Wakacje pełne magii

Katarzyna Wierzbicka napisała naprawdę wspaniałą powieść. Magda, trzynastoletnia dziewczynka, głowna bohaterka książki ma magiczne moce i potrafi czytać w myślach oraz odczuwać emocje innych osób. Pomysł ten daje wspaniałe pole do popisu dla autorki i rozpisania ciekawych przygód i problemów dla Magdy. I to się sprawdza - książka pod względem wątków obyczajowych jest bardzo dobra, a autorka dodała do niej ogromną ilość ciekawych wątków fantastycznych, które są idealnym tłem do opowieści o rodzinie i dorastaniu.

Katarzyna Wierzbicka napisała naprawdę wspaniałą powieść. Magda, trzynastoletnia dziewczynka, głowna bohaterka książki ma magiczne moce i potrafi czytać w myślach oraz odczuwać emocje innych osób. Pomysł ten daje wspaniałe pole do popisu dla autorki i rozpisania ciekawych przygód i problemów dla Magdy. I to się sprawdza - książka pod względem wątków obyczajowych jest bardzo...

Trzynastoletnia Magda wyjeżdża wraz ze swoją rodziną na wakacje na kemping nad jezioro. Planowana wizyta u babci z niewiadomych przyczyn musiała zostać odwołana. Z pozoru zwykłe wakacje okazują się początkiem niesamowitych, często niebezpiecznych przygód. Na dodatek rodzina Magdy jest niezwykła chociaż nie każdy z jej członków zdaje sobie z tego sprawę. Tatę całkowicie pochłaniają problemy w pracy: z Instytutu Badań i Analiz Użytkowego Zastosowania Magii, Magda musi stale kontrolować swoje myśli, najmłodsza siostra wraz z nieco starszym bratem znajdują tajemnicze jajo,Emilka - najstarsza siostra - patrzy na wszystko racjonalnie, a mama próbuje dogodzić każdemu z członków rodziny. Nikt nie spodziewa się, jakie przygody ich czekają, dopóki w tajemniczych okolicznościach nie zniknie jedno z rodzeństwa. Kim są Magda i jej bliscy? Co wspólnego mają z magicznymi stworzeniami? Kto wciąż płata im figle? Przekonajcie się sami.

Wakacyjna opowieść pełna magii i przygód. Tajemnice, magiczne Iskry, skomplikowane powiązania, policja, która z prawdziwym wymiarem sprawiedliwości nie ma nic wspólnego i pewien niebieski towarzysz. Pięknie wydana, w twardej oprawie z ilustracjami. Polecam serdecznie

IG: bajkowa_ksiazkazamiastkwiatka

Trzynastoletnia Magda wyjeżdża wraz ze swoją rodziną na wakacje na kemping nad jezioro. Planowana wizyta u babci z niewiadomych przyczyn musiała zostać odwołana. Z pozoru zwykłe wakacje okazują się początkiem niesamowitych, często niebezpiecznych przygód. Na dodatek rodzina Magdy jest niezwykła chociaż nie każdy z jej członków zdaje sobie z tego sprawę. Tatę całkowicie...

