Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejne spotkanie z komisarzem. Jak zawsze depresyjna aura Rejkiawiku, sprawa nietypowa .Niby nie żyje ale czemu w taki sposób. Metafizyka i chce poznania co jest za tą ścianą śmierci.

Kolejne spotkanie z komisarzem. Jak zawsze depresyjna aura Rejkiawiku, sprawa nietypowa .Niby nie żyje ale czemu w taki sposób. Metafizyka i chce poznania co jest za tą ścianą śmierci.

Kolejne spotkanie z tym autorem. Temat ponownie aktualny, mroczny, mgła islandzkiego krajobrazu dodaje smaczku opowieści. Bedę szukał kolejnych spotkań z detektywami z Rejkiawiku.

Kolejne spotkanie z tym autorem. Temat ponownie aktualny, mroczny, mgła islandzkiego krajobrazu dodaje smaczku opowieści. Bedę szukał kolejnych spotkań z detektywami z Rejkiawiku.

Ciekawe podejscie do sprawy. Duzo odkryłem ze swiata mnichow . lektura dobra do zapoznania sie, co tak na prawde jest za klauzulą.

Ciekawe podejscie do sprawy. Duzo odkryłem ze swiata mnichow . lektura dobra do zapoznania sie, co tak na prawde jest za klauzulą.

Skończyłem. Na początku podchodziłem do dzieła Mistrza Marka sceptycznie, bo jak czytać jego dzieło bez Popielskiego czy tez komisarza Mocka. A jednak da się. Tematyka nieodgadniona , bo to czary, zabobony , dybuki. Do ostatniej strony oczekiwanie uda się wyjaśnić czy nie. Zakończenie jak zawsze zaskakujące. Ale to norma:). Wracam do świata Wrocławia i Lwowa z wiadomymi komisarzami:)

Skończyłem. Na początku podchodziłem do dzieła Mistrza Marka sceptycznie, bo jak czytać jego dzieło bez Popielskiego czy tez komisarza Mocka. A jednak da się. Tematyka nieodgadniona , bo to czary, zabobony , dybuki. Do ostatniej strony oczekiwanie uda się wyjaśnić czy nie. Zakończenie jak zawsze zaskakujące. Ale to norma:). Wracam do świata Wrocławia i Lwowa z wiadomymi...

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Ponowne spotkanie z Panem Mariuszem. Kolejny kryminał, tym razem jesteśmy na statku i płyniemy daleko i długo i musi się coś zdarzyć na 100%. I sie zdarza. Do ostatnich stron nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. Fajna opowieść w tle z szachownicą i Panem Gombrowiczem.

Cenne uwagi o życiu do zejścia z tego świata.:)
Każdy detal rozpracowany na kawałki

Cenne uwagi o życiu do zejścia z tego świata.:)
Każdy detal rozpracowany na kawałki

Tytuł idealnie oddaje ducha tych Panów. Może czasem książka przegadana, ale wnosi i daje światło w tunelu ze nie jest źle z ta nasza religią i spojrzeniem na Stwórcę. Oni - Czyli Te Łobuzy pokazują, że są normalni wyznawcy , trzeźwo patrzący na wiarę.

Tytuł idealnie oddaje ducha tych Panów. Może czasem książka przegadana, ale wnosi i daje światło w tunelu ze nie jest źle z ta nasza religią i spojrzeniem na Stwórcę. Oni - Czyli Te Łobuzy pokazują, że są normalni wyznawcy , trzeźwo patrzący na wiarę.

Kolejne spotkanie się z problemem odchodzenia ze zgromadzeń. Przedstawione przykłady są na pewno ważne i specyficzne każdy z osobna. Jak powiedziano, siostry odchodzą nocą furtką do wyrzucania śmieci w tajemnicy przed wspólnotą, akurat większość przedstawionych dziewczyn nie straciły wiary, ale wydawałoby sie na mur tak bedzie.Jednym ważnym elementem dla mnie byłoby dowiedzenie z jakich gałęzi zakonnych są te koleżanki.

Kolejne spotkanie się z problemem odchodzenia ze zgromadzeń. Przedstawione przykłady są na pewno ważne i specyficzne każdy z osobna. Jak powiedziano, siostry odchodzą nocą furtką do wyrzucania śmieci w tajemnicy przed wspólnotą, akurat większość przedstawionych dziewczyn nie straciły wiary, ale wydawałoby sie na mur tak bedzie.Jednym ważnym elementem dla mnie byłoby...

