Totentanz

Okładka książki Totentanz Mieczysław Gorzka
Okładka książki Totentanz
Mieczysław Gorzka Wydawnictwo: Bukowy Las Cykl: Cienie przeszłości (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
608 str. 10 godz. 8 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Cienie przeszłości (tom 3)
Wydawnictwo:
Bukowy Las
Data wydania:
2023-05-17
Data 1. wyd. pol.:
2020-05-20
Liczba stron:
608
Czas czytania
10 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380746053
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
3208 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
574
151

Na półkach: ,

Czy tylko ja miałam wrażenie, jakby autor powtarzał w kółko jedne i te same sceny gwałtów i strzelanin? Może to nie jest zła książka, ale jest w niej wszystkiego za dużo. Trzeba było ją skrócić o 1/3 i byłoby dobrze. Niby nie ciągnie się jak flaki z olejem ale autor goni w piętkę

Czy tylko ja miałam wrażenie, jakby autor powtarzał w kółko jedne i te same sceny gwałtów i strzelanin? Może to nie jest zła książka, ale jest w niej wszystkiego za dużo. Trzeba było ją skrócić o 1/3 i byłoby dobrze. Niby nie ciągnie się jak flaki z olejem ale autor goni w piętkę

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Spodziewałem się, że będzie się działo ale takich fajerwerków nie przewidywałem. Wciągająca, nie pozwalająca się oderwać na dłużej. Polecam

Spodziewałem się, że będzie się działo ale takich fajerwerków nie przewidywałem. Wciągająca, nie pozwalająca się oderwać na dłużej. Polecam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
52
31

Na półkach:

Ludzie święci! Co tu się odwaliło!
Jedną z najlepszych rzeczy jaką mogłam zrobić po przeczytaniu "Iluzji" - tomu drugiego, było sięgnięcie po tom trzeci.
Trzy pozornie niezwiązane ze sobą sprawy. Wysyp samobójstw wśród młodzieży. Zaginiona przed rokiem dziewczyna. Zabójstwo dilera narkotykowego. Czy to może się ze sobą jakoś łączyć? Cóż w realnym świecie może i nie, ale w tańcu śmierci łączy się wręcz idealnie i to tak, że kopara opada.
Pamiętacie jak przy Iluzji narzekałam, że miejscami książka jest przegadana? No cóż Totentanz choć najgrubszy (to naprawdę niezła cegiełką) przegadana nie jest wcale. Przez strony tej powieści dosłownie płynie się jak kajakiem po rwącej rzece. Pan Gorzka zaserwował nam coś co rzadko się w serich spotyka. Zazwyczaj to pierwszy tom jest tym wielkim wow a im dalej - tym słabiej. Tu mamy odwrotną sytuację. Tom pierwszy choć niezły nie zachwycił mnie jakoś mocniej i bez problemu zrobiłam sobie po nim przerwę. Tom drugi, czytało mi się lepiej. Historia bardziej mnie wciągnęła, ale i tam znalazłam pewne mankamenty. Natomiast trzeci? Tutaj dla mnie jest wielkie WOW. Moja mina gdy nastąpiło pierwsze olśnienie musiała być bezcenna. Dalej czytałam już z zapartym tchem chcąc sprawdzić czy moje przypuszczenia się potwierdzą. Potwierdziły, ale bynajmniej to nie było to ostatnie zaskoczenie! Plot Twist jaki zaserwował mi autor sprawił, że prawie wyleciałam ze wspomnianego wcześniej kajaku. Ależ to było przyjemne!
Wiele się tu dzieje, naprawdę wiele! Szantaże. Gwałty. Molestowanie. Nieszczęśliwe wypadki. Posterunkowy walczący o życie. Prokurator na bakier z prawem. Uzależnienie, choroba psychiczna, zacierająca się granica dobra ze złem. W końcu bohater rodem z miksu Terminatora i Mission Impossible. Do ostatniego można by sie było pewnie przyczepić, ale nie zamierzam tego robić bo wyjaśnienie jakim cudem niemożliwe stało się możliwe, dla mnie jest w zupełności wystarczające. Sama nie wiem czy więcej tu było "tych dobrych", "tych zabitych" czy "tych złych". Cały ten galimatias okraszony został osobistymi rozterkami bohaterów, którzy choć walczą ze złem, mimo wszystko nadal są tylko ludźmi, zmagającymi się ze swoimi myślami, smutkami, tęsknotami i porażkami. Dodajmy do tego jeszcze profilowanie i psychologię, jako przysłowiową wisienką na torcie. Czy może być coś lepszego? Raczej nie. Dla mnie ta powieść miała w sobie wszystko czego potrzebuje moje kryminalne serce i serdecznie ją Wam polecam.

