rozwińzwiń

W ciszy gór

Okładka książki W ciszy gór Natalia Kulpińska
Okładka książki W ciszy gór
Natalia Kulpińska Wydawnictwo: White Raven literatura obyczajowa, romans
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
White Raven
Data wydania:
2024-02-13
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-13
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
Tagi:
romans romans obyczajowy
Średnia ocen

8,7 8,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,7 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
306
304

Na półkach:

Joanna przeżywa stratę bliskiej osoby i nie może sobie z tym poradzić. Żeby pomyśleć ucieka w góry sama. Podczas jednej z wycieczek spotyka tajemniczego mężczyznę o pięknym spojrzeniu. Jedno przypadkowe spotkanie, a Joanna nie może o nim zapomnieć. Tylko, że Artur jest w związku. Ich drogi się rozchodzą, a dziewczyna próbuje go odnaleźć. Książka była dla mnie ogromnie smutna. Dowiadujemy się co przydarzyło się Joannie, ale nie od razu. W tle piękny krajobraz górski. Nie mogłam się od niej oderwać. Po prostu cudowna książka.

Joanna przeżywa stratę bliskiej osoby i nie może sobie z tym poradzić. Żeby pomyśleć ucieka w góry sama. Podczas jednej z wycieczek spotyka tajemniczego mężczyznę o pięknym spojrzeniu. Jedno przypadkowe spotkanie, a Joanna nie może o nim zapomnieć. Tylko, że Artur jest w związku. Ich drogi się rozchodzą, a dziewczyna próbuje go odnaleźć. Książka była dla mnie ogromnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
560
126

Na półkach: ,

Piękna i wzruszająca książka, której akcja rozgrywa się w tle tatrzańskich szczytów. Nie jestem fanką gór więc dość sceptycznie podeszłam to tej książki, ale jako że uwielbiam twórczość Natalii, jak przez pozytywne opinie postanowiłam się na nią skusić i nie żałuję.

Historia opowiada o Joannie, która wciąż nie może otrząsnąć się po stracie ukochanego. Odcina się od rodziny i znajomych, w tym celu ucieka w góry, które kocha i gdzie może w spokoju zastanowić się co dalej. Kobieta ma już swój plan, który realizuje, jednak nie spodziewa się, że w jego ukończeniu przeszkodzi jej przypadkowo spotkany mężczyzna na szczycie.

Kobieta po przemyśleniu wszystkiego postanawia się otrząsnąć, chce iść też na żywioł i spróbować odnaleźć mężczyznę, który przez jedno spotkanie zamieszkał w jej głowie. Wyjeżdża aby go odnaleźć jednak informacje, które poznaje niweczą jej marzenia, a ona sama wraca do punktu wyjścia. Nie spodziewa się jednak że Artur, również poczuł z nią dziwną więź i on także postanawia ją odnaleźć i zawalczyć dla obojga o lepszą przyszłość.

Książka opowiada bardzo życiową historię o stracie, żałobie czy depresji. Każdy poniekąd może wczuć się w Aśkę, bo kto z nas nie zaznał straty kogoś bliskiego. Historia pełna sprzecznych emocji, bo zarówno bawi i wzrusza, jak i powoduje zawód i płacz. Relacja naszej głównej pary jest bardzo piękna i emocjonalna jednak wydaje mi się zbyt bajkowa, ale to tylko moje osobiste wrażenie.

Książka wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału, czytało mi się bardzo przyjemnie i ogromnie przeżywałam kolejne wydarzenia. Pochłonęłam ją przy jednym podejściu bo nie mogłam się od niej oderwać. Piękna wręcz baśniowa opowieść.

Piękna i wzruszająca książka, której akcja rozgrywa się w tle tatrzańskich szczytów. Nie jestem fanką gór więc dość sceptycznie podeszłam to tej książki, ale jako że uwielbiam twórczość Natalii, jak przez pozytywne opinie postanowiłam się na nią skusić i nie żałuję.

