rozwińzwiń

O wojnie

Okładka książki O wojnie Carl von Clausewitz
Okładka książki O wojnie
Carl von Clausewitz Wydawnictwo: Bellona Seria: Klasycy myśli wojskowej militaria, wojskowość
540 str. 9 godz. 0 min.
Kategoria:
militaria, wojskowość
Seria:
Klasycy myśli wojskowej
Tytuł oryginału:
Vom Kriege
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2022-02-23
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
540
Czas czytania
9 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311163362
Tłumacz:
Augustyn Cichowicz, Leon Kuc, Franciszek Schoerner
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
110 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
39
19

Na półkach:

Trzeba pamiętać, że są to fragmenty często wyrwane z kontekstu przez redaktorów, którzy decydowali o tym, co się da czytać (i rozumieć),a co jest zupełnie nie do przetrawienia przez współczesnych czytelników.
Zapewniam że samo kilkutomowe Vom Kriege byłoby właśnie zupełnie niejadalne.
Helion podjął karkołomną próbę, by uczynić z niej coś na wzór Sztuki wojny dla biznesu. Ale... Ludzie, no nie wszystkim rządzi mamona...
Jak dla mnie rewelka, bo podjęto próbę uwspółcześnienia tego traktatu Clausewitza.

Trzeba pamiętać, że są to fragmenty często wyrwane z kontekstu przez redaktorów, którzy decydowali o tym, co się da czytać (i rozumieć),a co jest zupełnie nie do przetrawienia przez współczesnych czytelników.
Zapewniam że samo kilkutomowe Vom Kriege byłoby właśnie zupełnie niejadalne.
Helion podjął karkołomną próbę, by uczynić z niej coś na wzór Sztuki wojny dla biznesu....

więcej Pokaż mimo to

avatar
696
235

Na półkach: ,

Książka ciężka w ocenie. Dla osób zajmujących się wojskowością, może to być jedna z podstawowych lektur na temat teorii prowadzenia wojen. Jednak dla zwykłego czytelnika jest to obszerny traktat, który może zwyczajnie wynudzić.
Na pewno przed sięgnięciem po nią, warto się zastanowić czy będzie nas ten temat interesował.

Książka ciężka w ocenie. Dla osób zajmujących się wojskowością, może to być jedna z podstawowych lektur na temat teorii prowadzenia wojen. Jednak dla zwykłego czytelnika jest to obszerny traktat, który może zwyczajnie wynudzić.
Na pewno przed sięgnięciem po nią, warto się zastanowić czy będzie nas ten temat interesował.

Pokaż mimo to

avatar
215
115

Na półkach:

Być może, może zainteresować fachowca z tematyki wojskowości, jako coś napisane już dawno a dosyć szczegółowe. Ja osobiście na niej przysnąłem dwa razy, a nie mogę stwierdzić żebym podchodził do niej zmęczony. Ma lepsze i słabsze momenty w kwestii pióra.

Być może, może zainteresować fachowca z tematyki wojskowości, jako coś napisane już dawno a dosyć szczegółowe. Ja osobiście na niej przysnąłem dwa razy, a nie mogę stwierdzić żebym podchodził do niej zmęczony. Ma lepsze i słabsze momenty w kwestii pióra.

Pokaż mimo to

avatar
171
134

Na półkach:

Ogólnie dobry traktat. Autor sam zaznacza, że nie mógł go ukończyć i tylko pierwszą część uznaje za taką, jak powinna wyglądać. Rzeczywiście - reszta tego traktatu z biegiem stron wypada gorzej niż pierwsza część jednak dalej pozwala spojrzeć na aspekty dawnej wojskowości z perspektywy praktyka zafascynowanego Kantem.
Jako człowiek w ogóle niezwiązany z wojskowością dla mnie ta lektura jest dla mnie ciekawa i świetnie wpisuje się w moje zainteresowania - uwielbiam książki w których są dawne bitwy, wielkie armie i żołnierskie wieczory po wygranych bitwach. Tu zaś dostaję wiele szczegółów na temat dawnej wojskowości od człowieka, który spędził kilkadziesiąt lat na myśleniu o tym. Może to być niezwykła lektura dla przyszłego twórcy nowej Wojny i pokoju, czy spadkobiercy Sienkiewicza.

Ogólnie dobry traktat. Autor sam zaznacza, że nie mógł go ukończyć i tylko pierwszą część uznaje za taką, jak powinna wyglądać. Rzeczywiście - reszta tego traktatu z biegiem stron wypada gorzej niż pierwsza część jednak dalej pozwala spojrzeć na aspekty dawnej wojskowości z perspektywy praktyka zafascynowanego Kantem.
Jako człowiek w ogóle niezwiązany z wojskowością dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
973
75

Na półkach: , , , , , ,

No wymęczyłam jakąś 1/3. Może dlatego, że oczekiwałam czegoś odkrywczego, ale w XXI wieku, powszechnym dostępie do informacji oraz po lekturze publikacji geostrategów, po prostu... wydawało mi się to mocno wtórne.
Nie zamierzam z tego powodu odejmować gwiazdek; zapewne ta publikacja w czasie jej powstania była nowatorska i dla wielu osób wciąż może taka być.