Ludzie święci! Co tu się odwaliło!
Jedną z najlepszych rzeczy jaką mogłam zrobić po przeczytaniu "Iluzji" - tomu drugiego, było sięgnięcie po tom trzeci.
Trzy pozornie niezwiązane ze sobą sprawy. Wysyp samobójstw wśród młodzieży. Zaginiona przed rokiem dziewczyna. Zabójstwo dilera narkotykowego. Czy to może się ze sobą jakoś łączyć? Cóż w realnym świecie może i nie, ale w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
623
492

Na półkach: , , , ,

Po raz kolejny nasz polski Nesbo mnie nie zawiódł. Śmiem sądzić, że “Totentanz” jest idealnym zwieńczeniem trylogii “Cieni przeszłości”, ale ciut słabszym od “Iluzji”. Zapraszam do tańca. Tańca śmierci.
Fabuła ma mnóstwo nowych wątków, a także kilka rozpoczętych z poprzednich części. Trzeba czytać uważnie i znać choć trochę zarys fabuły ze wcześniejszych książek, ale autor tak prowadzi historię, że i bez tego czytelnik będzie rozumiał akcję i się dobrze bawił. Najważniejsze, że wszystkie te wątki zostają idealnie połączone i zamknięte w całość. Największą zagadka tej serii zostaje rozwiązana.
Marcin Zakrzewski to dalej rasowy pies, a dokładniej wilk samotnik. Tym razem musi prowadzić zespół młodych zdolnych. Przypomina to trochę motyw z “Blade’a 3” gdzie motyw samotnego mściciela nieco się wypalił więc dodano mu pomocników. Jednakże natury się nie oszuka. Karolina Buczko to młoda i perspektywiczna śledcza. Cieszy mnie to, że autor nie zrobił z niej kochanki Zakrzewskiego. Częsty jest to zabieg w innych książkach. Paulina Czerny próbuje zmienić się w żeńską wersję Zakrzewskiego, ale to nie jest takie proste. Nim trzeba się po prostu urodzić. Główny antagonista może się wydawać zbyt fantastyczny, ale na temat chorób psychicznych jak to powiedział profiler to “my znamy jedynie wstęp i pierwszy rozdział w książce o ludzkim mózgu”. Pojedynek jego z komisarzem jest niczym wyciągnięty z filmu “Nieśmiertelny”. Drapieżnik może być tylko jeden…
Im bliżej do zakończenia to każda odkryta tajemnica potrafiła zszokować i zaskoczyć czytelnika. Powoli jednak już było czuć przesyt i oczekiwało się tylko na finałowe starcie, któremu trochę zabrakło do ideału. Może to przez tę całą pogoń za symboliczny króliczkiem. Tak długo go goniliśmy, że finał przestał być już atrakcyjny.
Coś się zakończyło to teraz czas na nową trylogię autora. Mam nadzieję że będzie równie dobra, a “Krwawnica” to był tylko wypadek przy pracy.


Nad Wrocławiem nadciągają czarne chmury. Wśród młodzieży dochodzi do serii samobójstw, w dziwnych okolicznościach znikają młode kobiety, a do tego wszystkiego pojawia się w mieście płatny zabójca na zlecenie bossów narkotykowych. Marcin Zakrzewski wszystkiego sam nie ogarnie, a bardzo by chciał. Dostaje do kierowania małą grupę śledczą. Paulina Czerny odkrywa prawdę, która pozwoli jej raz na zawsze odciąć się od Wysockiego. Parol sprowadza na siebie bardzo duże kłopoty. Cienie przeszłości zaatakują na całego.

Po raz kolejny nasz polski Nesbo mnie nie zawiódł. Śmiem sądzić, że “Totentanz” jest idealnym zwieńczeniem trylogii “Cieni przeszłości”, ale ciut słabszym od “Iluzji”. Zapraszam do tańca. Tańca śmierci.
Fabuła ma mnóstwo nowych wątków, a także kilka rozpoczętych z poprzednich części. Trzeba czytać uważnie i znać choć trochę zarys fabuły ze wcześniejszych książek, ale autor...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
152
117

Na półkach:

Panie Gorzka, czy napisze Pan kiedyś złą książkę?