Historia opowiada o Joannie, która wciąż nie może otrząsnąć się po stracie ukochanego. Odcina się od rodziny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
745
700

Na półkach:

Romantyczna historia o stracie i bólu z tym związanym ale również o przeznaczeniu i nadziei na lepsze jutro. Czytając miałam ogromną ochotę znaleźć się w opisywanych górach. Aż czułam to rześkie powietrze...

Romantyczna historia o stracie i bólu z tym związanym ale również o przeznaczeniu i nadziei na lepsze jutro. Czytając miałam ogromną ochotę znaleźć się w opisywanych górach. Aż czułam to rześkie powietrze...

Pokaż mimo to

avatar
229
227

Na półkach:

"Tutaj, w ciszy gór, wszystko wydaje się prostsze. Człowiek wyzbywa się wszelkich trosk i problemów, bo liczy się jedynie wędrówka. Na szczycie jest tylko szczęście i miłość. To doliny skrywają w sobie żal, smutek i tęsknotę."

Joanna May jeszcze rok temu mogła cieszyć się z udanego związku i beztroskiego życia, jednak pewien los, pewne wydarzenia zmieniły wszystko, dosłownie wszystko.
Przeżywa ona tragiczną śmierć narzeczonego, odcięła się od rodziny i przyjaciół... góry, to właśnie one dają jej chwilowe ukojenie.
Podczas samotnej wyprawy w ukochane miejsce poznaje tajemniczego mężczyznę i jak się okazuje hipnotyzujący błękit jego oczu sprawia, że traci dla niego głowę.
Czyżby miłość od pierwszego wejrzenia?
Jednak nic nie jest kolorowe jak by się wydawało, życie płata nam różne filge.
Czy Joanna będzie jeszcze kiedykolwiek szczęśliwa?



"W ciszy gór" to przepiękna a zarazem bardzo bolesna historia o stracie a także ogromnej miłości.
Nie ma chyba odpowiednich słów abym mogła wyrazić co czuję po jej przeczytaniu.
Książka ukazuje nam jak nasze życie może się raptownie zmienić, z dnia na dzień możemy stracić wszystko co jest dla nas najcenniejsze, jednak nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę.
Zmusza ona do refleksji, do głębszych przemyśleń, chociaż nie jest to łatwe, ta lektura sama w sobie nie jest łatwa, jest okrutnie bolesna.
Książka przy której paczka chusteczek nie wystarczy, książka o której nie mogę przestać myśleć, tutaj emocje, aż wylewają się ze stron, a moje serce zostało roztrzaskane na milon kawałków.

Wiecie co, musicie sami się zagłębić w tę historię, historię, która dosłownie zabierze was w inny wymiar.

Ja powiem tylko jedno, ta książka
SKRADŁA MOJE SERCE! ❤️

Czytajcie!!! ❤️

"Tutaj, w ciszy gór, wszystko wydaje się prostsze. Człowiek wyzbywa się wszelkich trosk i problemów, bo liczy się jedynie wędrówka. Na szczycie jest tylko szczęście i miłość. To doliny skrywają w sobie żal, smutek i tęsknotę."

Joanna May jeszcze rok temu mogła cieszyć się z udanego związku i beztroskiego życia, jednak pewien los, pewne wydarzenia zmieniły wszystko,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1755
1715

