Cierpienia wynalazcy

Okładka książki Cierpienia wynalazcy Honoré de Balzac
Okładka książki Cierpienia wynalazcy
Honoré de Balzac Wydawnictwo: Czytelnik Seria: Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej [Czytelnik] klasyka
217 str. 3 godz. 37 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Biblioteka Klasyki Polskiej i Obcej [Czytelnik]
Tytuł oryginału:
Les souffrances de l'inventeur
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1972-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1972-01-01
Liczba stron:
217
Czas czytania
3 godz. 37 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Tadeusz Boy-Żeleński
Tagi:
klasyka balzac
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
80 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
981
435

Na półkach:

Rewelacyjna lektura! Trzecia część "Zdradzonych złudzeń" dorównuje drugiej. Intrygi, bankructwa, więzienie i poczucie winy. Na szczęście wszystko dobrze się kończy, choć nie wszystkim "karma wróci" i złe charaktery pozostaną złymi a nawet zrobią karierę. Cóż, życie..

Rewelacyjna lektura! Trzecia część "Zdradzonych złudzeń" dorównuje drugiej. Intrygi, bankructwa, więzienie i poczucie winy. Na szczęście wszystko dobrze się kończy, choć nie wszystkim "karma wróci" i złe charaktery pozostaną złymi a nawet zrobią karierę. Cóż, życie..

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
948
59

Na półkach: , , , ,

Dawno nie spacerowałem po francuskiej prowincji – „Cierpienia …” przypominają, że warto znaleźć czas na takie odwiedziny. W wykonaniu Balzaca, akwitański gulasz chlapie, zarówna na aksamitne pantalony, jak płócienną koszulę...
Historia w winnej rodzinie ma miejsce, pewno dlatego poprzez winę jednego z jej członków, reszta familii daje nabić się w butelkę, bo dzięki wywołanemu fermentowi inni mieszkańcy lasu, mają powód i znajdują sposób na zawinienie.
Honoriusz, czyni honory czytelnikowi, malując słowem, niczym muszkieter Dumasa rapierem, obraz dziewiętnastowiecznego społeczeństwa, tym razem opuszczając Paryż – stolicę piekła, odpoczywa na zaściankowym przedpieklu. Tak jak Gaskończyk D’Artagnan [ojcowizna fechmistrza także leży w Akwitanii jak Angoulême – może to nie przypadek?] precyzyjnie władał szpadą, tak autor demaskuje lokalne demony. Tam gdzie diabeł mówi dobranoc jest czyśćcem dla Francuzów. Prym wiodą chciwi kapitaliści, którym wtórują pozbawieni skrupułów karierowicze, gdzie Ci pierwsi niczym watażkowie na bezdrożach, dzięki umiejętnościom tych drugich sankcjonują swoje władanie nad resztą grzeszników.
Lucjan mieni się być Lucyferem, przekleństwem swego rodu, lecz przy reprezentantach przemysłu papierniczego/ jurystach wychodzi z niego liche diablę – wzgardzony poeta chce być pyszny, ale jest nie do końca smaczny. Może dlatego, że bankiet wyprawiają sprytni drukarze, a rachunki smarują na nim prowincjonalni adwokaci? Tylko wysuszeni, bądź obślizgli, obywatele się nasycą, pozostali min. familiant artysty – Dawid, choć słodki to niedoj(a)da...
W mateczniku Balzaca, mimo zawirowań, harmonia zostaje zachowana. Stary Niedźwiedź zasypia, chytre lisy, czy cierpliwe w niegodziwości żmije (szczególnie te o sroczym oku) przejmują kontrolę nad lasem, a pracowite woły, jako dudki są wystrychnięte, lecz w taki sposób, że są w stanie sprawcom swego nieszczęścia podziękować za swoje ubóstwo.
Zostałem zachęcony do zapoznania się z resztą perypetii Lucjana i spółki. Urzekł mnie Alzatczyk i przebiegły jak noc Petit – Claud.

