Mała kolejka
- Kategoria:
- turystyka, mapy, atlasy
- Tytuł oryginału:
- Mała kolejka. Trasa Bydgoszcz-Koronowo
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Pejzaż
- Data wydania:
- 2023-03-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-03-20
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365819598
- Tagi:
- kolej podróże turystyka album kolejowe technika transport historia wąskotorówka wąskie tory Bydgoszcz Koronowo
Kiedy za temat małej kolejki zabrał się Michał Jankowski – historyk, regionalista i księgarz, a jego debiut pisarski w ubiegłym roku albumu „Ginące miejsca kujawsko-pomorskie” spotkał się z szerokim i ciepłym przyjęciem przez Czytelników, mieliśmy pewność, że opisze tą historię we właściwy dla siebie sposób z rzetelnością badacza i czułością pasjonata. Przemierza zapomniane ślady naszej tożsamości, wydobywa je często już jako okruchy dawnej świetności, by postawić je przed naszymi oczami jako utracony, wręcz baśniowy świat, którego echa opowiadają nam o ludziach, ich losach i spuściźnie.
„Mała Kolejka - trasa Bydgoszcz-Koronowo” zabierze Państwa w podróż do przeszłości i wzbudzi jej sentymentalny czar.
A tak o samej publikacji pisze Autor:
W latach 1895–1969 Bydgoszcz i Koronowo połączone były linią kolei wąskotorowej, funkcjonującej w ramach Bydgoskiej Kolei Powiatowej. Malowniczą trasą kursowały kiedyś małe pociągi służące transportowi towarów i stanowiące podstawowy środek lokomocji. Kolejowy szlak tętnił życiem towarzyskim i turystycznym, obfitował w kąpieliska, restauracje i zakątki pełne atrakcji kulturalno-sportowych.
Jak wielkie znaczenie miała „ciuchcia” w ówczesnej codzienności, świadczy ogrom materiałów, jakie odnaleźć można na jej temat w dawnej prasie. Tym bardziej zadziwia fakt, że z tego, o czym ongiś się z dumą rozpisywano, tak niewiele dziś pozostało. Zniknęły tory małej kolejki, a wraz z nimi jakby uszło życie z terenów, które przemierzała.
Ta książka przywraca pamięć o małej kolejce i jej pracownikach, zabierając czytelnika w niezwykłą podróż w czasie szlakiem wąskich torów z Bydgoszczy do Koronowa. Przybliża okoliczności powstania i funkcjonowania Bydgoskiej Kolei Powiatowej, ale nie tylko na podstawie suchych archiwaliów, lecz przede wszystkim przez pryzmat fantastycznego źródła, jakim jest prasa, w szczególności ta międzywojenna, a także wspomnień, jakie zachowały się o „ciuchci”.
To książka dla wszystkich, bo starszym Czytelnikom oferuje powrót do czasów ich młodzieńczych wypraw po okolicy, a młodszym, odsłoni być może nieznaną wcześniej kartę z dziejów najbliższego im regionu. Publikacja ma również zadanie promowania historii kolejnictwa w Polsce oraz szeroko pojętej turystyki kolejowej, która dzięki powstałym skansenom może być doskonałą przygodą dla każdego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo trudno jest pisać o historii kolei w Polsce. Znaczna część archiwów przepadła w zawierusze wojen światowych, a to, co ocalało, było z barbarzyńską bezmyślnością (albo celowością?) niszczone w okresie transformacji ustrojowej. Autorowi częściowo udało się wypełnić tę lukę przy wykorzystaniu zachowanych materiałów prasowych oraz wspomnień ludzi pamiętających "ciuchcię". Brak dokładnego schematu sieci, kilometrażu, czy opisu technicznego posterunków ruchu i obiektów inżynieryjnych sprawia jednak, że mamy tu do czynienia bardziej z publikacją popularną, niż naukową.
Na pewno mocną stroną książki jest atrakcyjna szata graficzna, która może sprawić, że publikacją zainteresują się niekoniecznie tylko miłośnicy suchych faktów. Cieszy też, że książka trzyma wysoki poziom redakcyjny. Żadnych literówek, ani podobnych wpadek, nie jestem sobie w stanie przypomnieć. Tutaj też nie jest jednak idealnie. Niektóre z reprodukowanych notatek prasowych są zbyt małe i przeczytaniu ich nie podołałem.
