Paleta marzeń. Powrót

Z wszystkich części palety marzeń, ta część zdecydowanie najbardziej mi się podoba.

Z wszystkich części palety marzeń, ta część zdecydowanie najbardziej mi się podoba.

"Szczęście to kwestia indywidualna, a nie definicja."
⠀
Dlatego dziś na przekór wszystkiemu uśmiecham się. To będzie dobry dzień!
⠀
Spotkanie z bohaterami po latach to wielkie emocje. W 3 części Autorka zostawiła nas z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. A teraz? Teraz wracamy do Magdy, Poli i Alka, którzy mieszkają na Bali.
Pola mając już dość takiego życia, szuka powodu, by móc wyjechać i zwiedzać świat. Niespodziewana śmierć Babci to dobry powód, do którego jednak nie jest przekonana Jej Matka. Po wielu rozmowach dziewczyna wsiada do samolotu i rozpoczyna swoją przygodę. Mieszka u przyjaciół Rodziców, czasem pilnuje ich dzieci, poznaje przystojnego mężczyznę i spotyka ojca... Co wyniknie z tego spotkania? O tym nie napiszę! Polecam Wam wszystkie części i liczę, że jeszcze kiedyś poznamy dalsze losy Poli, bo Gosia znowu zostawiła nas z milionem pytań.

"Szczęście to kwestia indywidualna, a nie definicja."
⠀
Dlatego dziś na przekór wszystkiemu uśmiecham się. To będzie dobry dzień!
⠀
Spotkanie z bohaterami po latach to wielkie emocje. W 3 części Autorka zostawiła nas z wieloma pytaniami bez odpowiedzi. A teraz? Teraz wracamy do Magdy, Poli i Alka, którzy mieszkają na Bali.
Pola mając już dość takiego życia, szuka powodu,...

Magda i Aleks od dawna mieszkają na Bali. Pola, córka Magdy chciałaby się z tego miejsca wyrwać. Gdy dowiaduje się o śmierci babci od razu postanawia, że rusza do Polski.
Na miejscu zatrzymuje się u przyjaciół rodziców i pomaga im w opiece nad dziećmi. Poznaje przystojnego Kasjusza, z którym zaczyna spędzać coraz więcej czasu. Gdy wszystko świetnie się układa, niespodziewanie pojawia się biologiczny ojciec Poli...

#powrót to czwarta część serii książek "Paleta marzeń", tym razem w głównej mierze poświęcona Poli. Autorka stworzyła intrygującą historię młodej dziewczyny próbującej odnaleźć się w nowej rzeczywistości.
Od nowa poznaje Toruń, rodzinę, nawiązuje znajomości, stara się odbudować zaufanie i możliwe, że przeżywa pierwszą miłość. Do tego pojawia się biologiczny ojciec dziewczyny, który swoim zachowaniem podnosi ciśnienie ale też powoduje, że opowieść wciąga jeszcze bardziej.

Całość czyta się lekko i przyjemnie, nie zabraknie tu romantycznych momentów ale też sytuacji, które wywołują niepokój. Lektura zakończyła się tak, że już nie mogę doczekać się kolejnej części. Polecam❤

Magda i Aleks od dawna mieszkają na Bali. Pola, córka Magdy chciałaby się z tego miejsca wyrwać. Gdy dowiaduje się o śmierci babci od razu postanawia, że rusza do Polski.
Na miejscu zatrzymuje się u przyjaciół rodziców i pomaga im w opiece nad dziećmi. Poznaje przystojnego Kasjusza, z którym zaczyna spędzać coraz więcej czasu. Gdy wszystko świetnie się układa,...

Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych, że pojawi się kontynuacja serii "Paleta marzeń", którą miałam okazję czytać latem ubiegłego roku byłam... zaskoczona. Pozytywnie oczywiście! Po głowie chodziły mi niezliczone scenariusze, co mogło wydarzyć się w życiu bohaterów i jak pokrzyżować ich drogi...


