Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm
- Kategoria:
- klasyka
- Seria:
- Świeżym Okiem
- Wydawnictwo:
- Dwie Siostry
- Data wydania:
- 2023-09-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-28
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381504577
- Tłumacz:
- Eliza Pieciul-Karmińska
Bracia Grimm nie dla dzieci. Bez upiększeń, bez cenzury i bez prawienia morałów – za to z mocnymi ilustracjami pełnymi charakteru i czarnego humoru. Wybór 50 tekstów z pierwszego wydania baśni braci Grimm, nieprzekładanego dotąd na język polski.
Przez pewien czas krwawa kiszka i wątrobianka mieszkały blisko siebie i któregoś dnia krwawa kiszka zaprosiła wątrobiankę w gości. Gdy przyszła pora, wątrobianka ruszyła raźnie do domu krwawej kiszki. Kiedy stanęła w drzwiach, ujrzała najrozmaitsze dziwaczne rzeczy. Na schodach, na każdym stopniu, a było ich wiele, działo się coś osobliwego – były tam miotła i szufelka, które biły się ze sobą, była małpa z wielką dziurą w głowie i dużo podobnych dziwadeł. ● (fragment baśni „Dziwaczna uczta”)
„Śpiąca Królewna”, „Jaś i Małgosia”, „Czerwony Kapturek”… – te baśnie znają chyba wszyscy. Ale kto słyszał opowieść o tym, jak dzieci bawiły się w świniobicie? Kto zna historię o panu Szast-Prast, którą pewien emerytowany wachmistrz opowiedział Wilhelmowi Grimmowi w zamian za parę używanych spodni? Kto wie, że Wieloskórka poślubiła swojego ojca?
Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli to wybór przygotowany przez Elizę Pieciul-Karmińską, badaczkę i tłumaczkę baśni Grimmów, na podstawie pierwszej edycji ich słynnego zbioru „Kinder- und Hausmärchen”, opublikowanej w latach 1812 (tom I) i 1815 (tom II). Wydanie to zawierało wierny zapis ludowych opowieści i przeznaczone było dla odbiorców dorosłych, zainteresowanych filologicznymi, historycznymi i folklorystycznymi aspektami tych tekstów. W kolejnych edycjach niektóre baśnie wycofywano, inne wygładzano i cenzurowano, stopniowo przekształcając je w typową literaturę dziecięcą – i to w tej wygładzonej postaci trafiły do polszczyzny.
Niniejszy wybór został pomyślany jako zupełnie nowa, świeża odsłona baśni braci Grimm na polskim rynku wydawniczym. Zawiera oryginalne wersje powszechnie znanych tekstów oraz w ogóle nieprzekładane do tej pory na polski opowieści, które autorzy zbioru wycofali z późniejszych wydań. Obok pierwotnych wariantów „Kopciuszka” (tu nazwanego Popielątkiem),„Wieloskórki” czy „Roszpunki” znajdziemy w nim na przykład wycofane później ze względu na francuskie pochodzenie baśnie o Sinobrodym i o kocie w butach, a także wiele fabuł, które dla polskich czytelniczek i czytelników będą całkiem nowe – pominiętych w późniejszych wydaniach dlatego, że były zbyt surowe językowo lub zbyt drastyczne. Jako taki niniejszy zbiór stanowi cenne uzupełnienie tego, co już znamy, i doskonale oddaje charakter pierwotnej wersji oryginału.
Na rysowanych śmiałą czarną kreską ilustracjach Michaliny Jurczyk nieokiełznany żywioł komizmu przenika się z mroczną energią. Śmiech łatwo może zamienić się w szyderczy grymas obnażający potworne oblicze rzeczywistości, a to, co straszne i niepokojące, rozbrajane jest kpiną i sowizdrzalskim poczuciem humoru.
"Mam nadzieję, że niniejsze wydanie pomoże też rozprawić się ze stereotypem o szczególnym okrucieństwie najwcześniejszego zbioru. W popularnym obiegu ta czarna legenda wciąż ma się dobrze, lektura niniejszego wyboru pozwala jednak przekonać się, że pierwotne wersje baśni braci Grimm wcale nie są wyłącznie „krwawe, brutalne i ponure”. Znajdziemy tutaj przecież i baśń magiczną, i opowieść sowizdrzalską, i legendę ludową".