Kolejne spotkanie z komisarzem.Temat przewodni nadal aktualny: rasizm, nietolerancja, migranci-jakie to aktualne. Wrócę do następnych części układanki.

Kolejne spotkanie z komisarzem.Temat przewodni nadal aktualny: rasizm, nietolerancja, migranci-jakie to aktualne. Wrócę do następnych części układanki.

Uzupełnienie poprzedniego wydania. Miło się czytało

Uzupełnienie poprzedniego wydania. Miło się czytało

Felietony z rozpraw. Przezabawna treść.

Felietony z rozpraw. Przezabawna treść.

trudno pisać o autorze, którego ceni się czytało jednym tchem. Morze to wynik że zabrakło jak zawsze komisarza Walendera, jak pisali inni ja do 200 strony męczyłem sie. ale udało się. temat ważny nadal, nadal czasem temat tabu. jednak teskni się za Komisarzem- mógłby choć wpaść na momencik, jeden rozdział ;)

trudno pisać o autorze, którego ceni się czytało jednym tchem. Morze to wynik że zabrakło jak zawsze komisarza Walendera, jak pisali inni ja do 200 strony męczyłem sie. ale udało się. temat ważny nadal, nadal czasem temat tabu. jednak teskni się za Komisarzem- mógłby choć wpaść na momencik, jeden rozdział ;)

Czarne powietrze, mrok islandzkiej wyspy, wraca przeszlosc i układy z dawnych lat, znajomości w policji czasem nie są wskazane. Tym razem dochodzenie prowadzi Oli.

Czarne powietrze, mrok islandzkiej wyspy, wraca przeszlosc i układy z dawnych lat, znajomości w policji czasem nie są wskazane. Tym razem dochodzenie prowadzi Oli.

I skończyło sie. Żal i tęsknota, miło było tropić zbrodnie i intrygi z komisarzem Maciejewskim na ulicach strego Lublina, niezły myk z tym połączeniem sił 4 autorów. Trzeba będzie wrócić i od początku zacząć przygodę.

I skończyło sie. Żal i tęsknota, miło było tropić zbrodnie i intrygi z komisarzem Maciejewskim na ulicach strego Lublina, niezły myk z tym połączeniem sił 4 autorów. Trzeba będzie wrócić i od początku zacząć przygodę.

I stało się. Połączenie Pana Profesora od Języka z Panem od Felietonów- miks z najwyższej półki. Lekko podszkoliłem się i uśmiałem:)

I stało się. Połączenie Pana Profesora od Języka z Panem od Felietonów- miks z najwyższej półki. Lekko podszkoliłem się i uśmiałem:)

Kolejne i się okazuje chyba ostatnie spotkanie z komisarzem, tym razem nazywanym Rewizorem. Chełm się buduje a komisarz kontroluje i szuka. Powoli obraz się przejaśnia i nagle się wyjaśnia. Wszystko jest: miłość, polityka i sport. :)

Kolejne i się okazuje chyba ostatnie spotkanie z komisarzem, tym razem nazywanym Rewizorem. Chełm się buduje a komisarz kontroluje i szuka. Powoli obraz się przejaśnia i nagle się wyjaśnia. Wszystko jest: miłość, polityka i sport. :)

Na początku podchodziłem sceptycznie, dalsze losy mieszkańców Panoramy - ciekawe ciekawe. I się zdziwiłem. Może nie czytało sie z polotem jak Lśnienie ale skończyłem zdziwiony. Do ostatniej kartki czekałem co dalej

Na początku podchodziłem sceptycznie, dalsze losy mieszkańców Panoramy - ciekawe ciekawe. I się zdziwiłem. Może nie czytało sie z polotem jak Lśnienie ale skończyłem zdziwiony. Do ostatniej kartki czekałem co dalej

Spotkanie z Panem Popielskim udane. Zagadka trudna matematyczna. Nie zawsze dwa plus dwa daje cztery. Dopiero po latach wszystko się wyjaśnia. DZiękuję:)

Spotkanie z Panem Popielskim udane. Zagadka trudna matematyczna. Nie zawsze dwa plus dwa daje cztery. Dopiero po latach wszystko się wyjaśnia. DZiękuję:)

Jak zawsze redaktorzy Polityki stanęli na wysokości zadania, wiedza i konkrety

Jak zawsze redaktorzy Polityki stanęli na wysokości zadania, wiedza i konkrety

ciekawe spojrzenie. Mertoni poeta Miłosz. niby 2 światy :)

ciekawe spojrzenie. Mertoni poeta Miłosz. niby 2 światy :)