Okno skąpane w mroku

Fabuła jest ciekawa i spodobał mi się motyw Kart Opatrzności oraz to, w jaki sposób główna bohaterka została wciągnięta w całą rebelię.
Ciekawy jest też ten system kar za nadmierne korzystanie z kart oraz to, że każda karta niesie ze sobą coś innego.
Boli mnie to, że autorka chciała być oryginalna, dlatego zamiast nazwać główną bohaterkę Elizabeth, bo to byłoby mało oryginalne po prostu przekręciła jej imię. Albo Ravyn i Renelm. Co to mają być za imiona?
Pomysł, żeby przed każdym rozdziałem wstawić coś w stylu karty zawierającą jakieś pradawne mądrości wydaje się ciekawy i momentami był to świetny pomysł, ale widać, że autorce często brakowało pomysłu, przez co większość z tych tekstów jest po prostu żałosna.
Poza tym nie rozumiem, dlaczego w ostatnim rozdziale zmieniono narratora z pierwszej osoby na trzecią. Wygląda to dość dziwnie.
Osobiście fabuła mnie wciągnęła (pomimo, że była baaardzo przewidywalna) i zaczęłam kibicować Yewom w zebraniu całej talii i jestem ciekawa, jak to się pociągnie, ale przez ilość błędów, jakie znalazłam w tej książcę (zjedzone literki czy nierzadko całe słowa),a uwierzcie, że była tego masa, uznałam że nie mam zamiaru wspierać wydawnictwa.

Fabuła jest ciekawa i spodobał mi się motyw Kart Opatrzności oraz to, w jaki sposób główna bohaterka została wciągnięta w całą rebelię.
Ciekawy jest też ten system kar za nadmierne korzystanie z kart oraz to, że każda karta niesie ze sobą coś innego.
Boli mnie to, że autorka chciała być oryginalna, dlatego zamiast nazwać główną bohaterkę Elizabeth, bo to byłoby mało...

Mój problem z tą książką jest taki, że gdy na nią trafiłam, nie dostałam informacji że będzie to romanstasy. I nie mam problemu z romansami jeśli są dobrze napisane. A tutaj romans był okropny, nudny i mdły. Wydaje mi się, że głównie przez to książka mi się strasznie dłużyła. Świat i system magiczny oryginalny, postać Koszmaru też była ciekawa, chociaż nie do końca mi się podobał sposób, w jaki został wykreowany. Miałam wrażenie, że to wszystko miało być takie mroczne i klimatyczne, ale ja tego nie czułam. Główna bohaterka była strasznie irytująca, już miałam dość czytania tych jej przemyśleń, które krążyły bez celu. I tego jej biadolenia bez konca... Nie wiem jak Koszmar mógł tak długo wytrzymać w jej głowie... Podobno druga część jest lepsza, ale nie wiem czy jest cokolwiek w pierwszej części, co mnie zachęciło do sięgnięcia po drugi tom.

Mój problem z tą książką jest taki, że gdy na nią trafiłam, nie dostałam informacji że będzie to romanstasy. I nie mam problemu z romansami jeśli są dobrze napisane. A tutaj romans był okropny, nudny i mdły. Wydaje mi się, że głównie przez to książka mi się strasznie dłużyła. Świat i system magiczny oryginalny, postać Koszmaru też była ciekawa, chociaż nie do końca mi się...

Dylogia zapowiada się fantastycznie. Mam nadzieję że 2 tom mnie nie rozczaruje..

Dylogia zapowiada się fantastycznie. Mam nadzieję że 2 tom mnie nie rozczaruje..

„Okno skąpane w mroku” to książka, która totalnie mnie wciągnęła. Mamy świat spowity mgłą, która doprowadza do obłędu i zacieśnia się wokół mieszkańców Blunder. Mamy dziewczynę, która ukrywa się przed uzdrowicielami, nie tylko z powodu gorączki którą przeszła jako dziecko, ale też koszmaru, który ukrył się w jej ciele i ciągle do niej przemawia. Znajdziemy tu karty tarota posiadające magię i oprócz tego jakiś delikatny romantyczny wątek. Wszystkie te rzeczy przemówiły do mnie tym bardziej, że każdy rozdział zaczynał się ciekawym fragmentem / wierszem z księgi umieszczonej jako element fabuły. Opisy autorki mam wrażenie, że były dobrze zbalansowane z dialogami i przez to czytało się super szybko. Naprawdę klimatycznie i ciekawie, a zakończenie sprawia, że po prostu trzeba sięgnąć natychmiast po kolejny tom.

https://www.youtube.com/@angelic_on_point

„Okno skąpane w mroku” to książka, która totalnie mnie wciągnęła. Mamy świat spowity mgłą, która doprowadza do obłędu i zacieśnia się wokół mieszkańców Blunder. Mamy dziewczynę, która ukrywa się przed uzdrowicielami, nie tylko z powodu gorączki którą przeszła jako dziecko, ale też koszmaru, który ukrył się w jej ciele i ciągle do niej przemawia. Znajdziemy tu karty tarota...

