W jej sercu czai się mrok
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- She Has A Broken Thing Where Her Heart Should Be
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2022-07-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-07-13
- Liczba stron:
- 856
- Czas czytania
- 14 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381439725
- Tłumacz:
- Agata Ostrowska
- Tagi:
- thriller
Niesamowita opowieść pełna napięcia przekazana z mistrzostwem właściwym Barkerowi.
Po stracie rodziców młody Jack Thatch widzi na cmentarzu Stellę – tajemniczą ośmioletnią dziewczynkę o ciemnych włosach i jeszcze ciemniejszych oczach, siedzącą samotnie na ławce, ściskającą ulubioną książkę. To krótkie spotkanie wywołuje obsesję. Jack myśli o niej bezustannie, aż w końcu odnajduje ją ponownie dokładnie rok później, siedzącą na tej samej ławce, tylko po to, by wkrótce zniknąć.
W zaułku zostają znalezione zwłoki mężczyzny. Całe jego ciało jest spalone, ale ubranie zupełnie nietknięte. Detektyw Faustino Brier widzi to nie po raz pierwszy i wie, że nie ostatni. Za rok od dzisiaj znajdzie kogoś podobnego. Dokładnie 9 sierpnia.
Odizolowany od świata w zacienionym laboratorium, mały chłopiec znany tylko jako Obiekt „D” czeka, rośnie, uczy się. Nie wolno mu z nikim rozmawiać. Nigdy nie zaznał czyjegoś dotyku. Jego moc jest tak przerażająca, że ci, którzy go kontrolują, nigdy nie pozwolą mu opuścić tych murów.
Losy ich wszystkich łączą się w niewyobrażalny sposób.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 323
- 269
- 49
- 29
- 16
- 7
- 7
- 6
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Ciekawa. Intrygująca. Mimo, dużej objętości nie nuży
Ciekawa. Intrygująca. Mimo, dużej objętości nie nuży
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWymęczyłam tę książkę i ona mnie też. Nie była zła ale musiałam zmuszać się do czytania a u mnie to naprawdę rzadkość. Po przeczytaniu serii 4MK spodziewałam się po tej pozycji czegoś innego.
Wymęczyłam tę książkę i ona mnie też. Nie była zła ale musiałam zmuszać się do czytania a u mnie to naprawdę rzadkość. Po przeczytaniu serii 4MK spodziewałam się po tej pozycji czegoś innego.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPomimo duzej objetosci - ponad 800 stron, przeczytalem "W jej sercu..." w dwa dni i bawilem sie swietnie. Jakbym przeniosl sie w czasie jakies 20 lat wstecz i znowu siedzial z nosem w powiesciach Deana Koontza. Bo tej ksiazce o wiele blizej do Koontza niz Kinga. Stary dobry Koontz i nowy dobry J.D. Barker.
Fabula? Trzeba przeczytac :). Moim zdaniem cos w rodzaju paranormal thriller, jednak zamiast duchow i zjaw, autor serwuje czytelnikom kilku bohaterow z dosyc specyficznymi zdolnosciami.
Czekam na wiecej.
Pomimo duzej objetosci - ponad 800 stron, przeczytalem "W jej sercu..." w dwa dni i bawilem sie swietnie. Jakbym przeniosl sie w czasie jakies 20 lat wstecz i znowu siedzial z nosem w powiesciach Deana Koontza. Bo tej ksiazce o wiele blizej do Koontza niz Kinga. Stary dobry Koontz i nowy dobry J.D. Barker.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toFabula? Trzeba przeczytac :). Moim zdaniem cos w rodzaju paranormal...
Po przeczytaniu trylogii ,, czwartej małpy,, wiedzialem, że autor ma duży talent. Nie zawiodłem się. Lubię takie historię. Książka jest świetna.
Po przeczytaniu trylogii ,, czwartej małpy,, wiedzialem, że autor ma duży talent. Nie zawiodłem się. Lubię takie historię. Książka jest świetna.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKompletnie nie wiem gdzie wpadłam na tę książkę. Ale cieszę się, że to się stało. Nie była dla mnie jakoś super porywająca, ale na pewno bardzo dobra. A niestety rzadko się zdarza, że piszę cos takiego.