Na półkach: ,

„W ciszy gór” to książka, od której wiele wymagałam, po samym opisie fabularnym wiedziałam, że musi mieć w sobie „to coś”. Nie czytałam wcześniej żadnej książki autorki, byłam ciekawa jej literackiego stylu i pomysłu, jaki chciała nam przedstawić. Okładka książki przyciąga wzrok i rozbudziła we mnie emocje, bohaterka musiała zmierzyć się ze stratą na własnych zasadach. Utrata miłości potrafi spaść na człowieka bez najmniejszego ostrzeżenia, rozedrzeć serce, pogruchotać życie, zniweczyć plany. Ból i cierpienie są nam zbyt dobrze znajome, dlatego też taka książka stanie się dla czytelnika autentyczna, życiowa i wyczekiwana. Czekałam na taką opowieść, piękny górski krajobraz, impuls i szybsze bicie serca. Mawiają, że pogoda w górach może się gwałtownie zmienić, zupełnie jak los, przeznaczenie, które nas dotyka.
Główną bohaterką książki autorstwa Natalii Klupińskiej pod tytułem „W ciszy gór” jest Joanna May, kobieta, która doznała ogromnej straty. Nie jest w stanie sobie z nią poradzić, każda najmniejsza czynność sprawia, że czuła się na skraju. Dawna dziewczyna, którą była zniknęła wraz ze śmiercią ukochanego człowieka, który był dla niej wszystkim. On odszedł, a ona musiała z tym żyć. Mawiają, że czas leczy rany, w jej przypadku się to nie sprawdza, mija rok, a ona nadal tkwi w dołku, z którego nie dostrzega wyjścia. Joanna udaje, że wszystko jest w porządku przed rodziną i przyjaciółmi, nie chce być problemem, ani ciężarem dla nikogo. Czy wyprawa w góry zmieni jej światopogląd, czy zakończy wszystko? Podczas takiej wyprawy poznaje pewnego mężczyznę, który decyduje się jej towarzyszyć. Artur jest sympatyczny i przystojny, postanawia iść z nią do schroniska. Jego obecność, nawet chwilowa sprawia, że jej niepokojące plany nie zostają zrealizowane. Joanna jest pod wrażeniem jego przyjemnego, ciepłego spojrzenia i tego, że w końcu poczuła coś innego niż ból. Istnieją jednak pewne przeszkody, których przeskoczyć się nie da, prawda? Nie można przecież rozbić komuś związku, ani na siłę zapomnieć o stracie. Czy Joannie uda się otworzyć serce?
„W ciszy gór” to niesamowita historia, która zabrała mnie z najniższych partii ziemi prześnionych bólem, depresją i cierpieniem na sam szczyt, gdzie można było w końcu złapać zbawienny oddech. Natalia Klupińska oczarowała mnie tą powieścią, jest tak życiowa, emocjonalna, że ma się wrażenie, że przydarzyła się komuś bliskiemu. W życiu nie może być jedynie mrocznie, depresyjnie i ciężko, po prostu trzeba poczuć się gotowym na to, aby wpuścić do serca odrobinę światła. Myślę, że każdy z nas w różnym etapie swojego życia poczuł się źle, cierpiał i przeżywał negatywne emocje nie dostrzegając niczego poza mrokiem. Potrzebował kopniaka, iskry, bodźca, który sprawi, że na nowo chce się żyć, a czasami tak niewiele brakuje, aby dostrzec iskierkę dobra. „W ciszy gór” to opowieść wartościowa, pochłaniająca, którą czyta się tak dobrze, że katorgą dla mnie była konieczność odłożenia jej na bok, by zająć się moją rzeczywistością i obowiązkami. Natalia Klupińska stworzyła niesamowitą książkę, która sprawiła, że płakałam, śmiałam się i przezywałam każde najmniejsze wydarzenie. Jestem przekonana, że sięgnę po kolejne książki autorki.

„W ciszy gór” to książka, od której wiele wymagałam, po samym opisie fabularnym wiedziałam, że musi mieć w sobie „to coś”. Nie czytałam wcześniej żadnej książki autorki, byłam ciekawa jej literackiego stylu i pomysłu, jaki chciała nam przedstawić. Okładka książki przyciąga wzrok i rozbudziła we mnie emocje, bohaterka musiała zmierzyć się ze stratą na własnych zasadach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
111

Na półkach:

„W ciszy gór” 🏔️⛏️

„Jestem tu. Jestem i chcę, by tamta nasza wędrówka górska wciąż trwała, rozumiesz?”

