Speechless

💜 RECENZJA 💜

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @wydawnictwoniezwykle @szponarmagda

Piękna, czasem wzruszająca historią o spełnianiu swoich najskrytszych marzeń, kłamstwach, wyborach oraz o życiu w sławie. Autorka po raz kolejny udowodniła, że spod jej pióra wychodzą historię, które na długo pozostają w sercu czytelnika.

„I choć nie ma o tym pojęcia, to właśnie wymienianie z nią wiadomości przywróciło mi wiarę w to, że jestem na tyle wartościowy, by wciąż oddychać”.

Nie zakładała, że stanie się największą kłamczuchą, która będzie okłamywać swoich najbliższych. A może to właśnie te kłamstwa doprowadzą ja do spełnienia swojego największego marzenia, o którym bała się mówić głośno.

Jakbym miała określić tę książkę jednym słowem, to cudowna, ciepła, z poczuciem humoru. Stała się moją komfortowa książką, która poprawiała mi humoru za każdym razem, kiedy ją otwierałam. To dzięki niej mogłam zapomnieć o zewnętrznym świecie.

Fabuła od początku do samego końca skrupulatnie przemyślana. Motyw hate-love, który wprowadza rewelacyjne napięcie między naszymi bohaterami. Autorka, gra na uczuciach nie zabraknie również zazdrości.

Historia o bolesnej przyszłości, o zmaganiu się z własnymi demonami oraz rodzinie, która zamiast uskrzydlać podcina, skrzydła. Ale nie zabraknie uczucia, które będzie nadzieją na lepsze jutro.

Bohaterowie zostali rewelacyjnie wykreowani. Paczka przyjaciół, którzy stworzyli zespół, aby spełnić marzenia oraz rozwijać swoje pasję. Każdy z nich inny, każdy na swoich barkach dźwiga tajemnice, lecz razem tworzą idealna całość.

Faith to nasz malutki skrzat, który swoim temperamentem wywoła uśmiech na każdej twarzy. Chodząca iskierka, która powinna trochę bardziej wierzyć w swoje umiejętności. Namieszała troszeczkę, ale postara się odpokutować swoje grzechy. Tylko ona potrafi nadać dorosłym mężczyznom pseudonimu z „Mappetów”.

Książka o pięknym marzeniu, które było skrywane przed światem. O wirtualnej znajomości, która zmieniła wszystko. Bo czasem prawda potrafi być oczyszczająca.Czasem trzeba chwyci los w swoje ręce, bo na końcu drogi spotkać może nas miłość, o której się nie śniło.

💜 RECENZJA 💜

WSPÓŁPRACA REKLAMOWA @wydawnictwoniezwykle @szponarmagda

Piękna, czasem wzruszająca historią o spełnianiu swoich najskrytszych marzeń, kłamstwach, wyborach oraz o życiu w sławie. Autorka po raz kolejny udowodniła, że spod jej pióra wychodzą historię, które na długo pozostają w sercu czytelnika.

„I choć nie ma o tym pojęcia, to właśnie wymienianie z nią...

[Współpraca reklamowa]

„Speechless” to niezwykła historia, która zapewniła mi mnóstwo dobrej zabawy, oraz sprawiła że moja miłość do romansów z muzykami jeszcze bardziej się zwiększyła. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że tak bardzo pokocham tę historię, ale jednak stało się- przepadłam na zabój.

Co najbardziej w tej książce mnie zaskoczyło i zaintrygowało to, to że głowni bohaterowie poznają się na Tiktoku. Później poznają się również w prawdziwym życiu, jednak chłopak nie ma pojęcia, że siostra jego przyjaciela, to ta sama dziewczyna, która dogrywa duety do jego filmików, śpiewając jego piosenki, a to wszystko za sprawą tego, że Faith nagrywa swoje Tiktoki bez pokazywania twarzy. Oczywiście Faith też nie garnie się do wyznania prawdy, dlatego przez pewną część książki obserwujemy jej poczynania i próby ukrycia tożsamości. Oczywiście w końcu Gunner poznaje prawdę, ale nie będę mówiła w jaki sposób, ani co się później działo, ponieważ nie chcę nikomu zaspoilerować fabuły.

