Nigdy nie jest za późno na siebie

Jak tylko dowiedziałam się, że powstała książka, którą napisała Izabela Zeiske postanowiłam od razu po nią sięgnąć. Inspirowana jest ona życiem autorki. Wspomina tam swoją niedawno zmarłą mamuchnę czyli panią Teresę, z którą wraz ze swoim synem występowali w znanym i przez wielu kochanym googlebox przed telewizorami. Lecącym na TTV
Bella to kobieta w okolicach 60tki. Ma dobrą pracę w banku, kochajacego męża (który dotyka ją tylko wtedy kiedy podaje jej skarpetki do prania),matkę (która wiecznie ją poucza),oraz koleżanki (na które zawsze może liczyć) po wychowaniu 6 dzieci jest zmęczona życiem. Nagle przechodzi lekki udar mózgu, po którym postanawia, na przekór lekarzom, przewrócić swoje życie do góry nogami i wraz z mężem podróżować po świecie. Zdzisław nie jest z tego zbytnio zadowolony widząc starania Belli w sprawach seksu lecz Iza czyli Bella nie daje za wygraną.
Czy Belli uda się przekonać męża do jej fantazji ?
Czy Zdzisław będzie zabiegał o żone?
I co było dalej, dowiecie się sami, oczywiście jeśli przeczytacie tą pozycję .
Książka jest napisana prostym językiem. Czytając ją czytelnik ma wrażenie, że jest znajomym głównej bohaterki. Jeśli jeszcze czytelnik lubi samą autorkę tej książki to jeszcze przyjemniej chłonie lekturę.
Polecam całą sobą.

Jak tylko dowiedziałam się, że powstała książka, którą napisała Izabela Zeiske postanowiłam od razu po nią sięgnąć. Inspirowana jest ona życiem autorki. Wspomina tam swoją niedawno zmarłą mamuchnę czyli panią Teresę, z którą wraz ze swoim synem występowali w znanym i przez wielu kochanym googlebox przed telewizorami. Lecącym na TTV
Bella to kobieta w okolicach 60tki. Ma...

Powieść "Nigdy nie jest za późno na siebie" otrzymałam jakiś czas temu. Po lekturze wiedziałam, że nie chcę tak szybko przelewać swoich myśli - tę książkę musiałam "przetrawić". Nie z powodu braku zaciekawienia, przeciwnie - pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, że potrzebowałam chwili na przemyślenia.

Izabela Zeiske występuje w popularnym programie stacji TTV: "Googlebox. Przed telewizorem". Razem z synem komentuje oglądane programy. Jest kobietą ekspresyjną, a przy okazji widzimy jak wygląda jej życie: żony, matki, miłośniczki zwierząt.

Z wielką ciekawością sięgnęłam po debiut pisarski i już wiem, że kolejną książkę również przeczytam. Kolejną - bo to pierwsza część ciekawej opowieści. Jest to powieść bardzo przyjemna w odbiorze - opowiada o życiu "zwykłej kobiety", o miłości, małżeństwie. To mój czytelniku pozycja dla mnie, dla Ciebie. Opowiada o zwykłych sprawach, o życiu kobiety, która, jak się może wydawać - jest szczęśliwa i spełniona.

Dowiadujemy się, że "Nigdy nie jest za późno na siebie" zawiera elementy autobiograficzne - z życia autorki oraz jej rodziny. Nie będę ukrywać, że jestem ogromnie ciekawa, które wydarzenia są fikcją literacką, a które - prawdziwe. Na początku trochę mi ta wiedza przeszkadzała, jednak w miarę czytania było coraz lepiej, stałam się towarzyszką bohaterów w ich codziennym życiu, dzieliłam smutki i radości.

Jest to pozycja, która pozwala przyjemnie spędzić czas, zatopić się w akcji i nie myśleć o niczym. Tym razem czytelnik może zastanowić się, czy jego życie jest udane oraz czy osiągnął w nim wszystko co chciał. To dobry czas na przemyślenie, jak naprawdę jest oraz - na zmiany.