współpraca reklamowa @natalia.kulpinska_autorka @wydawnictwowr

Joanna May doświadczyła niewyobrażalnej straty. Teraz próbuje się pozbierać. Nie chcąc jeszcze bardziej obarczać rodziny i przyjaciół swoimi humorami, postanawia odciąć się od wszystkich i w samotności przeżyć utratę miłości swojego życia. Jedynym towarzystwem, którego pragnie są góry. Góry, które niejednokrotnie słyszały jej prośby, płacz, krzyk i radość.
Niespodziewanie na szlaku poznaje mężczyznę. Była pewna. że o tej porze nikogo nie będzie w tym miejscu, więc nie jest zbyt zadowolona z niechcianego towarzystwa. Mężczyzna jednak nie odpuszcza i razem udają się do schroniska, w między czasie prowadząc niezobowiązującą rozmowę. Z pozoru obcy ludzie, lecz w głębi duszy oboje odczuwają dziwne przyciąganie ku sobie. Następnego dnia ich drogi się rozchodzą i żaden z nich nie spodziewa się ponownego spotkania, choć mężczyzna wywarł na Asi ogromne wrażenie. Chyba nigdy nie będzie w stanie zapomnieć błękitu jego oczu.
Kobieta wraca do swojego szarego i coraz bardziej samotnego życia, a żal pielęgnowany od dawna zaczyna z niej wypływać. Nigdy nie sądziła, że będzie w stanie otworzyć się na nową miłość. Nie po tym co ją spotkało.
Choć wszyscy pragną znów zobaczyć tą iskrę radości w oczach Asi.
To nie jest kolejny zwykły romans. To historia o ogromnej pasji, miłości i stracie.

Dopiero zaznajamiam się z twórczością Natalki. Jest to pierwsza książka jej autorstwa, którą przeczytałam i morał jest jeden. Muszę jak najszybciej nadrobić wszystkie inne historie, które wyszły spod jej magicznych paluszków. Ta kobieta wie jak napisać książkę, która poruszy czytelnika.
Ta historia pierwszy raz od dawna sprawiła, że miałam wrażenie jakbym słuchała opowiadania mojej przyjaciółki, która wspomina swoje życie zanim się poznałyśmy. Opowiada o tragedii jaką ją spotkała, ale w tej smutnej historii nie zabraknie miejsca na nadzieję, na lepsze jutro. Nigdy nie wiadomo, kiedy czeka na nas coś co zmieni nasze życie o 180 stopni. I choć z początku obawiałam się, że będzie to kolejny powielony schemat, książka niczym nie wyróżniająca się… mój Boże… nie mogłam się bardziej mylić. Już po pierwszych kilku rozdziałach wiedziałam, że będzie to coś zupełnie innego, niż do tej pory czytałam. Oczywiście to działa na ogromny plus, bo niekiedy pragnę a wręcz potrzebuje takiej realistycznej historii, która sprawi, że zrobię sobie herbatę, usiądę i zastanowię się nad swoim życiem. I to właśnie zrobiła ze mną ta książka.
Natalia, dziękuję.

„W ciszy gór” 🏔️⛏️

„Jestem tu. Jestem i chcę, by tamta nasza wędrówka górska wciąż trwała, rozumiesz?”

współpraca reklamowa @natalia.kulpinska_autorka @wydawnictwowr

Joanna May doświadczyła niewyobrażalnej straty. Teraz próbuje się pozbierać. Nie chcąc jeszcze bardziej obarczać rodziny i przyjaciół swoimi humorami, postanawia odciąć się od wszystkich i w samotności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
478
463

Na półkach:

Witajcie dziś przychodzę do Was z recenzja książki która dosłownie sciska z emocji. @natalia.kulpinska_autorka stworzyła naprawdę piękną historie która pokaże nam jak daleki i bliski jest nam kraniec gór emocji, gdzie droga może się rozpocząć i równie szybko zakończyć.