Jeśli chodzi o Faith, to dziewczyna jest totalnym słoneczkiem. Ma w sobie mnóstwo pozytywnej energii, którą po prostu przenosi na innych (wyjątkiem jest Gunner). Pomimo, że czasami bywa nieśmiała lub wycofana, to dalej widać w niej te pozytywność. Bardzo cenie również jej humor, który po prostu pokochałam od pierwszych stron. To właśnie ona sprawiała, że tak wielokrotnie uśmiechałam się podczas czytania tej książki. I oczywiście pozostaje jeszcze Gunner, który w przeciwieństwie do Faith, jest lekko mówiąc gburowaty. Często zdarza mu się „warczeć” na ludzi, no i raczej nie ma za wiele wspólnego z pozytywną energią dziewczyny. Jednak jego podejście nie jest bezpodstawne, ponieważ chłopak skrywa w sobie trudną przeszłość. Pomimo wszystkiego uwielbiam tego bohaterka i na pewno zostanie on w mojej głowie na długo.

W tej książce uwielbiam dosłownie wszystko, ale zdecydowanie specjalne miejsce w moim sercu ma wątek muzyki, który został po prostu tak cudownie poprowadzony, że nie dało się w nim nie zakochać. Chciałabym również zwrócić uwagę na to, że w książkach o muzykach bardzo rzadko główne bohaterki również śpiewają. Częściej zdarza się, że są po prostu zainteresowane tą dziedziną, lub zajmują się mniejszymi sprawami z nią związanymi, ale nigdzie nie spotkałam się z bohaterką, która również śpiewa. Dlatego ogromnie się cieszę, że w „Speechless” nie śpiewa tylko Gunner, ale robi to również Faith.

Naprawdę nie jestem w stanie wyrazić słowami, jak ogromna jest moja miłość do tej książki. Ale tak jak w każdej recenzji patronackiej, chciałabym również podziękować autorce, czyli Magdzie Szponar, że znowu zamknęła mnie w swojej piwnicy i pozwoliła patronować jej 20 książkę. Kocham Cię totalnie i dziękuję za wszystko!

Mam nadzieję, że zaciekawiłam Was moją recenzją i postanowicie sięgnąć po „Speechless” bo jest to naprawdę przecudowna młodzieżówka, na której nie da się dobrze nie bawić.

[Współpraca reklamowa]

„Speechless” to niezwykła historia, która zapewniła mi mnóstwo dobrej zabawy, oraz sprawiła że moja miłość do romansów z muzykami jeszcze bardziej się zwiększyła. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że tak bardzo pokocham tę historię, ale jednak stało się- przepadłam na zabój.

Co najbardziej w tej książce mnie zaskoczyło i zaintrygowało to, to że głowni...

Hejka, na początku chce wam powiedzieć, że książka mi się bardzo podobała. Szybko mi się ją czytało i się bardzo wciągnełam. Sam styl pisania był świetny, a bohaterzy bardzo dobrze wykreowani. (Mój ulubieniec to oczywiście Gun🎀)

Fabuła była bardzo ciekawa. Zespół Gunner'sLake i tajemnicza @keepfaith. Dodatkowo nowa sąsiadka Gunnera to siostra jego przyjaciela. Faith Nelson. Ich relacja jest bardzo burzliwa, lecz potem wszystko się zmieni obięcuje.

Gunner Lake, frontman rockowej kapeli, który piszę też z niejaką @keepfaith na tik toku. Gun nie podekrzewa, że dziewczyna z tik toka, to Faith Nelson. Ale jest mu jeszcze bardziej ciężej bo wszystko się komplikuje. Gun próboje nie pokazyeać uczuć i nie być taki jak kiedyś. Jest wredny na Faith nawet nie wiadomo czemu, ale to Gunner co się dziwić. Ale to też słodki chłopiec (i bardzo przystojny).