Zaczyna się egzotycznie, lądujemy u znanych nam i lubianych bohaterów Magdy i Alka na Bali. Osiedlili się tam 10 lat temu i prowadzą stateczne, ułożone życie wraz z dwójką dzieci. 🌴🌞🌊

Tym razem będziemy podążać śladami Poli - córki Magdy, która przylatuje do wymarzonej Polski, dokładnie do Torunia na pogrzeb babci. Zatrzymuje się u przyjaciół rodziców. Na jej drodze pojawi się nie kto inny jak "pokrzywdzony" biologiczny ojciec, który może wprowadzić niemałe zamieszanie...

"Jaki wpływ na przyszłość Poli będą miały rodzinne tajemnice?"

Jak potoczą się jej losy w nieznanym kraju? Czy pozna miłość? Spełni największe marzenie?

"... gonić je, gonić swoje marzenia i nie dać im uciec."

Od pierwszych stron można odczuć ciepło i serdeczność płynące z relacji rodzinnych. Chęć wsparcia, zrozumienie i pomoc w rozwijaniu zainteresowań, pasji i dążeniu do wyznaczonych celów, realizacji marzeń. I tak! Właśnie to mnie urzekło.
Główna bohaterka Pola interesuje się podróżami, które uchwyca w fotograficznych kadrach. Marzy o publikacji swoich "dzieł". Jest otwarta, pełna planów, nadziei, może też zbyt ufna i naiwna. Wraz z nią na kartach powieści zakochujemy się pierwszy raz, czujemy palpitacje serca, "motyle w brzuchu"... Któż z nas nie chciałby powrócić do tych nastoletnich czasów... 😉

Cała akcja dotyczy głównie Poli, jej relacji z dziećmi, którymi w trakcie pobytu w kraju się opiekuje. Trochę zabrakło mi Magdy i Alka, ich stylu życia, szaleństwa i... artyzmu.

Ta część w moim subiektywnym odczuciu wypada najsłabiej, jednak zakończenie nie pozwala na niej poprzestać. Oj nie! Autorka zgotowała nam tak zagadkowe zakończenie, że z pewnością sięgnę po kolejną część serii!

A okładka? Sami przyznajcie, czy nie wzbudza pozytywnych, wakacyjnych emocji i uczuć? Idealna książka na akcję czytelniczo-fotograficzną #wakacyjnapoczytanka 🌞

Gdy tylko zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych, że pojawi się kontynuacja serii "Paleta marzeń", którą miałam okazję czytać latem ubiegłego roku byłam... zaskoczona. Pozytywnie oczywiście! Po głowie chodziły mi niezliczone scenariusze, co mogło wydarzyć się w życiu bohaterów i jak pokrzyżować ich drogi...


Zaczyna się egzotycznie, lądujemy u znanych nam i lubianych...

Przyjemnie było wrócić do historii, którą stworzyła Gosia. W czwartym tomie poznajemy osiemnastoletnią Polę, która wyrusza z Bali do Polski. Dziewczyna od dawna marzyła o podroży do tego kraju, jednak dopiero śmierć babci w pełni zmotywowała ją do wyjazdu. Na miejscu spotyka osoby, z którymi utrzymywała kontakt internetowy. Okazuje się również, że w Toruniu czeka na nią jeszcze ktoś...



Jeżeli mieliście okazję czytać już "Paletę marzeń", to koniecznie sięgnijcie po tę część. Tym razem Magda i Alek zostają bohaterami drugoplanowymi, a pierwszy prym wiedzie Pola. Poznajemy również rodzeństwo nastolatki czy bliźniaczki, które cechują się temperamentnym zachowaniem. W tej książce nie można narzekać na nudę, a wykreowana fabuła ozdobiona została dziecięcym spojrzeniem na świat.


Osobiście z wielką nadzieją czekam na kolejny tom. Historia została zakończona w takim momencie, że nóż otwiera się w kieszeni. Gosiu, jak mogłaś?! Ciekawość zżera mnie od środka! Warto również dodać, że warsztat pisarski Autorki nadal pozostaje na wysokim poziomie i nie ma tutaj nic na siłę, co często zdarza się podczas tworzenia kolejnych tomów.