Dawno nie spacerowałem po francuskiej prowincji – „Cierpienia …” przypominają, że warto znaleźć czas na takie odwiedziny. W wykonaniu Balzaca, akwitański gulasz chlapie, zarówna na aksamitne pantalony, jak płócienną koszulę...
Historia w winnej rodzinie ma miejsce, pewno dlatego poprzez winę jednego z jej członków, reszta familii daje nabić się w butelkę, bo dzięki...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
59
44

Na półkach:

Bardzo to jest dobre. Jst kilka smaczków, które mi się szczególnie podobały. Bardzo staranny opis procedury bankierskiej (banksterskiej),która rujnuje dłużników, dokonała opinia o prawnikach (doskonała w sensie doskonale napisana) i postać księdza, który odwodzi Lucjana od samobójstwa.
Zakończenie - dobre?
Badzo męczyłem się czytając dialogi Kolba. Próba zalzatczenia polskiego niezbyt udana.

Bardzo to jest dobre. Jst kilka smaczków, które mi się szczególnie podobały. Bardzo staranny opis procedury bankierskiej (banksterskiej),która rujnuje dłużników, dokonała opinia o prawnikach (doskonała w sensie doskonale napisana) i postać księdza, który odwodzi Lucjana od samobójstwa.
Zakończenie - dobre?
Badzo męczyłem się czytając dialogi Kolba. Próba zalzatczenia...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
973
973

Na półkach: ,

Ostatnia część trylogii "Stracone złudzenia". Pierwszą książkę ("Dwaj poeci") oceniłem na 8/10, druga ("Wielki człowiek z prowincji w Paryżu") dostała ocenę 9/10, ta otrzymuje niczym pierwsza 8/10. Znakomite to i iście rewelacyjne zakończenie całej trylogii.
Dowiadujemy się w niej dalszych losów Lucjana po powrocie z Paryża. Uwaga autora tym razem nie skupia się głównie na Lucjanie. Cała rodzina Lucjana i Dawida, ich współpracownicy najbliżsi oraz mniej lub bardziej podstępni wrogowie będą tworzyć skomplikowaną sieć uczuciowych lub/i finansowych połączeń. Połączeń oraz rozmaitych interesów osobistych jest tu dużo i na różnym tle się ukazują czytelnikom. Motywacje do różnych zachowań, czynów, działań bohaterów będą przeróżne i daje to w sumie bardzo ciekawą opowieść obyczajową. Drobiazgowość, fachowość i dosadność Balzaca znów wydała dzieło o charakterystycznych dla tegoż autora cechach i klimacie. Wszyscy miłośnicy Balzaca powinni być ukontentowani z lektury. Ja zdecydowanie zadowolony jestem.
Polecam całą trylogię "Stracone złudzenia". Serdecznie namawiam do lektury. Fani bardzo dobrej literatury (szczególnie francuskiej) nie będą zawiedzeni. Ta książka trzyma poziom od początku do końca i jest bardzo interesująca od pierwszej do ostatniej strony. I o to chodzi.

Ostatnia część trylogii "Stracone złudzenia". Pierwszą książkę ("Dwaj poeci") oceniłem na 8/10, druga ("Wielki człowiek z prowincji w Paryżu") dostała ocenę 9/10, ta otrzymuje niczym pierwsza 8/10. Znakomite to i iście rewelacyjne zakończenie całej trylogii.
Dowiadujemy się w niej dalszych losów Lucjana po powrocie z Paryża. Uwaga autora tym razem nie skupia się głównie na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
302
38