Faith Nelson, wprowadziła się do brata, bo uciekła. Lecz potem znajdowała się w jeszcze większych kłamstwach niż była. Faith miała słabą przeszłość, która cały czas ją nawiedzała. Ale jest też śliczna blondynką, charakterną i dynamiczną. Jest słoneczkiem☀️

Ogólnie bardzo lubue relacje Gunnera i Faith, jest ona bardzo dynamiczna, burzliwa, ale też przeurocza. Uwielbiam tą historie i ją wam bardzo polecam🫂😘

Hejka, na początku chce wam powiedzieć, że książka mi się bardzo podobała. Szybko mi się ją czytało i się bardzo wciągnełam. Sam styl pisania był świetny, a bohaterzy bardzo dobrze wykreowani. (Mój ulubieniec to oczywiście Gun🎀)

Fabuła była bardzo ciekawa. Zespół Gunner'sLake i tajemnicza @keepfaith. Dodatkowo nowa sąsiadka Gunnera to siostra jego przyjaciela. Faith...

“Rozglądam się i czuję w sercu ukłucie niepewności. Mam osiemnaście lat. Zero perspektyw”.

[ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ]

Zacznę od tego, że z całego serca chciałabym podziękować Magdzie i wydawnictwu za otrzymaną szansę. Nie tylko oddałam tej książce całe swoje serce, ale także włożyłam w nią całą swoją artystyczną duszę. Dziękuję Ci ❝𝒎𝒂𝒎𝒐❞ i kocham, bo Ty kochasz, tak po prostu.

Historia, która zaczęła się w najgorszy możliwy sposób dla Faith Nelson. Dziewczyna ucieka przed przeszłością, wybierając Kanadę jako cel swojej podróży, wierząc, że nikt nie dowie się o jej rezygnacji z dalszej edukacji. Okłamuje wszystkich, ale chyba najbardziej siebie.

Faith anonimowo prowadzi konto na TikToku, na którym śpiewa piosenki Gunnera. Gdy okazuje się, że Gunner jest przyjacielem jej brata, postanawia po raz ostatni okłamać swoich bliskich, ponieważ nie może się przyznać, że to ona jest @𝐤𝐞𝐞𝐩𝐟𝐚𝐢𝐭𝐡.

𝐅𝐚𝐢𝐭𝐡 – Chodzące słoneczko, które swoją energią rozświetla nawet najgorszy mrok. Bohaterka niesamowicie humorystyczna, z ciętym językiem i empatią, którą mogłaby zbawić cały świat. Kocha muzykę i w przyszłości chciałaby związać z nią swoje życie.

𝐆𝐮𝐧𝐧𝐞𝐫 – Całkowite przeciwieństwo Faith, chwilami można by go posądzić o bycie gburem. Skrywa w sobie wiele mroku i cierpienia. Chłopak, który na zabój kocha muzykę i swoim talentem zachwycił tysiące osób.

Relacja między głównymi bohaterami jest wyjątkowo skomplikowana i posiada dwie strony medalu, choć prawdę zna wyłącznie Faith. To ona jedyna wie, że Gunner to tak naprawdę jej internetowy przyjaciel, z którym prowadziła rozmowy od miesięcy – o życiu, o muzyce, o wszystkim. To on dawał jej niesamowite wsparcie, ale równocześnie to wsparcie działało w drugą stronę.

Ich pierwsze spotkanie w rzeczywistości mogłoby przejść do historii. Ten moment jest tak ikoniczny, że wciąż wzbudza we mnie łzy rozbawienia. Rozpoczął się burzliwie, a cóż... pozostał w tym samym tonie. Już od pierwszych chwil między nimi można wyczuć niesamowitą chemię, której jednak starają się przeciwstawić. Faith chciała uciec przed mroczną codziennością i swoimi kłamstwami, a w rezultacie wpadła w ramiona Gunnera.


Faith natychmiast nawiązała silne więzi z pozostałymi członkami zespołu. To jakby iskra zapłonęła od pierwszego spotkania, a chłopacy szybko stali się dla niej jak druga rodzina. Pomimo pozornej różnorodności, ta ekipa tworzy harmonijną całość, gdzie każdy jest niezbędnym elementem. Ich wzajemne wsparcie i zrozumienie poruszyło moje serce. Zawsze marzyłam o takiej drużynie i znalazłam ją, tak jak Faith.

Magda dotknęła istotnego tematu, wprowadzając postać bohatera ze spektrum autyzmu. W obszerny sposób ukazała, jak taka osoba radzi sobie w codziennym życiu, a widok, jak reszta bohaterów troszczy się o jego wygodę i spokój, niesamowicie mnie wzruszył. To było cholernie niesamowite i piękne.