"Paleta marzeń. Powrót" to książka o podróży do przeszłości. Opisana została tutaj magia wspomnień i urok dziecięcych lat. Nie brakuje romantycznych momentów, które wzruszają, a także sytuacji, które niekiedy powodują dreszczyk emocji. Jako torunianka, polecam i zapraszam w podróż do Grodu Kopernika - nie tylko książkową, ale i prawdziwą.

Przyjemnie było wrócić do historii, którą stworzyła Gosia. W czwartym tomie poznajemy osiemnastoletnią Polę, która wyrusza z Bali do Polski. Dziewczyna od dawna marzyła o podroży do tego kraju, jednak dopiero śmierć babci w pełni zmotywowała ją do wyjazdu. Na miejscu spotyka osoby, z którymi utrzymywała kontakt internetowy. Okazuje się również, że w Toruniu czeka na nią...

Magda i Alek od ponad dekady mieszkają z dziećmi na Bali. Pola, córka Magdy, marzy o tym, aby wyrwać się z wyspy, a informacja o śmierci babci w Polsce to dobry powód do wyjazdu.

W kraju Pola zatrzymuje się u przyjaciół swoich rodziców. Początkowo czuje się skrępowana, ale z czasem nawiązuje więź z gospodarzami. Pomoc w opiece nad ich niesfornymi dziećmi okazuje się dla Poli ciekawym doświadczeniem, które ją pochłania, dopóki na swojej drodze nie spotyka jednego z sąsiadów, Kasjusza. Nagle w życiu dziewczyny pojawia się też jej niewidziany od lat biologiczny ojciec...

Czy Pola w Polsce przeżyje swoją pierwszą miłość? Jak spotkanie z ojcem zaważy na jej dalszych losach?

Przy trzecim tomie serii wydawało mi się, że autorka nie powiedziała wtedy ostatniego słowa. I ogromnie ucieszyła mnie wiadomość, że powstały dalsze losy bohaterów, z którymi tak ciężko było mi się rozstać. 

Tym razem Małgorzata Falkowska poświęciła tę część Poli, córce Magdy. Trzeba przyznać, że wyrosła na fajną dziewczynę, ale jakże jeszcze naiwną w swojej dobroci i ufności wobec ludzi. 

Pojawia się również nowy bohater Kasjusz. Z miejsca zjednuje sobie sympatię czytelnika. Są jeszcze dwie małe diablice i jeden diabełek, którzy po prostu wymiatają! Świetnie się bawiłam, gdy tylko pojawiali się na horyzoncie. 

Z kolei rozczarowująca jest postawa i zachowanie biologicznego ojca Poli. Każdemu z nas zdarza się popełniać błędy, ważne jest jednak, by wyciagnąć z nich odpowiednie wnioski. Kto w tej książce najbardziej narozrabiał? Musicie to sprawdzić. Przypuszczam, że następna część przyniesie jeszcze wiele emocji i odpowiedzi na pytania, które nie dają mi spokoju.

"(...) każdy ma wady, ale ważne, by nie ranić drugiej osoby."

Historia ta przypomina, że nie zawsze nawet te najbardziej egzotyczne i piękne zakątki świata dają człowiekowi szczęście. To otaczający nas ludzie sprawiają, że czujemy się szczęśliwi, spełnieni i kochani.

Ponownie pięknie zastało uchwycone oddanie miłości i przyjaźni, zarówno Magdy i Alka, jak i ich przyjaciół Aśki i Maksa. Poza tym autorka wyraźnie zaznaczyła aspekt ideałów, pasji i marzeń (w tym wypadku o podróży i opisywaniu swoich wojaży na kartach książek),o które warto walczyć i spełniać.

"- Czasem ważniejsze od tego, co chcemy, jest to, co powinniśmy zrobić."