Męczącym dla mnie było określanie kolei normalnotorowej, jako szerokotorowej. Przez to chyba najtrudniej było mi choć na chwilę zapomnieć, że czytam "kolorową książeczkę o ciuchci", a nie monografię dużej (jak na warunki lokalne) sieci kolejowej.
Trochę na siłę książka została wypełniona aneksami, takimi jak rysunek przekrojowy parowozu, czy zasady oznaczania taboru wąskotorowego. To pierwsze, bez opisu działania niewiele wyjaśni laikowi. To drugie nie wydaje się tej publikacji potrzebne, jako, że z tekstu głównego prawie nic nie dowiemy się o tym, jakie typy taboru kolejowego były na tytułowej kolei używane.
Książka jest zdecydowanie warta polecenia. Porusza bardzo ciekawy temat i możemy z niej wynieść wiele informacji oraz cieszyć oko bogatym materiałem fotograficznym. Niestety, do miana pełnoprawnej monografii sporo jej jeszcze brakuje.
Bardzo trudno jest pisać o historii kolei w Polsce. Znaczna część archiwów przepadła w zawierusze wojen światowych, a to, co ocalało, było z barbarzyńską bezmyślnością (albo celowością?) niszczone w okresie transformacji ustrojowej. Autorowi częściowo udało się wypełnić tę lukę przy wykorzystaniu zachowanych materiałów prasowych oraz wspomnień ludzi pamiętających...
więcej Pokaż mimo toBydgostiana wzbogaciły się o kolejną ciekawą pozycję. Książka Michała Jankowskiego opowiada historię nieistniejącej kolejki wąskotorowej między Bydgoszczą a Koronowem. Jej pozostałością jest most kolejki wąskotorowej w Koronowie, który został odnowiony i przerobiony na most pieszy i rowerowy, ślady biegu torów, a czasami zachowane szczątki torów, a także ruiny dawnych stacji. Szkoda, że potencjał tego nieistniejącego zabytku nie został wykorzystany w taki sposób jak w Żninie i Wenecji. W 1999 roku Zarząd PKP podjął decyzję o likwidacji wąskotorówek i wyłączeniu ich ze struktur PKP, a w 2002 roku zlecono rozbiórkę wszystkiego, co pozostało na szlakach.
Autor wspomina w publikacji zasłużonych kolejarzy i znane osobowości, które miały związek z kolejką. Przypomina o rekreacyjnej świetności Smukały, Janowa i Koronowa, które zaczęły tracić na popularności po zamknięciu "ciuchci" w 1969 roku. Wtedy został wykonany ostatni pożegnalny kurs...
Z wielkim sentymentem odkrywa się karty tej pięknej i niestety już nieodwołalnie zamkniętej historii.
Należy wspomnieć, że książka została świetnie wydana i bogato zilustrowana fotografiami.
Bydgostiana wzbogaciły się o kolejną ciekawą pozycję. Książka Michała Jankowskiego opowiada historię nieistniejącej kolejki wąskotorowej między Bydgoszczą a Koronowem. Jej pozostałością jest most kolejki wąskotorowej w Koronowie, który został odnowiony i przerobiony na most pieszy i rowerowy, ślady biegu torów, a czasami zachowane szczątki torów, a także ruiny dawnych...
więcej Pokaż mimo to„Klimatyczna o lakonicznej treści”
„Mała kolejka” to bardzo klimatyczna książka, za sprawą zamieszczonych w niej zdjęć. Bardzo dobrym pomysłem było pokazanie fragmentów artykułów prasowych, map czy dokumentów.
Starannie skomponowane kolaże z tych zdjęć cieszą oko i sprawiają, że publikacje przyjemnie się ogląda.
Dużo gorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o treść. Jest ona bardzo lakoniczna i jakby nie składna.
Przy dostępie do takiej ilości materiałów (choćby artykułów prasowych) można było pokusić się o pełniejszą opowieść o „małej kolejce”
Bardzo niewielki nacisk położony jest na kwestie techniczne kolejki, stacje i budowle. Brakuje choćby opisu pięknego mostu nad Brdą.
Kwestie charakterystyki taboru pominę, gdyż tam jest jeszcze większa powierzchowność.