W Ciszy Gór

Joanna i jej opowieść o stracie o bólu, utracie wiary, walki o każdy dzień o każde wstawanie z łóżka i nakładanie maski na twarz by świat nas otaczający nie spostrzegł wewnętrznej bitwy. Młoda kobieta która w momencie kulminacyjnym zmiany swojego życia, traci cząstkę siebie. Idzie w góry nie tylko by przemyśleć pewne sprawy ale by całkowicie odciąć się od wszystkiego. Czy to zrządzenie losu czy czysty przypadek pewien nieznajomy o oczach koloru nieba powoduje iz mur który sobie postawiła zaczyna mieć drobne rysy a noc w schronisku przyniosła jeszcze wiecej pytań bez odpowiedzi. Z jednej strony ból i żal z drugiej chęć zmiany i podążania za właścicielem niebieskich oczu.
Odnowienie dawnych znajomości postawi ja trochę na nogi warto zacząć żyć nie tylko dla siebie ale również dla innych. Pierwsze poszukiwania Artura niestety nie przyniosły skutku wręcz przeciwnie.. Poznała innego mlodego mężczyznę który będzie próbować zdominować jej w miare poukładany świat.
Wiecie że jak ktoś jest komuś pisany to przed przeznaczeniem się nie ucieknie. Joanna i Artur będą mieli istny rollercoaster w życiu jak i umyśle, każda droga jest początkiem czegoś nowego ale również może gwaltownie wszystko zniszczyć niczym szaleńcza burza przed którą nie ma ucieczki.
I góry które połączą nie jedno życie i nie jedno zakończą... Przydadzą się chusteczki bo łza poplynie i to nie jedna.
To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i mega pozytywne emocje.
Życiowa historia na rozstajach dróg która może się różnie potoczyć..
Zdecydowanie Wam polecam ja jestem zauroczona ✨🤩
Współpraca @wydawnictwowr

Witajcie dziś przychodzę do Was z recenzja książki która dosłownie sciska z emocji. @natalia.kulpinska_autorka stworzyła naprawdę piękną historie która pokaże nam jak daleki i bliski jest nam kraniec gór emocji, gdzie droga może się rozpocząć i równie szybko zakończyć.

W Ciszy Gór

Joanna i jej opowieść o stracie o bólu, utracie wiary, walki o każdy dzień o każde wstawanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1168
1163

Na półkach:

Na wstępie chciałabym podziękować @nataliakilpiński i @wydawnictwowr za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "W ciszy gór". Dla mnie było to pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Na początku muszę wspomnieć, że książka ma naprawdę piękną i przyciągającą wzrok okładkę, a strony rozpoczynające każdy z rozdziałów wzbogacone o cytaty i górskie grafiki wyglądają po prostu cudownie! Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania! Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny i bardzo prawdziwy sposób wykreowani. To postaci, które nie są krystaliczne, mają swoje wady i zalety, popełniają błędy czy postępują pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w wielu kwestiach, podzielając podobne bolączki i dylematy moralne. Jestem pewna, że z powodzeniem moglibyśmy ich spotkać w rzeczywistości. Historia została przedstawiona z perspektywy Asi, co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się zmaga, jakie wydarzenia z przeszłości odcisnęły piętno na jej obecnym życiu, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Asia tak naprawdę od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię, zagłębiając się coraz bardziej w jej historię zaczynałam rozumieć dlaczego kobieta zachowywała się w taki, a nie inny sposób. Bardzo jej współczułam tego jak bardzo doświadczyło ją życie i jednoczenie z całych sił jej kibicowałam, bo jak nikt inny zasługiwała na szczęście i miłość. Bywały momenty, że miałam ochotę wejść do tej książki żeby przytulić, wesprzeć Asię i zapewnić, że jeszcze dla niej zaświeci słońce. Męski bohater - Artur również zyskał moją sympatię i naprawdę podobała mi się jego postawa. Muszę jeszcze wspomnieć o postaciach drugoplanowych, a głównie o przyjaciołach i rodzicach Asi, którzy mocno ją wspierają i troszczą się o nią. Mieć wokół siebie takich ludzi to skarb. Relacja bohaterów została w naprawdę genialny sposób poprowadzona, dało się wyczuć wyraźne przyciąganie między nimi, co dodatkowo potęgował fakt, że oboje kochają góry. Wszystko toczyło się swoim niespiesznym rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym bohaterom. A ja chłonęłam to wszystko całą sobą! Oboje musieli przejść naprawdę długą i kręta drogę, musieli pokonać wiele przeciwności losu żeby w końcu wspiąć się na upragniony szczyt. Autorka w bardzo plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób oddała niepowtarzalny klimat panujący w Tatrach, a także poszanowanie dla nich. Oczami wyobraźni przenosiłam się we wspomniane przez Natalię miejsca i chłonęłam ich surowe piękno. W życiu obojga bohaterów góry ogrywają bardzo ważną rolę, są ich pasją, nieodłącznym elementem ich egzystencji, co jest naprawdę piękne! Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą przytrafić się każdemu z nas. Mowa o depresji, stracie bliskiej osoby, radzeniu sobie z żałobą, które są ważnym elementem tej historii i wywołują w samych bohaterach jak Czytelniku wiele skrajnych emocji. Nie brakowało tutaj oczywiście genialnych plot twistów, które sprawiły, że moje serce na chwilę zgubiło rytm, łzy lały się strumieniami, a ja za nic w świecie nie mogłam ich opanować! Ta powieść to kopalnia uniwersalnych prawd i wartości, którymi powinniśmy kierować się w życiu. Autorka udowadnia, że wszystko dzieje się po coś, że nic nie jest dziełem przypadku, a ludzie pojawiający się "niespodziewanie" na naszej drodze znajdują się na niej nie bez przyczyny. Epilog jest idealnym zwieńczeniem, dopełnieniem tej historii! "W ciszy gór" zmusza do refleksji i zadumy, daje nadzieję na lepsze jutro. Cudownie spędziłam czas z tą książką i jej bohaterami! Ta historia już na zawsze zostanie w mojej pamięci i sercu! Nie mogę się już doczekać kolejnych powieści spod pióra autorki! Polecam!

