Sklepik z marzeniami, tom 2

Wiele osób opisało już o czym książka jest - czasami nawet dość mocno spoilerując - więc ja dodam od siebie, że naprawdę dawno nie umęczyłem się tak mocno z żadnym dziełem literackim.

Czytałem kilka dzieł Mistrza, chociażby Mroczna Wieża (na razie tylko tom I - mimo wielu negatywnych opinii bawiłem się świetnie) czy Podpalaczka i pewnie wiele więcej (nie wszystkie dodaję tutaj),ale kurcze... Sklepik z marzeniami zdaje się ciągnąć w nieskończoność. Poznajemy masę bohaterów, niektórzy będą z nami dosłownie kilka kartek, wszystko zdaje się brnąć w stronę wielkiego finału, aby na końcu... Mocno rozczarować.

Postaci jest po prostu za wiele, żadnej nie da się polubić, niby jest jakiś główny bohater i bohaterka, ale można odnieść wrażenie, że im właśnie poświęcono najmniej uwagi. Pomysł na fabułę jest absolutnie świetny i nawet nie przeszkadzało mi w ogóle wolne tempo opowieści, tylko... Całość jest po prostu nudna.

Nagrodą miał być rzeczony finał, gdy wszystko się zazębia i knowania głównego złola wychodzą w końcu na jaw, a wszystko skleja się w całości, ale... Końcówka po prostu nie wynagradza poznania dziesiątek postaci, ich krótkich historii i rozterek, choć klimat spokojnego, niby sennego miasteczka tutaj jest. Czyli ani bardzo dobrze, ani bardzo źle - tak na 6/10.

Wiele osób opisało już o czym książka jest - czasami nawet dość mocno spoilerując - więc ja dodam od siebie, że naprawdę dawno nie umęczyłem się tak mocno z żadnym dziełem literackim.

Czytałem kilka dzieł Mistrza, chociażby Mroczna Wieża (na razie tylko tom I - mimo wielu negatywnych opinii bawiłem się świetnie) czy Podpalaczka i pewnie wiele więcej (nie wszystkie dodaję...

Fajne!

Fajne!

lubię wracać

lubię wracać

Książka zaczyna się bardzo powoli. Na samym początku poznajemy historię bohaterów, którzy będą istotni dla reszty tej histori. Nagle w małym miasteczku pojawia sie nowy sklepik, który wzbudza ogromną ciekawość. Właściciel sklepiku- pan Gaunt okazuje się osobą, która jest w stanie spełnić nasze marzenia, za niewielką cenę. Ostatecznie jednak się okazuje, że ta cena jest bardzo wysoka. Historia bardzo wciąga, śledzimy losy bohaterów z napięciem. Mamy dwie perspektywy tej historii- Pana Gaunta, który jest sprawcą całego zamieszania i szeryfa miasteczka Alana- który nosi w sobie ogromną ranę. Śledzenie tej historii z tych dwóch perspektyw (perspektywy, która wie co się dzieje i co jest powodem i perspektywy zagadki, którą stara się rozwiązać szeryf) pozwala jeszcze bardziej wciągnąć się w całą historię.
Książkę czyta się bardzo szybko, jest bardzo dobrze napisana. Fabuła tak jak pisałam wciąga i wzbudza w nas ciekawość- co dla mnie jest bardzo istotne bo to powoduje, że chcemy cały czas czytać i czytać.
Książka wspaniale też pokazuje ludzką psychikę i jej podatność na manipulacje.
Książkę bardzo polecam!

Książka zaczyna się bardzo powoli. Na samym początku poznajemy historię bohaterów, którzy będą istotni dla reszty tej histori. Nagle w małym miasteczku pojawia sie nowy sklepik, który wzbudza ogromną ciekawość. Właściciel sklepiku- pan Gaunt okazuje się osobą, która jest w stanie spełnić nasze marzenia, za niewielką cenę. Ostatecznie jednak się okazuje, że ta cena jest...

Jak to u Kinga bywa postaci jest mnóstwo, a historie niektórych z nich poznajemy bardzo szczegółowo. Początkowo akcja toczy się dość powoli, musimy przebrnąć przez kawał fabuły zanim dochodzi do pierwszego niepokojącego incydentu. Później akcja mocno przyspiesza, a na końcu dzieje się istny Armagedon. Tak zwane psikusy sprawiają, że pomiędzy mieszkańcami miasta dochodzi do poważnych konfliktów, a nawet zbrodni, które przez mistrza horroru są tak dobrze opisane, że aż czułam niesmak czytając je. Nie zabrakło również elementów fantastyki. Momentami powieść trochę się dłużyła i były tam wstawki, bez których, moim zdaniem, fabuła by nie ucierpiała, a książkę czytałoby się bardziej dynamicznie. Sam pomysł na fabułę bardzo oryginalny i w ostatecznym rozrachunku powieść przypadła mi do gustu.