Tymczasem - z niecierpliwością oczekuję drugiego tomu, by poznać dalsze losy Belli.

http://recenzjeknigoholiczki.blogspot.com/2024/06/nigdy-nie-jest-za-pozno-na-siebie.html

Powieść "Nigdy nie jest za późno na siebie" otrzymałam jakiś czas temu. Po lekturze wiedziałam, że nie chcę tak szybko przelewać swoich myśli - tę książkę musiałam "przetrawić". Nie z powodu braku zaciekawienia, przeciwnie - pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, że potrzebowałam chwili na przemyślenia.

Izabela Zeiske występuje w popularnym programie stacji TTV:...

,,Nigdy nie jest za późno na siebie” to lekka i ciekawa historia inspirowana życiem autorki. Napisana jest w przyjemny, zabawny i barwny sposób, przez co książkę pochłonęłam bardzo szybko, świetnie się przy tym bawiąc. Z ciekawością śledziłam losy głównej bohaterki oraz jej bliskich. To optymistyczna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by realizować plany, spełniać marzenia i stawiać sobie nowe cele. To także historia o sile rodziny i przyjaźni, potrzebie bliskości i zrozumienia. To opowieść o poszukiwaniu samej siebie, stawianiu granic i otwarciu się na nowe i nieznane. Historia udowadnia, jak istotne są relacje międzyludzkie, wsparcie i zrozumienie. Bawi i wzrusza, zmusza do refleksji.

,,Nigdy nie jest za późno na siebie” to zabawna i lekka opowieść, z którą bardzo dobrze spędziłam czas. Historia pozytywnie mnie zaskoczyła i zauroczyła. Nie brakuje w niej emocji, cudownych bohaterów i zabawnych scen. To mądra i ciekawa książka napisana przez samo życie. A w życiu jak to w życiu – nie zawsze jest kolorowo. Mimo tego, książka niesie optymistyczne przesłanie. A zakończenie… Jestem ciekawa kontynuacji!

,,Nigdy nie jest za późno na siebie” to lekka i ciekawa historia inspirowana życiem autorki. Napisana jest w przyjemny, zabawny i barwny sposób, przez co książkę pochłonęłam bardzo szybko, świetnie się przy tym bawiąc. Z ciekawością śledziłam losy głównej bohaterki oraz jej bliskich. To optymistyczna opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by realizować plany, spełniać...

Od wielu lat oglądam "Gogglebox. Przed telewizorem" gdzie występuje pani Iza ukazując swoje oblicze fajnej kobiety. Teraz mam okazję poznać ją jeszcze bliżej, dzięki książce inspirowanej jej życiem.
Zawsze słyszałam, że w pewnym wieku nie wypada już pewnych rzeczy. Tylko kto je określa? Czy mamy zamknąć się w schemacie, które oczekuje od nas otoczenie. Bella ukazuje, że przekraczając 60 lat można korzystać z życia, by nadrobić marzenia z wcześniejszych lat, gdy było się w trybie praca i dom.
Tylko co na to jej druga połówka, która jest przeciwieństwem. Co się wydarzy, gdy te światy się zderzą? Cóż będzie na pewno zabawnie, ale też może momenty kryzysu małżeńskiego.
Jeśli szukacie książki o fajnej i zwariowanej kobiecie to jest idealna pozycja do przeczytania.

P.S. Ciekawi mnie, czy sytuacja na lotnisku w Paryżu wydarzyła się naprawdę?

Od wielu lat oglądam "Gogglebox. Przed telewizorem" gdzie występuje pani Iza ukazując swoje oblicze fajnej kobiety. Teraz mam okazję poznać ją jeszcze bliżej, dzięki książce inspirowanej jej życiem.
Zawsze słyszałam, że w pewnym wieku nie wypada już pewnych rzeczy. Tylko kto je określa? Czy mamy zamknąć się w schemacie, które oczekuje od nas otoczenie. Bella ukazuje, że...