ᴏᴋɴᴏ ꜱᴋᴀ̨ᴘᴀɴᴇ ᴡ ᴍʀᴏᴋᴜ ʀᴀᴄʜᴇʟ ɢɪʟʟɪɴɢ

∞/5☆

~ 𝑁𝑖𝑐 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖 𝑧𝑎 𝑑𝑎𝑟𝑚𝑜. 𝑍𝑤ł𝑎𝑠𝑧𝑐𝑧𝑎 𝑚𝑎𝑔𝑖𝑎 𝑚𝑎 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑎̨ 𝑐𝑒𝑛𝑒̨. ~

Łut szczęścia nie wystarczy Elspeth Spindle do uchronienia się przed niebezpieczeństwami spowitego mgłą Blunder. Dziewczyna potrzebuje potwora, którego nazywa Koszmarem. Ten starożytny duch uwięziony w jej umyśle broni jej i chroni wszystkich jej sekretów.

Pewnego dnia Elspeth napotyka na leśnej drodze tajemniczego rozbójnika. Wtedy jej życie wywraca się do góry nogami. Wrzucona w świat cieni i kłamstw, dołącza do grupy mającej na celu wyzwolenie królestwa Blunder spod zatruwającej go mrocznej magii. A rozbójnik? Tak się składa, że jest siostrzeńcem samego króla, kapitanem groźnych wojowników w Blunder... i zdrajcą

Razem muszą zebrać dwanaście Kart Opatrzności - klucz do zdobycia lekarstwa przeciwko magicznej infekcji. Jednak stawka z każdą chwilą rośnie, a wzajemne przyciąganie Elspeth i kapitana jest coraz trudniejsze do odparcia. W dodatku dziewczyna musi stawić czoła swojemu najmroczniejszemu sekretowi: Koszmar powoli przejmuje kontrolę nad jej umysłem. A ona może nie być w stanie go powstrzymać.

Jakie to było świetne. Od samego początku czytałam ją z zapartym tchem, dając się porwać do mrocznego Blunder i wciągając w historie Elspeth.
Elspeth jest zwykłą dziewczyna, lecz jest zakażona, a w jej umyśle od kilkunastu lat mieszka Koszmar. Takich jak dziewczyna w Blunder zabija się, a ludzi, którzy ich chronią dzięki karcie Sierpu wpędza w tajemniczą mgłe przez którą popadają w obłęd, gdy nie mają przy sobie talizmanu.
Elspeth spotyka rozbójników, którzy mają cel wyzwolenia królestwa spod zatruwającej mgły. Muszą znaleźć dwanaście Kart Opatrzności - Brama, Złote Jajo, Koszmar, Dziewica, Kielich, Prorok, Studnia, Lustro, Sierp, Czary Koń, Biały Orzeł, Bliźniacze Olchy
Ich przywódcą jest Ravyn - siostrzeniec króla i przywódcą wojowników Blunder.
Między Ravynem, a Elspeth rodzi się uczucie, które dziewczyna chce wyprzeć, choć jej się to nie udaje. Koniec końców zbliżają się do siebie i nie ukrywam, że ta scena bardzo mi się podobała. Uprzedzając pytania, tak jest tutaj wątek romantyczny, który jest bardzo dobrze poprowadzony. Ravyn nawet zmiażdżył dłoń księciu za to, że ten złamał nadgarstek Elspeth. SLAY.

Koszmar był dość specyficzną postacią, a mimo to polubiłam go, choć w niektórych momentach mnie denerwował. Był tajemniczy i stopniowo poznajemy kim jest na prawdę.
Emory był słodkim chłopcem, który odrazu skradł moje serce. Również zarażony.
Elm, o nim ciężko mi cokolwiek powiedzieć. Raz go lubiłam, a raz nie.
Ione na początku lubiałam, była miła, lecz potem strasznie działa mi na nerwy.
Jespyr była moją trzecią ulubioną bohaterką z tej książki. Śmiało mogę powiedzieć, że zajęła miejsce Ione.
A końcowe rozdziały? Musiałam co chwilę odkładać ją przez stres i strach co będzie dalej. Aż mi było duszno od natłoku akcji i nowych informacji. Również uroniłam łzy.