Jak to u Kinga bywa postaci jest mnóstwo, a historie niektórych z nich poznajemy bardzo szczegółowo. Początkowo akcja toczy się dość powoli, musimy przebrnąć przez kawał fabuły zanim dochodzi do pierwszego niepokojącego incydentu. Później akcja mocno przyspiesza, a na końcu dzieje się istny Armagedon. Tak zwane psikusy sprawiają, że pomiędzy mieszkańcami miasta dochodzi do...

Według mnie jest to jedna z lepszych książek Kinga. Oczywiście tego dawnego Kinga z końca ubiegłego wieku. Narracja jak zwykle bardzo bogata w słowa. Czytelnicy wiedzą, że King jest gawędziarzem i scenę trwającą dwie sekundy potrafi opisać na trzech stronach. W efekcie dłużej czytamy, niż ta scena trwała.😂

Fabuła bardzo ciekawa. Postacie wyraziste. Od razu wiadomo kto dobry, kto zły. Elementów fantastycznych nie brakuje, szczególnie w zakończeniu, jak to u Kinga. Wśród mieszkańców miasteczka, w którym dzieje się akcja, odnajdujemy ciekawe portrety psychologiczne postaci. No i ten motyw: kupowanie marzenia...
Co byście chcieli kupić?

Okazuje się, że bezmyślna pogoń za marzeniem może być tragiczna w skutkach. Czasem dużo chcielibyśmy dać, ale niekoniecznie warto. Książka pozwala pomyśleć trochę nad sobą, światem i ludźmi. Zmusza do refleksji. Przede wszystkim jest jednak świetną rozrywką.

Polecam miłośnikom Kinga, tym ktorzy lubią jego rozwlekły styl. Dla mnie to rewelacyjna powieść. Równie mocno podobała mi się inna książka autora "Ręka mistrza".

Według mnie jest to jedna z lepszych książek Kinga. Oczywiście tego dawnego Kinga z końca ubiegłego wieku. Narracja jak zwykle bardzo bogata w słowa. Czytelnicy wiedzą, że King jest gawędziarzem i scenę trwającą dwie sekundy potrafi opisać na trzech stronach. W efekcie dłużej czytamy, niż ta scena trwała.😂

Fabuła bardzo ciekawa. Postacie wyraziste. Od razu wiadomo kto...

Wyobraźcie sobie tylko że żyjecie w bardzo spokojnym, niemal nudnym mieście. Atrakcją jest kto kogo zaprosi na bal, albo kto z kim ma romans. Chill 😅
To takie miejsce w którym chcą pozostać starsi a z którego koniecznie chcą wyrwać się młodzi.
Ale na to potrzeba miksu odwagi i pieniędzy.
Niełatwe.

Pewnego dnia do miasteczka ( oczywiście Castle Rock) przyjeżdża starszy Europejczyk z planem otwarcia sklepu.
Już samo pochodzenie gościa jest dla mieszkańców egzotyką a kolejne dni wywrócą ich życie do góry nogami.

Sam pomyśl - gdybyś był w sklepie, w którym możesz spełnić każde swoje marzenie za cenę drobnego figla, psikusa, nie skorzystałbyś? 😏

King idealnie wyciąga najmroczniejsze ludzkie cechy z zakamarków naszego „Ja” i podaje je surowo, bez żadnego upiększania.

Wyobraźcie sobie tylko że żyjecie w bardzo spokojnym, niemal nudnym mieście. Atrakcją jest kto kogo zaprosi na bal, albo kto z kim ma romans. Chill 😅
To takie miejsce w którym chcą pozostać starsi a z którego koniecznie chcą wyrwać się młodzi.
Ale na to potrzeba miksu odwagi i pieniędzy.
Niełatwe.

Pewnego dnia do miasteczka ( oczywiście Castle Rock) przyjeżdża starszy...

Interesujący głowni bohaterowie, historia wciagąjaca pełna napięć. Język (tłumaczenie) odpowiadał mi, ale czasami się zastanawiałam o co chodzi. Z minusów mogę wymienić początek, ciężko się wkręcić w ten świat. Niemniej polecam!

Interesujący głowni bohaterowie, historia wciagąjaca pełna napięć. Język (tłumaczenie) odpowiadał mi, ale czasami się zastanawiałam o co chodzi. Z minusów mogę wymienić początek, ciężko się wkręcić w ten świat. Niemniej polecam!

Książką mocno przeciętna. Tak do połowy okropnie mi się dłużyło. Co prawda druga połowa poprawiła sytuację, jednak wciąż szału nie ma. Do przeczytania, nie jest zła, ale wybitna też nie.

Książką mocno przeciętna. Tak do połowy okropnie mi się dłużyło. Co prawda druga połowa poprawiła sytuację, jednak wciąż szału nie ma. Do przeczytania, nie jest zła, ale wybitna też nie.

Bardzo mi się podobało. Jak na horror dość słabe, ale jak na powieść psychologiczną znacznie lepsze. Pokazuje to, co drzemie w ludziach.

Bardzo mi się podobało. Jak na horror dość słabe, ale jak na powieść psychologiczną znacznie lepsze. Pokazuje to, co drzemie w ludziach.