(z posłowia tłumaczki)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 277
- 75
- 53
- 19
- 8
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Cieszę się, że ktoś zabrał się za rzetelne tłumaczenie tych nieznanych do tej pory polskiemu czytelnikowi baśni. Rozumiem też stronę graficzną tej książki, która miała za zadanie osadzić te baśnie w brudnej, szarej, dzisiejszej rzeczywistości. Ogólnie całość wypada dobrze.
To, czego mi zabrakło, to objaśnień. Wiele z tych baśni ma dziś niezrozumiały dla czytelnika, bardzo symboliczny wymiar, którego znaczeni chyba tylko się domyślamy. Bajka o lwie i żabie wydaje mi się wykorzystywaniem seksualnym młodej dziewczyny przez jej brata, ale jest tu znacznie więcej innych historii, które trudno mi rozgryźć, a ich prawdziwe znaczenie jest jak swędzenie gdzieś z tyłu głowy. Na pewno przydałoby się rzetelne opracowanie naukowe tych utworów, którego być może kiedyś się doczekamy!
Cieszę się, że ktoś zabrał się za rzetelne tłumaczenie tych nieznanych do tej pory polskiemu czytelnikowi baśni. Rozumiem też stronę graficzną tej książki, która miała za zadanie osadzić te baśnie w brudnej, szarej, dzisiejszej rzeczywistości. Ogólnie całość wypada dobrze.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo, czego mi zabrakło, to objaśnień. Wiele z tych baśni ma dziś niezrozumiały dla czytelnika, bardzo...
Przepraszam, muszę, bo inaczej się uduszę. Zawsze bardzo mi odpowiadała Grimmowska stylistyka baśni, trochę mroczna, trochę okrutna a nawet groteskowa, wypełniona stadami wioskowych głupków, którzy swój rozum mają, królewnami i królewiczami pozamienianymi w przysłowiowe żaby. Rzeczywiście musze przyznać, że niektórych baśni nie znałam, niektóre przypominają zaledwie zarys albo schemat, jakby były zaledwie szkicem niedopracowanej jeszcze opowieści. Tłumaczenie sprawia, że zbiór wydaje się napisany współcześnie a nie za czasów Grimmów, ale to nic. Natomiast jednej rzeczy w tym wydaniu zdzierżyć nie mogę - strony graficznej. To jakiś koszmar, ohydne, prostackie, wulgarne i niechlujne ilustracje. Tego się nie da odzobaczyć. Polecam szczególnej kontemplacji ilustrację do baśni "Nóż w dłoni", która prosi się o osobny tytuł "Ręka w dupie" oraz całą serię obrazeczków do Roszpunki z "HWDP" w tle. Myślę, że ilustratorka powinna szybko zmienić dostawcę tego, co zażywa.
Przepraszam, muszę, bo inaczej się uduszę. Zawsze bardzo mi odpowiadała Grimmowska stylistyka baśni, trochę mroczna, trochę okrutna a nawet groteskowa, wypełniona stadami wioskowych głupków, którzy swój rozum mają, królewnami i królewiczami pozamienianymi w przysłowiowe żaby. Rzeczywiście musze przyznać, że niektórych baśni nie znałam, niektóre przypominają zaledwie zarys...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie potrafię ocenić tej książki w merytorycznych kategoriach. Bo z jednej strony to dość przykre, gdy pomyślisz, że na tak niepokojących opowieściach wychowywać się musiały musiały dziewiętnastowieczne dzieci i że właśnie to kształtowało ich umysły w tamtych czasach. Ale z drugiej, jako czytelnik żyjący obecnie, miałem mnóstwo z rozrywki z czytania czegoś tak bezpretensjonalnie w swojej drastyczności. Ta pierwotna, czysto kronikarska ambicja Grimmów - chęć zgromadzenia ludowych historii bez ingerencji własnej w postaci moralizatorstwa, które zmuszeni byli wprowadzić w późniejszych wydaniach - jest na swój sposób odświeżająca i daje lepszy obraz tego, jak mocno wyzbyte skrępowania potrafiły być wyobrażenia ówczesnej i dawniejszej gawiedzi. A wisienką na torcie tego wydania są cudownie groteskowe ilustracje Michaliny Jurczyk, które skutecznie dodają (i tak już zaskakującą lekkiej) lekturze dodatkowej lekkości.
Więc w sumie polecam, pod tym jedynie zastrzeżeniem, by raczej nie czytać na głos maluchom do snu.