Na wstępie chciałabym podziękować @nataliakilpiński i @wydawnictwowr za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki "W ciszy gór". Dla mnie było to pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Na początku muszę wspomnieć, że książka ma naprawdę piękną i przyciągającą wzrok okładkę, a strony rozpoczynające każdy z rozdziałów wzbogacone o cytaty i górskie grafiki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
108

Na półkach:

🏔️Joanna odcięta się od rodziny i znajomych chcąc przeżyć żałobę po śmierci narzeczonego. Nikt jej nie powiedział, że będzie to takie trudne, zwłaszcza kiedy mieszka się w miejscu, w którym chciała spędzić resztę życia z miłością swojego życia.
🏔️Jak mam pogodzić się z tym, że nie dane mi być z miłością mojego życia? Minęły trzysta osiemdziesiąt dwa dni, a ja mam wrażenie, że to było wczoraj. Ból jest ten sam, tylko ja już zupełnie inna. - bohaterka mierzy się z wieloma uczuciami, które nadal kierują jej życiem. Pod wpływem chwili chce sprzedać dom, zakłada portal randkowy a nawet postanawia znaleźć niebieskookiego przystojniaka, który zawładnął jej myślami.
🏔️Fabuła z początku może i mnie nie wciągnęła, ale potem czytało mi się ją o wiele lepiej. Z każdą przerzuconą stroną zastanawiałam się, ale i przeżywałam to co działo się z bohaterką. W tym wszystkim mamy postać Artura, który na nowo sprawił, że Joanna chciała żyć. Szkoda, że nie było rozdziałów poza epilogiem z jego perspektywy, bo chciałabym się dowiedzieć o tym co czuje i myśli. Wiedziałam tylko że jest cudowny, pomocny, spokojny, ułożony i szczerze kocha bohaterkę.
🏔️"W ciszy gór " to książka o odnajdywaniu siebie po wielkiej stracie, wielkiej miłości, ale i dawanie drugich szans, kiedy życie rzuca nam kłody pod nogi. Autorka zafundowała nam wielkie oczekiwanie na spotkanie się bohaterów aż w końcu to się stało. Może nie znali się długo jednak wystarczył jeden wieczór, żeby nie mogli o sobie zapomnieć co tylko pokazuje nam, że miłość można spotkać wszędzie.