Chyba nie muszę mówić, że jestem zakochana w piórze autorki? Z każdą kolejną historią zaskakuje mnie coraz bardziej. Lekkość i zarazem elastyczność z jaką porusza się przez każdą kolejną stronę doprowadza mnie na skraj. Nie wiem jak to możliwe, ale z każdą kolejną książką zakochuję się w jej twórczości coraz bardziej.

Atmosfera koncertów, opisana z taką precyzją, przenosi nas bezpośrednio w opisywane miejsca, ucząc nas słuchać i odczuwać muzykę tak, jakby była ona obecna tu i teraz. To zniewalające doświadczenie, które sprawia, że czytanie tej książki to podróż przez emocjonalny labirynt dźwięków i uczuć.

Ta historia to niezwykłe doświadczenie, które otwiera oczy na istotne aspekty życia. Wskazuje, jak istotne jest dążenie do spełnienia marzeń, mimo przeszkód i obaw. Nawet w najcięższych chwilach, z odpowiednim wsparciem i wewnętrzną siłą, można odnieść sukces.

"Speechless" nie tylko pokazuje skutki kłamstw i błędów, ale także ukazuje drogę do naprawy i rozwoju. To opowieść o mocy muzyki i ludzkich więzi, której wartości przekraczają granice literatury.

“Rozglądam się i czuję w sercu ukłucie niepewności. Mam osiemnaście lat. Zero perspektyw”.

[ współpraca reklamowa: @wydawnictwoniezwykle ]

Zacznę od tego, że z całego serca chciałabym podziękować Magdzie i wydawnictwu za otrzymaną szansę. Nie tylko oddałam tej książce całe swoje serce, ale także włożyłam w nią całą swoją artystyczną duszę. Dziękuję Ci ❝𝒎𝒂𝒎𝒐❞ i kocham, bo...

Od samego początku pokochałam Faith. Mimo, że była największą kłamczuchą jaką poznałam, stała się totalnym słoneczkiem tej historii. Nieźle namieszała w życiu wszystkich wokół, zwłaszcza Gunnera. Z każdym kolejnym rozdziałem odkrywamy elementy całej tej układanki i dowiadujemy się, dlaczego dziewczyna postąpiła tak, a nie inaczej.

Gunner - chłopak z problemami, po wielu przejściach w życiu pokazujący jaką drogę musiał przebyć, aby znaleźć się w miejscu, w którym jest aktualnie. Z początku jest niezłym gburem w stosunku do Faith, jednak z czasem dowiadujemy się, jak ogromne i troskliwe jest jego serce.

Relacja tej dwójki była czymś magicznym. Spoglądamy na nią z dwóch stron - wirtualnej i rzeczywistej, które totalnie różnią się od siebie. Wirtualnie Gunner szaleje za Faith (nie wiedząc że to ona),a w rzeczywistości początkowo są wrogami. Dzięki temu, że obydwoje pozwolili się do siebie zbliżyć drugiemu, zaczęli razem spełniać swoje marzenia. Kocham to, że ich relacja była naturalna. Wszystko toczyło się w swoim tempie, co pozwalało jeszcze głębiej zanurzyć się w tej historii.

Reszta bohaterów była równie cudowna. Pokochałam cały zespół chłopaków, którzy od samego początku pokochali Faith jak swoją i zaopiekowali się nią jak bracia.

Książka idealnie ukazuje walkę o marzenia. Uczy nas, że warto ryzykować, aby dojść do wymarzonego celu. Zdecydowanie polecam Wam się z nią zapoznać.

[współpraca reklamowa]

Od samego początku pokochałam Faith. Mimo, że była największą kłamczuchą jaką poznałam, stała się totalnym słoneczkiem tej historii. Nieźle namieszała w życiu wszystkich wokół, zwłaszcza Gunnera. Z każdym kolejnym rozdziałem odkrywamy elementy całej tej układanki i dowiadujemy się, dlaczego dziewczyna postąpiła tak, a nie inaczej.

Gunner - chłopak z problemami, po wielu...