Prócz świetego klimatu i bohaterów, nie mogę powiedzieć nic więcej o akcji, bo uwierzcie mi ciągle coś się tutaj dzieje i zwyczajnie byłyby to spojlery. Może mi wierzyć, czy nie, ale całym sercem polecam wam tą książkę.
Jeśli szukacie mrocznego klimatu, zagadek, intryg, nieco krwi, świetnego wątku romantycznego, cudownie wykreowanych postaci, walki, krwi, zdrad i dworskiego klimatu to sięgnijcie koniecznie po Okno skąpane w mroku, w potem po jej drugi tom, który na całe szczęście wychodzi już w maju.

Książka nie bez powodu dostała ode mnie nieskończoną ilość gwiazdek. Wywołała u mnie wiele różnych emocji, Ravyn to totalnie SLAY bohater. Pewnie i tak nie napisałam wszystkiego w tej recenzji, bo zwyczajnie nie starczyłoby miejsca ( i tak już nie starczy).

ᴏᴋɴᴏ ꜱᴋᴀ̨ᴘᴀɴᴇ ᴡ ᴍʀᴏᴋᴜ ʀᴀᴄʜᴇʟ ɢɪʟʟɪɴɢ

∞/5☆

~ 𝑁𝑖𝑐 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖 𝑧𝑎 𝑑𝑎𝑟𝑚𝑜. 𝑍𝑤ł𝑎𝑠𝑧𝑐𝑧𝑎 𝑚𝑎𝑔𝑖𝑎 𝑚𝑎 𝑠𝑤𝑜𝑗𝑎̨ 𝑐𝑒𝑛𝑒̨. ~

Łut szczęścia nie wystarczy Elspeth Spindle do uchronienia się przed niebezpieczeństwami spowitego mgłą Blunder. Dziewczyna potrzebuje potwora, którego nazywa Koszmarem. Ten starożytny duch uwięziony w jej umyśle broni jej i chroni wszystkich jej sekretów.

Pewnego...

Moja ocena byłaby może wyższa gdyby nie tak duże oczekiwania. Przyznaje się bez bicia, że po tylu głosach zachwytu liczyłam na coś mocniejszego. Właśnie tego nie lubię, nie potrafię odciąć się od tych wszystkich "polecajek" i zachwytów ;)

Jestem trochę rozdarta, świat, bohaterowie i pomysł na fabułę zdecydowanie przypadł mi do gustu a równocześnie czegoś mi brakowało. Jakby każdy z tych elementów nie był dokończony. Jednak na tyle zasiał w mojej głowie ziarenko ciekawości żebym mogła sięgnąć po druga część.

Moja ocena byłaby może wyższa gdyby nie tak duże oczekiwania. Przyznaje się bez bicia, że po tylu głosach zachwytu liczyłam na coś mocniejszego. Właśnie tego nie lubię, nie potrafię odciąć się od tych wszystkich "polecajek" i zachwytów ;)

Jestem trochę rozdarta, świat, bohaterowie i pomysł na fabułę zdecydowanie przypadł mi do gustu a równocześnie czegoś mi brakowało. ...

Mroczne, tajemnicze i ciekawe fantasy, które mnie zaintrygowało! 😃
Nie powiela schematów z innych książek, nie jest oczywiste, wykreowany świat nie jest piękny i uroczy jak bywa zazwyczaj – jest romantasy innym niż wszystkie ❤️

W spowitym mgłą Blunder, magia władają ci, którzy posiadają Karty Opatrzności lub ci, którzy przeszli infekcje i udało im się ukryć przed Królem i jego Kawalerzystami.
Elspeth jest córką dowódcy Kawalerzystów, gdy zachorowała, ojciec odsyła ją do rodziny, aby uratować jej życie i ukryć infekcję. W jej żyłach rodzi się magia, przez którą wchłania moc Karty Opatrzności wraz z duszą potwora - Koszmaru.
Po latach ukrywania się, poznaje Ravyna, bratanka Króla i również Kawalerzystę. Jej początkowy strach i niechęć do niego stopniowo się rozmywa, gdy okazuje się, że skrywa on równie dużo tajemnic co ona sama.
Zaczynają współpracować, aby zebrać całą talię Kart Opatrzności i przegnać złą magię wraz z mgłą z Blunder.