🏔️Joanna odcięta się od rodziny i znajomych chcąc przeżyć żałobę po śmierci narzeczonego. Nikt jej nie powiedział, że będzie to takie trudne, zwłaszcza kiedy mieszka się w miejscu, w którym chciała spędzić resztę życia z miłością swojego życia.
🏔️Jak mam pogodzić się z tym, że nie dane mi być z miłością mojego życia? Minęły trzysta osiemdziesiąt dwa dni, a ja mam wrażenie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
44

Na półkach:

Zapewniam Was, że jeśli nigdy nie chodziliście po górach, to po przeczytaniu tej książki będziecie mieli chęć spakować się i jechać w góry na szlak.. ja tak właśnie miałam podczas czytania 🏔️

Aśka wiedzie spokojne życie, w uroczym domku u podnóża Tatr. Wynajmuje pokoje turystom, jest lekarzem i narzeczoną Szymona. Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy Szymon wylatuje w delegację..
Jeden telefon zamienił jej życie w rozpacz.. już nic nie było takie samo. Pogrążyła się w smutku i depresji.. przy życiu utrzymały ją błękitne oczy i cudowny uśmiech mężczyzny, którego spotkała na szlaku, gdy poszła w góry szukać odpowiedzi.. odpowiedzi na tak wiele pytań które miała w głowie.. DLACZEGO WŁAŚNIE MNIE TO SPOTKAŁO.

🏔️ Więcej nie mogę zdradzić. Musicie przeczytać sami.
Jest to niesamowicie emocjonująca historia.
Łzy wzruszenia i ciarki na ciele towarzyszyły mi przez większość książki.

🏔️ Aśka przeżywa najgorsze dni w życiu. Wsparcie przyjaciółki i rodziców jest nieocenione.. Ale nie wystarczające by ruszyć do przodu.

🏔️ Artur, mężczyzna spotkany na szlaku wtargnął w jej serce jak huragan. Lecz Ona broniła się przed tym całą sobą popełniając przy tym kilka głupot. Wcale jej się nie dziwię. Po takich przejściach, nie jest łatwo ponownie kogoś pokochać.

🏔️ Genialnie napisana książka. Emocje są niemal namacalne.. opisy gór i otaczającej przyrody są tak przyjemne.. tak bardzo skłaniają wyobraźnię do myślenia, że czułam się jakbym tam była.. do tego zwroty akcji. Dużo się dzieje 💙 pióro autorki jest przyjemne i wciągające. Bohaterowie są tak bardzo ludzcy. Nie są sztucznie wyidealizowani. Sa tacy jak My w rzeczywistym świecie. Z wadami, obawami, problemami i lękami. Do tego to wydanie ♥️😩 każdy rozdział poprzedzają cytaty.. piękne i
oryginalne!

Na koniec lekcja od mnie, którą wyciągnęłam z tej książki..

Choćby życie doświadczyło Was tak, że nie widzicie już iskry nadziei.. pamiętajcie.. że życie jest nieprzewidywalne.. i nigdy nie wiecie kto stanie na Waszej drodze i jak bardzo odmieni Wasze życie.. zapytacie.. ale na jakiej drodze? A chociażby tej w drodze do sklepu po bułki. ❤️

Zapewniam Was, że jeśli nigdy nie chodziliście po górach, to po przeczytaniu tej książki będziecie mieli chęć spakować się i jechać w góry na szlak.. ja tak właśnie miałam podczas czytania 🏔️

Aśka wiedzie spokojne życie, w uroczym domku u podnóża Tatr. Wynajmuje pokoje turystom, jest lekarzem i narzeczoną Szymona. Jej życie wywraca się do góry nogami, gdy Szymon wylatuje w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    52
  • Chcę przeczytać
    43
  • Posiadam
    5
  • 2024
    3
  • Przeczytane 2024
    2
  • Legimi
    2
  • Brak
    1
  • Samodzielne
    1
  • Posiadam - czekają w kolejce
    1
  • Praca
    1

Cytaty

Więcej
Natalia Kulpińska W ciszy gór Zobacz więcej
Natalia Kulpińska W ciszy gór Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także