I zapewne będziemy mieli kontynuację tej historii, bo zakończenie mocno rozbudza apetyt na to, co jeszcze może się wydarzyć... Ja już tworzę swoją wizję jak by to mogło wyglądać. Ciekawe, czy pokryje się z tym, co zaserwuje autorka.

"Paleta marzeń. Powrót" to ciepła powieść o relacjach rodzinnych, szczerości, zaufaniu, braku pewności siebie, pierwszej miłości, dawaniu szansy. Szkopuł w tym, że chyba nie każdy na tę szansę zasługuje... Zaintrygowani? Zatem zapraszam do lektury. Mnie podobała się bardzo.

Magda i Alek od ponad dekady mieszkają z dziećmi na Bali. Pola, córka Magdy, marzy o tym, aby wyrwać się z wyspy, a informacja o śmierci babci w Polsce to dobry powód do wyjazdu.

W kraju Pola zatrzymuje się u przyjaciół swoich rodziców. Początkowo czuje się skrępowana, ale z czasem nawiązuje więź z gospodarzami. Pomoc w opiece nad ich niesfornymi dziećmi okazuje się dla...

Pola wraz z rodzicami, Magdą i Alkiem, mieszka na Bali od dwunastu lat. Pewnego dnia Magda odbiera telefon z Polski z informacją o śmierci matki. Pogrzeb babci to idealny pretekst dla Poli aby odwiedzić rodzinny kraj.
W Polsce dziewczyna zatrzymuje się u przyjaciół swoich rodziców. W podziękowaniu za mieszkanie Pola pomaga w opiece nad bliźniaczkami, staje się to jej codziennością do dnia, w którym spotyka przystojnego Kasjusza. W życiu Poli niespodziewanie pojawia się również jej biologiczny ojciec.
Czy Pola w Polsce przeżyje swoją pierwszą miłość? I czy spotkanie z ojcem zaważy na jej dalszych losach ?

Pierwsze spotkanie z piórem Pani Małgorzaty uważam za udane. Mimo, że "Paleta marzeń. Powrót" jest to już czwarta część przygód Magdy i Alka to książkę czytało mi się bardzo dobrze. W tej części autorka skupiła się głównie na Poli, więc nieznajomość pozostałych części kompletnie mi nie przeszkadzała.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, książka wciągnęła mnie od początku, czytałam ją z przyjemnością. Ogromnie jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Poli, autorka tak zakończyła powieść, że nie sposób nie sięgnąć po kontynuację. Bardzo miło spedziłam czas, to była dla mnie taka odskocznia od kryminałów. Lekka i przyjemna powieść na letnie wieczory. Polecam.

Dziękuję bardzo za możliwość przeczytania książki @wydawnictwolira 💙

Pola wraz z rodzicami, Magdą i Alkiem, mieszka na Bali od dwunastu lat. Pewnego dnia Magda odbiera telefon z Polski z informacją o śmierci matki. Pogrzeb babci to idealny pretekst dla Poli aby odwiedzić rodzinny kraj.
W Polsce dziewczyna zatrzymuje się u przyjaciół swoich rodziców. W podziękowaniu za mieszkanie Pola pomaga w opiece nad bliźniaczkami, staje się to jej...

Moja przygoda z Twoimi Małgosiu książkami zaczęła się właśnie od Palety marzeń, ale nie spodziewałam się takiego Powrotu. Zaskakująca i wciągająca od pierwszych stron okazała się kolejna Twoja książka. No i pojawili się nowi bohaterowie więc mam nadzieję, że kolejne ich losy także będzie można przeczytać. Zaczytałam się w Falkowskiej. Uwielbiam Twoje książki. Polecam każdemu.

Moja przygoda z Twoimi Małgosiu książkami zaczęła się właśnie od Palety marzeń, ale nie spodziewałam się takiego Powrotu. Zaskakująca i wciągająca od pierwszych stron okazała się kolejna Twoja książka. No i pojawili się nowi bohaterowie więc mam nadzieję, że kolejne ich losy także będzie można przeczytać. Zaczytałam się w Falkowskiej. Uwielbiam Twoje książki. Polecam każdemu.