Świetna powieść o relacjach między żoną a mężem. Udane dotąd małżeństwo przechodzi kryzys. Paradoksalnie punktem zwrotnym jest tutaj udar, który przechodzi sześćdziesięcioletnia Bella. Od tego momentu chce jej się żyć tak, jakby to miał być ostatni dzień jej życia. Jest wdzięczna losowi, że przeżyła i chce jej się wszystko. Tymczasem mąż potrzebuje tylko świętego spokoju.
Rozumiem ich oboje. Motywację bohaterki oraz niechęć jej męża. Mezczyzna ma nie wybujały temperament. Wciąż pracuje zawodowo a po pracy chce zasiąść w fotelu przed telewizorem. A tu Bella mu wymyśla tatuaże, wyjazdy do Wenecji, pływanie i co tylko.
Oboje muszą się dobrze zastanowić, jaki będzie ich kolejny krok.
Uwaga! Na początku książki autorka wspomina, że Bella urodziła dwóch synów, a czterech adoptowali z mężem, a na stronie 209 opowiada Jarosławowi, że trzech urodziła i trzech adoptowali.

Świetna powieść o relacjach między żoną a mężem. Udane dotąd małżeństwo przechodzi kryzys. Paradoksalnie punktem zwrotnym jest tutaj udar, który przechodzi sześćdziesięcioletnia Bella. Od tego momentu chce jej się żyć tak, jakby to miał być ostatni dzień jej życia. Jest wdzięczna losowi, że przeżyła i chce jej się wszystko. Tymczasem mąż potrzebuje tylko świętego spokoju....

Czy emerytura to już tylko czas na kapcie i robótki ręćzne? Współcześni seniorzy w wielu przypadkach przeczą temu stereotypowi i chętnie korzystają z jesieni życia w sposób aktywny.
Nie inaczej jest w przypadku autorki i głównej bohaterki tej książki Belli, którą znać możemy z popularnego programu rozrywkowego emitowanego w telewizji.
Wspomniana Bella czyli Izabela nie ma najmniejszego zamiaru spędzić emerytury w fotelu i a co ciekawsze chce zmobilizować do aktywności swojego męża Zdzisława. I nie jest w stanie przeszkodzić jej nawet udar.
Zwariowanym pomysłom małżonki przygląda sie znad powieści kryminalnych mąż i nie jest zwolennikiem szaleństw, a żonka ma ich pełną głowę.
Powieść ta jest z gatunku komedii, choć nie brakuje tu gorzkich rozmyślań nad sensem bycia seniorem oraz nad tym dlaczego współmałżonek nie podziela entuzjazmu żony w dążeniu do odświeżenia związku.
Zabawnych sytuacji jest tu mnóstwo, ale przeplatają się one z tymi gorzkimi, których jak u każdego nie brakuje. Lekka lektura, ale z przesłaniem i konkretnymi przemyśleniami.

Czy emerytura to już tylko czas na kapcie i robótki ręćzne? Współcześni seniorzy w wielu przypadkach przeczą temu stereotypowi i chętnie korzystają z jesieni życia w sposób aktywny.
Nie inaczej jest w przypadku autorki i głównej bohaterki tej książki Belli, którą znać możemy z popularnego programu rozrywkowego emitowanego w telewizji.
Wspomniana Bella czyli Izabela nie ma...

Nie jest to poradnik jak o siebie zadbać w podeszłym wieku ale przesycona dobrym humorem książka. Bardzo lekko się czyta.

Nie jest to poradnik jak o siebie zadbać w podeszłym wieku ale przesycona dobrym humorem książka. Bardzo lekko się czyta.

