Podarować niebo
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Dom Krastów (tom 1)
- Seria:
- Światy wizjonerów
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo IX
- Data wydania:
- 2020-12-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-12-01
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395916625
- Tagi:
- wyprawy kosmiczne eksploracja kosmosu rozbitkowie planety pozaukładowe inne cywilizacje
W wyniku błędu nawigacyjnego jeden z ziemskich statków kosmicznych utkwił na nieznanej planecie. Załoga, trzymając się wątłej nadziei, że ktoś ich odnajdzie, staje się coraz bardziej podzielona – część w to nie wierzy, część nadzieję podnosi do rangi filozofii życiowej, a jeden z załogantów prawdopodobnie oszalał. Dodatkowych napięć przysparza zamieszkująca planetę prymitywna rasa, wobec której załoga, pełniąca wachty w szkieletowej obsadzie, jest równie mocno podzielona, jak wobec siebie. Część chce autochtonom pomagać, część najchętniej by te dziwne istoty wybiła, wreszcie spora grupa jest wobec nich obojętna. Wszystko się komplikuje, kiedy wychodzi na jaw, że pomoc innym może oznaczać kłopoty dla ludzi, dla trzymającej ich przy życiu nadziei…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 111
- 110
- 25
- 12
- 9
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Mam wrażenie, że czegoś nie zrozumiałem.
Mam wrażenie, że czegoś nie zrozumiałem.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZobaczymy, co dalej. Na razie pierwszy tom zachęcił.
Zobaczymy, co dalej. Na razie pierwszy tom zachęcił.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo jeden z tych momentów kiedy do książki przekonała mnie okładka. Bardzo płytkie było moje myślenie, ale użyta grafika i font wyglądają retro, a jednocześnie nie wchodzą w archaiczność
Ale o czym to jest
Rozbił się statek, nadziei na opuszczenie układu nie ma więc zostaje obserwowanie zoo wielkości planety, gdzie istnieje jeden gatunek istot rozumnych - Argunowie. Członkowie załogi należący do wachty głównego bohatera reprezentują różnorodne podejście do tematu - mamy lekarza-alkoholika, żołnierkę ze skłonnościami psychopatycznymi, panią naukowiec której zależy na usprawnieniu życia Argunów i głównego bohatera, który chce obudzić w nich ciekawość do kosmosu. Niektorzy bohaterowie są napisani lepiej i zyskują sporą głębie (pani naukowiec, partnerka głównego bohatera),inni są jednowymierowi (żołnierka),ale każde z nich dostaje miejsce na wykazanie się
Cała mieszanka okazuje się być całkiem ciekawa, książka ma swoje momenty (chociaż nieliczne),napisana jest przyjemnym językiem, który nie spowalniał mi tempa. Jest tu mocny zarys hard sci-fi ale nie jest on przytłaczający jak w choćby w Diasporze Edana i dla mnie duży plus. Jednak najważniejsza jest tu psychologia postaci, relacje, które z serdecznego koleżeństwa wieloletnich wspołpracowników przeradzają się w nerwowość, wzajemną podejrzliwość, miejscami nawet szaleństwo. Degeneracja osamotnionej załogi nie jest nie wiadomo jak innowacyjnym pomysłem, ale sztuką jest napisać to dobrze a to Pawlakowi wyszło.
Co mi się nie podoba? Zakonczenie zdecydowanie zbyt przerysowane, książka zdecydowanie nie zapowiadała takiego pozytywnego rozwiązania. Poza tym nie podoba mi się napisanie Argunów, ciekawi koncepcyjnie uciekają na zbyt daleki plan przez swoją prymitywność, chociaż autor stara się zarysować im jakieś motywacje. Niektórzy bohaterowie są po prostu głupi, niektóre podjęte wątki gdzieś giną. Mimo to podobało mi się, historia jest świeża mimo że mam wrażenie jakbym wiele z motywów książki gdzieś już widział
To jeden z tych momentów kiedy do książki przekonała mnie okładka. Bardzo płytkie było moje myślenie, ale użyta grafika i font wyglądają retro, a jednocześnie nie wchodzą w archaiczność
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAle o czym to jest
Rozbił się statek, nadziei na opuszczenie układu nie ma więc zostaje obserwowanie zoo wielkości planety, gdzie istnieje jeden gatunek istot rozumnych - Argunowie....