➡️Historia Faith Nelson, która pogrąża się w sieci kłamstw dotyczących swojego życia. Choć wszyscy myślą, że wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej uczelni, w rzeczywistości nigdy nawet nie złożyła podania. Aby uciec od narastających wyrzutów sumienia, Faith wyjeżdża do Kanady, by spędzić wakacje z bratem. I tam poznaje Gunnera Lake'a, członka rockowego zespołu Guns'n Lake. Ich znajomość rozpoczyna się od nieporozumienia, ale z czasem Faith decyduje się dołączyć do zespołu w wakacyjnej trasie koncertowej, kontynuując swoje kłamstwa. Dodatkowo Faith prowadzi anonimowe konto na TikToku, gdzie śpiewa piosenki Gunnera!

➡️W miarę jak zbliża się do Gunnera i reszty zespołu, Faith odkrywa ich skomplikowane historie i bolesne doświadczenia. Jej relacja z Gunnerem, która zaczyna się jako pełna napięć (enemies to lovers się kłania na początku),stopniowo przeradza się w coś głębszego i bardziej znaczącego. Faith musi zmierzyć się z prawdą o sobie, swoich kłamstwach i lękach (strasznie dziewczyna namąci),a także odnaleźć swoją prawdziwą pasję i miejsce w świecie.

➡️Gunner jest postacią, która dodaje książce dynamizmu. Jego charyzma i pasja do muzyki (kocham kiedy śpiewa, kocham kiedy pisze!) kontrastują z niepewnością i zagubieniem Faith. Relacja między głównymi bohaterami jest pełna emocji – od początkowej niechęci, przez fascynację, aż po głębsze uczucie.

➡️Świetna powieść autorki, kolejna dzięki której przepadłam. Doczekałam się tematyki muzycznej - którą naprawdę bardzo polubiłam ostatnio. Książka porusza również ważne tematy, takie jak presja ze strony rodziny, oczekiwania społeczne, a także trudności w radzeniu sobie z przeszłością. Faith przechodzi piękną zmianę i walczy o swoje marzenia.

➡️To książka, która pozostaje w pamięci na długo po przeczytaniu, przypominając, że każdy z nas ma prawo do własnej drogi i własnych marzeń. Bardzo polecam!

➡️Historia Faith Nelson, która pogrąża się w sieci kłamstw dotyczących swojego życia. Choć wszyscy myślą, że wkrótce rozpocznie studia na prestiżowej uczelni, w rzeczywistości nigdy nawet nie złożyła podania. Aby uciec od narastających wyrzutów sumienia, Faith wyjeżdża do Kanady, by spędzić wakacje z bratem. I tam poznaje Gunnera Lake'a, członka rockowego zespołu Guns'n...

[współpraca reklamowa]

„Speechless” to książka, którą poznałam na Wattpadzie we wrześniu i od razu skradła ona moje serce. Pamiętam jak z niecierpliwością czekałam na kolejne rozdziały, a następnie nie mogłam się doczekać wersji papierowej. Przepadłam dla tej historii, dla fabuły, bohaterów i klimatu.

Faith to słoneczko tej historii (choć dla niektórych jest chmurą burzową) i największa kłamczucha jaka istnieje. Ale jej zachowanie ma swoje powody, które z czasem poznajemy odkrywając kolejne skrywane przez nią tajemnice. Uwielbiam tę bohaterkę za jej charakter, cięty język, humor, temperament oraz jej dobroć i empatię. Za to jaką aurę roztacza wokół siebie i jak zawsze pragnie pomóc innym. To też bohaterka, z którą łatwo się utożsamić. Niepewna siebie, bojąca się walczyć o swoje marzenia. A kto z nas nie bał się czasem zaryzykować. Kto nie był zagubiony i pewien obaw.

Gunner to bohater, którego poznajemy stopniowo, a im bliżej go znamy, tym bardziej zdobywa serce czytelnika. To chłopak, który skrywa w sobie wiele cierpienia, który przeszedł naprawdę wiele, by znaleźć się tu gdzie jest obecnie. Może wydawać się gburem mającym wszystko gdzieś, ale nic bardziej mylnego. To cudowny, troskliwy facet, o złotym sercu. Muzyka jest tym co daje mu siłę. Uwielbiam jego kreację.