Jack wraz z ciotką przychodzą co roku, tego samego dnia na cmentarz. Tym razem jednak ośmioletni chłopak spotyka dziewczynkę, siedzącą na ławce z ulubioną książką w rękach. Wtedy jeszcze nie wiedział, że biały płaszcz opiekunki, która towarzyszyła Stelli, będzie przewijał się w jego życiu jeszcze przez wiele lat. Nie wiedział też, że życie splotło jego losy z Obiektem „D” a także z tragedią wielu osób.
Muszę przyznać, że sam początek mnie nie zachęcił. Pierwszoosobowa narracja ośmiolatka? No nie. Ale że nie mam w zwyczaju porzucać książek, czytałam dalej. Mimo że jest ona naprawdę potężna, ponad 850 stron swoje waży, to nie odczułam tego zbytnio w jej trakcie. Mimo rozciągniętego początku, który opisywał głównie codziennie życie głównego bohatera, coś ciągle tliło się poza wiedzą czytelnika i ciekawiło. Wydarzenia płynęły, strony mijały a historia coraz bardziej nabierała tempa, aż do efektownego zakończenia. Które może nie było jakoś bardzo zaskakujące, bo wielu spraw dało się domyślić wcześniej, ale nadal bardzo dobrze trzymało w napięciu. Pomimo takiej długości nie czułam znudzenia, wręcz przeciwnie, podoba mi się ta obszerność, zasiedziałam się w niej jak w głębokim fotelu. Dzięki niej autor dodatkowo uniknął urwanych wątków czy braków spójności.
Pierwszy raz też czytałam książkę, w której akcja rozgrywa się na tak długiej przestrzeni czasu, bo aż kilkudziesięciu lat. Uważam, że bardzo dobrze zrobiło to całej historii, bo dzięki temu można dobrze poznać postaci, wciągnąć się w ich losy, zobaczyć przemianę, jaką przeszli. Jack wcale nie jest bohaterem, który mnie kupił, któremu kibicowałam w każdej sytuacji, zresztą Stella tak samo. Absolutnie nie odbiera im to charakteru, wręcz przeciwnie - stworzenie osoby, która jest w stanie faktycznie zniechęcić do siebie czytelnika, ale jednocześnie wywołać w nim zrozumienie, jest według mnie osiągnięciem.
Wiecie co? Będzie mi brakowało klimatu tej książki, jej kompletności. Serio. Nie wiem dokładnie czym, ale czymś mnie ujęła i wciągnęła w swój, trochę nadprzyrodzony, świat.
Kompletnie nie wiem gdzie wpadłam na tę książkę. Ale cieszę się, że to się stało. Nie była dla mnie jakoś super porywająca, ale na pewno bardzo dobra. A niestety rzadko się zdarza, że piszę cos takiego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJack wraz z ciotką przychodzą co roku, tego samego dnia na cmentarz. Tym razem jednak ośmioletni chłopak spotyka dziewczynkę, siedzącą na ławce z ulubioną książką w rękach....
Mocna 8! 8,5!
Nie jestem fanka s-f. A tutaj niewatpliwie taki watek wystepuje. Mega dlugie ksiazki - nie sa moimi ulubionymi. A jednak...wow! Swietnie sie czytalo. Tyle tu sie dzieje. I chociaz mozna szybko ogarnac o co chodzi z tajemniczna Stella, co takiego skrywa...to wow! Pokochalam te ksiazke. Serio. Mysle, ze byc moze nawet do niej wroce kiedys. Bez watpienia bylby to niezly film.
Cos swiezego, innego, dobrego.
Tu jest wszystko. Jest milosc, przyjazn, tajemnica, troche kryminalu, troche s-f. Wszystko!
To takie 3-daniowe menu, z pysznym deserem na koncu. Po przeczytaniu czuc satysfakcje, czuc pelnie. Nie ma tu miejsca na pytania, wszystkie watki zakonczone, wszystkie wyjasnione, wszystkie satysfakcjonujace. Mniam, Barker, lubie Cie bardzo, pisz wiecej, prosze!