A gdyby tak z realnym światem przeplatał się ten magiczny? A gdyby tak znowu poczuć się dzieckiem i to jeszcze z iskrą tajemniczej siły?
Jeśli moje gdybanie pobudziło Waszą wyobraźnię, sięgnijcie koniecznie po książkę „Wakacje pełne magii” Katarzyny Wierzbickiej.
Jest to powieść dla młodszego czytelnika, ale kto powiedział, że dorośli nie mogą czytać tak magicznych historii? A jeśli macie dzieciaki, z którymi można tę pasję dzielić - to już najlepiej!
Bohaterką książki jest trzynastoletnia Magda obdarzona niezwykłą umiejętnością czytania w myślach. Wraz ze swoim tatą i babcią należy do Iskier - ludzi odbarzonych magicznymi umiejętnościami. Nie jest łatwo posiadać takie zdolności, a jeszcze trudniej ukrywać je przed pozostałymi członkami rodziny.
Magda wiedzie prawie zwyczajne życie nastolatki: zmaga się z pomysłowością i kapryśnością rodzeństwa, lubi szukać dla siebie odrobiny samotności. Rodzinny, wakacyjny wyjazd na kemping zapowiada się dla niej nieciekawie, wolałaby spędzić wakacje nieco bardziej kameralnie w towarzystwie babci. Wyjazd wakacyjny jednak zaskakuje. Z każdym dniem mają miejsce niesamowite sploty zdarzeń, które powodują, że dziewczynka musi zmierzyć się z nadprzyrodzonymi siłami a nawet zawalczyć o swoją rodzinę, której grozi niebezpieczeństwo.
Niesamowite wydarzenia, magiczne zdolności, świat realny i paranormalny przeplatające się wzajemnie, słowiańskie demony a nawet smok! - wszystko to sprawia, że „Wakacje pełne magii” to świetna przygodowa i fantastyczna lektura, wciągająca czytelnika od pierwszych stron. To też książka o sile uczuć i rodzinnych więzi, które sprawiają, że żadne złe moce nie mają prawa się na nie porywać.
Dzięki tej lekturze poczułam się jak dziecko. Teraz podrzucam córce - też trzynastolatce , jak Magda. Mam jednak nadzieję, że nie potrafi czytać w myślach 😉

A gdyby tak z realnym światem przeplatał się ten magiczny? A gdyby tak znowu poczuć się dzieckiem i to jeszcze z iskrą tajemniczej siły?
Jeśli moje gdybanie pobudziło Waszą wyobraźnię, sięgnijcie koniecznie po książkę „Wakacje pełne magii” Katarzyny Wierzbickiej.
Jest to powieść dla młodszego czytelnika, ale kto powiedział, że dorośli nie mogą czytać tak magicznych...

Na sam początek musze zachwycić się wydaniem: piękna okładka z lakierowanymi fragmentami, twarda trwała oprawa i wspaniałe kolorowe ilustracje. Wygląd idealnie dopasowany do wyjątkowej treści - pełnej nostalgii, wakacyjnych zabaw, magii i czarów przygody nastoletniej Magdy. Autorka napisała książkę, która sprawdzi się nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców, którzy miło będą wspominać wczesne nastoletnie lata. Dodatkowo Wierzbicka umiejętnie splata różne gatunki: obyczajówkę, fantastykę, znalazła się też nutka grozy. Niektóre sceny bawią, inne ściskają za serce. Czekamy na kolejne tomy!

Na sam początek musze zachwycić się wydaniem: piękna okładka z lakierowanymi fragmentami, twarda trwała oprawa i wspaniałe kolorowe ilustracje. Wygląd idealnie dopasowany do wyjątkowej treści - pełnej nostalgii, wakacyjnych zabaw, magii i czarów przygody nastoletniej Magdy. Autorka napisała książkę, która sprawdzi się nie tylko dla dzieci, ale również dla rodziców, którzy...

Jaki macie przepis na idealne wakacje? Zgaduję, że w żadnym z nich nie uwzględniliście porządnej dawki rozczarowania zmianą planów, solidnej ilości wątpliwości, jak odnaleźć się w miejscu przepełnionym ludźmi i ich natrętnymi myślami, dużej porcji magii i dodającej pikanterii grozy podsycanej ciągłym poczuciem zagrożenia. Taki przepis na wakacje dla 13-letniej Magdy zgotowała Kasia Wierzbicka w „Wakacjach pełnych magii”.