Relacja Faith i Guna to jedna z moich ulubionych. Jest ona niesamowicie skomplikowana. Obserwujemy ją na dwóch płaszczyznach. Tej realnej i wirtualnej. W sieci są dla siebie bratnimi duszami, przyjaciółmi rozumiejącymi się jak nikt inny, wspierającymi się nawzajem, w pełni oddanymi muzyce, która ich połączyła. Pierwszy raz spotkałam się z takim pomysłem na fabułę i od razu mi się spodobał. Nagrywanie anonimowo razem duetów muzycznych na TikToku - kocham to! I kocham to, jak ta dwójka daje sobie nawzajem siłę.

W realnym życiu ich historia zaczyna się w dość nietypowy sposób i do tego czasu rozpoczyna się ich hate-love. Uwielbiam ich słowne potyczki i tak jak świetnie został tutaj poprowadzony motyw grumpy x sunshine. Tę dwójkę od początku do siebie ciągnie, ale oboje nie chcą dopuścić do siebie tej myśli. Z czasem pozwalają sobie na zbliżenie się, poznanie i odkrycie, jak wiele potrafią sobie nawzajem dać. Faith dzięki niemu zaczyna wierzyć, że jej marzenia mogą się spełnić, a również ona jest dla niego tą, która przywróciła mu wiarę i pokazała, że jest warty wszystkiego co osiągnął. Oboje stają się dla siebie światełkami w pogrążonym ciemnością świecie.

Uwielbiam także to jak został tutaj ukazany motyw found family. Cały zespół staje się dla Faith jej nową rodziną. Ich relacja jest przepiękna, to jak zawsze mogą na siebie liczyć i okazują sobie wzajemne wsparcie. Sceny z chłopakami zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy. Pokazują, że rodzina to nie tylko więzy krwi.

Guns'n'Lake - kocham tych chłopaków. To jak świetnie zostali oni wykreowani. Każdy z nich jest inny, ale razem się idealnie uzupełniają i tworzą cudowną paczkę. Att i Huds, czyli Zwierzak i Ciasteczkowy Potwór to bohaterowie, którzy samym pojawieniem się wywołują uśmiech na twarzy czytelnika, choć widzimy także momenty, w które pokazują, że ich życie też nie jest takie kolorowe jak może się wydawać. Natomiast Walker, czyli nasz Rowl wyróżnia się spokojem. Autorka, za jego pomocą porusza ważny temat jakim jest funkcjonowanie osoby ze spektrum autyzmu w takim środowisku. To piękne jak reszta zespołu dba o jego komfort. Jest to zdecydowanie jeden z moich ulubionych bohaterów, wyróżniający się niesamowitą inteligencją.

Dodatkowo dostajemy tutaj przepiękną relację rodzeństwa. Bear jest cudownym bratem, który daje Faith ogromne wsparcie, ale jednocześnie nie ograniczając jej w żaden sposób. To kolejny bohater, który całkowicie zdobył całe moje serce.

W „Speechless” znajdzie się też coś dla fanów hokeja i hokeistów. Poznajemy Maddoxa, brata Atta. To chłopak, który także ma swoją historię i nie mogę się doczekać, aż ją poznam. Madd to kolejna osoba, dla której Faith staje się wsparciem, i działa to także w drugą stronę. Osobiście uwielbiam ich duet.

Styl pisania Magdy jest niesamowicie lekki i przyjemny. Emocjonujące sceny przeplatają się z tymi pełnymi świetnego humoru, co daje idealną równowagę. Z jednej strony „Speechless” to luźna historia, ale z drugiej porusza także ciężkie oraz ważne tematy powodujące w czytelniku refleksje. Czytając ją można odczuć naprawdę wiele emocji, radość, wzruszenie, smutek, ból.