Mocna 8! 8,5!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie jestem fanka s-f. A tutaj niewatpliwie taki watek wystepuje. Mega dlugie ksiazki - nie sa moimi ulubionymi. A jednak...wow! Swietnie sie czytalo. Tyle tu sie dzieje. I chociaz mozna szybko ogarnac o co chodzi z tajemniczna Stella, co takiego skrywa...to wow! Pokochalam te ksiazke. Serio. Mysle, ze byc moze nawet do niej wroce kiedys. Bez watpienia bylby...
Jonathana Dylana Barkera można swobodnie określić jako nową inkarnację Stephena Kinga. Tak samo zręcznie miksuje wątki kryminalne z fantastycznymi tworząc wciągające i niegłupie czytadła. Za niniejszą powieść daję aż 8 gwiazdek, bo thriller ten umiejętnie łączy rozmaite wątki i postaci dając w efekcie niejednorodną i pasjonującą lekturę pełną zaskakujących zwrotów i dawkowanych z wyczuciem tajemnic. Książka gruba, bo licząca ponad 800 stron, ale mimo to szybko się wchłaniająca. Możecie być pewni: przy takiej lekturze nuda wam nie grozi.
Jonathana Dylana Barkera można swobodnie określić jako nową inkarnację Stephena Kinga. Tak samo zręcznie miksuje wątki kryminalne z fantastycznymi tworząc wciągające i niegłupie czytadła. Za niniejszą powieść daję aż 8 gwiazdek, bo thriller ten umiejętnie łączy rozmaite wątki i postaci dając w efekcie niejednorodną i pasjonującą lekturę pełną zaskakujących zwrotów i...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toGłównym miejscem akcji jest Pittsburgh, miasto w Stanach Zjednoczonych, w stanie Pensylwania, choć początkowo trudno się zorientować, na czym ta akcja polega, czego dotyczy. Dzieje się od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku do teraz... prawie.
Rodzice ośmioletniego Johna Edwarda Thatcha, zwanego przez wszystkich Jackiem, zginęli w wypadku samochodowym, a przynajmniej taka wersja prezentowana jest oficjalnie i na początku, jednak stosunkowo szybko rodzą się co do tego wątpliwości. Jack, regularnie co rok, 8 sierpnia, odwiedza z wychowującą go ciocią Jo grób rodziców. Powieść rozpoczyna się 8 sierpnia 1984 roku. Na cmentarnej ławce Jack spotyka swoją rówieśniczkę, tajemniczą Stellę Nettleton, eskortowaną przez uzbrojonych ludzi w białych płaszczach, jeżdżących białymi SUW-ami. Spotkania w tym czasie (8 sierpnia) i w tym miejscu, z „białą” eskortą, powtarzały się przez wiele lat i choć trwały one kilka-kilkanaście minut, wywołały w Jacku coś w rodzaju obsesji na punkcie ślicznej Stelli.
Inny nurt narracyjny to relacje Charter – 309, to jest zespołu obserwującego zagadkowego i wyraźnie bardzo niebezpiecznego pacjenta „D”. Wydaje się, że może on dowolnemu człowiekowi nakazać głosem określone zachowanie i dlatego komunikacja z nim prowadzona jest przez osobę niesłyszącą, ale czytającą z ruchu warg, natomiast głosowa, jeśli jest konieczna, odbywa się z kilkudziesięciosekundowym opóźnieniem i poprzez nagranie, a nie bezpośrednio.
Kolejny nurt to narracja pary policjantów, detektywów Faustino Briera i jego partnerki Joy Fogel, próbujących rozwikłać zagadkę dziwnych zabójstw w mieście – ofiary jakby zostały spopielone od wewnątrz, przy czym ich ubrania pozostały nienaruszone.
Niektóre rozdziały z trzecioosobową narracją ukazują działania zagadkowego (do czasu) Preacher'a, który wydaje się niesamowicie skutecznym facetem od brudnej roboty i nie tylko – grunt, żeby zapłata była godziwa.