No wymęczyłam jakąś 1/3. Może dlatego, że oczekiwałam czegoś odkrywczego, ale w XXI wieku, powszechnym dostępie do informacji oraz po lekturze publikacji geostrategów, po prostu... wydawało mi się to mocno wtórne.
Nie zamierzam z tego powodu odejmować gwiazdek; zapewne ta publikacja w czasie jej powstania była nowatorska i dla wielu osób wciąż może taka być.

Pokaż mimo to

avatar
148
148

Na półkach:

Wiele wrażeń.
Są tu fragmenty, gdzie autor buduje teorię wojny, mocno filozoficzne. I trudne w odbiorze. Są ciekawe odniesienia do wojen niedawnych wobec czasów autora. A więc wojny siedmioletniej i wojen napoleońskich. Ciekawy jest wielki i rosnący w miarę pisania książki szacunek i podziw autora wobec Napoleona. Przykłady błędnych analiz wojen to przykłady wytykania błędów cesarzowi. W ostatnich rozdziałach pada już "Bóg wojny".
Końcowa część dotycząca planowania wojny, odnosi się właściwie do planowania każdego wydarzenia. Autor wskazuje na konieczność wytyczenia głównego celu, skupienia sił na jego zdobyciu, nierozpraszania się na drobiazgach. To ponadczasowe. I ponadtematyczne.
I wreszcie fragment o Polsce. M.in.: "[Polska] to było państwo tatarskie, które zamiast leżeć, jak Krymskie, nad Morzem Czarnym, na granicy świata Państw europejskich, leżało między nimi, nad Wisłą". Dobrze, że jestem Ślązakiem...

Wiele wrażeń.
Są tu fragmenty, gdzie autor buduje teorię wojny, mocno filozoficzne. I trudne w odbiorze. Są ciekawe odniesienia do wojen niedawnych wobec czasów autora. A więc wojny siedmioletniej i wojen napoleońskich. Ciekawy jest wielki i rosnący w miarę pisania książki szacunek i podziw autora wobec Napoleona. Przykłady błędnych analiz wojen to przykłady wytykania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
843
561

Na półkach: ,

Naprawdę próbowałam przeczytać książkę O wojnie do końca. Kilka razy wracałam do niej tylko po to, żeby po dwudziestu stronach odłożyć. Ostatecznie wymęczyłam jedną trzecią i się poddałam, czego efektem jest ten wpis. Nawet nie chodzi o to, że jest nudna, czy źle napisana, tylko nie czułam potrzeby czytania dalej.

Głównym powodem tego zniechęcenia była treść. Na początku autor wyjaśnia pojęcia oraz różne założenia, które moim zdaniem dzisiaj są intuicyjnie i zrozumiałe dla większości ludzi. Wojna to przedłużenie polityki, tylko innymi środkami, czy to, że wojna jest wypadkową planów i przypadków, albo to, że w wojnie nie ma nic stałego.

⚔ Wymagająca

W przedmowie autor pisze, że nie będzie zanadto lał wody i pisał oczywistości. Nie udaje mu się niestety. Język w książce jest trudny. Myślę, że tłumaczenie także swoje pięć groszy dołożyło. Znalazłam, na przykład, w pierwszym rozdziale zdanie, które jest urwane w połowie, brakuje mu wniosków, albo przypisu. Ale ma kropkę, więc pięć razy je czytałam, żeby się upewnić, że dobrze zrozumiałam.

Trudny język w pewnym sensie wyjaśnia fakt, że Clausewitz pisał O wojnie na początku XIX wieku. Zajęło mu to kilkadzieścia lat, ostatnie części powstały tuż przed śmiercią. Mimo specyficznego stylu i tego, że to książka sprzed ponad wieku, jestem zaskoczona aktualnością poruszanych zagadnień. Clausewitz pisze np. dużo o emocjach oraz o cechach psychicznych oficerów (albo menedżerów) i dowódców (albo C-lvl).

⚔ Na wojnie jak w marketingu

O wojnie czasami się spotyka w bibliografiach książek marketingowych. Właściwie nie wiem dlaczego, chyba jako ćwiczenie w cierpliwości i skupieniu. To jest w gruncie trudna książka o rzeczach, o których inni napisali lepiej i bardziej przystępnie. A może po prostu nie trafia do mnie ta forma przekazywania informacji i te przykłady.

O wojnie to uniwersalne zasady dobrego zarządzania, tylko na przykładzie wojska i planowania strategii wojennych. Te prawdy można odnieść do każdego elementu życia. Właściwie słowo wojna, można zamienić na życie bez żadnej straty dla sensu zdania. Wojna to życie, a walka to każde działanie w celu wygrania wojny/życia.