Muzyka to fundament tej historii. To ona połączyła naszych bohaterów. To ona jest dla nich wszystkim. Jest ich ucieczką od rzeczywistości, azylem, w którym mogą być sobą. Kocham to jak został tutaj poprowadzony wątek muzyczny, jak zostało opisane tworzenie piosenek czy koncerty chłopaków. Czytając „Speechless” ma się wrażenie, jakby samemu się tam było. Wspomnę tutaj także o cudownej piosence, którą w książce napisali Faith i Gunner i której możecie posłuchać w rzeczywistości. Polecam włączyć ją sobie podczas czytania, by jeszcze bardziej zatracić się w tym świecie.
Oprócz niezwykłej muzycznej otoczki, niesamowity klimat w tej historii tworzą także tajemnice i kłamstwa. Dodają one element ciągłej niepewności, odrobiny niebezpieczeństwa i strachu o to co się wydarzy. Co się wydarzy, kiedy prawda wyjdzie na jaw, ale także kiedy wrócą demony przeszłości.

To książka, która przekazuje cudowne wartości. Pokazuje, że warto walczyć o swoje marzenia i nie pozwolić pokonać się ograniczeniom i myślom przepełnionym strachem, które nas hamują. Postać Gunnera, jest natomiast przykładem tego, że nawet kiedy spadnie się na samo dno, to z pomocą odpowiednich ludzi i wiarą w siebie, można wyjść na prostą i osiągnąć wszystko o czym się marzy. To też historia, która pokazuje, że kłamstwa nie są dobrym wyjściem, nawet jeśli wydaje się, że tak jest lepiej. Pokazuje, jak potrafią zranić one bliskich i nas samych. Ale widzimy tutaj także, że popełnione błędy nie są czymś co całkowicie nas przekreśla, że można je naprawić, jeśli naprawdę się tego pragnie.

„Speechless” to przepiękna historia. Historia o spełnianiu marzeń. O tym jak jedna osoba może odmienić nasze życie. To książka pełna humoru, ale nie brakuje w niej także bólu. To historia, która żyje muzyką i stanowi z nią nierozerwalną całość. Z cudownymi bohaterami, których nie sposób nie pokochać. Niosąca piękne wartości. Zdecydowanie polecam ją każdemu.

[współpraca reklamowa]

„Speechless” to książka, którą poznałam na Wattpadzie we wrześniu i od razu skradła ona moje serce. Pamiętam jak z niecierpliwością czekałam na kolejne rozdziały, a następnie nie mogłam się doczekać wersji papierowej. Przepadłam dla tej historii, dla fabuły, bohaterów i klimatu.

Faith to słoneczko tej historii (choć dla niektórych jest chmurą...

uwielbiam książki Magdy, jej styl pisania to ostatnio moje największe odkrycie, w którym zakochałam się już od samego początku i zawsze z ogromną niecierpliwością czekam na kolejną historię spod jej pióra! tym razem trochę w innej odsłonie mogliśmy poznać pióro Magdy, ale nawet przy młodzieżówce bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła!

byłam bardzo ciekawa tej pozycji, nie będę tego ukrywać, zwłaszcza, że byłam przyzwyczajona, że w ksiązkach autorki pojawiali się raczej dorośli bohaterowie. jednak postacie zarówno Faith jak i Gunnera bardzo mnie od samego początku zachwyciły, zresztą Magda zawsze kreuje cudownych bohaterów, których zawsze lubi się od pierwszych stron. w wielu jej cechach widziałam też siebie, dlatego stała mi się bardzo szybko bliska.

od samego początku podobał mi się ten wątek z tik tokiem i to co działo się w związku z tym. już od pierwszych stron było czuć ogromne napięcie między bohaterami co wprost uwielbiam w ksiązkach! cała fabuła została poprowadzona w naprawdę świetny sposób, przez co przez tą historię po prostu się płyneło! dodatkowym plusem zdecydowanie były dwie perspektywy, uwielbiam gdy pojawiają się w książkach!

uwielbiam książki Magdy, jej styl pisania to ostatnio moje największe odkrycie, w którym zakochałam się już od samego początku i zawsze z ogromną niecierpliwością czekam na kolejną historię spod jej pióra! tym razem trochę w innej odsłonie mogliśmy poznać pióro Magdy, ale nawet przy młodzieżówce bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła!

byłam bardzo ciekawa tej pozycji, nie będę...

