Dom przy brzozie

Jest to krótka książka, wydana większym drukiem. Bardziej opowiedziana niż w formie powieści. Z początku jest nieco większa ilość informacji o bohaterach, jakby skrót ich wcześniejszych losów i następnie przechodzimy do dalszych wydarzeń. Porusza ona wiele cennych tematów, takich jak adopcja dziecka, które wychowuje siostra zmarłej matki, życie po tragedii oraz walka z samym sobą. Mamy opisane pod kontem uczuciowym jak ciężko dwunastoletnia Jagoda przeżywa tą tragedię. Mnie te momenty wzruszały, były nadzwyczaj prawdziwie ukazane. I samo małżeństwo jest przedstawione jako dobre, gdzie mogą na sobie polegać. Później jednak coś się między nimi psuje, zaczynają pojawiać się pierwsze tajemnice i takie wahanie, że coś jest nie tak. Autorka zwróciła tutaj uwagę na dłuższe wyjazdy małżonka. Jakby podkreśliła, że brak bliskości, rozłąka i brak czasu na rozmowy jest pierwszym objawem upadającego uczucia. Można nie wiem jak być szczęśliwymi, jednak z daleka od osoby ukochanej, głowa podsyła przeróżne możliwości. Podobało mi się to, że dla każdego człowieka nie ma linii czasu odgradzającej go od miłości. Wiek to tylko liczba, a pora na szczęście może przyjść w każdej chwili. W tej książce poznacie różnych ludzi z różnymi problemami. Przeważnie poznajemy ich od tej bolesnej strony. Traumy wiszą nad nimi niczym rzucany cień i mocno stopują nadchodzące szczęście. Najważniejsze jest jednak to, by dali sobie szansę. Nie wolno odtrącać podawanej dłoni, gdyż ona nie ukazuje się bez powodu. Każdy z nas powinien zdawać sobie z tego sprawę. Nie ma takiego sekretu, który nie ujrzał by światła dziennego. Im bardziej ma być tajemnicą, tym szybciej zostanie odkryty. A czy wolno dawać komuś drugą szansę? Na to pytanie, chyba każdy sam powinien sobie odpowiedzieć.
Jeżeli poszukujecie ogromnie wzruszającej historii, zgranej w czasie z różnymi osobami o różnej skali tragedii, to serdecznie zachęcam do sięgnięcia po tą pozycję. Jest mądra, życiowa i przepięknie przekazana. Takie odbicie się od dna. Bardzo ją polecam!

Jest to krótka książka, wydana większym drukiem. Bardziej opowiedziana niż w formie powieści. Z początku jest nieco większa ilość informacji o bohaterach, jakby skrót ich wcześniejszych losów i następnie przechodzimy do dalszych wydarzeń. Porusza ona wiele cennych tematów, takich jak adopcja dziecka, które wychowuje siostra zmarłej matki, życie po tragedii oraz walka z...

,,Nie da się stworzyć idealnego związku, nie przechodząc wspólnie przez różne momenty w życiu. Można zakochać się w człowieku i otrzymać takie samo uczucie od niego, ale jeśli się go stale nie pielęgnuje to przepadnie. Kwiat, którego nie podlewasz uschnie. To samo dzieje się z miłością.

Jeśli chcesz by coś przetrwało dłużej niż chwilę, musisz o to dbać. Nie ma innej drogi. Trzeba poświęcać swój czas i angażować się. Jeśli się tego nie nauczysz, dostaniesz tylko puste relacje. Zwykłe pozory, które runą jak domek z kart przy najmniejszym nawet podmuchu.:
- Rafał Wicijowski

Ten fragment idealnie wpadł mi dziś w oko...I idealnie pasuje do recenzji ostatniej powieści Kasi Przybysz @kasia.przybysz_autor ,,Dom przy brzozie "

Bo czymże jest związek bez rozmowy...wspólnych chwil...
Miłość jest tak pięknym uczuciem...czasem potrafi nas zapędzić na manowce...A czasem dodaje skrzydeł.
Kasiu kolejna powieść o prawdziwym życiu...bez upiększania...pokazujesz jakie ono jest tak naprawdę.
Splecione ze sobą losy trzech bohaterów...Miłość i przyjaźń...smutek i łzy ale i szczęście.
Nie będę tutaj streszczać książki...kto będzie miał ochotę zagłębić się w świat,,Domu przy brzozie" polecam szczerze.
A Tobie Kasiu dziękuję za to że kolejny raz zabrałaś mnie w ten świat... I tulę bardzo mocno...

