Baśka

Okładka książki Baśka Wojtek Friedmann
Okładka książki Baśka
Wojtek Friedmann Wydawnictwo: WYDAŁEM literatura piękna
109 str. 1 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Baśka
Wydawnictwo:
WYDAŁEM
Data wydania:
2020-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2020-06-15
Liczba stron:
109
Czas czytania
1 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395752001
Tagi:
Baśka Wydałem Wojtek Friedmann Warszawa Ochota
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
149
26

Na półkach:

Co się ubawiłam, to moje.
Prychnięciom i uśmiechom jednak towarzyszyła nutka goryczy, która korelowała z uczuciem przemijającego czasu. Choć Warszawę znam z opowieści i krótkich wojaży, bo nie miałam okazji zagościć w niej na dłużej niż dzień, Baśka przybliża jej klimat na tyle, by poczuć się, jak wśród swoich.

Smaczki z mazowieckiej gwary, a precyzyjniej mówiąc - ochockiej gadki, wpływają na autentyczność opowieści Wojtka Friedmanna. Jako rodowita Łomżynianka, silnie związana ze swoim podregionem i miasteczkiem, używająca niektórych z powiedzonek na co dzień, odbieram te lingwistyczne frykasy z niekrytym entuzjazjmem.

Tę historię połknęłam na raz. Mimo, że krótka, to intensywna i nasycona kontekstem. Bardzo polecam!

Swoją drogą... Długo czekałam, aż Baśka zawita na Legimi. Jakże się ucieszyłam, kiedy w końcu, wyszukując ją przypadkowo, ujrzałam ikonę okładki. Panie Wojtku, dziękuję bardzo!

Co się ubawiłam, to moje.
Prychnięciom i uśmiechom jednak towarzyszyła nutka goryczy, która korelowała z uczuciem przemijającego czasu. Choć Warszawę znam z opowieści i krótkich wojaży, bo nie miałam okazji zagościć w niej na dłużej niż dzień, Baśka przybliża jej klimat na tyle, by poczuć się, jak wśród swoich.

Smaczki z mazowieckiej gwary, a precyzyjniej mówiąc -...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1005
227

Na półkach:

Jakoś mało Baśki w "Baśce", za to dużo wspomnień z warszawskiej Ochoty i nie tylko. Myślę, że dla eko-warszawiaka ta pozycja to nielada gratka.

Jakoś mało Baśki w "Baśce", za to dużo wspomnień z warszawskiej Ochoty i nie tylko. Myślę, że dla eko-warszawiaka ta pozycja to nielada gratka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
200
108

Na półkach:

Spotkanie starych znajomych na stypie ś.p. bliskiej im osoby skłania ku wspominaniu wspólnej, młodocianej przeszłości, a ta działa się na warszawskiej Ochodzie w latach 90-tych. Końcówka uderza tym, że o kiedy nie mamy wokół siebie danych ludzi, to po prostu o nich zapominamy i naturalnie nie przejmujemy się ich losem.

Spotkanie starych znajomych na stypie ś.p. bliskiej im osoby skłania ku wspominaniu wspólnej, młodocianej przeszłości, a ta działa się na warszawskiej Ochodzie w latach 90-tych. Końcówka uderza tym, że o kiedy nie mamy wokół siebie danych ludzi, to po prostu o nich zapominamy i naturalnie nie przejmujemy się ich losem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1211
207

Na półkach:

Za szybko się skończyła.

Za szybko się skończyła.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
141
140

Na półkach:

Jaka ta książka jest zaskakująca. Niby taki nieduży format, a tak mocne przesłanie. Do tego język warszawskiej ulicy, świetnie ilustracje. Myślę, że autor tak jak pokazuje okładka, "zdarł" przed nami fragmenty, byśmy z tego co nam pokazał zrozumieli całość, a może sami spróbujemy popatrzeć inaczej na nasze wspomnienia. Momentami śmieszna, ale łza też się często pojawiała.

Jaka ta książka jest zaskakująca. Niby taki nieduży format, a tak mocne przesłanie. Do tego język warszawskiej ulicy, świetnie ilustracje. Myślę, że autor tak jak pokazuje okładka, "zdarł" przed nami fragmenty, byśmy z tego co nam pokazał zrozumieli całość, a może sami spróbujemy popatrzeć inaczej na nasze wspomnienia. Momentami śmieszna, ale łza też się często...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
190
82

Na półkach:

Baśka była trzecia książka z wydawnictwa Wydałem, która dano mi przeczytać i była najlepsza, ale to nie oznacza, że jest warta polecenia, jeśli masz Legimi i jakieś 2h wolnego czasu to można sprawdzić i wyrobić zdanie na jej temat, ale jak masz wydać pieniądze to radzę je zachować na inne przyjemności, mamy tutaj stypę po śmierci tytułowej Baśki na którą przybywają osoby dla, których w młodości była wsparciem i wspominają historię ich znajomości, w książce jest bardzo dużo slangu przez co dla niektórych osób może być niezrozumiała.

Baśka była trzecia książka z wydawnictwa Wydałem, która dano mi przeczytać i była najlepsza, ale to nie oznacza, że jest warta polecenia, jeśli masz Legimi i jakieś 2h wolnego czasu to można sprawdzić i wyrobić zdanie na jej temat, ale jak masz wydać pieniądze to radzę je zachować na inne przyjemności, mamy tutaj stypę po śmierci tytułowej Baśki na którą przybywają osoby...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
239
155

Na półkach:

Dobry debiut, fajny klimat, tyle że formuła się szybko wyczerpała, dobrze, że tak krótka.