⚔ Ciekawe, choć…

Z dzisiejszej perspektywy tezy Clausewitza to nic specjalnie odkrywczego, ale z perspektywy czasu właściwego dla jej pisania, autor stworzył coś wyjątkowego, przełomowego wręcz. Np. wiedza o tym jak wyciągać wnioski, analizować przyczyny i skutki, korelacje i przyczynowość. Dowódca ten odróżniał jedno od drugiego, a nawet dzisiaj nie jest to wiedza jakoś specjalnie powszechna.

Choć jej nie skończyłam, to uważam, że O wojnie jest niewątpliwie bardzo ciekawą książką i myślę, że dla kogoś, kto lubi wiedzę u źródeł, albo historię wojskowości, może być skarbnicą wiedzy i ciekawostek. Okazuje się, że to prawdopodobnie Clausewitz był twórcą jednej z moich ulubionych fraz, że coś jest proste, ale nie jest łatwe, bo posługuje się nią w tej książce.

Nawet pomimo specyficznego stylu czyta się O wojnie zaskakująco przyzwoicie. Warto było po nią sięgnąć, ale raczej jako ciekawostkę, więc nawet jeśli w dalszej części jest jeszcze coś ciekawego, to trudno.

Naprawdę próbowałam przeczytać książkę O wojnie do końca. Kilka razy wracałam do niej tylko po to, żeby po dwudziestu stronach odłożyć. Ostatecznie wymęczyłam jedną trzecią i się poddałam, czego efektem jest ten wpis. Nawet nie chodzi o to, że jest nudna, czy źle napisana, tylko nie czułam potrzeby czytania dalej.

Głównym powodem tego zniechęcenia była treść. Na początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
26

Na półkach: , , ,

Ciężko oceniać takie pozycje. Po pierwsze to traktat, nie beletrystyka czy historia. Po drugie, jestem laikiem i na wojskowości się nie znam. Uważam że to dobre źródło wiedzy dla kogoś kto interesuje się historią. To też fajne uzupełnienie wcześniejszych pozycji z tej serii. Zacząłem od "Wojny totalnej" Ludendorffa, potem uzupełniłem o wcześniej wydane "O wojnie" Clausevitza, na koniec "Zarys sztuki wojennej" Joliego. Razem fajnie się uzupełniają i dają dość dobre pojęcie o teorii działań wojennych i jej ewolucji na przestrzeni lat. Polecam. Dochodzi bardzo ładne wydanie, które wygodnie się czyta i ładnie prezentuje się na półce. Mam nadzieję, że Bellona będzie kontynuowała serię. Ocena w zasadzie dotyczy wszystkich trzech pozycji.

Ciężko oceniać takie pozycje. Po pierwsze to traktat, nie beletrystyka czy historia. Po drugie, jestem laikiem i na wojskowości się nie znam. Uważam że to dobre źródło wiedzy dla kogoś kto interesuje się historią. To też fajne uzupełnienie wcześniejszych pozycji z tej serii. Zacząłem od "Wojny totalnej" Ludendorffa, potem uzupełniłem o wcześniej wydane "O wojnie"...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
250

Na półkach:

Trochę przerażająca bo pokazuje jak politycy, wojskowi czyli ludzie u władzy postrzegają wojnę. Pragmatycznie - jako przedłużenie polityki.
Jednocześnie bardzo ciekawa, łamiąca całą masę stereotypów.

Trochę przerażająca bo pokazuje jak politycy, wojskowi czyli ludzie u władzy postrzegają wojnę. Pragmatycznie - jako przedłużenie polityki.
Jednocześnie bardzo ciekawa, łamiąca całą masę stereotypów.

Pokaż mimo to

avatar
198
190

Na półkach:

Zakładam, że bardzo dobra, bo Ci, którzy się znają tak twierdzą. Dla mnie ciekawa, choć raczej bezużyteczna w praktyce. Ot - lektura dla poszerzenia horyzontów o dyscyplinę, która była mi wcześniej nieznana.

Zakładam, że bardzo dobra, bo Ci, którzy się znają tak twierdzą. Dla mnie ciekawa, choć raczej bezużyteczna w praktyce. Ot - lektura dla poszerzenia horyzontów o dyscyplinę, która była mi wcześniej nieznana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    652
  • Przeczytane
    176
  • Posiadam
    110
  • Teraz czytam
    28
  • Historia
    14
  • Chcę w prezencie
    14
  • Ulubione
    9
  • Polityka
    6
  • Do kupienia
    5
  • Historyczne
    3

Cytaty

Więcej
Carl von Clausewitz O wojnie Zobacz więcej
Carl von Clausewitz O wojnie Zobacz więcej
Carl von Clausewitz O wojnie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także