„Speechless” to książka, która zaciekawiła mnie opisem i przyciągnęła wzrok piękną okładką. Mało jest książek z wątkiem muzycznym, a ja go uwielbiam, więc z wielką chęcią zasiadłam do lektury tej powieści. Dodatkowo pióro autorki również bardzo lubię, a tworzone przez nią historie zawsze dostarczają mi sporej dawki emocji, więc tym bardziej nie wahałam się przed sięgnięciem po książkę. Powieść od początku jest interesująca i pochłaniająca na tyle, że trudno się od niej oderwać dopóki nie przewrócimy ostatniej strony. Każdy kolejny rozdział to coraz więcej emocji. Nie zabraknie tutaj pewnych tajemnic, chwil niepewności, ale również walki o marzenia, przełamywania lęków i stawiania na własne szczęście. Główni bohaterowie to dwie ciekawe postaci, które nie pozwalają się nudzić ani na moment. Z jednej strony mogłoby się wydawać, że za sobą nie przepadają. Może faktycznie początkowo tak jest, jednak z czasem ich relacja się zmienia i zaczynają się do niej wkradać uczucia o jakie się nie podejrzewali. Czuć między nimi chemię i przyciąganie. Coraz trudniej im udawać, że druga osoba nic dla nich nie znaczy. Czy uda im się zbudować coś trwałego? „Speechless” to wciągająca, intrygująca opowieść, której czytanie było wielką przyjemnością. Przepadłam w tej historii i kiedy przewróciłam ostatnią stronę miałam takie… ja chcę więcej. Podoba mi się, że wątek muzyczny był poruszany przez całą książkę, a nie był tylko tłem dla historii. Podczas lektury wiele razy uśmiech gościł na mojej twarzy. Nie zabrakło również chwil wzruszenia, smutku, czy zaskoczenia. Historia o marzeniach, pasji, rodzinie, przyjaźni, miłości. Książka, która pokazuje jak trudno ciągle ukrywać emocje jakie wzbudza w nas druga osoba. Jak ważne jest, aby mieć obok siebie osoby, które są gotowe nas wspierać niezależnie od powodu. Jak trudno podjąć odpowiednią decyzję, kiedy każda z opcji niesie za sobą pewne konsekwencje. Lektura o podejmowaniu ryzyka i przekraczaniu granic. Świetnie się bawiłam podczas lektury. Gorąco polecam!

„Speechless” to książka, która zaciekawiła mnie opisem i przyciągnęła wzrok piękną okładką. Mało jest książek z wątkiem muzycznym, a ja go uwielbiam, więc z wielką chęcią zasiadłam do lektury tej powieści. Dodatkowo pióro autorki również bardzo lubię, a tworzone przez nią historie zawsze dostarczają mi sporej dawki emocji, więc tym bardziej nie wahałam się przed sięgnięciem...

Świetna powieść autorki, kolejna dzięki której przepadłam. Doczekałam się tematyki muzycznej😄. Młody, wchodzący na rynek show biznesu zespół rockowy, który pomimo braku doświadczenie na scenie, przeszedł przez bolesne wydarzenia. Każdy z czwórki chłopaków kryje w sobie ogromną historię. Mam nadzieję, że autorka zachwyci jeszcze nimi czytelnika.
Faith Nielsen od kilku lat obserwuje tajemniczego muzyka i nagrywa z nim duety na TikToku. Była wstydliwa, ukrywała swoje zainteresowania nawet przed rodziną. Nie wierzyła w siebie. Wyjechała do Kanady, do brata,by tam zaplanować przyszłość. Nie spodziewała się, że jej ulubiony rockman wtargnie do sklepu, w którym pracowała.
Gunnar Lake był frontmanem Guns'n Lake. Zespół zaczynał zyskiwać coraz większą rzeszę fanów. Przełomem będzie trasa koncertowa, na której pokaże swoją twarz. Odkryją wszystkie karty i zawojują światem muzycznym. Gun miał jedno marzenie, by udało się namówić jego wirtualną partnerkę do zaśpiewania na żywo.

Świetna powieść autorki, kolejna dzięki której przepadłam. Doczekałam się tematyki muzycznej😄. Młody, wchodzący na rynek show biznesu zespół rockowy, który pomimo braku doświadczenie na scenie, przeszedł przez bolesne wydarzenia. Każdy z czwórki chłopaków kryje w sobie ogromną historię. Mam nadzieję, że autorka zachwyci jeszcze nimi czytelnika.
Faith Nielsen od kilku lat...