Nie potrafię ocenić tej książki w merytorycznych kategoriach. Bo z jednej strony to dość przykre, gdy pomyślisz, że na tak niepokojących opowieściach wychowywać się musiały musiały dziewiętnastowieczne dzieci i że właśnie to kształtowało ich umysły w tamtych czasach. Ale z drugiej, jako czytelnik żyjący obecnie, miałem mnóstwo z rozrywki z czytania czegoś tak...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWyłącznie jako ciekawostka literaturoznawcza/antropologiczna. Jedna gwiazdka w dół za przepaskudne ilustracje.
Wyłącznie jako ciekawostka literaturoznawcza/antropologiczna. Jedna gwiazdka w dół za przepaskudne ilustracje.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPięćdziesiąt baśni zgromadzonych w tym tomie ukazuje braci Grimm od nieco innej strony. Tłumaczka i wybitna znawczyni ich twórczości, Eliza Pieciul-Karmińska, przygotowała to wydanie na podstawie pierwszej edycji opracowanej przez braci w 1815 roku. W ciągu kolejnych czterdziestu lat zbiór ulegał ciągłym przeobrażeniom. Dodawano nowe utwory, inne usuwano, większość poddawano zmianom pod względem stylu i treści - niektóre okazywały się zbyt brutalne i zupełnie nienadające się dla najmłodszych czytelników, innym brakowało wyrazistego morału i wartości dydaktycznej. Jeszcze inne musiały zostać usunięte ze względów politycznych (przeszkodą była francuska proweniencja) lub kompozycyjnych: jedne uznano za zbyt chaotyczne, inne za zbyt wyrafinowane i pozbawione ludowego charakteru.
Lektura tej najbardziej pierwotnej wersji baśni braci Grimm okazuje się doświadczeniem dalekim od tego, które oferują późniejsze wydania. Jest tu na przykład zaskakująca purnonsensowym poczuciem humoru “Dziwna uczta”, jest szokująca brutalnością “Zabawa w świniobicie” i wyjątkowo ponure “Dzieci w głodowej niedoli”; wszystkie te baśnie usunięto lub znacząco przetworzono w późniejszych zbiorach. W wielu utworach zadziwia swoboda obyczajowa, której dopuszczają się bohaterowie i bohaterki; dopiero w późniejszych edycjach ich zachowania cechować będzie większa pruderyjność. Interesującą właściwością tej wersji baśni jest też głębokie zakorzenienie w ludowości - bohaterami są tu na ogół biedacy, którzy dzięki swemu sprytowi, odwadze i dobroci (co ciekawe - często wobec zwierząt),gwałtownie poprawiają swój los. “Wiele z tych opowieści - pisze tłumaczka w posłowiu - ewidentnie stanowi wyraz marzeń prostych ludzi o szczęściu, awansie społecznym i dobrobycie”. Czytane w tym kluczu baśnie braci Grimm okazują się być bliższe naszej codziennej rzeczywistości niż mogłoby się wydawać.
***
Więcej recenzji na:
https://www.instagram.com/dwa.akapity/
https://www.facebook.com/dwa.akapity/
Pięćdziesiąt baśni zgromadzonych w tym tomie ukazuje braci Grimm od nieco innej strony. Tłumaczka i wybitna znawczyni ich twórczości, Eliza Pieciul-Karmińska, przygotowała to wydanie na podstawie pierwszej edycji opracowanej przez braci w 1815 roku. W ciągu kolejnych czterdziestu lat zbiór ulegał ciągłym przeobrażeniom. Dodawano nowe utwory, inne usuwano, większość...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toA oto mamy orginalne ,nieznane i mroczne , nie pozbawione krwi baśnie braci Grimm . Niektóre kojarzę chociaż trochę zmienione niektóre mnie zaskoczył i zachwyciły zwłaszcza że przy tej książce nie chciałem się spieszyć i czytałem sobie co dziennie po 2 może 3 opowiadania . Przy niektórych czułem że są ucięte albo bez sensu ,ale i tak polecam . Tak na szybko jak pamiętam to najlepsze były pan szast prast ,gra w kręgle ,wieloskóra ,wrony ,popielątko,roszpunka . A i uprzedzam dużo tu armi wyskakujących nie wiadomo skąd więc szykujcie się na szturm ,zwłaszcza że krew już jest na tych cudnych rysunkach