Na półkach: ,

Mozolnie tkana, przędzona i spajana konstrukcja fabularna oczekuje od Czytelnika sporej uwagi, poświęcenia i permanentnej koncentracji. Na początku wydaje się, że - podobnie jak "Dwaj poeci" - "Cierpienia wynalazcy" są tylko przystawką mającą wzmocnić dowody kunsztu wyzierające z centralnej powieści opowiadającej o losach Lucjana.
Tym razem młodociany poeta schodzi na nieco dalszy plan, a wyeksponowani zostają rozliczni antagoniści, zawadiacy i karierowicze przeróżnej maści, w tym nieoceniony dla konstrukcji całej wręcz "Komedii ludzkiej" hiszpański duchowny, który - parafrazując słowa Ryby z "Kilera" - jeśli mówi, że pochodzi z Toledo i jest zakonnikiem, to może i pochodzi z Toledo, ale nie jest zakonnikiem.
Fenomenalna końcówka książki z wieloma rozsądnymi komentarzami na temat natury człowieka, jego moralności i związków sumienia z przyjaźniami i własnymi ambicjami.
"Cierpienia wynalazcy" okażą się bardzo niestrawną książką dla człowieka, który uważa, że zasługuje na wszystko, czego tylko zapragnie. Nie dlatego, że Balzac obdziera ze złudzeń, lecz dlatego, że wytyka nikczemność w sposób ujmująco rzetelny.

Mozolnie tkana, przędzona i spajana konstrukcja fabularna oczekuje od Czytelnika sporej uwagi, poświęcenia i permanentnej koncentracji. Na początku wydaje się, że - podobnie jak "Dwaj poeci" - "Cierpienia wynalazcy" są tylko przystawką mającą wzmocnić dowody kunsztu wyzierające z centralnej powieści opowiadającej o losach Lucjana.
Tym razem młodociany poeta schodzi na nieco...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
715
627

Na półkach:

Przejęcie drukarni uczciwego wynalazcy przez konkurencję.

Przejęcie drukarni uczciwego wynalazcy przez konkurencję.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach:

no a ja przeczytałem kolejno "Cierpienia wynalazcy" (1843),część trzecią "Straconych złudzeń" Honoriusza Balzaka. Powieść to dość dobra 6/10. Wątek fabularny ciekawszy, niż w poprzednim tomie, za to jednak zbyt sensacyjny, jak na opowieść, której sednem jest psycho-socjologiczny opis tego, jak to świat rujnuje marzenia młodych ludzi spodziewających się, że talentem swym a przebojem go podbiją, a wysysa z nich potem wszystko do cna, gdyż w istocie rządzi się innymi zasadami, niż to się dzieciom wydaje. Koleje losu bohaterów w takiej opowieści w większym stopniu winny zależeć właśnie od owych ogólnych prawideł świata, aniżeli od przypadkowego powodzenia spisków, czy rozbieżności terminów.

Ocena całego cyklu powieściowego "Stracone złudzenia": dość dobry 6/10. Tomy drugi i trzeci przeważają opinię ku gorszej, mimo iż część początkowa jest wyraźnie lepsza.

no a ja przeczytałem kolejno "Cierpienia wynalazcy" (1843),część trzecią "Straconych złudzeń" Honoriusza Balzaka. Powieść to dość dobra 6/10. Wątek fabularny ciekawszy, niż w poprzednim tomie, za to jednak zbyt sensacyjny, jak na opowieść, której sednem jest psycho-socjologiczny opis tego, jak to świat rujnuje marzenia młodych ludzi spodziewających się, że talentem swym a...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1028
93

Na półkach: , ,

Głęboka treść czyli mozolne czytanie i skupienie na tekście to nie jest książka na wolną chwilkę lub nudę, ponieważ można się zniechęcić. Trochę przypominało mi to biznes bez pardonu czyli chodzenie po trupach dla własnego zysku. Zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Głęboka treść czyli mozolne czytanie i skupienie na tekście to nie jest książka na wolną chwilkę lub nudę, ponieważ można się zniechęcić. Trochę przypominało mi to biznes bez pardonu czyli chodzenie po trupach dla własnego zysku. Zakończenie nie przypadło mi do gustu.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    113
  • Chcę przeczytać
    86
  • Posiadam
    27
  • Klasyka
    4
  • Literatura francuska
    3
  • Ulubione
    3
  • Audiobooki
    2
  • Kiedyś kupię
    1
  • 2021
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Honoré de Balzac Cierpienia wynalazcy Zobacz więcej
Honoré de Balzac Cierpienia wynalazcy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także