecnie brawurową naprawą odkurzaczy.

Żeby klimat Arizony roku 87-go był bardziej...

Wielkie "łaaał"! Świetna, niebanalna historia, przebajeczne rysunki. Każdy kadr to istny majstersztyk. Takie coś misie lubią najbardziej. Można tu wiele napisać, ale ten debiut do dla mnie rewelacja roku 2020. To trzeba przeczytać samemu!

Wielkie "łaaał"! Świetna, niebanalna historia, przebajeczne rysunki. Każdy kadr to istny majstersztyk. Takie coś misie lubią najbardziej. Można tu wiele napisać, ale ten debiut do dla mnie rewelacja roku 2020. To trzeba przeczytać samemu!

Bajeczna grafika, przezabawna i wciągająca historia. Nie mogę doczekać się kolejnych części.

Bajeczna grafika, przezabawna i wciągająca historia. Nie mogę doczekać się kolejnych części.

Jakie to jest świeże, jak dobrze narysowane - jeden z najładniejszych komiksów w historii:) A do tego pięknie wydane przez Egmont - idealny format, piękny gruby papier - cudo!

Jakie to jest świeże, jak dobrze narysowane - jeden z najładniejszych komiksów w historii:) A do tego pięknie wydane przez Egmont - idealny format, piękny gruby papier - cudo!