Być może Kasi przepis na wakacje idealne nie wyszedł najlepiej, ale za to jest on przepisem na idealną lekturę wakacyjną dla nastolatków (i zdecydowanie nie tylko 😊). Barwni i charyzmatyczni bohaterowie, intrygujący pomysł na fabułę, dynamizm i zaskakujące zwroty akcji, solidna porcja magii przeplatanej z wątkami mitologii słowiańskiej, a to wszystko doprawione sielsko-anielskimi panoramami złocistych pól, zielonych lasów i kuszącego błękitu jeziora.
Kontrast pomiędzy lokalizacją akcji (dzikość przyrody i oddalenie od innych biwakujących) obiecującą ciszę i spokój, a ilością bodźców, które docierają do głównej bohaterki obdarzonej talentem odczytywania myśli i emocji innych, a także intensywnością emocji, które targają nią i jej bliskimi w kontekście następujących wydarzeń, doskonale podsyca czytelnicze odczucia, nadając lekturze wyrazistości. Autorka prowadzi akcję niezwykle zgrabnie, operując przy tym językiem z taką łatwością i finezją, że trudno się od lektury oderwać choćby na chwilę. Posiadła wyjątkowy dar przenoszenia czytelnika do miejsca akcji igrając z jego emocjami na równi z tymi, jakie towarzyszą bohaterom powieści.

To piękna opowieść, w której odnajdujemy nie tylko fantastyczną przygodę, pełną niewiadomych i niebezpieczeństw, ale też tematy niektórym bliskie, jak poczucie odmienności, niepełnosprawność, introwertyzm. To, na co zwróciłam szczególną uwagę to bliskie, pełne szczerej miłości relacje rodzinne, z tych, gdzie bliscy są w stanie podjąć każde ryzyko by chronić pozostałych.
Piękna to była czytelnicza przygoda, której niesamowita aura wciąż we mnie rezonuje. Na szczęście autorka nie żegna się z bohaterami i już zapowiada kolejną część. Oby jak najszybciej!

Estetyczne i staranne wydanie (twarda okładka, z aksamitną powłoką i wypukłościami) uzupełniają klimatyczne ilustracje Wiolety Herczyńskiej.

Jaki macie przepis na idealne wakacje? Zgaduję, że w żadnym z nich nie uwzględniliście porządnej dawki rozczarowania zmianą planów, solidnej ilości wątpliwości, jak odnaleźć się w miejscu przepełnionym ludźmi i ich natrętnymi myślami, dużej porcji magii i dodającej pikanterii grozy podsycanej ciągłym poczuciem zagrożenia. Taki przepis na wakacje dla 13-letniej Magdy...

Cóż to była za historia i już mam jej niedosyt. Kiedy drugi tom?
Jedziemy z nastoletnią Iskrą na wakacje nad jezioro i całą jej rodziną. Są to wyjątkowe wakacje dla Magdy, bo nie spędza ich u babci, obawia się, że ze względu na jej moce czytania emocji i myśli w tłumie ludzi będzie jej ciężko odpocząć i wykorzystać ten czas.
Są przygody z pobliskiego rezerwatu uciekł upiór, którego szukają nieprzyjemne osobniki. Tata Magdy jest wyjątkowo zdenerwowany wisi cały czas na telefonie.
A w tle wątek kryminalny. Gdy rodzina przeżywa chwilę grozy gdy młodsza siostra nagle znika z huśtawki i nikt tego nie widział, a świadkom wymazano pamięć.
A i w historii pojawia się też smok! Dzieje się dużo. Bardzo dużo i jesteśmy bombardowani natłokiem emocji.. szczęścia, ekscytacji, niepewności, strachu. Istny roller coaster.
I system magiczny i sposób przenikania się światów także jest interesująco skomponowany.
Polecam, świetna rozrywka.

Cóż to była za historia i już mam jej niedosyt. Kiedy drugi tom?
Jedziemy z nastoletnią Iskrą na wakacje nad jezioro i całą jej rodziną. Są to wyjątkowe wakacje dla Magdy, bo nie spędza ich u babci, obawia się, że ze względu na jej moce czytania emocji i myśli w tłumie ludzi będzie jej ciężko odpocząć i wykorzystać ten czas.
Są przygody z pobliskiego rezerwatu uciekł...

Ależ to jest młodzieżowa petarda!