,,Nie da się stworzyć idealnego związku, nie przechodząc wspólnie przez różne momenty w życiu. Można zakochać się w człowieku i otrzymać takie samo uczucie od niego, ale jeśli się go stale nie pielęgnuje to przepadnie. Kwiat, którego nie podlewasz uschnie. To samo dzieje się z miłością.

Jeśli chcesz by coś przetrwało dłużej niż chwilę, musisz o to dbać. Nie ma innej...

Każde wydarzenie, decyzja, ruch mają wplyw na dalsze życie. Z biegiem czasu może się okazać, że nie dotyczy to tylko nas samych ale oddziałowania dotykają też innych, czasem nawet obcych dla nas ludzi..

Powieść zaczyna się mocno. Osierocone dziecko dostaje nową rodzinę.
Przyszywany tata, wujostwo. Niby wszystko tak jak było ale mamy brak.
Myślałam, że właśnie główną rolę odegra Jagoda.
Jednakże Ona okazała się tylko spoiwem.

Wątek miłości, tragedii, uczciwości i zdrady wspołtworzy piękną historie.
Bardzo podobały mi się wzmianki o początkowo nieznanej osobie, szybko jednak można się domyślić o kogo chodzi.

Katarzyna Przybysz stworzyła coś pięknego.
Powieść, którą chce się poznawać i dzielić z nią czas.
Poznawać kolejne wątki i brnąć w życie bohaterów.
Każda decyzja przynosiła skutek choć nie zawsze oczekiwany.

Dawno tak bardzo nie wciągnęła mnie książka. Lubię, gdy wszystko się ze sobą łączy, brak niedomówień. Prędzej czy później znalazłam odpowiedź na pojawiające się w mojej głowie pytania.

Na ten moment jest to jedna z najlepszych książek jakie poznałam w tym roku.
Przewracając ostatnią stronę czułam spełnienie.
Wspaniała historia, wybitnie napisana.
Więc jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości to radzę szybko je rozwiać!

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Autorki. Na pewno nie będzie ostatnie.
Ciężko znaleźć tak dobra historie. Mimo, że liczy niecałe 250 stron jest wspaniała!

Polecam!

Każde wydarzenie, decyzja, ruch mają wplyw na dalsze życie. Z biegiem czasu może się okazać, że nie dotyczy to tylko nas samych ale oddziałowania dotykają też innych, czasem nawet obcych dla nas ludzi..

Powieść zaczyna się mocno. Osierocone dziecko dostaje nową rodzinę.
Przyszywany tata, wujostwo. Niby wszystko tak jak było ale mamy brak.
Myślałam, że właśnie główną...

Opinia 

"Dom przy Brzozie"

Autorka 
@kasia.przybysz_autor

Wydawnictwo 
@wydawnictwomagiaslow

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA 
(@wydawnictwomagiaslow)

Jest to druga część książki "Weranda pachnąca jaśminem"

To jest wzruszająca historia o miłości, przyjaźni, tajemnicach.
Dalsze losy Marty, Miłosza, Jagody i Łukasza.

Marta i Miłosz mieszkają razem z Jagodą. Łukasz uczestniczy w wychowaniu Jagody, wszystko wydaje się być w porządku, ale w życiu Marty i Miłosza zakłóca ukrywana tajemnica przez Miłosza, której nie chce wyjawić, jednocześnie zapewnia o swojej wielkiej miłości do żony. Nie znając odpowiedzi na nurtujące ją pytania, Marta ucieka do Zielnej, osady domków jednorodzinnych nad rzeką Narwią. Tam spotyka tajemniczego weterynarza, Marcela, właściciela domu pod lasem. Do czego Martę doprowadzą tajemnice obu mężczyzn? Jak ważna w związku jest szczera rozmowa? Jaką rolę w życiu Jagody odgrywa Łukasz, były narzeczony jej zmarłej ? 
Książka zauroczyła mnie od samego początku. Autorka stworzyła historię

#domprzybrzozie#katarzynaprzybysz#wydawnictwomagiasłów#czytamzrelaxwithabook#

Opinia 

"Dom przy Brzozie"

Autorka 
@kasia.przybysz_autor

Wydawnictwo 
@wydawnictwomagiaslow

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA 
(@wydawnictwomagiaslow)

Jest to druga część książki "Weranda pachnąca jaśminem"

To jest wzruszająca historia o miłości, przyjaźni, tajemnicach.
Dalsze losy Marty, Miłosza, Jagody i Łukasza.