Bardzo ciekawa książka bohaterki znanej z googlebox lecącej na TTV.
Książka pokazuje że nigdy nie jest za późno na zmiany w swoim życiu. I gdy się ma te 60 lat nie trzeba kończyć w łóżku i w kapciach tylko można zacząć brać życie pełnymi garściami.
Książka jest bardzo interesująca szybko ja się czyta jest zabawna pełna humoru lekka i można się przy niej się dobrze bawić.
Książkę szybko się czyta a gdy zaczniesz czytać trudno się od niej oderwać bo jest tak interesująca.

Bardzo ciekawa książka bohaterki znanej z googlebox lecącej na TTV.
Książka pokazuje że nigdy nie jest za późno na zmiany w swoim życiu. I gdy się ma te 60 lat nie trzeba kończyć w łóżku i w kapciach tylko można zacząć brać życie pełnymi garściami.
Książka jest bardzo interesująca szybko ja się czyta jest zabawna pełna humoru lekka i można się przy niej się dobrze...

„Nigdy nie jest za późno na siebie” Izabela Zeiske.

Bella to kobieta w okolicach sześćdziesiątki, która właśnie przeszła udar. Nie poddając się sytuacji patrzy optymistycznie na świat.

Jej wsparciem od czterech dekad jest mąż Zdzisław oraz oddane i serdeczne przyjaciółki. Coś jednak pęka w sercu kobiety i postanawia ona nie poddawać się tak jednostajnie etapowi starzenia się.

Usilnie stara się zmienić nawyki swoje i męża. Wprowadza zmiany od sypialnianych pieleszy aż po sportowe upodobania.

Czy kobieta odnajdzie wspólny język z mężem ?
Czy wyjazd do Wenecji będzie przełomowy dla małżeństwa ?
Jak odnaleźć siebie na nowo ?

Ciepła i wesoła historia kobiety w średnim wieku. Widzimy rozterki bohaterki ale i odczuwamy jej ciągle pragnienie życia i miłości.

Bella to kolorowy ptak, marzy i dąży do czegoś. Jej mąż Zygmunt to mężczyzna stateczny i tradycjonalista pod każdym względem. Zastanawiamy się czy odnalezienie wspólnej drogi dającej obu radość i spełnienie jest tu możliwe?

Świetnie wykreowani bohaterowie przyciągają jak magnes. Przyjaciółki zachwycają i choć każda ma za sobą już spory bagaż doświadczeń kochają się niezmiennie.

Nie można nie wspomnieć o mamuni- Jadwiga 🥹🥹 Jedyna w swoim rodzaju. Prawdziwa kobieta, dama i znawczyni świata. Cięty język i swoje specyficzne spojrzenie na innych to piorun przy którym nie sposób się nie zatrzymać choć na chwile.

Podobało mi się, że książka dotyka tak wielu tematów. Rodzin wielodzietnych, adopcji, małżeństwa ze sporym stażem, przyjaźni ponad wszystko. To wszystko sprawia, że czytamy jednym tchem i pomimo sporej różnicy wieku (bohaterowie-czytelnik) nie czujemy aby to była jakaś odległa historia.

Pewne wątki zostały rozpoczęte a więc oczekujemy na kontynuację losów Belli i Zdzisława 💖💖💖

„Nigdy nie jest za późno na siebie” Izabela Zeiske.

Bella to kobieta w okolicach sześćdziesiątki, która właśnie przeszła udar. Nie poddając się sytuacji patrzy optymistycznie na świat.

Jej wsparciem od czterech dekad jest mąż Zdzisław oraz oddane i serdeczne przyjaciółki. Coś jednak pęka w sercu kobiety i postanawia ona nie poddawać się tak jednostajnie etapowi...

"Nigdy nie jest za późno na siebie" to książka znanej z programu „Gogglebox” Izabeli Zeiske. To pełna życiowych mądrości, doświadczeń i emocji opowieść o poszukiwaniu siebie i spełnianiu marzeń oraz o sile przyjaźni i miłości.