Początkowo historia lekko mi się dłużyła, jednak później fabuła i tempo akcji zdecydowanie nadrabia początkowe braki 🔥
Wciągnęłam się bardzo w wydarzenia oraz w relacje bohaterów, która jest tak naprawdę tłem dla rozgrywającej się akcji.
Autorka prowadzi książkę w sposób, który powoli odkrywa przed nami kolejne elementy zagadki, przez co ciężko oderwać się od czytania 😍

Do tego książę Elm oraz Jaspyr dodają humoru i nieco rozluźniają mrok panujący w opowieści - mam nadzieję że będzie ich więcej w kolejnej części 💕

Mroczne, tajemnicze i ciekawe fantasy, które mnie zaintrygowało! 😃
Nie powiela schematów z innych książek, nie jest oczywiste, wykreowany świat nie jest piękny i uroczy jak bywa zazwyczaj – jest romantasy innym niż wszystkie ❤️

W spowitym mgłą Blunder, magia władają ci, którzy posiadają Karty Opatrzności lub ci, którzy przeszli infekcje i udało im się ukryć przed Królem i...

Elspeth Spindle ukrywa wiele tajemnic i potrzebuje szczęścia aby przetrwać w spowitym małą Blunder.
Przeszła gorączkę która musi ukrywać i Koszmar powoli przejmuje kontrolę nad jej umysłem... Im więcej razy prosi go o pomóc tym większą daje mu władze. Nic nie przychodzi za darmo, zwłaszcza magia ma swoją cenę!
Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami. Na leśnej ścieżce spotyka rozbójnika. Okazuje się nim być przystojny kapitan - Ravyna Yewa - do tego siostrzeniec samego króla! Dworskie intrygi oraz chęć zdobycia Kart Opatrzności łącza Elspeth i Ravyna.
Karty są kluczem do zdobycia lekarstwa przeciwko magicznej infekcji w Blunder oraz na ocalenie Elspeth przed Koszmarem.
Do tego jest wyraźnie odczuwalne wzajemnie przyciaganie między Elspeth a Ravynem!
Czy uda się im odnaleźć wszystkie Karty? I jaka cenę przyjdzie im za to zapłacić!
Bardzo przyjemnie czytała mi się te książkę! Fabuła wciagła!
Humor ⭐️
Romans 🌶
Akcja ⚔️⚔️⚔️
Wydanie i okładka naprawdę piękne! Już się nie mogę doczekać następnej części!

Elspeth Spindle ukrywa wiele tajemnic i potrzebuje szczęścia aby przetrwać w spowitym małą Blunder.
Przeszła gorączkę która musi ukrywać i Koszmar powoli przejmuje kontrolę nad jej umysłem... Im więcej razy prosi go o pomóc tym większą daje mu władze. Nic nie przychodzi za darmo, zwłaszcza magia ma swoją cenę!
Pewnego dnia jej życie wywraca się do góry nogami. Na leśnej...

Podobał mi się mroczny klimat tej książki.
Elspeth żyje z Koszmarem w głowie od 11 lat, to jest jej magia. Koszmar jej pomaga, Koszmar ją chroni. Pewnym zbiegiem okoliczności Elspeth dołącza do ruchu oporu, który chce odnaleźć talię Kart Opatrzności i uwolnić miasto od mgły rozprzestrzeniającej się przez Duch Losu. Nikt nie spodziewał się tego co się wydarzyło. Po takim zakończeniu nie mogę się doczekać na kontynuację.

Podobał mi się mroczny klimat tej książki.
Elspeth żyje z Koszmarem w głowie od 11 lat, to jest jej magia. Koszmar jej pomaga, Koszmar ją chroni. Pewnym zbiegiem okoliczności Elspeth dołącza do ruchu oporu, który chce odnaleźć talię Kart Opatrzności i uwolnić miasto od mgły rozprzestrzeniającej się przez Duch Losu. Nikt nie spodziewał się tego co się wydarzyło. Po takim...

Książka, po której spodziewałam się czegoś zupełnie innego, dużo się spodziewałam. Lektora jednak mnie zaskoczyła pod każdym względem i dopiero w trakcie zrozumiałam że podoba mi się dużo bardziej, niż oczekiwania. Uwielbiam takie zaskoczenia.

Książka, po której spodziewałam się czegoś zupełnie innego, dużo się spodziewałam. Lektora jednak mnie zaskoczyła pod każdym względem i dopiero w trakcie zrozumiałam że podoba mi się dużo bardziej, niż oczekiwania. Uwielbiam takie zaskoczenia.