Marta i Miłosz mieszkają razem z Jagodą. Łukasz uczestniczy w...

Marta wiedzie szczęśliwe życie z mężem Miłoszem i adoptowaną przez nich Jagodą - córką jej siostry. Przez pewne tajemnice ich związek zaczyna przechodzić trudny okres. Dodatkowo w życiu kobiety pojawia się pewien mężczyzna. Do czego mogą doprowadzić niedopowiedzenia?

"Dom przy brzozie" to dalsze losy bohaterów z książki "Weranda pachnąca jaśminem". Jej recenzję znajdziecie na moim profilu. Autorka kolejny raz funduje nam historię pełną emocji, które na pewno czytelnik odczuje podczas lektury.
Marta, Miłosz, Łukasz i Jagoda radzą sobie całkiem nieźle. Uporali się ze stratą i wydaje się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Niestety pewna tajemnica Miłosza troszkę komplikuje życie bohaterów. Przyznaję, że nie spodziewałam się aż takich rewolucji, ponieważ dzieje się coś, czego ja osobiście nie rozumiem. Nie zdradzę Wam oczywiście o co chodzi, ale jest to dla mnie taka rzecz, za którą po prostu nie przepadam. Czy to był powód do podjęcia takich decyzji, według mnie nie i tak jak już wspomniałam - nie rozumiem tego. Jednakże przyznaje, że to spowodowało ten rollercoaster emocji, który jest przez nas tak lubiany. Mimo wszystko czytało mi się tę książkę bardzo dobrze i miło spędziłam z nią czas.
"Dom przy brzozie" to powieść, która poruszy serca czytelników. Dylemat moralny jaki w niej dostajemy może stać się dla nas ciekawym aspektem do przemyśleń. Katarzyna Przybysz zabrała nas do świata, w którym pomimo problemów chce się przebywać. Będąc po lektorze obu książek autorki, doszłam do wniosku, że Kasia chyba lubi pisać smutne historie. Obie miały w sobie dość dużo właśnie takich emocji. Z całą pewnością jednak są to powieści, które warto przeczytać. "Weranda pachnąca jaśminem" oraz "Dom przy brzozie" polecają się na najbliższe dni ❤️

Marta wiedzie szczęśliwe życie z mężem Miłoszem i adoptowaną przez nich Jagodą - córką jej siostry. Przez pewne tajemnice ich związek zaczyna przechodzić trudny okres. Dodatkowo w życiu kobiety pojawia się pewien mężczyzna. Do czego mogą doprowadzić niedopowiedzenia?

"Dom przy brzozie" to dalsze losy bohaterów z książki "Weranda pachnąca jaśminem". Jej recenzję...

♥️Recenzja♥️

Premiera 16.05.2024 r.

„Dom przy brzozie” – Katarzyna Przybysz

Współpraca reklamowa z @magia


Historia kilkorga ludzi, która łączy się z sobą. Marta wraz z mężem stanowią rodzinę zastępczą dla Jagody, która straciła obojga rodziców, ale jest przy niej ciocia, wujek i ojczym. Pojawia się także Marcel, który jest weterynarzem oraz Iza, przyjaciółka Marty. Każe z nich ma swoją historię, która po krótce jest opowiedziana.

Jagoda jest dziewczynką, która straciła ukochaną mamę. Zostali jej dziadkowie i ciocia oraz wujek. Ale ma też ukochanego ojczyma, którego sama sobie wybrała. Bardzo go kocha, cieszy się, że przynajmniej jego ma. Oprócz tego to rezolutna dziewczynka, która zaznała już przykrości i traum. Stara się być szczęśliwa i nawet czasem bawi się w swatkę.