„Niby rozumiem sens, ale i tak mi się to nie podoba”
Książki nauczyły mnie jednego. Jestem jak rozpuszczony bachor, który, o ile nie pomacha mu się przed oczami świecidełkiem, będzie wszystko oprotestowywał. Choć przy odpowiedniej zachęcie to i szczepienie by przeszło bez płaczu.
Romuald Pawlak nie pomachał mi niczym.
Nie znalazłam przyjemności w historii kosmicznych rozbitków próbujących zagłuszyć beznadzieję swojej sytuacji bez szacunku włażąc z buciorami w obcą kulturę, żeby przyspieszyć jej rozwój. Bo tak.
Nie znalazłam przyjemności w słowie. Zbyt silnie czuło się walkę autora z materią. Gimnastyka przy podpisywaniu dialogów, nieciągłości logiczne, powtórzenia, a nie raz i nie dwa miałam wrażenie, że wręcz brakowało części zdania. A wystarczyłby dobry redaktor.
Nie bawiłam się dobrze i nie będę kontynuować tej przygody.
„Niby rozumiem sens, ale i tak mi się to nie podoba”
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążki nauczyły mnie jednego. Jestem jak rozpuszczony bachor, który, o ile nie pomacha mu się przed oczami świecidełkiem, będzie wszystko oprotestowywał. Choć przy odpowiedniej zachęcie to i szczepienie by przeszło bez płaczu.
Romuald Pawlak nie pomachał mi niczym.
Nie znalazłam przyjemności w historii kosmicznych...
Dzięki temu, że mój mózg nieustannie pracował na najwyższych obrotach, lektura tej książki dostarczyła mi ogromnej satysfakcji czytelniczej. Polecam ją więc każdemu, kto ceni sobie inteligentne, trzymające w napięciu oraz pobudzające do refleksji science fiction w dalekim kosmosie. A jeżeli chcecie poznać odpowiedź na pytanie, jak poradzą sobie ludzie w obliczu spotkania z obcą, mniej zaawansowaną cywilizacją, nie mogąc wrócić do domu, myślę, że nie znajdziecie bardziej interesującej niż ta w "Podarować niebo" Romualda Pawlaka.
Całą recenzję przeczytaj tu: https://glodnawyobraznia.blogspot.com/2022/11/recenzja-romuald-pawlak-podarowac-niebo.html
Dzięki temu, że mój mózg nieustannie pracował na najwyższych obrotach, lektura tej książki dostarczyła mi ogromnej satysfakcji czytelniczej. Polecam ją więc każdemu, kto ceni sobie inteligentne, trzymające w napięciu oraz pobudzające do refleksji science fiction w dalekim kosmosie. A jeżeli chcecie poznać odpowiedź na pytanie, jak poradzą sobie ludzie w obliczu spotkania z...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKolejny klon "Trudno być bogiem" Strugackich z lekką nutką "Edenu" Lema. Grupa kosmonautów, postawionych w sytuacji w której czują, że nikt ich nie uratuje po awarii i rozbiciu się na nieznanej planecie, a może nawet po przeniesieniu w czasie. Prawie każdy inaczej podchodzi do tego "co robić dalej". Czy próbować wspomagać rozwój istniejącej na planecie prymitywnej rasy, czy odhibernować przewożonych kolonistów, osiedlić się na osobnym kontynencie i próbować jakoś żyć, czy może zahibernować się razem z nimi i "czekać na cud". Chyba u każdego wychodzi "drugie dno", próbują coś robić, niekoniecznie we współpracy z resztą, a czasami wręcz wbrew reszcie. Trochę mało obcych i obcej planety, większość książki skupia się na samych ludziach. Szkoda, że autor od połowy książki skupił się tylko na wybranych, coraz bardziej pomijając resztę, chociaż dodało to historii dynamizmu. Miało to zadatek na więcej filozofowania, dyskusji nad sensem różnych postaw życiowych, ale i tak nie jest źle.
Kolejny klon "Trudno być bogiem" Strugackich z lekką nutką "Edenu" Lema. Grupa kosmonautów, postawionych w sytuacji w której czują, że nikt ich nie uratuje po awarii i rozbiciu się na nieznanej planecie, a może nawet po przeniesieniu w czasie. Prawie każdy inaczej podchodzi do tego "co robić dalej". Czy próbować wspomagać rozwój istniejącej na planecie prymitywnej rasy, czy...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka zdecydowanie zyskiwała wraz z każdym kolejnym rozdziałem. Początkowo wydawało się, że stanowi kolejne powielenie już znanych pomysłów, ostatecznie okazała się bardziej oryginalna, choć zakończenie było trochę zbyt banalne.