Każda część tej historii rozpoczyna się od cytatu z powieści Charlesa Dickensa „Wielkie nadzieje”, książki niezwykle ważnej dla Stelli Nettleton, która na spotkania z Jackiem, na cmentarzu, przychodziła zwykle z tomem pod pachą i czytała ją latami, na okrągło. Jeśli była tak ważna dla Stelli, to w konsekwencji stała się też równie istotna dla Jacka, choć chłopak zupełnie nie dorównywał jej oczytaniem, inteligencją czy wykształceniem. Dziewczynka żartobliwie nazywała go czasem Pipem.
Pip, a właściwie Filip Pirrip, jest bohaterem „Wielkich nadziei” i jego historia ma istotne znaczenie w powieści Barkera. Może i nie jest to konieczne, ale wydaje mi się, że dobrze byłoby ją znać. Zaryzykowałbym twierdzenie, że Barker bardzo inspirował się „Wielkimi nadziejami”, pisząc „W jej sercu czai się mrok”. Naprawdę bardzo, bardzo. Z niektórymi nazwiskami włącznie.
W „W jej sercu czai się mrok” zachwycił mnie warsztat pisarski. Barker napisał powieść około osiemsetpięćdziesięciostronicową, w której bardzo długo nie wiadomo właściwie, o co chodzi i co naprawdę się dzieje, a mimo to obeszło się bez dłużyzn, znudzenia czy zniecierpliwienia. To już jest sztuka i talent.
Głównym miejscem akcji jest Pittsburgh, miasto w Stanach Zjednoczonych, w stanie Pensylwania, choć początkowo trudno się zorientować, na czym ta akcja polega, czego dotyczy. Dzieje się od lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku do teraz... prawie.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRodzice ośmioletniego Johna Edwarda Thatcha, zwanego przez wszystkich Jackiem, zginęli w wypadku samochodowym, a przynajmniej taka...
Po serii Czwarta Mała, którą połknęłam jednym tchem, spodziewałam się kolejnej super pozycji. Jak zobaczyłam objętość byłam zachwycona, bo kocham grube książki. Niestety ta mnie nie porwała, zazwyczaj mam książkę na raz, no dwa dni jak nie mam czasu, a z tą męczyłam się ze 3 tygodnie. Ode mnie tylko 5*
Po serii Czwarta Mała, którą połknęłam jednym tchem, spodziewałam się kolejnej super pozycji. Jak zobaczyłam objętość byłam zachwycona, bo kocham grube książki. Niestety ta mnie nie porwała, zazwyczaj mam książkę na raz, no dwa dni jak nie mam czasu, a z tą męczyłam się ze 3 tygodnie. Ode mnie tylko 5*
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO kurde, co to było? Jak mam opisać wrażenia po przeczytaniu tej książki? Ile tu się działo! Czułam się jakbym oglądała film lub serial. Cofam słowa, które kiedyś powiedziałam, że nie lubię czytać grubych książek haha. Świetny feeling, zwroty akcji, bohaterowie, wszystko mega ciekawe i mega wciągające. Dziwne okoliczności, dziwne zdarzenia, przypadłość Stelli, pacjent D, który jest pięknym człowiekiem ;),główny bohater Pip, jego ciocia, no jejku co ja mam wymieniać... Wszystko tutaj tak niezwykle potrzebne, tak ciekawe i wcale nie jest przegadana, nie jest nudna, wręcz przeciwnie, na ponad 850 stronach non stop coś się dzieje.
Faktycznie klimat nieco jak Stranger Things, a takie bardzo lubię. Coś dziwnego, coś niewyjaśnionego i tak bardzo wciągające. Czytajcie, niezły pojechany klimat, świetna rozrywka. Polecam!
Ps. To pierwsza książka autora, którą przeczytałam.
O kurde, co to było? Jak mam opisać wrażenia po przeczytaniu tej książki? Ile tu się działo! Czułam się jakbym oglądała film lub serial. Cofam słowa, które kiedyś powiedziałam, że nie lubię czytać grubych książek haha. Świetny feeling, zwroty akcji, bohaterowie, wszystko mega ciekawe i mega wciągające. Dziwne okoliczności, dziwne zdarzenia, przypadłość Stelli, pacjent D,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to