Panie Gorzka, czy napisze Pan kiedyś złą książkę?

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
235
134

Na półkach:

"Totentanz"
Mieczysław Gorzka

Nad Wrocławiem wici ewidentnie widmo śmierci. W mieście szaleje nieuchwytny od lat płatny zabójca a młodzież popełnia samobójstwa. Na domiar złego policja znajduje ciała bestialsko zamordowanych młodych kobiet.
Wśród społeczeństwa chodzą słuchy o trzech podejrzanych postaciach budzących grozę.
Komisarz Zakrzewski, wraz z nową partnerką Kariną, próbują rozwikłać niesamowicie poplątaną kryminalną zagadkę.
W tym samym momencie Paulina Czerny, z pomocą znajomego dziennikarza, szuka haków na byłego kochanka i szanownego Pana prokuratora Wolskiego.

Cóż to była za literacka uczta kryminalna!
Mieczysław Gorzka przyzwyczaił nas do swoich wielowątkowych powieści i tutaj również mamy doczynienia z wieloma wątkami, każdy z nich jest ogromnie interesujący i wymaga od czytelnika niesamowitego skupienia by połapać się w całej sytuacji.
Napięcie rośnie wraz z każdą przeczytaną stroną a zakończenie totalnie wbija w fotel!
Podobnie jak w poprzednich częściach fabuła jest powiązana z przeszłością i nie raz powraca do wspomnień z wcześniejszych lat, dzięki czemu możemy poznać mechanizm tworzenia się mordercy idealnego.
Ta cześć jest również naszpikowana w brutalniejsze opisy zbrodni co bardzo przypadło mi do gustu.
Na chwilę obecną "Totentanz" to najlepsza część o Komisarzu Zakrzewskim 🔥

Moja ocena : 10/10

#recenzja #book #booklover #bookstagrammer #bookstagram #bookstagrampl #czytambolubie #czytamkryminaly #czytamthrillery #thriller #kryminał #rybnik #rybnikczyta #pijackawe_czytam #myszaczyta #parabookstagrama #atrament_mroku

"Totentanz"
Mieczysław Gorzka

Nad Wrocławiem wici ewidentnie widmo śmierci. W mieście szaleje nieuchwytny od lat płatny zabójca a młodzież popełnia samobójstwa. Na domiar złego policja znajduje ciała bestialsko zamordowanych młodych kobiet.
Wśród społeczeństwa chodzą słuchy o trzech podejrzanych postaciach budzących grozę.
Komisarz Zakrzewski, wraz z nową partnerką...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
12
8

Na półkach:

Najlepsza częś serii, oszałamiające zawiązanie wątków z poprzednich części. Świetni antagoniści 😉 Od początku domyślamy się kto jest jednym ze sprawców, a potem następuje taki plot twist, że można prawie kark skręcić przez taki obrót spraw. Wspaniała książka!

Najlepsza częś serii, oszałamiające zawiązanie wątków z poprzednich części. Świetni antagoniści 😉 Od początku domyślamy się kto jest jednym ze sprawców, a potem następuje taki plot twist, że można prawie kark skręcić przez taki obrót spraw. Wspaniała książka!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
65
4

Na półkach:

Oceniam bardziej jako całość trylogii niż konkretny tom. Moim zdaniem każda kolejna część jest nieco słabsza od poprzedniej. O ile pierwsza była w miarę spójna, autor zachował w niej ciąg logiczno-przyczynowy, tak w dwóch kolejnych coraz częściej dochodziło do niesamowitych zbiegów okoliczności, podczas których bohater mógł zginąć z 20 razy, ale oczywiście wychodził z tych przygód bez szwanku. Więcej w tym fantastyki niż rzetelnego śledztwa. Trzeci tom to już festiwal bardzo specyficznych bohaterów, którzy mordują (zdawałoby się) połowę miasta, a do tego ogrom wątków prywatnych z życia śledczych. Bez trudu można pogubić się w zrozumieniu, kto jest kim, tym bardziej, że sam autor trochę unika wyjaśniania wszystkich zawiłości akcji. Ot, bohaterowie nagle się pojawiają w tych miejscach, gdzie akurat wypada, żeby coś się zadziało. Kilkukrotnie musiałam cofać się o stronę-dwie, by zrozumieć, co tam się właściwie wydarzyło i dlaczego tam właśnie pojechali. Gdyby to trochę okroić i uporządkować, a z głównego bohatera przestać robić niezniszczalnego gladiatora, to całość byłaby o wiele bardziej strawna w czytaniu oraz odbiorze. Niemniej doceniam ciekawy pomysł na fabułę, choć odrobinę zbyt wymyślny, by w kilku momentach nie westchąć przy lekturze głośnego: serio?