Dobry debiut, fajny klimat, tyle że formuła się szybko wyczerpała, dobrze, że tak krótka.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
474
426

Na półkach: ,

wyrywkowa, przesiąknięta ulicą opowieść o warszawskim mikroklimacie lat 90., a przede wszystkim - o jego młodzieńczym postrzeganiu. zbudowana ze wspomnień, nieco gawędziarska narracja jest niezobowiązująca i przypomina trochę papierosowy dym, snujący się niepozornie i ulotny. główną osią anegdot staje się pogrzeb jednej z członkiń paczki znajomych, którzy spotykają się po latach i ulegają licznym retrospekcjom. niebywale nostalgiczny, a przy tym lekki język, jakim się tu operuje sprawia wyjątkowe wrażenie. to, co w nim najświeższe to fakt, że jest uliczny w sposób wyjątkowo autentyczny, a nie protekcjonalny. nie udaje bycia „cool”, nie rusza przy tym groteskowo rękami, próbując naśladować ruchy raperów. na tę książkę składa się mnóstwo tęsknoty za tym, co minęło, za wyborami, których mogło się dokonać, ale też beztroska i infantylność. życzyłabym sobie tylko trochę więcej objętości, bo sam fakt fragmentaryzmu może w tym połączeniu działać na niekorzyść całości. niemniej to opowieść, w której czuć polski klimat blokowisk, systemu, wiecznej chęci zarobku i poczucia, że wszędzie na pewno jest lepiej, ale jednak może i tu w końcu zajrzy to dobre.

wyrywkowa, przesiąknięta ulicą opowieść o warszawskim mikroklimacie lat 90., a przede wszystkim - o jego młodzieńczym postrzeganiu. zbudowana ze wspomnień, nieco gawędziarska narracja jest niezobowiązująca i przypomina trochę papierosowy dym, snujący się niepozornie i ulotny. główną osią anegdot staje się pogrzeb jednej z członkiń paczki znajomych, którzy spotykają się po...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
739
738

Na półkach:

Byłem ostatnio na spacerze po Służewcu i jednym z oprowadzających był Wojtek Friedmann. Uznałem, że to dobry przyczynek do sięgnięcia po jego debiutancką powieść. W zasadzie to broszurka do przeczytania w lekko ponad godzinę. I przy takiej objętości jeszcze trochę obrazków. Komuś ewidentnie brakowało weny. Ciężko też mówić o jakiejś fabule. Główny bohater przyjeżdża do Polski i w towarzystwie znajomych z czasów dzieciństwa wspomina na stypie tytułową Baśkę. Kobieta była znana młodzieży z handlu wódką. I tak snuje trochę wspomnień i anegdot o towarzyszach młodości, Ochocie, zwyczajach warszawskich. Rzeczywiście Friedmann operuje dobrze tym "cwaniackim" językiem, zna terminy, które dzisiaj trącają myszką. Mam wrażenie, że gdzieś już to czytałem i to wiele razy i w lepszym wydaniu. W ostatnich latach ukazała się książka Przemysława Rudzkiego "Futbol i cała reszta" i tam ta nostalgia i wspominanie lat 80tych było dużo ciekawsze. Ile można czytać o jakichś patologiach, kradzieżach, paserach, bazarze i graniu w trzy karty? Podobało mi się, że było trochę o miejscach na Ochocie, bo jest to trochę pomijana dzielnica, a mi bardzo dobrze znana. Nie wyczułem potencjału na kolejne powieści, to chyba spodoba się tym, którzy nie lubią czytać i sięgają po książki raz na przysłowiowy ruski rok.

Byłem ostatnio na spacerze po Służewcu i jednym z oprowadzających był Wojtek Friedmann. Uznałem, że to dobry przyczynek do sięgnięcia po jego debiutancką powieść. W zasadzie to broszurka do przeczytania w lekko ponad godzinę. I przy takiej objętości jeszcze trochę obrazków. Komuś ewidentnie brakowało weny. Ciężko też mówić o jakiejś fabule. Główny bohater przyjeżdża do...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1031
299

Na półkach: , ,

Rewelacja! W zasadzie to jedną gwiazdkę uciąłem za to, że tak krótko, a chciałoby się dużo, dużo więcej. Świetnie oddany klimat Warszawy sprzed paru dekad, aż człowiek westchnął za szczenięcymi latami. Do tego rzecz najważniejsza, styl w jakim jest to napisane, tu nie ma miejsca na sztuczne ziomowanie i pokraczne slangi na siłę. Brawo!!

Rewelacja! W zasadzie to jedną gwiazdkę uciąłem za to, że tak krótko, a chciałoby się dużo, dużo więcej. Świetnie oddany klimat Warszawy sprzed paru dekad, aż człowiek westchnął za szczenięcymi latami. Do tego rzecz najważniejsza, styl w jakim jest to napisane, tu nie ma miejsca na sztuczne ziomowanie i pokraczne slangi na siłę. Brawo!!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    318
  • Przeczytane
    255
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    6
  • 2020
    4
  • 2023
    4
  • 2021
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Literatura piękna
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Baśka


Podobne książki

Przeczytaj także