Czyta się przyjemnie, od pewnego momentu jest całkiem wciągająca. Stworzony świat mógłby być jednak bardziej przemyślany i dopracowany, a imiona bohaterów łatwiejsze do skojarzenia, zwłaszcza na samym początku gdzie autor rzuca ich na tyle dużo, że potrzeba kolejnych rozdziałów, by w końcu ich ogarnąć.
Książka zdecydowanie zyskiwała wraz z każdym kolejnym rozdziałem. Początkowo wydawało się, że stanowi kolejne powielenie już znanych pomysłów, ostatecznie okazała się bardziej oryginalna, choć zakończenie było trochę zbyt banalne.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzyta się przyjemnie, od pewnego momentu jest całkiem wciągająca. Stworzony świat mógłby być jednak bardziej przemyślany i dopracowany, a imiona...
Ostatnio gratisowe audiobooki w Empik Go nie zrobiły na mnie specjalnie dobrego wrażenia, zwłaszcza jeśli chodzi o pozycje sci-fi. Zawiodło mnie "Zimne Światło Gwiazd", zawiodła "Druga Szansa", "Zodiaki" zaczęły się fajnie, ale nie utrzymały poziomu.
"Podarować Niebo" zaczęło jednak ten trend przełamywać. Opowieści o obcych przybywających na ziemię mamy setki. W niektórych chcą nas zniszczyć, kolonizować, w innych są pomocni. Pawlak opowiada historię odwrotną - to ludzie stają się tymi zaawansowanymi obcymi, obserwującymi raczkującą cywilizację. Nie są tam jednak by podbijać czy kolonizować, ale przez przypadek - napęd nadświetlny zwyczajnie odmówił posłuszeństwa, pozostawiając ich osamotnionych w odległym zakątku galaktyki.
Bardzo spodobała mi się koncepcja rocznych wacht, podczas których tylko część załogi jest na chodzie, podczas gdy reszta śpi w zamrażarkach. Każda wachta (a nawet pojedynczy członkowie załogi) ma też własne pomysły na interakcję z cywilizacją Argunów. Jedni chcą ich rozwijać, ewoluując zwierzęta pociągowe, inni wymusić rozwój techniki za pomocą konfliktów i wojen. Niektórzy próbują ich uczyć astronomii. Wszystko to oczywiście bez ujawniania się jako obcy.
Całkiem nieźle prezentuje się też rys psychologiczny bohaterów - to jak radzą sobie z problemami na statku i jak podchodzą do nowo poznanej rasy mówi nam wiele o ich osobowości.
Pomysł na fabułę bardzo przypadł mi do gustu, niestety autorowi nie udało się go dowieźć - w ostatnich rozdziałach zwyczajnie ucina większość wątków i serwuje nam zakończenie 'deus ex machina', jakby zmęczyło go już opowiadanie tej historii.
Ostatnio gratisowe audiobooki w Empik Go nie zrobiły na mnie specjalnie dobrego wrażenia, zwłaszcza jeśli chodzi o pozycje sci-fi. Zawiodło mnie "Zimne Światło Gwiazd", zawiodła "Druga Szansa", "Zodiaki" zaczęły się fajnie, ale nie utrzymały poziomu.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Podarować Niebo" zaczęło jednak ten trend przełamywać. Opowieści o obcych przybywających na ziemię mamy setki. W niektórych...
Zmęczyła mnie to książka. Nudna fabuła, nudni bohaterowie. Wszystko rozchodzi się i nic ze sobą nie współgra. Cały czas czekałam na "coś" - bo potencjał ogromny, ale nic takiego nie nastąpiło. A zakończenie dla mnie jak z horroru.
Zmęczyła mnie to książka. Nudna fabuła, nudni bohaterowie. Wszystko rozchodzi się i nic ze sobą nie współgra. Cały czas czekałam na "coś" - bo potencjał ogromny, ale nic takiego nie nastąpiło. A zakończenie dla mnie jak z horroru.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to8/10
8/10
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to