Marta i jej mąż szaleńczo w sobie zakochani, ale gdy mąż wyjeżdża wszystko się zmienia. Brak czasu, bliskości powoduje kłótnie i czas milczenia. A gdy dochodzi tajemnica, to wszystko się psuje. Jedno zatajenie prawdy wywołuje lawinę nieporozumień. Ona nie potrafi zrozumieć czemu mąż jej nie ufa. Boi się, że mąż ją zdradza. Przez takie myślenie wpada w pewne sidła. Natomiast on wie, że źle robi, ale boi się jej reakcji. Nie chce powiedzieć prawdy nawet wtedy kiedy wie, że na szali kładzie swoje małżeństwo.

Łukasz to wspaniały ojczym dla Jagody. Kocha ją jak własną córkę. Dba o jej dobro i bezpieczeństwo. Zatraca w tym siebie i swoje relacje. Zawsze służy radą dla swoich przyjaciół.

Marcel jest weterynarzem. Kocha zwierzęta i żyje w samotności. Nie chce nikogo do kochania. Jego życie zostało mocno naznaczone przez tragedie. Dba o swój dom i siebie. Przypadkowo spotkana kobieta wywraca jego świat do góry nogami. Upojne chwile nie powinny zmienić się w nic więcej, ale czy na pewno?

Książka jest krótka i zawiera długie opisy z dosyć mała ilością dialogów. Z początku opisy mnie bardzo ciekawiły i wdrażały w historie, ale im dalej w las, tym czułam się nimi znużona. Brakowało mi też rozwinięć pewnych spraw, albo zostawienia dłuższej chwili na wczucie się w niektóre momenty. Czasami akcja potoczyła się tak szybko, że chciałam aby się na chwilę zatrzymać. Bardzo prosta historia w której zostały zawarte traumatyczne przeżycia, ale opisane w taki sposób, że nie zawsze mnie poruszyły. Sam fakt, że takie rzeczy się dzieją jest bolesny, ale zabrakło mi emocji.

Szybko mi się ją przeczytało, nie było jakiś fajerwerk, ale spędzany przy niej czas był przyjemny.

6/10❤️

♥️Recenzja♥️

Premiera 16.05.2024 r.

„Dom przy brzozie” – Katarzyna Przybysz

Współpraca reklamowa z @magia


Historia kilkorga ludzi, która łączy się z sobą. Marta wraz z mężem stanowią rodzinę zastępczą dla Jagody, która straciła obojga rodziców, ale jest przy niej ciocia, wujek i ojczym. Pojawia się także Marcel, który jest weterynarzem oraz Iza, przyjaciółka...

Piękna zyciowa wzruszająca ksiazka

Piękna zyciowa wzruszająca ksiazka

Powieści Kasi Przybysz uwielbiam za głębokie emocje i niesamowitą umiejętność tworzenia nietypowej fabuły. DOM PRZY BRZOZIE jest historią, która poruszy serce czytelnika i z pewnością sprowokuje do przemyśleń. Pokazuje, że życie nie jest czarno - białe a tak naprawdę jest pełną paletą szarości. Tajemnice i nie wypowiedziane prawdy zawsze wychodzą na jaw. A niektórych naszych decyzji cofnąć sie nie da i trzeba żyć dalej z ich konsekwencjami.
Ta historia podbiła moje serce na wiele sposobów. Zacznijmy od tego, że najpierw je kilka razy złamała. Daje bardzo jasny przekaz i udowadnia, że rozmowa jest najważniejsza w każdej relacji. Nie potrafię wybrać ulubionego bohatera. Każdego z nich przytuliłabym do serca i powiedziała jak bardzo jest mi bliski.

(Współpraca reklamowa)

Powieści Kasi Przybysz uwielbiam za głębokie emocje i niesamowitą umiejętność tworzenia nietypowej fabuły. DOM PRZY BRZOZIE jest historią, która poruszy serce czytelnika i z pewnością sprowokuje do przemyśleń. Pokazuje, że życie nie jest czarno - białe a tak naprawdę jest pełną paletą szarości. Tajemnice i nie wypowiedziane prawdy zawsze wychodzą na jaw. A niektórych...

