Rozbudź mnie

Nie wiem czym tu się zachwycać…

Nie wiem czym tu się zachwycać…

Przez te serie wpadłam w zastój czytelniczy… nie chce mi się sięgać po kolejne części

Przez te serie wpadłam w zastój czytelniczy… nie chce mi się sięgać po kolejne części

O ile druga część zdawała mi się lepszą od pierwszej, to trzecia zmiotła je z powierzchni ziemi. Cudowność tej książki:
- Ogromna przemiana Juliette z dziewczyny bojącej się własnej mocy w dziewczynę która z radością rozwija swoje zdolności.
- Przyjaźń Kenjiego i Juliette 🤩
- ,,Kocham cię takiego, jakim jesteś".
- Ogólnie Warnette <3
- ,,- Będę tutaj każdej nocy - szepcze cicho, głosem gęstym od emocji - żeby ci było ciepło. Będę cię całował tak długo, aż oczy same mi się zamkną".
- zakończenie
- po prostu Warner
Ogółem, boska. Bez wątpienia 10/10.

O ile druga część zdawała mi się lepszą od pierwszej, to trzecia zmiotła je z powierzchni ziemi. Cudowność tej książki:
- Ogromna przemiana Juliette z dziewczyny bojącej się własnej mocy w dziewczynę która z radością rozwija swoje zdolności.
- Przyjaźń Kenjiego i Juliette 🤩
- ,,Kocham cię takiego, jakim jesteś".
- Ogólnie Warnette <3
- ,,- Będę tutaj każdej nocy - szepcze...

Myślę, że równie dobra i mocna jak poprzednie części, może nawet lepsza. Trochę mam z tą serią tak, że wszystkie wydarzenia mi się zlewają w jedną całość, przez co ciężko ocenia się każdy tom z osobna. W trzeciej części widzimy przede wszystkim ogromną przemianę głównej bohaterki i ujawniające się w końcu uczucie do Aarona :) Adam za to staje się czarnym, podłym charakterem, na którego wypowiedzi przewracałam oczami i chciałam go zamordować. Kenji jak zwykle jest uroczy i zabawny.

Myślę, że równie dobra i mocna jak poprzednie części, może nawet lepsza. Trochę mam z tą serią tak, że wszystkie wydarzenia mi się zlewają w jedną całość, przez co ciężko ocenia się każdy tom z osobna. W trzeciej części widzimy przede wszystkim ogromną przemianę głównej bohaterki i ujawniające się w końcu uczucie do Aarona :) Adam za to staje się czarnym, podłym...

Mega dużo emocji i zmian w Juliette. Polecam z całego serduszka

Mega dużo emocji i zmian w Juliette. Polecam z całego serduszka

Ta książka nie znajduje się na mojej liście ulubionych, jednak niezaprzeczalne aktualnie jest najlepszą częścią sagi. Dużo się w niej dzieje i widać ewidentny rozwój głównej bohaterki. Niezwykle mnie wciągnęła i mogę ją szczerze polecić. Muszę jednak powiedzieć że zakończenie było trochę rozczarowujące. Po całych ,,przygotowaniach,, do walki oczekiwałam krwawej bitwy, a dostałam jeden rozdział stosunkowo łatwiej walki w porównaniu do innych przykładów z literatury. Mimo wszystko polecam.

Ta książka nie znajduje się na mojej liście ulubionych, jednak niezaprzeczalne aktualnie jest najlepszą częścią sagi. Dużo się w niej dzieje i widać ewidentny rozwój głównej bohaterki. Niezwykle mnie wciągnęła i mogę ją szczerze polecić. Muszę jednak powiedzieć że zakończenie było trochę rozczarowujące. Po całych ,,przygotowaniach,, do walki oczekiwałam krwawej bitwy, a...

10/10
Aaron>>

10/10
Aaron>>

Czytałam bardzo dużo opinii o tym, że trzecia część serii "Dotknij mnie" jest najlepszą z dotychczas napisanych. I wiecie co?
Zawiodłam się!
Sama nie wiem czego właściwie się spodziewałam, ale jeśli miałabym opisać książkę jednym słowem byłoby to: nuda!
Niestety, ale ilość absurdu przebiła skalę. Począwszy od tego jak główna bohaterka z płaczliwej, niestabilnie emocjonalnie osoby diametralnie zmienia się, jak za machnięciem czarodziejskiej różdżki, w kilka chwil. Poprzez to jak szybko potrafi zaufać Warnerowi po tym jak był kreowany przez pierwszej dwie części (nie żebym czepiała się samej jego postaci, bo akurat jego odebrałam w tej części bardzo pozytywnie). Ja sama przez większość lektury patrzyłam podejrzliwie czy aby na pewno zaraz czegoś nie odwali, czy to wszystko to nie podstęp i za chwilę sielanka się skończy. A kończąc na samym fakcie tego jak autorka poprowadziła zakończenie i jak 17 latka, która pojęcia nie ma o sprawach politycznych miałaby stanąć na szczycie hierarchii i władać światem. Nie kupiło mnie to kompletnie, było mało autentyczne i trochę jakby napisane na kolanie. Jakby nie było pomysłu na tę część, no ale coś napisać trzeba.
Strasznie drażnił mnie wątek pomiędzy Juliette, Adamem i Warnerem, bo wyszła z tego jedna wielka drama, która ciągnęła się przez 3/4 książki, zaczęło to być nudne po połowie, a już kompletnie nie rozumiem faktu jak została potraktowana sama postać Adama, jak zrobiono z niego dupka, który nie umie zapanować nad emocjami, spłycono go okrutnie i nie podobało mi się to co z nim zrobiono.
Ogólnie książka bardzo przegadana.
Dobre strony tej części to Kenji i Warner, dzięki którym potrafiłam nie dość, że z zaciekawieniem czytać dalej to jeszcze sam Kenji sprawił, że kilka razy parsknęłam śmiechem.
Niestety "Rozbudź mnie" nie sprostało moim oczekiwaniom i spodziewałam się czegoś lepszego. Mam w planach póki co kontynuować serię, ale już z lekkim niesmakiem.

Czytałam bardzo dużo opinii o tym, że trzecia część serii "Dotknij mnie" jest najlepszą z dotychczas napisanych. I wiecie co?
Zawiodłam się!
Sama nie wiem czego właściwie się spodziewałam, ale jeśli miałabym opisać książkę jednym słowem byłoby to: nuda!
Niestety, ale ilość absurdu przebiła skalę. Począwszy od tego jak główna bohaterka z płaczliwej, niestabilnie...

WE GOT THIS! FINALLY! Aaron Warner jest cudowny.

WE GOT THIS! FINALLY! Aaron Warner jest cudowny.

Jestem w miłości do tej serii

Jestem w miłości do tej serii