A oto mamy orginalne ,nieznane i mroczne , nie pozbawione krwi baśnie braci Grimm . Niektóre kojarzę chociaż trochę zmienione niektóre mnie zaskoczył i zachwyciły zwłaszcza że przy tej książce nie chciałem się spieszyć i czytałem sobie co dziennie po 2 może 3 opowiadania . Przy niektórych czułem że są ucięte albo bez sensu ,ale i tak polecam . Tak na szybko jak pamiętam...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJak sie okazuje, większość bajek znałam albo były praktycznie o tej samej tematyce. Raczej sie nie bawiłam dobrze przy tej książce i oczekiwałam chyba czegoś mroczniejszego albo z wiekszym poczuciem humoru (albo chociaż jakąś puentą a nie bezsensownym ucięciem bajki). Prawdopodobnie opowiadania Edgara A. Poe sprawiły, że oczekiwałam równie przedniej zabawy przy braciach Grimm co przy Poe ale no cóż, są to jednak bajki dla dzieci. Ocenę pozostawiam wam a niżej daje bajki które mi przypadły do gustu;)
Spółka kota i myszy
gra w kręgle i karty
o złym przędzeniu
pan szast prast
jak dzieci bawiły się w świniobicie
kot w butach
o serwecie, tornistrze, armatnim kapelusiku i rogu
śmierć ojcem chrzestnym
o krawcu, który prędko się wzbogacił
trzy siostry
wrony
a ja życze miłego czytania;*
Jak sie okazuje, większość bajek znałam albo były praktycznie o tej samej tematyce. Raczej sie nie bawiłam dobrze przy tej książce i oczekiwałam chyba czegoś mroczniejszego albo z wiekszym poczuciem humoru (albo chociaż jakąś puentą a nie bezsensownym ucięciem bajki). Prawdopodobnie opowiadania Edgara A. Poe sprawiły, że oczekiwałam równie przedniej zabawy przy braciach...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPierwszy zbiór baśni zebranych przez Wilhelma i Jacoba Grimmów ukazał się 20 grudnia 1812 roku. Zebranych, nie napisanych - bracia bowiem otrzymali zamówienie od Clemensa Brentano i Achima von Arnima, romantycznych poetów, prośbę o zgromadzenie ludowych baśni i legend do trzytomowej antologii "Cudowny róg chłopca". Po czterech latach Grimmowie przesłali prawie pięćdziesiąt opowieści, lecz pomysł zawarcia ich w antologii upadł. Wtedy bracia wydali zbiór pod własnym nazwiskiem.
"Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm" zawiera pięćdziesiąt tekstów z pierwszego wydania. Znajdziemy tu zarówno typowe baśni magiczne i legendy ludowe, jak i naprawdę makabryczne, niepokojące historie, kojarzące się raczej z nowelami Edgara Allana Poego niż animacjami Disneya. Wrażenie to potęguje szata graficzna książki autorstwa Michaliny Jurczyk - oparta na czerni i bieli z czerwonymi akcentami, z rysunkami podkreślającymi groteskę i niejednoznaczność fabuł.
Nie są to zatem opowieści, które można byłoby z czystym sercem czytać dzieciom na dobranoc. Stanowią jednak fascynujący zapis ludowej wrażliwości i wyobraźni, w której nawet demoniczna wodnica idzie w niedzielę do kościoła, a Hiszpania urasta do mitycznej krainy, której góry są ze srebra i złota. Chylę czoła przed Elizą Pieciul-Karmińską, która dokonała wyboru i przekładu tych historii.
Pierwszy zbiór baśni zebranych przez Wilhelma i Jacoba Grimmów ukazał się 20 grudnia 1812 roku. Zebranych, nie napisanych - bracia bowiem otrzymali zamówienie od Clemensa Brentano i Achima von Arnima, romantycznych poetów, prośbę o zgromadzenie ludowych baśni i legend do trzytomowej antologii "Cudowny róg chłopca". Po czterech latach Grimmowie przesłali prawie pięćdziesiąt...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toOsobiście przepadałam za Roszpunką, a jej najnowsza, disneyowska wersja - "Zaplątani" tylko rozpaliła uwielbienie na nowo. Flynn, któremu głos podkładał M. Stuhr (aka Kuzco z "Nowych szat króla"),kameleon i zakręcona Roszpunka - czego chcieć więcej!
Po lekturze - "Nieznanych baśni braci Grimm", które miałam możliwość przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dwie Siostry uświadomiłam sobie, że dotychczas wymienione wyżej wersje bajek czytałam/oglądałam w wersji lite z dodatkowo nałożoną cenzurą i blokadą rodzicielską.