Szkoda, że autor mając dostęp do świadków, pracowników nie pokusił się o spisanie większej ilości wspomnień tych ludzi.
Mam wrażenie, że pomysłodawca nie do końca ogarnął całość tematu. Jest gdzieś na rozdrożu pomiędzy monografią a opowieścią luźno budowaną.
Szkoda, bo książka w warstwie ilustracyjnej ma duży potencjał.
Podsumowując mamy piękny album, z niewielką i dość płytką historią.
„Klimatyczna o lakonicznej treści”
więcej Pokaż mimo to„Mała kolejka” to bardzo klimatyczna książka, za sprawą zamieszczonych w niej zdjęć. Bardzo dobrym pomysłem było pokazanie fragmentów artykułów prasowych, map czy dokumentów.
Starannie skomponowane kolaże z tych zdjęć cieszą oko i sprawiają, że publikacje przyjemnie się ogląda.
Dużo gorzej sprawa wygląda jeśli chodzi o treść. Jest ona...
Nie jestem znawcą tematów kolejowych. Lubię historię mojego miasta a kolejka wąskotorowa była częścią tej historii. Tyle słowem wyjaśnienia, żeby było jasne z jakiej perspektywy oceniam książkę Michała Jankowskiego. A teraz do tematu :) Żeby docenić pracę jaką wykonał autor, trzeba uświadomić sobie, że poza kilkoma pojazdami nie pozostał żaden ślad z infrastruktury obsługującej niegdyś dziesiątki tysięcy pasażerów i tysiące ton towarów rocznie. Bydgoszcz urosła jako węzeł kolejowy i wodny i o ile ten element wodny jest ostatnio dostrzegany i eksponowany, tak kolej gdzieś przepada. Nawet ta duża, a co dopiero ta malutka. Szkoda, bo zainteresowanie społeczne tematem na pewno jest. Kiedyś pogardzaliśmy wszystkim co "przestarzałe" ale od pewnego momentu zaczęliśmy przywiązywać ogromną wagę do zabytków techniki. Szkoda, że w wielu przypadkach to przysłowiowa musztarda po obiedzie, bo podziwiać nie ma już czego. Wszystko sprzedane, rozebrane, rozkradzione, przetopione. A jeśli już coś zostało i funkcjonuje, to okazuje się być wielką, unikatową atrakcją. Tak jest też w przypadku Bydgoskich Kolei Powiatowych, które do lat 60-tych XX wieku były czymś oczywistym w miejskim krajobrazie i w codzienności mieszkańców miasta a z których zostały tylko stare zdjęcia i wspomnienia. Oraz nieliczne odrestaurowane relikty, wciąż funkcjonujące w Żninie i w Poznaniu.
Wracając do książki - jest pięknie wydana. Oprócz historii kolejki zawiera mnóstwo zdjęć nie tylko parowozów i wagonów ale też i wycinków prasowych, rozkładów jazdy itd. Dobrze pokazuje jaką rolę pełniła ta forma transportu w życiu miasta. Jeśli czegoś mi zabrakło to czytelnej całostronicowej mapy całej sieci (jest zdjęcie starego, odręcznego schematu). Byłoby super gdyby była naniesiona na współczesną mapę. Przydałyby się też koordynaty ułatwiających dotarcie do głównych punktów sieci. Nawet jeśli już dosłownie nic w danym miejscu nie ma albo jest coś kompletnie niezwiązanego z koleją, to fajnie byłoby tam chociaż podjechać rowerem i podumać sobie nad przeszłością. Czyli byłoby fajnie, gdyby książka była zarazem i przewodnikiem. Może to jest pomysł na zupełnie odrębne opracowanie? To taka propozycja dla Autora :) Poza tym to bardzo wartościowe opracowanie i duża ciekawostka dla miłośników historii Bydgoszczy. Polecam :)
Nie jestem znawcą tematów kolejowych. Lubię historię mojego miasta a kolejka wąskotorowa była częścią tej historii. Tyle słowem wyjaśnienia, żeby było jasne z jakiej perspektywy oceniam książkę Michała Jankowskiego. A teraz do tematu :) Żeby docenić pracę jaką wykonał autor, trzeba uświadomić sobie, że poza kilkoma pojazdami nie pozostał żaden ślad z infrastruktury...
więcej Pokaż mimo to