Oceniam bardziej jako całość trylogii niż konkretny tom. Moim zdaniem każda kolejna część jest nieco słabsza od poprzedniej. O ile pierwsza była w miarę spójna, autor zachował w niej ciąg logiczno-przyczynowy, tak w dwóch kolejnych coraz częściej dochodziło do niesamowitych zbiegów okoliczności, podczas których bohater mógł zginąć z 20 razy, ale oczywiście wychodził z tych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
644
596

Na półkach:

Zakończenie trylogii, mam takie wrażenie że trochę przekombinowana. Wiadomo było, że brat wróci… ale jakoś z jednej strony czegoś mi tu zabrakło a jednocześnie paradoksalnie coś tu za dużo było. Za dużo tu wątków, w porównaniu z trylogią Wściekle psy ta niestety przegrywa, zdecydowanie wolę tamtą.

Zakończenie trylogii, mam takie wrażenie że trochę przekombinowana. Wiadomo było, że brat wróci… ale jakoś z jednej strony czegoś mi tu zabrakło a jednocześnie paradoksalnie coś tu za dużo było. Za dużo tu wątków, w porównaniu z trylogią Wściekle psy ta niestety przegrywa, zdecydowanie wolę tamtą.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
155
34

Na półkach:

Kolejny tom z komisarzem Zakrzewskim to z cała pewnością fascynująca przygoda. Nie jestem pewna czy autor nie przekombinował, czy nie za dużo wszystkiego tu było. Z jednej strony oczywistym było ze ten brat bliźniak jeszcze się pojawi w tej serii o przeszłości, tylko czy należało go aż tak „ skomplikować „ no nie wiem. Czytało się dobrze , dużo ciekawych zwrotów akcji, interesująca geneza tych wszystkich zbrodni, przyczyna i skutek. Niemniej jednak trochę za dużo wszystkiego tu było.? Ciagle trzymam kciuki żeby autorowi nie przyszło do głowy zniszczenie Zakrzewskiego za pomocą, alkoholu, narkotyków lub innych, autorowi tylko znanych makabrycznych środków. Zauważyłam ze autorzy kryminałów lubią znęcać się nad swoimi bohaterami , robią z nich alkoholików, narkomanów, niezdolnych do życia w społeczeństwie introwertyków o genialnych umysłach. Od czasów Sherlocka Holmesa to się sprawdza i coś czuje, ze Zakrzewski zmierza w tym kierunku, szczególnie widać to w tym tomie. Ech trochę szkoda gdyby ten jego moralny kręgosłup i sympatyczny charakter zostały popsute przez złośliwe intencje autora 😉 No ale co zrobisz jak nic nie zrobisz 🤷🏼‍♀️ autor ma swoje pokrętne sposoby na wywijanie czytelnikowi różnych złośliwych numerów, my zaś albo ich kochamy za to albo rzucamy książkę w kąt. W moim wypadku słuchanie audiobooka skutecznie utrudniło mi rzucanie książką a pan Filip Kosior „złotousty” sprawił, ze musiałam wysłuchać do końca. Sięgam po kolejny tom oczywiście .

Kolejny tom z komisarzem Zakrzewskim to z cała pewnością fascynująca przygoda. Nie jestem pewna czy autor nie przekombinował, czy nie za dużo wszystkiego tu było. Z jednej strony oczywistym było ze ten brat bliźniak jeszcze się pojawi w tej serii o przeszłości, tylko czy należało go aż tak „ skomplikować „ no nie wiem. Czytało się dobrze , dużo ciekawych zwrotów akcji,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 834
  • Chcę przeczytać
    805
  • Posiadam
    252
  • 2023
    106
  • 2022
    104
  • Audiobook
    87
  • 2021
    78
  • Teraz czytam
    55
  • 2020
    53
  • Ulubione
    48

Cytaty

Więcej
Mieczysław Gorzka Totentanz Zobacz więcej
Mieczysław Gorzka Totentanz Zobacz więcej
Mieczysław Gorzka Totentanz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także