🌿🌿🌿

" (...) nie możemy tęsknić za tym, co było, bo czas nie stoi w miejscu, a życie wciąż płynie. Nie możemy zatrzymać chwili, która przemija. Przeszłość ma nam pomagać budować lepszą teraźniejszość i mamy z niej wyciągać wnioski, żeby lepiej żyć. Nie zmienimy tego, co już się wydarzyło..."

Kontynuacja przejmującej "Werandy pachnącej jaśminem" , w której spotykamy się z Jagodą, Łukaszem, Martą i  Miłoszem. 
Od traumatycznych wydarzeń minęło kilka lat. Miłosz i Marta stali się prawnymi opiekunami małoletniej Jagódki. Łukasz też uczestniczy czynnie w życiu przybranej córki. 
Kariera lekarska Miłosza nabiera tempa; wyjeżdża on na kontrakt do Białegostoku. Marta z Jagodą zostają w Wilanowie - w nowo kupionym domu. Żona tęskni za mężem, a on zdaje się coś ukrywać...
Jak  rozłąka i sekrety wpłyną na młode małżeństwo?
Bohaterowie zawitają również do Zielnej; do miejsca idealnego dla gojenia się ran i leczenia skołatanego serca...

Czekałam na tę część; chciałam dowiedzieć się jak potoczyły się losy bohaterów, bo zakończenie pierwszego tomu totalnie mnie zaszokowało...
Kasia stworzyła bardzo życiową historię , która pokazuje, że rozmowa jest ważna, a jej brak może doprowadzić do wielu komplikacji. 
Ciekawostką jest to, że niektóre rozdziały są poświęcone tajemniczej postaci Marcela, który odegra ważną rolę w życiu Marty i Miłosza 🤫
Znajdzie się też dużo wspomnień o zmarłej Ani.

Polecam Wam tę emocjonalną podróż, w której bohaterowie będą mierzyć się z przeszłością, tajemnicami, zdradą, fascynacją i niedopowiedzeniami :)

🌿🌿🌿

" (...) nie możemy tęsknić za tym, co było, bo czas nie stoi w miejscu, a życie wciąż płynie. Nie możemy zatrzymać chwili, która przemija. Przeszłość ma nam pomagać budować lepszą teraźniejszość i mamy z niej wyciągać wnioski, żeby lepiej żyć. Nie zmienimy tego, co już się wydarzyło..."

Kontynuacja przejmującej "Werandy pachnącej jaśminem" , w której spotykamy się z...

„Dom przy brzozie” to świetna lektura obyczajowa. Tym razem poznamy losy Marty i Miłosza. Znowu przeniesiemy się do zielonej. Kochająca się para stworzyła kochający dom dla Jagody. Młody lekarz postanowił się rozwijać zawodowo. Rozłąka była nieunikniona. Miłosz ma tak dobre serce, że chce każdemu pomóc. Ta dobro duszność również może zaślepić. W tym okresie Marta miała trudny czas, a na jej drodze pojawił się Marcel.

Czy pojawienie się Marcela w życiu Marty coś zmieni?

Książkę można, czytać nie znając poprzedniej części. Autorka tak wszystko zapisała, że świetnie się odnajdziemy, czytając książkę bez znajomości wcześniejszej historii.

Przez powieść się po prostu płynie. Czytając, nie obejrzymy się, a już jest koniec. Zaczytując się w nią, będziemy mieć kilka chwil do refleksji.

Historia jest tak piękna, że zostanie ze mną na bardzo długo. Słowa Kasi na końcu książki są piękne i wiem, co czujesz, bo niedawno przeżyłam to samo. 😘

„Dom przy brzozie” jest książką moim zdaniem jeszcze piękniejszą niż „Weranda pachnąca jaśminem”. Zachęcam ogromnie do jej przeczytania oraz poznania pieszej części.

Kocham pióro autorki i czekam na kolejne dzieła. ♥️

„Dom przy brzozie” to świetna lektura obyczajowa. Tym razem poznamy losy Marty i Miłosza. Znowu przeniesiemy się do zielonej. Kochająca się para stworzyła kochający dom dla Jagody. Młody lekarz postanowił się rozwijać zawodowo. Rozłąka była nieunikniona. Miłosz ma tak dobre serce, że chce każdemu pomóc. Ta dobro duszność również może zaślepić. W tym okresie Marta miała...