Na początku poznajemy główną bohaterkę Bellę jako zwyczajną osobę, która wykonuje swoje codzienne obowiązki - jest żoną, matką, pracownicą banku. Jednakże, mimo pozornego porządku, w jej życiu zaczynają pojawiać się napięcia i frustracje, które stopniowo przekształcają się w niezadowolenie i tęsknotę za czymś więcej. Wszystko zmienia się, gdy Bella przechodzi udar. Paradoksalnie to właśnie ten dramatyczny moment sprawia, że kobieta zaczyna doceniać życie. To tragiczne wydarzenie staje się dla niej przełomowym momentem. Jest impulsem, który skłania ją do refleksji nad swoim życiem i do podejmowania śmiałych kroków w nowym kierunku. Bella decyduje się na zmiany, na spełnianie swoich marzeń i odkrywanie samej siebie na nowo. Takie podejście, choć może wydawać się ryzykowne po sześćdziesiątce, staje się dla niej kluczem do pełniejszego i bardziej satysfakcjonującego życia. Bella udowadnia tym samym, że nawet z najcięższych sytuacji można wyciągnąć coś pozytywnego.

Autorka wnikliwie analizuje proces transformacji, jaki przechodzi główna bohaterka. Przedstawiając jej myśli, wątpliwości, ale także odwagę i determinację, Zeiske tworzy postać, z którą czytelnik może się utożsamiać. To właśnie dzięki tej identyfikacji czytelnik może przeżywać razem z Bellą emocje, nadzieje i obawy, co sprawia, że powieść staje się dla niego bardziej osobista i angażująca. Jednym z mocnych punktów książki są relacje międzyludzkie. Autorka pokazuje, jak ważne jest wsparcie i zrozumienie w trudnych momentach życia, ale także jakie konflikty i rozterki mogą towarzyszyć życiu codziennemu. Powieść nie unika trudnych tematów, takich jak starzenie się, zmiany w relacjach małżeńskich czy znaczenie samorealizacji. Jednakże, mimo że porusza te kwestie, robi to w subtelny sposób, nie raniąc czytelnika, ale zmuszając go do refleksji nad własnym życiem i wyborami.

Styl pisania autorki jest lekki, przystępny i przyjemny, co sprawia, że czytelnik może się łatwo zanurzyć w świat bohaterów i śledzić ich losy z zapartym tchem. Fabuła została przemyślana i dobrze poprowadzona, a bohaterowie są wykreowani w sposób autentyczny - posiadają wady i zalety, co sprawia, że łatwo jest się z nimi utożsamić. Dialogi są naturalne i autentyczne, co dodaje wiarygodności postaciom i ich relacjom. Opowieść jest pełna humorystycznych, radosnych, ale też smutnych i trudnych momentów, co sprawia, że staje się bardziej życiowa. Autorka porusza wiele ważnych i ponadczasowych kwestii, pokazując, że niezależnie od wieku każdy może realizować swoje marzenia i czerpać radość z życia. Powieść skłania do refleksji nad własnym życiem i decyzjami, jakie podejmujemy. Czy warto czekać na dramatyczne wydarzenia, by zacząć żyć pełnią życia? Czy nie lepiej być aktywnym i świadomym uczestnikiem swojego losu już teraz? To pytania, które towarzyszą czytelnikowi w trakcie i po zakończeniu lektury.

"Nigdy nie jest za późno na siebie" to emocjonująca, poruszająca i pełna życiowej mądrości historia, która inspiruje i skłania do refleksji nad własnym życiem. To opowieść o odwadze, samorealizacji i znaczeniu bliskości z innymi ludźmi. To historia, którą zdecydowanie warto przeczytać.

"Nigdy nie jest za późno na siebie" to książka znanej z programu „Gogglebox” Izabeli Zeiske. To pełna życiowych mądrości, doświadczeń i emocji opowieść o poszukiwaniu siebie i spełnianiu marzeń oraz o sile przyjaźni i miłości.

Na początku poznajemy główną bohaterkę Bellę jako zwyczajną osobę, która wykonuje swoje codzienne obowiązki - jest żoną, matką, pracownicą banku....