Nie ukrywałem nigdy, że Kasia kupiła mnie cyklem "Między światami", a dokładnie drugim tomem, a nie znoszę urban fantasy. 😉 I kiedy na początku lektury okazało się, że "Wakacje pełne magii" to jest to samo uniwersum, no uśmiech zagościł na mojej twarzy. 😁 Znajomość trylogii "Między światami" nie jest wymagana, jeśli ktoś poczuł się w tym momencie zaniepokojony. 😉

W książce jest wszystko, co zadowoli małych i dużych. Smok, krokodyl, magia i wakacje! I przygody, nie zapominajmy o przygodach!
Dobrze skonstruowana fabuła i świetni bohaterowie. Jak zawsze bardzo dobry zapis i dużo, dużo tekstów, które rozbawią wszystkie grupy wiekowe. 😉

Ponieważ ostatnio jestem w klimacie książek dla dzieci/młodzieży, to doceniam te, w których dedykowani odbiorcy nie są traktowani jak "przygłupy". Kasia podchodzi do swoich młodszych czytelników z całkowitym szacunkiem i daje im "poważną" historię, w której poruszony jest na przykład temat niepełnosprawności (za co wielki szacun!),ale nie szczędzi też różnych chwilowych traum i opisów emocji, co bardzo mi się podobało, a przekaźnikiem tychże jest główna bohaterka, której mocą jest "odbieranie" myśli innych ludzi.

Konkludując, polecam bardzo, a może nawet jeszcze bardziej! Ta seria, bo już wiadomo, że następny tom musi być, to będzie petarda, jak pisałem na wstępie.

PS
I jak ona jest pięknie wydana! Oprawa graficzna jest tak samo dobra jak treść. Brawa dla ilustratorki Wioletty Herczyńskiej i wydawnictwa Mięta!


Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce!

Ależ to jest młodzieżowa petarda!

Nie ukrywałem nigdy, że Kasia kupiła mnie cyklem "Między światami", a dokładnie drugim tomem, a nie znoszę urban fantasy. 😉 I kiedy na początku lektury okazało się, że "Wakacje pełne magii" to jest to samo uniwersum, no uśmiech zagościł na mojej twarzy. 😁 Znajomość trylogii "Między światami" nie jest wymagana, jeśli ktoś poczuł się w tym...

Idealne połączenie magii, fantastyki i o dziwo grozy, ale w odpowiedniej dawce dla nastoletnich dzieci. Książka pełna akcji, ale również przemyśleń o rodzinie, strachu i ukrywaniu tajemnic z perspektywy dziecka. Autorka stworzyła naprawdę magiczny i ciekawy świat - jestem ciekawa co przyniosą kolejne tomy. Wydana w ładny sposób - duża czcionka, twarda oprawa.

Idealne połączenie magii, fantastyki i o dziwo grozy, ale w odpowiedniej dawce dla nastoletnich dzieci. Książka pełna akcji, ale również przemyśleń o rodzinie, strachu i ukrywaniu tajemnic z perspektywy dziecka. Autorka stworzyła naprawdę magiczny i ciekawy świat - jestem ciekawa co przyniosą kolejne tomy. Wydana w ładny sposób - duża czcionka, twarda oprawa.

Czas na coś innego!

„Wakacje pełne magii” to powieść dla młodszych czytelników, aczkolwiek dorosłym też może ona przypaść do gustu, jako taka leciutka odskocznia od poważniejszych lektur. Dzieje się w niej dużo, pojawia się magia, zjawiska paranormalne, a nawet porwanie. Akcja może zainteresować tych opornych do czytania i przekonać ich do tego, że istnieją też książki, od których ciężko się oderwać. W tej powieści nie ma miejsca na nudę, za to jest miejsce na trochę strachu i niepokoju. Wasze dziecko to polubi.

A o czym właściwie jest ta książka?

Przed Wami historia trzynastoletniej dziewczynki Magdy, której wyjątkową umiejętnością jest czytanie w myślach. Niestety musi to ukrywać nawet przed najbliższą rodziną, ponieważ mogłyby być z tego duże problemy. Gdy wyjeżdża z rodziną na kemping nad jeziorem, wokół ich terenu zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Pojawiają się demony, potwory i inne paranormalne stwory, którym dziewczynka musi stawiać czoło. Na domiar złego, jej młodsza siostra zostaje porwana i Magda musi zrobić wszystko, żeby ochronić rodzinę.