To co kryją w sobie oryginalne historie przechodzi ludzkie pojęcie. Dlatego na wstępie powiem, iż lektura przeznaczona jest dla dorosłych!
Od ucinania sobie kończyn (obejmuje to również dekapitację),rozlew kxrwi, nawiązywanie zbyt bliskich relacji z członkami własnej rodziny po kradzież potomstwa, m0rderstw@ i palenie na stosie poznajemy wspaniały i jakże barwny (z dominującą czerwienią) świat stworzony przez Jacoba i Wilhelma Grimmów.
Pomimo brutalnych wątków przeczytanie tej lektury było niezapomnianym doświadczeniem. Tłumaczka Eliza Pieciul-Karmińska genialne poradziła sobie z uformowaniem niczym z gliny, nietypowego języka dla współczesnych opowiadań.
Ilustratorka, Michalina Jurczyk zaś zachwyciła mnie przepięknymi ilustracjami, które były wisienką na torcie dla całej książki.
Nieznane baśnie braci Grimm nie zawsze miały morał jakiego oczekiwała publika, ale najważniejsze, że na koniec każdy król i królowa żyli długo i szczęśliwie.
Książkę polecam każdemu śmiałkowi, który nie boi się dotrzeć do korzeni znanych i lubianych powszechnie baśni🥰
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Dwie Siostry
[Współpraca barterowa]
Osobiście przepadałam za Roszpunką, a jej najnowsza, disneyowska wersja - "Zaplątani" tylko rozpaliła uwielbienie na nowo. Flynn, któremu głos podkładał M. Stuhr (aka Kuzco z "Nowych szat króla"),kameleon i zakręcona Roszpunka - czego chcieć więcej!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo lekturze - "Nieznanych baśni braci Grimm", które miałam możliwość przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dwie Siostry...
„Czym różni się niniejszy zbiór baśni braci Grimm od innych opublikowanych w Polsce? Mówiąc krótko: wszystkim. To baśnie Jacoba i Wilhelma Grimmów w wersji, która nigdy dotąd nie była tłumaczona na język polski […]” ~ „Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm”, wybór i przekład Eliza Pieciul-Karmińska, il. Michalina Jurczyk, Wydawnictwo Dwie Siostry, 2023, s. 252.
„Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm” to książka przeznaczona tylko i wyłącznie dla dorosłych Czytelniczek i Czytelników. Teksty zamieszczone w niniejszym tomie pochodzą z pierwszego, dwutomowego wydania „Baśni dla dzieci i domu” z lat 1812-1815, które raczej „dla dzieci” nie były. I nie chodzi tylko o dzisiejszą wrażliwość – już po publikacji pierwowzoru pojawiały się głosy, że niektóre z baśni są zbyt drastyczne [np. „Jak dzieci bawiły się w świniobicie”]. Rodziców z początku XIX wieku mogły martwić ponadto: akty kanibalizmu, kazirodztwa, niepokojące deformacje ciał czy erotyzm.
Jednak „Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli” to nie tylko horror i makabra. Powiedziałbym raczej – patrząc przez pryzmat teraźniejszości – że baśnie zawarte w recenzowanym zbiorze są naszpikowane czarnym humorem. Sam dopisek „Nieznane baśnie braci Grimm” w tytule pasuje jak ulał. Takich wersji tekstów Grimmów rzeczywiście wcześniej nie znałem.
Na uwagę zasługują także ilustracje Michaliny Jurczyk – bardzo specyficzne, ale świetnie korespondujące z tekstem.
Egzemplarz książki do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.
O wiele dłuższa recenzja i filmik ze środka książki dostępny na mojej stronie - link: https://karols.pl/zyli-dlugo-i-szczesliwie-poki-nie-umarli-nieznane-basnie-braci-grimm-recenzja/
„Czym różni się niniejszy zbiór baśni braci Grimm od innych opublikowanych w Polsce? Mówiąc krótko: wszystkim. To baśnie Jacoba i Wilhelma Grimmów w wersji, która nigdy dotąd nie była tłumaczona na język polski […]” ~ „Żyli długo i szczęśliwie, póki nie umarli. Nieznane baśnie braci Grimm”, wybór i przekład Eliza Pieciul-Karmińska, il. Michalina Jurczyk, Wydawnictwo Dwie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to