Pierwsze, co rzuca się w oczy to czcionka. Jest ona bardzo przystępna i zachęcająca młodych czytelników do czytania. Dodatkowo w książce znajdują się piękne grafiki, które jeszcze bardziej pobudzą wyobraźnię u dzieci. Fabuła jest ciekawa, pojawiają się elementy lekkiej grozy i napięcia, mnóstwo tajemnic, a także intrygujące postacie. Plusem jest też to, że dzieje się dużo w krótkim czasie i nie ma miejsca na nudę, więc nie trzeba się obawiać, że dzieciaki w trakcie czytania stwierdzą, że to nie dla nich.

Tak więc z czystym sumieniem mogę Wam polecić powieść Katarzyny Wierzbickiej, bo oprócz tego, że fabuła jest świetna, to jeszcze jest zachwycająca szata graficzna, która dodaje jej uroku. Myślę, że jeśli chcielibyście kupić dziecku książkę na prezent, to ta nadaje się idealnie. Jeśli też Wasze dziecko nie za bardzo chce czytać albo dopiero co zaczyna swoją przygodę z literaturą, to uważam, że jest to jak najbardziej odpowiednia pozycja. 9/10

Współpraca z Katarzyną Wierzbicką i wydawnictwem Mięta.

Czas na coś innego!

„Wakacje pełne magii” to powieść dla młodszych czytelników, aczkolwiek dorosłym też może ona przypaść do gustu, jako taka leciutka odskocznia od poważniejszych lektur. Dzieje się w niej dużo, pojawia się magia, zjawiska paranormalne, a nawet porwanie. Akcja może zainteresować tych opornych do czytania i przekonać ich do tego, że istnieją też książki, od...

Magda jako jedyna z rodzeństwa odziedziczyła po ojcu magiczne zdolności, umie czytać w myślach, niestety swój dar musi ukrywać przed mamą i swoim nie magicznym rodzeństwem. Jedyne osoby przy których nie musi udawać to tata i babcia, do której co roku jeździła na wakacje, niestety tym razem nie jest to możliwe i zostaje zmuszona by spędzić wakacje z rodziną na kempingu. W dodatku na miejscu zaczynają się dziać dziwne rzeczy, pojawiają się słowiańskie demony, a tate całkowicie pochłaniają problemy w pracy. Gdy ktoś porywa najmłodszą siostrę Magdy, do sprawy wkracza krwiożerczy inspektor, a dziewczynka musi stawić czoła niebezpieczeństwu i odkryć kto pragnie skrzywdzić jej rodzinę.

Czy Magda odkryje prawdę i uratuje młodszą siostrę? Skąd słowiańskie demony wzięły się na kempingu?

Magda to naprawdę wyjątkowa dziewczynka, nie tylko dzięki swoim zdolnością, bardzo podobało mi się jej zachowanie, to jak ważna jest dla niej jej rodzina. W tej historii naprawdę wiele się dzieje, nie ma chwili na nudę, łączy w sobie świat w którym żyjemy z światem magicznym. Pełna sekretów, magii, tajemniczych istot i zagadek do rozwiązania, wciąga w swoją historię i nie pozwala się oderwać. To taka książka dla młodszych czytelników które uwielbiam i nie wiem czy bardziej podobała się mi czy mojej córce, nie mogę się już doczekać kolejnego tomu. No i wydanie tej książki jest cudowne, twarda oprawa i przepiękne ilustracje autorstwa Wiolety Herczyńskiej, poprostu zachwycająca

Magda jako jedyna z rodzeństwa odziedziczyła po ojcu magiczne zdolności, umie czytać w myślach, niestety swój dar musi ukrywać przed mamą i swoim nie magicznym rodzeństwem. Jedyne osoby przy których nie musi udawać to tata i babcia, do której co roku jeździła na wakacje, niestety tym razem nie jest to możliwe i zostaje zmuszona by spędzić wakacje z rodziną na kempingu. W...